Skocz do zawartości

Diamentowa droga


Czarls

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wylądowałem w chłodnej, zalanej nieprzyjemnym deszczem Anglii. Nie pokonałem smoka, nie porwała mnie też banda oprychów. Nie wypiłem nawet piwa. Uruchomiłem jedynie Championship Managera 2001/2002, swój wzrok skierowałem natychmiast w kierunku ligi angielskiej i długo zastanawiać się nie musiałem. Jakoś tak dziwnie (a może wcale nie?) złożyło się, że mimo swoich wielu krótszych lub dłuższych przygód z tą serią, jeszcze nigdy nie prowadziłem klubu, którego nazwa składałaby się z dwóch członów. Niesamowite! Ekscytujące! Doprawdy, zachwycające...

 

Rushden & Diamonds Football Club - w pigułce:


  1.  
  2. Historia – a raczej, jaka historia? Dziewięć lat istnienia, jakiś śmieszny twór z dwóch klubów Rushden Town i Irthlingborough Diamonds. Interesujące. Ponadto, to nic ciekawszego. Serio.
  3. Sukcesy – super-szybkie awanse, brak dramatycznych zwrotów akcji, brak wzruszających spadków do niższych klas rozgrywkowych. Czy zaobserwowałem coś wartego odnotowania? Nie. Serio.
  4. Kibice – no, więc tak: jest stadion "Nene Park". Sześć tysięcy wejdzie, cztery tysiące mogą sobie nawet posiedzieć. Tak w ramach ciekawostki - Irthlingborough, czyli metropolia, w której ten obiekt znajduje się, jest zamieszkiwane przez 6179 osobników. Wycieczki z dwudziestotysięcznego Rushden mile widziane. Serio.
  5. Plany – niech będzie choć trochę ciekawiej. Serio.

Wersja gry: Championship Manager 01/02

Łatka: 3.9.68

Uaktualnienie: –

Baza danych: maksymalna

Ligi (31/10): Argentyna (1-2), Anglia (1-5), Brazylia (1-3), Francja (1-3), Hiszpania (1-3), Holandia (1-2), Niemcy (1-3), Polska (1-2), Szkocja (1-4), Włochy (1-4)

Zasady: –

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za miłe słowa.

---

 

Jak na warunki League Two, było tu znakomicie. Budżet oscylujący w granicach dziesięciu milionów funtów, przy czym sześć i pół bańki było do mojej dyspozycji na ewentualne transfery. O takiej kwocie większość rywalizujących ze mną ekip może tylko pomarzyć. Dodatkowo dobre warunki do szkolenia młodzieży sprawiały, że nasza przyszłość kreowała się raczej w różowych barwach. To dobrze.

 

Kadra na sezon 2001/2002:

 

No  Name                       Position(s)  Nat  Born      Age  Caps Gls  Wages     Expires   Value
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
13  Bell, David                M L          IRL  13.5.85   16   -    -    Ł150      10.6.02   Ł10K      
11  Bignot, Marcus             D/DM RC      ENG  22.8.74   26   -    -    Ł2.1K     30.9.02   Ł160K     
6   Burgess, Andy              AM L         ENG  10.8.81   19   -    -    Ł500      1.6.05    Ł22K      
10  Darby, Duane               S C          ENG  17.10.73  27   -    -    Ł2.5K     7.6.04    Ł120K     
26  Dempster, John             D C          ENG  1.4.83    18   -    -    Ł150      9.6.06    Ł20K      
25  Duffy, Robert              S C          WAL  2.12.82   18   -    -    Ł250      24.6.04   Ł20K      
30  Gordon, Delroy             D R          ENG  16.8.84   16   -    -    Ł150      2.6.06    Ł20K      
18  Gray, Stuart               D/M LC       SCO  18.12.73  27   -    -    Ł3.9K     29.6.02   Ł110K     
20  Hall, Paul                 AM/F R       JAM  3.7.72    28   17   8    Ł6K       1.7.03    Ł160K     
21  Hanlon, Ritchie            M C          ENG  26.5.78   23   -    -    Ł400      30.6.02   Ł10K      
33  Hunter, Barry              D C          NIR  18.11.68  32   15   1    Ł2.1K     30.6.02   Ł20K      
9   Lowe, Onandi               S C          JAM  2.12.74   26   6    1    Ł7.5K     15.6.05   Ł150K     
4   McElhatton, Michael        M C          NIR  16.4.75   26   -    -    Ł1.2K     6.5.04    Ł20K      
15  Mills, Gary                M C          ENG  20.5.81   20   -    -    Ł500      1.6.05    Ł55K      
2   Mustafa, Tarkan            D/DM R       ENG  28.3.73   28   -    -    Ł1.2K     1.6.03    Ł14K      
8   Partridge, Scott           S C          ENG  13.10.74  26   -    -    Ł500      8.6.07    Ł30K      
23  Solkhon, Brett             D C          DEN  12.9.82   18   -    -    Ł600      16.6.02   Ł10K      
12  Sollitt, Adam              GK           ENG  22.7.77   23   -    -    Ł400      30.6.03   Ł14K      
27  Talbot, Daniel             D L          ENG  30.1.84   17   -    -    Ł150      15.6.04   Ł20K      
5   Tillson, Andy              D C          ENG  30.6.66   34   -    -    Ł1.4K     1.7.02    Ł40K      
1   Turley, Billy              GK           ENG  15.7.73   27   -    -    Ł2.5K     3.5.03    Ł160K     
3   Underwood, Paul            D/M L        ENG  16.8.73   27   -    -    Ł1.2K     19.6.02   Ł22K      
7   Wardley, Stuart            AM/F RC      ENG  10.9.75   25   -    -    Ł1.3K     30.6.04   Ł210K 

 

 

League Two przed rozpoczęciem sezonu:

 

Pos     Team                            Pld  Won  Drn  Lst  For  Ag   Won  Drn  Lst  For  Ag   Pts
--------------------------------------------------------------------------------------------------
1st     Boston Utd                      0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
2nd     Bournemouth                     0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
3rd     Bristol Rovers                  0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
--------------------------------------------------------------------------------------------------
4th     Bury                            0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
5th     Cambridge Utd                   0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
6th     Carlisle                        0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
7th     Darlington                      0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
--------------------------------------------------------------------------------------------------
8th     Exeter                          0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
9th     Hartlepool                      0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
10th    Hull                            0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
11th    Kidderminster                   0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
12th    Leyton Orient                   0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
13th    Lincoln                         0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
14th    Macclesfield                    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
15th    Oxford                          0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
16th    Rochdale                        0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
17th    Rushden                         0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
18th    Scunthorpe                      0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
19th    Shrewsbury                      0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
20th    Southend                        0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
21st    Swansea                         0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
22nd    Torquay                         0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
23rd    Wrexham                         0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    
--------------------------------------------------------------------------------------------------
24th    York                            0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0    0 

 

 

Kadra Rushden & Diamonds również była zadowalająca. Największą gwiazdą drużyny powinien zostać wiecznie uśmiechnięty Jamajczyk - Onandi Lowe. Ponadto, ciekawie prezentuje się młodziutki Brett Solkhon oraz rutynowany obrońca reprezentacji Irlandii Południowej – Barry Hunter. Spora kwota, którą zarząd przeznaczył na transfery kusi i postaram się zrobić wszystko, aby w zbliżającym się okienku transferowym do Irthlingborough zawitało jak najwięcej ciekawych zawodników. Muszę trzymać jednak rękę na pulsie, gdyż w przyszłych sezonach zarząd może być mniej hojny, a w dzisiejszej sytuacji zakup interesujących mnie piłkarzy może być trudny. Głównie ze względu na naszą reputację.

Odnośnik do komentarza

Transferowe lato w Irthlingborough – zgodnie z przypuszczeniami – było niezwykle gorące. Negocjacje z wieloma zawodnikami trwały przez kilka tygodni i jestem z nich umiarkowanie zadowolony.

 

Date      Player In                  From                       Fee
-----------------------------------------------------------------------
21.6.01   Pierre Issa                Free Transfer              Free      
29.6.01   Carlo Nash                 Man City                   Ł1.5M     
30.6.01   Ben Thatcher               Tottenham                  Ł1.5M     
30.6.01   Keith Gillespie            Blackburn                  Ł1.5M     
2.7.01    Alexander Farnerud         Landskrona                 Ł1M       
15.7.01   Taribo West                Free Transfer              Free      

Date      Player Out                 To                         Fee
-----------------------------------------------------------------------
21.7.01   David Bell                 Wigan                      Ł100K  

 

Najsilniej aktualnie obsadzoną formacją zdecydowanie jest obrona. Zawodnicy pokroju Taribo Westa, Bena Thatchera oraz Pierre'a Issy powinni stać się absolutnymi gwiazdami League Two i być zaporą nie do przejścia. Bardzo zadowolony jestem również z transferu Carlo Nasha, który śmiało może liczyć na miano najlepszego bramkarza na naszym szczeblu rozgrywkowym. Ze względu na brak funduszy, nie udało nam się dostatecznie wzmocnić linii pomocy i ataku. W szczególności żałuję nieudanych transferów na pozycję środkowego pomocnika, gdzie niestety mamy widoczne braki. Keith Gillespie i Alexander Farnerud to jednak gwarancja solidnej pracy na skrzydłach, co powinno być naszą siłą.

 

Po gorącym okresie transferowym, przyszedł czas na pierwsze mecze sparingowe. Jako pierwsza stadion Nene Park odwiedziła ekipa AFC Wimbledon i zgodnie z oczekiwaniami zarządu i kibiców, udało nam się gładko wygrać. Wynik 3:1 dla Rushden & Diamonds bardzo dobrze odwzorował przebieg meczu i z czystym sumieniem mogliśmy cieszyć się z tego pierwszego, niezwykle małego sukcesu.

 

21.07.2001 | Nene Park, Irthlingborough | Widzów: 3192

Mecz towarzyski: Rushden – AFC Wimbledon 3:1 (2:0)

1:0 Farnerud 2'

2:0 Lowe 34'

3:0 Partridge 61'

3:1 Cooper 82'

 

MoM: Onandi Lowe [Rushden, S C, 9]

Odnośnik do komentarza

W Ameryce Południowej zakończyła się Copa America 2001. W finale rozgrywanym w stolicy Kolumbii, Bogocie, gospodarze nie dali rady absolutnej rewelacji turnieju – Ekwadorowi, który dzięki bramce Eduardo Hurtado sięgnął po to niezwykle prestiżowe trofeum. Na brązowy medal zasłużyli Urugwajczycy, którzy w meczu o trzecie miejsce pokonali Paragwaj aż 3:0.

 

Bez lekko kontuzjowanego Carlo Nasha wyszliśmy na drugi mecz towarzyski. Tym razem, naszym przeciwnikiem była kolejna amatorska ekipa – Fakenham Town. Spotkanie przed własną publicznością nie było popisem naszej gry, ale wyznaczony cel osiągnęliśmy. Wygraliśmy, nie tracąc przy tym sił ani zdrowia zawodników. Brawo.

 

28.07.2001 | Nene Park, Irthlingborough | Widzów: 2348

Mecz towarzyski: Rushden – Fakenham Town 2:0 (1:0)

1:0 Lowe 29'

cz.k. Ede 38' [F]

2:0 Darby 55'

 

MoM: Taribo West [Rushden, D LC, 9]

 

Przed ostatnim, trzecim meczem sparingowym dość poważnej kontuzji nabawił się Andy Burgess, który zwichnął kolano i będzie musiał pauzować w kilku pierwszych meczach sezonu. Ostatnie spotkanie, które miało sprawdzić naszą formę przed inaugurującym rozgrywki League Two meczem z Lincoln City, wyszło nam wyśmienicie. Amatorzy z Birstall całkowicie nie poradzili sobie z moimi podopiecznymi, którzy wygrywając 7:0 wystosowali do całej ligi jasny komunikat – będziemy groźni!

 

04.08.2001 | Nene Park, Irthlingborough | Widzów: 2425

Mecz towarzyski: Rushden – Birstall City 7:0 (5:0)

1:0 Farnerud 1'

cz.k. Dyer 4' [F]

2:0 Underwood 7'

3:0 Farnerud 16'

4:0 Gillespie 24'

5:0 Underwood 33'

cz.k. Mills 34' [R]

6:0 Darby 64'

7:0 Hall 88'

 

MoM: Paul Underwood [Rushden, D/M L, 10]

Odnośnik do komentarza

Pierwszy mecz sezonu zasadniczego miał być dla nas całkiem trudnym sprawdzianem. Lincoln City to całkiem niezła ekipa, która pewnie chętnie powalczyłaby o miejsce premiowane awansem do wyższej ligi. Dla nas był to pierwszy, naprawdę poważny test. Rozpoczęliśmy nieźle, lecz to gospodarze wyszli na prowadzenie. Niestety. W 14. minucie naszą obronę zwiódł Christopher Ward , precyzyjnie posłał piłko obok rozpaczliwie interweniującego Nasha i... było nie najlepiej. Na szczęście, na trochę ponad kwadrans przed zakończeniem pierwszej odsłony meczu obudził się nasz Jamajczyk - Onandi Lowe. Dwie bramki tego utalentowanego snajpera dały nam prowadzenie i komfort psychiczny przed drugą połową. Po zmianie stron udało nam się dołożyć jeszcze dwa gole. Najpierw swoje trzecie trafienie zanotował Lowe, a wynik spotkania kapitalnym strzałem ustalił jeden z bohaterów tego meczu – Tarkan Mustafa. Pierwszy krok w kierunku awansu wykonany.

 

11.08.2001 | Sincil Bank, Lincoln | Widzów: 5012

League Two [1/46]: [–] Lincoln – [–] Rushden 1:4 (1:2)

1:0 Ward 14'

1:1 Lowe 28'

1:2 Lowe 43'

1:3 Lowe 58'

1:4 Mustafa 60'

 

MoM: Tarkan Mustafa [Rushden, D/DM R, 10]

 

Nash – Mustafa, West, Issa, Thatcher (Solkhon 73') – Gillespie, Underwood, Gray, Mills (Bignot 46') – Farnerud (Wardley 58') – Lowe

Odnośnik do komentarza

W meczu o Tarczę Dobroczynności lepszy okazał się Arsenal, który po bramce Patricka Vieiry pokonał 1:0 Liverpool FC.

 

Po dość przekonującym wyjazdowym zwycięstwie nad Lincoln City, przyszedł czas na debiut przed własną publicznością. Naszym rywalem było trzynaste w tabeli Exeter City i raczej wszyscy oczekiwali od nas kolejnego triumfu. Zaczęliśmy znowu nie najlepiej. Niepewny tego dnia w bramce Carlo Nash bardzo słabo zachował się w 19. minucie i goście wyszli na zasłużone, choć niespodziewane prowadzenie. Kiedy cztery minuty później Onandi Lowe dał nam wyrównanie, wydawało się, że powtórzy się scenariusz z meczu poprzedniego. Nic z tego. Kolejny błąd w obronie zaowocował stratą drugiej bramki i do przerwy przegrywaliśmy. Tuż po zmianie stron udało nam się wyrównać. Prawą flanką fantastycznie przedarł się Keith Gillespie i znów była szansa na zwycięstwo. Na decydującą bramkę musieliśmy czekać do 72. minuty, kiedy to po raz kolejny snajperskim kunsztem popisał się Lowe, zapewniając nam kolejne trzy punkty. Dodajmy, że zbyt nerwowe trzy punkty.

 

18.08.2001 | Nene Park, Irthlingborough | Widzów: 3830

League Two [2/46]: [3.] Rushden – [13.] Exeter 3:2 (1:2)

0:1 Flack 19'

1:1 Lowe 23'

1:2 Goodman 29'

2:2 Gillespie 48'

3:2 Lowe 72'

 

MoM: Onandi Lowe [Rushden, S C, 10]

 

Nash – Mustafa, West (Solkhon 85'), Issa, Thatcher – Gillespie, Underwood (Warden 46') (Darby 66'), Gray, Mills – Farnerud – Lowe

 

Po meczu okazało się, że kontuzjowany Stuart Warden odpocznie od futbolu przez miesiąc, ze względu na problemy z pachwiną.

Odnośnik do komentarza

@jmk: Postanowiłem pisać tak, jak w raporcie meczowym.

---

 

Rozgrywki na Wyspach Brytyjskich mają to do siebie, że mecze rozgrywane są niemalże co dwa-trzy dni. Nas to również nie ominęło i bardzo szybko musieliśmy się zregenerować, aby w pierwszej rundzie Carling Cup godnie zaprezentować nasz klub. Przeciwnik był trudny – Leicester City to spadkowicz z Premiership, więc różnica klas była widoczna. Przynajmniej na papierze.

 

Na mecz wyszliśmy niezwykle skupieni. Zadanie było proste - zagrać pewni swego i zaatakować. Udało się. Od razu przejęliśmy inicjatywę i w końcu udało nam się zaspokoić naszych kibiców. Na prawej stronie świetnie odnalazł się nasz prawy obrońca Tarkan Mustafa i było 1:0. Tuż przed przerwą powinno być 2:0, lecz rzutu karnego nie wykorzystał nasz największy gwiazdor – Onandi Lowe. Druga część meczu rozpoczęła się doskonale. Mustafa dołożył drugie trafienie i goście zaczynali powoli godzić się z porażką. Na dodatek, w 63. minucie czerwoną kartką ukarany został Andy Impey i było po zawodach. Tuż przed zakończeniem spotkania trzecie trafienie dla mojej drużyny zanotował Duane Darby i sensacja stała się faktem. Rushden & Diamonds gra dalej!

 

 

21.08.2001 | Nene Park, Irthlingborough | Widzów: 6031

CC 1R: [L2] Rushden – [CCC] Leicester 3:0 (1:0)

1:0 Mustafa 35'

n.rz.k. Lowe 44' [R]

2:0 Mustafa 48'

cz.k. Impey [L] 63'

3:0 Darby 89'

 

MoM: Keith Gillespie [Rushden, AM R, 8]

 

Nash – Mustafa, West, Issa, Thatcher (Solkhon 63') – Gillespie, Underwood, Gray, Mills (Bignot 73') – Farnerud – Lowe (Darby 49')

Odnośnik do komentarza

Naszym kolejnym rywalem w Carling Cup będzie Millwall. Drużynę z Londynu podejmiemy w naszej wiosce.

 

Po dość zaskakującym zwycięstwie nad Leicester City, przyszedł czas na powrót do ligowej rzeczywistości. Oczywiście, angielskie puchary miały być tylko dodatkiem do dania głównego, na które będziemy musieli sobie zasłużyć w przekroju całego sezonu. Oczywiście, wspominam tu o naszym kluczowym planie, jakim jest awans do League One. Kolejną przeszkodą w jego realizacji miał być wyjazdowy pojedynek z Southend – zespołem, których dotychczas wygrał wszystkie swoje mecze.

 

Zaczęło się opornie. Gra się totalnie nie kleiła, a na boisku raczej rządzili gospodarze. Do przerwy udało nam się jednak uzyskać całkiem korzystny remis i o wszystkim miała zadecydować druga połówka meczu. Rozpoczęliśmy ją znakomicie. Już w pierwszej, ciekawszej akcji udało nam się strzelić bramkę. Nasz najlepszy snajper – Onandi Lowe pokazał, że słabszy mecz z Leicester był tylko wypadkiem przy pracy i dał nam totalnie niezasłużone prowadzenie. Gospodarze zostali jeszcze bardziej rozjuszeni. Gracze Southend ruszyli do ataku, lecz szczelny mur w postaci mojej obrony cały czas dawał im się we znaki. Kiedy wydawało się, że zwycięstwo po dość przypadkowej bramce, to wszystko, na co nas stać – nadeszły dwa ciosy, które powaliły gospodarzy. Najpierw w 85. minucie wynik meczu podwyższył Keith Gillespie, a tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra kibiców gospodarzy uciszył Onandi Lowe. 3 mecze – 9 punktów, w to mi graj!

 

25.08.2001 | Roots Hall, Southend-on-Sea | Widzów: 5475

League Two [3/46]: [3.] Southend – [2.] Rushden 0:3 (0:0)

0:1 Lowe 48'

0:2 Gillespie 85'

0:3 Lowe 90'

 

MoM: Onandi Lowe [Rushden, S C, 10]

 

Nash – Mustafa, West, Issa, Thatcher (Solkhon 48') – Gillespie, Burgess (Darby 73'), Gray, Mills (Bignot 64') – Farnerud – Lowe

Odnośnik do komentarza

Terminarz naciskał. Dwa dni po szczęśliwym, acz okazałym zwycięstwem nad Southend, musieliśmy zmierzyć się z kolejnym rywalem – Leyton Orient. Na własnym boisku mieliśmy być faworytami, lecz pierwsze minuty meczu zupełnie tego nie potwierdziły. Katastrofalna gra wszystkich formacji doprowadziła do utraty bramki, która obciążyła konto fatalnie interweniującego Nasha. Stracona bramka podziałała na nas mobilizująco. Kwadrans później Onandi Lowe dał nam prowadzenie i wydawało się, że zwycięstwo w tym spotkaniu znów mamy na wyciągnięcie ręki. Niestety, nie był to koniec naszej męczarni. Zarówno w końcówce pierwszej połowy, jak i przez większość drugiej odsłony gry, prezentowaliśmy się mocno przeciętnie. Na szczęście, los znów był po naszej stronie. Na dziewięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziego piłkę do siatki gości wpakował Duane Darby i kibice zgromadzeni na Nene Park mogli odetchnąć z ulgą. Do końca meczu jego wynik nie zmienił się, dzięki czemu Rushden & Diamonds pozostało jedyną drużyną League Two z kompletem zwycięstw.

 

27.08.2001 | Nene Park, Irthlingborough | Widzów: 4903

League Two [4/46]: [1.] Rushden – [15.] Leyton Orient 2:1 (1:1)

0:1 Thorpe 21'

1:1 Lowe 35'

2:1 Darby 81'

 

MoM: Duane Darby [Rushden, S C, 9]

 

Nash – Mustafa, West, Issa, Thatcher (Solkhon 19') – Gillespie (Hall 81'), Underwood (Darby 6'), Gray, Mills – Farnerud – Lowe

 

Paul Underwood skręcił kolano, nie zagra miesiąc. Ben Thatcher złamał palec u stopy, nie zagra dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza

Piotr Lisik menedżerem miesiąca, Onandi Lowe piłkarzem miesiąca – dziękujemy!

 

Po czterech dniach odpoczynku, wybraliśmy się w podróż do Oxford, aby zmierzyć się z niepokonaną w tym sezonie drużyną miejscowych kopaczy. Do grona nieobecnych dołączył Alexander Farnerud, który spełniał swoje obowiązki reprezentacyjne. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej wymiany ciosów. Najpierw piłkę do bramki gospodarzy posłał Onandi Lowe, a chwilę później Steve Basham doprowadził do wyrównania. W dziewiątej minucie mecz zaczął się od początku. Do nowych–starych remisowych warunków lepiej przystosowali się gospodarze, którzy za sprawą Scotta szybko objęli prowadzenie. Na dodatek, nasza gra znowu się nie kleiła i wydawało się, że zwycięska seria Rushden jest poważnie zagrożona. Na szczęście, tuż przed przerwą Duane Darby zdobył bramkę wyrównującą i o ostatecznym rezultacie miała zadecydować połowa numer dwa. W niej zagraliśmy nieco lepiej i udało się! W 77. minucie piłkę do siatki wpakował Onandi Lowe i znów mieliśmy zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. Do końca meczu nie wydarzyło się już nic godnego odnotowania, i po ciekawym spotkaniu dopisaliśmy kolejne trzy punkty.

 

01.09.2001 | The Kassam Stadium, Oxford | Widzów: 6732

League Two [5/46]: [8.] Oxford – [1.] Rushden 2:3 (2:2)

0:1 Lowe 5'

1:1 Basham 8'

2:1 Scott 16'

2:2 Darby 45'

2:3 Lowe 77'

 

MoM: Onandi Lowe [Rushden, S C, 10]

 

Nash – Mustafa (Bignot 23'), West, Issa, Hunter – Gillespie (Hall 59'), Burgess, Gray (Solkhon 87'), Mills – Darby – Lowe

 

Tarkan Mustafa skręcił kolano i nie zagra przez około dwa tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...