Skocz do zawartości

The sixth day is for football


Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Przed meczem z Thanda Royal Zulu odebrałem anonimowego maila z serwera Wirtualnej Polski o treści "Cześć, jestem menedżerem Jagiellonii Białystok, co roku pół tuzina moich wychowanków robi światową karierę, więc wiem, co mówię, zagraj bardzo ofensywnie, co masz do stracenia, Bogusław z Białegostoku". Byłem już w takiej desperacji, że zamiast zignorować furiata, pomyślałem sobie, że rzeczywiście, wiele nie miałem do stracenia, i postanowiłem zagrać zgodnie z jego podpowiedzią.

 

90 minut później wiedziałem już, co miałem do stracenia — siedem bramek straconych przy jednym strzale na bramkę gości. Mimo sążnistej przemowy motywacyjnej ("chłopaki, nooo, co wam szkodzi, pobiegajcie trochę za piłką") zagraliśmy beznadziejnie, do czego przyzwyczailiśmy już kibiców. Koszmarny występ zaliczył Mondile, który sprezentował gościom gola na 1:0 z rzutu karnego, a potem grał już tylko gorzej, za co został przeze mnie po meczu publicznie skrytykowany — co ciekawe, pół zespołu uznało, że jestem niesprawiedliwym s...synem.

 

Do przerwy przegrywaliśmy tylko 0:2, co było w sumie osiągnięciem, za to w drugiej połowie rozsypaliśmy się całkowicie, tracąc gola na 0:3 już w 47. minucie, oczywiście z rzutu karnego. Potem poszło już z górki, moi zawodnicy nawet nie próbowali gonić piłki, a gol Leshabane z 69. minuty, kiedy to pomocnik Thanda Royal Zulu przedryblował w poprzek nasze pole karne, stał się hitem na Youtube.

 

28.11.2009 Vygieskraal, Cape Town: 105 kibiców

NFDC (12/34) Hanover Park [8.] — Thanda Royal Zulu [5.] 0:7 (0:2)

 

7. T.Rammile 0:1 rz.k.

30. I.Leshabane 0:2

47. T.Rammile 0:3

69. I.Leshabane 0:4

82. S.Zuma 0:5

84. D.Metsi 0:6

89. J.Mahlangu 0:7

 

Hanover Park: N.Thomas — D.Dicks (46. N.Benjamin), Ch.De Weber (70. T.Nene), K.Salie, S.Mondile — D.Isaacs (46. M.Mamba), J.Sibiya, N.Matsau, D.Tango — J.Lakay, S.Phama

 

MVP: Isaac Leshabane (MC; Thanda Royal Zulu) — 9.2

Odnośnik do komentarza

Jeszcze nie widziałem Cię, Profesorze, zbierającego taki oklep. Wiem, że marne to pocieszenie, ale ja też nie mam kompletnie pomysłu, jak ustawić zespół, żeby była mowa o jakiejkolwiek grze w piłkę. W 2. BuLi dostaję baty, aż ciężko się klika "Kontynuuj" ; -)

Odnośnik do komentarza

Cóż, lekcja pokory, jak się patrzy.

 

Listopad 2009

 

Bilans (Hanover Park): 0-0-3, 0:14

NFD Coastal: 8. [—]; 0 pkt 3:60

Puchar 1. Ligi: ćwierćfinał (Bay Utd 1:1k — FC Cape Town 0:4)

Finanse: +34.149€ (w ostatnim miesiącu -5.839€)

Budżet transferowy: 10.303€ (40% z transferów)

Budżet płac: 365€ (wykorzystane 527€ (w tym 55€ grantu))

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. David Guerra (30, GK; Gwatemala: 1/0) z Comunicaciones do As-Sadd za 2.000.000€

2. Chad Marshall (25, SW/DC; USA: 13/1) z Columbus do Al-Ittihad za 1.500.000€

3. Pascal Angan (23, AMRL; Benin: 1/0) z Wydad Casablanca do Club Africain za 950.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Tottenham (Harry Redknapp) [+2]

Argentyna: San Lorenzo (Diego Simeone) [+2]

Belgia: Club Brugge (Adrie Koster) [+5]

Brazylia: Internacional (Tite) [+5] => mistrz

Francja: Olympique Lyonnais (Claude Puel) [+0]

Hiszpania: Villarreal (Ernesto Valverde) [+0]

Holandia: Ajax (Martin Jol) [+2]

Niemcy: Leverkusen (Jupp Heynckes) [+2]

Polska: Śląsk (Ryszard Tarasiewicz) [+7]

Portugalia: Porto (Jesualdo Ferreira) [+2]

Rosja: CSKA Moskwa (Juande Ramos) [+8] => mistrz

RPA: Bloem Celtic (Owen da Gama) [+10]

Szkocja: Celtic (Tony Mowbray) [+4]

Ukraina: Szachtar (Mircea Lucescu) [+1]

Włochy: Juventus (Ciro Ferrara) [+2]

 

Lech Poznań: 3. [+6]; 26 pkt, 30:20; Ekstraklasa (Jacek Zieliński)

 

Ranking FIFA: 1. [—] Brazylia (1525; Dunga); 2. [—] Hiszpania (1508; Vicente Del Bosque), 3. [—] Holandia (1280; Bert van Marwijk), 29. [+5] Polska (838; Stefan Majewski)

Odnośnik do komentarza

Grudzień zaczynaliśmy wyjazdowym meczem do Vasco. Zgodnie z moją obietnicą Mondile wyleciał już na stałe ze składu, a jego miejsce zajął Allan, choć była to klasyczna zamiana siekierki na kijek. Wszelkie nadzieje na korzystny wynik wybił nam z głów już w 5. minucie Manuels, plasowanym strzałem pokonując Thomasa, a faul Phamy po kwadransie gry, za który sędzia podyktował rzut karny dla gospodarzy, ostatecznie nas pogrążył. W 31. minucie Dicks nie uznał za stosowne wybić piłki z pola karnego, z czego skorzystał Manuels kompletując rzut karny. A jednak mimo 0:3 stwarzaliśmy przyzwoite sytuacje strzeleckie, tyle że Lakay nie miał tego dnia szczęścia, a Phama nie raczył z dwóch metrów umieścić piłki w pustej bramce, za co też niezwłocznie zdjąłem go z boiska. W ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy dostaliśmy jeszcze dwa ciosy na szczękę i po przerwie pozostało nam jedynie walczyć o uniknięcie dwucyfrówki.

 

Ostatecznie skończyło się na 0:6 po golu Sisy Nombe, ale w sumie w drugiej połowie mieliśmy momenty gry na niezłym poziomie, czego dowodziły dwie dobre sytuacje Lakay'a. Zero po naszej stronie nie było więc całkowicie zasłużone, o czym nie omieszkałem wspomnieć w szatni. Wyjątek zrobiłem dla Phamy, którego poinformowałem, że może już sobie planować zimowy urlop, gdyż w tym roku już nie zagra. A następnego dnia The Cape Town Football Informer niemożebnie mnie rozbawił, w podsumowaniu moich dotychczasowych dokonań stwierdzając, że Hanover Park za mojej kadencji spisuje się całkiem nieźle.

 

05.12.2009 Parrow Park, Kapsztad: 287 widzów

NFDC (13/28) Vasco [6.] — Hanover Park [8.] 6:0 (5:0)

 

5. G.Manuels 1:0

17. G.Manuels 2:0 rz.k.

31. G.Manuels 3:0

40. B.Kgafane 4:0

45+1. Sisa Nombe 5:0

60. Sisa Nombe 6:0

 

Hanover Park: N.Thomas — D.Dicks, T.Nene, K.Salie, J.Allan — D.Isaacs, J.Sibiya (73. A.Ndongeni), N.Matsau (46. F.Skhosana), D.Tango — J.Lakay, S.Phama (38. M.Nongcula)

 

MVP: Gavin Manuels (ST; Vasco) — 9.4

Odnośnik do komentarza

Desperackie czasy wymagają desperackich rozwiązań. Skoro zmiana taktyki nieszczególnie się sprawdziła, należało postąpić wedle wskazać mojego znajomego z piastowskiego Wrocławia i zamiast łóżek, wymienić w burdelu dziewczynki. Oczywiście problem polegał na tym, że przekraczałem, i to zdecydowanie fundusz transferowy. Z drugiej strony żadnego zawodnika z wyższej ligi kupić nie miałem szansy, więc fundusz transferowy tylko marnował się pod dywanem w gabinecie prezesa. Zebrałem się na odwagę, umówiłem na spotkanie z zarządem, a działacze ku memu zaskoczeniu zgodzili się pieniądze na transfery przeznaczyć na zasilenie budżetu płac. Nagle zyskałem trochę pola do manewru i w tydzień sfinalizowałem ciągnące się niczym jelito cienkie za wybebeszoną antylopą negocjacje z trójką zawodników; 1 stycznia na Vygieskraal zameldować się mieli obrońca Marco Smith i napastnik Zain Zuurvogel z Clyde Pinelands oraz pomocnik Juda Mchunu ze Spartaka.

 

Z Nathi Lions zagrać mieliśmy oczywiście w starym składzie, posadziłem jedynie na ławce Phamę, zastępując go Nongculą. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz i pierwszy punkt był na wyciągnięcie ręki, lecz niestety przekręcił nas sędzia, który dopatrzył się faulu Saliego, a rzut karny na zwycięskiego gola zamienił Mathebula. Tak jest, przegraliśmy zaledwie 0:1, więc na pomeczowej konferencji ulżyłem sobie pod adresem sędziego, a następnego dnia na moim biurku leżał już list od PAZPNu z uprzejmym upomnieniem, żebym na przyszłość trzymał emocje na wodzy.

 

11.12.2009 Vygieskraal, Cape Town: 119 kibiców

NFDC (14/28) Hanover Park [8.] — Nathi Lions [2.] 0:1 (0:1)

 

38. Nh.Mathebula 0:1 rz.k.

 

Hanover Park: N.Thomas — D.Dicks, T.Nene (13. Ch.De Weber), K.Salie, J.Allan — D.Isaacs, J.Sibiya (68. A.Ndongeni), N.Matsau, D.Tango — J.Lakay, M.Nongcula (79. V.Piedt)

 

MVP: Nhlanhla Mathebula (MC; Nathi Lions) — 7.5

 

 Pos   | Inf   | Team              | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | G.D.  | Pts   
1st   |       | Bay Utd           | 14    | 10    | 2     | 2     | 31    | 10    | +21   | 32    
2nd   |       | Nathi Lions       | 14    | 8     | 3     | 3     | 28    | 15    | +13   | 27    
3rd   |       | FC Cape Town      | 14    | 8     | 2     | 4     | 33    | 13    | +20   | 26    
4th   |       | Thanda Royal Zulu | 14    | 6     | 4     | 4     | 25    | 14    | +11   | 22    
5th   |       | Ikapa Sporting    | 14    | 5     | 6     | 3     | 22    | 15    | +7    | 21    
6th   |       | Vasco (RSA)       | 14    | 5     | 4     | 5     | 25    | 17    | +8    | 19    
7th   |       | Carara Kicks      | 14    | 2     | 3     | 9     | 16    | 32    | -16   | 9     
8th   |       | Hanover Park      | 14    | 0     | 0     | 14    | 3     | 67    | -64   | 0     

Odnośnik do komentarza

Desperackie czasy wymagają desperackich rozwiązań. Skoro zmiana taktyki nieszczególnie się sprawdziła, należało postąpić wedle wskazać mojego znajomego z piastowskiego Wrocławia i zamiast łóżek, wymienić w burdelu dziewczynki.

true :D

Ze tak sie spytam, jeszcze na karme dla lwow nie chca Cie przerobic? :>

Odnośnik do komentarza

Kolejnym zawodnikiem Clyde Pinelands, który od stycznia reprezentować miał barwy Hanover Park, został prawy obrońca Johnny Eilers i tym samym w wyjściowej jedenastce mógłbym już liczyć na siedmiu w miarę przyzwoitych zawodników.

 

Liga zrobiła sobie przerwę do stycznia, co wykorzystałem na sparing z Matsena Giantkillers. Choć znów bardzo niefrasobliwie zagrał Nene, a jego druga czerwona kartka w sezonie zapewniła mu spadek do drużyny U-19, udało się nam wygrać; dobrą zmianę dał Ndongeni, nieźle zaprezentował się młody Skhosana, który już od jakiegoś czasu dawał solidne zmiany w pierwszym zespole, a na rezerwowego napastnika szykować zacząłem jego rówieśnika Sangweniego, którego specjalnie na ten mecz wyciągnąłem z naszej młodzieżówki.

 

23.12.2009 Vygieskraal, Cape Town: 54 kibiców

TOW Hanover Park [Coa] — Matsena Giantkillers [NL] 2:0 (0:0)

 

60. D.Sangweni 1:0

67. T.Nene (HP) cz.k.

90. A.Ndongeni 2:0

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2009

 

Bilans (Hanover Park): 0-0-2, 0:7

NFD Coastal: 8. [—]; 0 pkt 3:67

Puchar 1. Ligi: ćwierćfinał (Bay Utd 1:1k — FC Cape Town 0:4)

Finanse: +28.774€ (w ostatnim miesiącu -5.370€)

Budżet transferowy: 18€ (40% z transferów)

Budżet płac: 563€ (w tym 55€ grantu) — wykorzystane 646€

Nagrody: —

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (cudzoziemcy):

 

1. Grigorij Jarmasz (24, DRC; Ukraina: 9/0) z Worskli do Unirei Urziceni za 4.700.000€

2. Hugo Sánchez (28, DC; Meksyk: 5/0) z Jaguares do Pumas za 3.300.000€

3. Ilan (29, FC; Brazylia: 3/0) z AS Saint-Etienne do AS Monaco za 2.600.000€

 

Ligi świata:

 

Anglia: Arsenal (Arsène Wenger) [+2]

Argentyna: San Lorenzo (Diego Simeone) [+10]

Belgia: Club Brugge (Adrie Koster) [+3]

Brazylia: Internacional (Tite) [+5] => mistrz

Francja: OM (Didier Deschamps) [+2]

Hiszpania: Real Madryt (Manuel Pellegrini) [+6]

Holandia: Ajax (Martin Jol) [+4]

Niemcy: Bayern (Louis van Gaal) [+0]

Polska: Śląsk (Ryszard Tarasiewicz) [+4]

Portugalia: Benfica (Jorge Jesus) [+0]

Rosja: —

RPA: Kaizer Chiefs (Vladimir Vermezović) [+1]

Szkocja: Celtic (Tony Mowbray) [+2]

Ukraina: Szachtar (Mircea Lucescu) [+4]

Włochy: Juventus (Ciro Ferrara) [+3]

 

Lech Poznań: 3. [—]; 29 pkt, 33:22; Ekstraklasa (Jacek Zieliński)

 

Ranking FIFA: 1. [+1] Hiszpania (1501; Vicente Del Bosque), 2. [-1] Brazylia (1500; Dunga), 3. [+1] Włochy (1240; Marcello Lippi), 30. [-1] Polska (815; Stefan Majewski)

Odnośnik do komentarza

1 stycznia otwarło się zimowe okno transferowe. W końcu mogłem zarejestrować w nim nasze jesienne nabytki, Michailidisa oraz Khumalo, a pierwszy zespół za darmo wzmocniło czterech nowych graczy: Juda Mchunu (32, MC; RPA) ze Spartaka oraz Marco Smith (32, DC; RPA), Zain Zuurvogel (25, ST; RPA) i Johnny Eilers (32, DRC; RPA), wszyscy z Clyde Pinelands. Na nic więcej już w tym sezonie raczej nie mogłem liczyć, losy Hanover Park zależały od tego jednego, rozpaczliwego rzutu kościami.

 

W absolutnie najmocniejszym składzie zmierzyliśmy się zatem z FC Cape Town. Goście chyba wyczuli, że coś jest na rzeczy, gdyż po paru minutach Lakay grał już z obandażowaną głową, a Eilers z blokadą lewej nogi. Gra faul ze strony rywali była wskazana, gdyż Vygieskraal nie widziało jeszcze Hanover Park grającego tak dobrą piłkę. W 12. minucie rozegraliśmy efektowną akcję lewym skrzydłem, po której Isaacs dograł w szesnastkę do Lakay'a, który przymierzył tuż przy słupku i nieoczekiwanie dla wszystkich objęliśmy prowadzenie. Absolutnie nie byliśmy zespołem gorszym, mogliśmy nawet zdobyć drugiego gola, ale brakowało nam szczęścia i zdrowych piłkarzy. W tej sytuacji nie zdziwiło mnie szczególnie, gdy tuż przed przerwą Lesch strzałem z dystansu pokonał w końcu dobrze broniącego Michailidisa.

 

Druga połowa przypominała pierwszą, tyle że półprzytomny Lakay nie potrafił już zagrozić bramce gości, a na prawej obronie utykający Eilers nie nadążał za rywalami i w 68. minucie centra Laki znalazła w polu karnym Lescha który dał rywalom prowadzenie. Nadal próbowaliśmy gonić wynik, ale grało się nam coraz gorzej, a w 87. minucie sędzia dopatrzył się faulu Salie na Franschu i Lesch skompletował hat-tricka z rzutu karnego. Mimo przegranej pokazaliśmy się z niezłej strony — tym większa szkoda, że szansę na następny występ w tym składzie mieliśmy nie wcześniej niż za miesiąc.

 

02.01.2010 Vygieskraal, Kapsztad: 216 kibiców

NFDC (15/28) Hanover Park [8.] — FC Cape Town [3.] 1:3 (1:1)

 

12. J.Lakay 1:0

44. K.Lesch 1:1

68. K.Lesch 1:2

69. K.Lesch (CT) n.g.

87. K.Lesch 1:3 rz.k.

 

Hanover Park: M.Michailidis — R.Khumalo, M.Smith, K.Salie, J.Eilers — D.Isaacs, J.Mchunu (83. A.Ndongeni), N.Matsau, D.Tango (60. F.Skhosana) — J.Lakay, Z.Zuurvogel (71. S.Phama)

 

MVP: Keenin Lesch (ST; FC Cape Town) — 9.2

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...