Skocz do zawartości

Marynia przechodzi do Bawarii Monachium za #436€ miesięcznie


Ingenting

  

60 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

Kowalczyk powinna coś machnąć. W indywidualnych skokach wszystko jest możliwe. Nie można odbierać Stochowi szans na złoto. W drużynówce powinniśmy powalczyć z Niemcami o srebro, bo zwycięstwo Austrii wydaje się być niezagrożone.

 

jakikolwiek medal indywidualny będzie sukcesem, a znając życie to i tak Amman wszystkich wydyma

w drużynówce nie lekceważyłbym Słoweńców - Prevc(kozak), Kranjec(wiadomo) i Jurij Tepes, a u nas kto? Stoch, a potem kto? Ziobro co dwóch równych skoków nie daje rady oddać? Kot, któremu się waha forma cały czas? Śmieszek Żyła? Czy może Murańki, Zniszczoły czy inne bieguny?

podium dla naszych to będzie sukces

 

 

 

Przecież akurat Austria najsłabsza od lat. Morgi nie wiadomo,czy się wykuruje. Poza Szlirim mają Krafta,Hayboecka i Dietharta i tak właściwie żaden z nich (poza Diethartem w TCS) nie wygrał nic,ba żaden nie jest wymieniany w czołówce najlepszych skoczków. Szliri wiadomo,że na igrzyska wypierdoli pewnie z mega formą,bo mu to koło nosa przechodziło ostatnio. Widać,że nawet się nie spina zbyt obecnie. Słoweńcom sam po cichu kibicuje. Mają naprawdę mocną ekipę (może Hvala podłapie formę). Japończycy mogą być mocni tylko brakuje im czwartego. Niemcy mają Wellingera,Freunda,Krausa,Freitaga,więc też są mocni. Znając życie zadecyduje jeden podmuch w narty,czy dwa w plecy ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Kowalczyk powinna coś machnąć. W indywidualnych skokach wszystko jest możliwe. Nie można odbierać Stochowi szans na złoto. W drużynówce powinniśmy powalczyć z Niemcami o srebro, bo zwycięstwo Austrii wydaje się być niezagrożone.

 

jakikolwiek medal indywidualny będzie sukcesem, a znając życie to i tak Amman wszystkich wydyma

w drużynówce nie lekceważyłbym Słoweńców - Prevc(kozak), Kranjec(wiadomo) i Jurij Tepes, a u nas kto? Stoch, a potem kto? Ziobro co dwóch równych skoków nie daje rady oddać? Kot, któremu się waha forma cały czas? Śmieszek Żyła? Czy może Murańki, Zniszczoły czy inne bieguny?

podium dla naszych to będzie sukces

 

 

 

Przecież akurat Austria najsłabsza od lat. Morgi nie wiadomo,czy się wykuruje. Poza Szlirim mają Krafta,Hayboecka i Dietharta i tak właściwie żaden z nich (poza Diethartem w TCS) nie wygrał nic,ba żaden nie jest wymieniany w czołówce najlepszych skoczków. Szliri wiadomo,że na igrzyska wypierdoli pewnie z mega formą,bo mu to koło nosa przechodziło ostatnio. Widać,że nawet się nie spina zbyt obecnie. Słoweńcom sam po cichu kibicuje. Mają naprawdę mocną ekipę (może Hvala podłapie formę). Japończycy mogą być mocni tylko brakuje im czwartego. Niemcy mają Wellingera,Freunda,Krausa,Freitaga,więc też są mocni. Znając życie zadecyduje jeden podmuch w narty,czy dwa w plecy ;)

Co do Słoweńców a w sumie jednego... Też zauważyliście, że Tepes się wkurwia po każdym zjebanym skoku, jakby chciał powiedzieć "Ojciec, kurwa byś pomógł a nie mnie puszczasz w równie złych warunkach jak resztę" :D

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...