Skocz do zawartości

Islands of Peace


łaziii

Rekomendowane odpowiedzi

[1.] IFK IFK Mariehamn – TPS Turku [6.] 1:1 (1:1)

 

IFK IFK DO BOJU :keke:

 

Ostatnie wyniki coś słabsze - remis z paukami z Turku i marne zwycięstwo z amatorami, dopiero po przerwie. Oby to nie było nic poważnego :(

:eusa_naughty:

 

To był mecz z TPS, a nie Interem :P.

Odnośnik do komentarza

Vetr, nie panikuj. Nie przejdę całego sezonu gromiąc po 5:0 ;)

-----------------------------------

 

MIFK i Tampere Utd to Barça i Real fińskiej piłki, a ich bezpośrednie spotkania to nasze Gran Derbi. To piłkarskie święto czekało na kibiców w 5. kolejce Veikkausliigi. Gospodarze liczyli na drugie z rzędu ligowe zwycięstwo nad MIFK i powiększenie przewagi w tabeli, z kolei my zamierzaliśmy odzyskać fotel lidera i pokazać, że nie tylko z fińskimi przeciętniakami stać nas na skuteczny futbol.

 

Niesieni dopingiem ponad 10 tysięcy fanów gospodarze lepiej weszli w mecz. W 7. minucie przeprowadzili koronkową akcję, w której piłka poprzez Torvikoskiego i naszego wychowanka Anderssona (zimą przybył do Tampere z FC Lahti) dotarła do zbiegającego z prawej flanki Francuza De La Cruza, który płaskim strzałem dał swojej drużynie prowadzenie.

 

Szybko otrząsnęliśmy się z pechowego początku i przejęliśmy inicjatywę. Blisko wyrównania z rzutu wolnego był Klaric, ale jego strzał o centymetry minął prawy słupek miejscowych. Więcej szczęścia miał Azer Mustafaev, który w 18. minucie zagrał z klepki z Toplakiem i uderzeniem z 15. metra wyrównał wynik meczu.

 

Na następne gole kibice musieli poczekać do drugiej połowy. W tej koncert gry dał Alban Vata, który w 52. i 64. minucie celnie główkował po dośrodkowaniach obrońców Pelmqvista oraz Lali. Dwubramkowe prowadzenie dawało nam realne szanse na wywiezienie cennych trzech punktów, ale sytuacja skomplikowała się w 79. minucie, gdy Brazylijczyk Amílton Da Silva huknął w okienko z rzutu wolnego. Dzięki przytomnym umysłom moich podopiecznych, którzy w końcówce potrafili utrzymać się przy piłce i konstruować leniwe, acz dokładne ataki pozycyjne, dowieźliśmy korzystny rezultat do ostatniego gwizdka.

 

Veikkausliiga (kolejka 5/26), 16.05.2021

[1.] Tampere United - IFK Mariehamn [2.] 2:3 (1:1)

7’ De La Cruz 1 :0

18’ Mustafaev 1:1

52’ Vata 1:2

64’ Vata 1:3

79’ Da Silva 2:3

 

MoM Vata (ST, MIFK) – 2 gole, nota 8

 

Widzów – 10 717

Odnośnik do komentarza

Ostatnia część majowego tryptyku z ligowymi potęgami rozegrana została w Mariehamn. Od pierwszego gwizdka przewaga była po naszej stronie, ale długo nie potrafiliśmy udokumentować naszej przewagi nad piłkarzami HJK. Pudłowali przede wszystkim Vata i Cifer, a goście coraz odważniej odgryzali się kontratakami. Wreszcie w 27. minucie Toplak wyłożył piłkę na 20. metr do Demira Cenka, który potężnym, płaskim strzałem dał nam prowadzenie. To nie przetrwało zbyt długo, bo niespełna 10 minut później Jordańczyk Yousef Hamarsheh (skąd oni go wytrzasnęli?!) wykorzystał znakomite podanie prawego obrońcy Arto Mäenpy i w zatłoczonym polu karnym oddał celny strzał na 1:1. Do przerwy powinniśmy byli przegrywać 1:2, bo w 40. minucie fatalną decyzją opuszczenia swego stanowiska błysnął Vlk. Hiszpan Albert Oltra oddał strzał z ponad 40. metrów do pustej bramki, ale piłka minęła słupek o centymetry.

 

W szatni opieprz i po zmianie stron od razu lepsza gra. Powtórzyła się sytuacja z pierwszej odsłony meczu – nieskuteczność napastników i celna petarda defensywnego pomocnika Cenka, która przywróciła nam prowadzenie. W końcówce zdjąłem z boiska słabego tego dnia Vatę, a jego zmiennik Nemec ustalił wynik spotkania w doliczonym czasie gry.

 

Veikkausliiga (kolejka 6/26), 23.05.2021

[1.] IFK Mariehamn – HJK Helsinki [5.] 3:1 (1:1)

27’ Cenk 1:0

36’ Hamarsheh 1:1

64’ Cenk 2:1

90+2’ Nemec 3:1

 

MoM Cenk (M C, MIFK) – 2 gole, 8 przechwytów, nota 9

 

Widzów – 6143

 

Po rozegraniu niemal 1/4 sezonu rewelacją jest zespół MyPa. Wiedziona przez fenomenalnego napastnika Liukkonena ekipa z Anjalankoski dotrzymuje nam kroku i fotel lidera przegrywa jedynie gorszą różnicą goli. Błyszczy ich formacja obronna, która pozwoliła sobie strzelić najmniejszą liczbę bramek.

 

| Poz   | Zespół        | M     | Z     | R     | P     | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt
| -----------------------------------------------------------------------------------
| 1.    | IFK Mariehamn | 6     | 5     | 1     | 0     | 21    | 5     | +16   | 16
| 2.    | MyPa          | 6     | 5     | 1     | 0     | 15    | 4     | +11   | 16
| 3.    | Tampere Utd   | 6     | 4     | 1     | 1     | 19    | 8     | +11   | 13
| 4.    | TPS           | 6     | 4     | 1     | 1     | 7     | 5     | +2    | 13
| 5.    | FC Inter      | 6     | 3     | 1     | 2     | 16    | 9     | +7    | 10

Odnośnik do komentarza

Dlaczego masz aż pięć straconych bramek w lidze? :-k foch

 

No, a MyPa ma cztery - skandal!

 

Pauki, nie pauki, ale z tego co widze to jako tako sobie jak dotychczas radza w lidze.

 

To tylko zwiększa ich atrybut paukowości :P

 

Dwa ostatnie mecze z trudnymi rywalami, ale obydwa zwycięskie - to cieszy :)

Odnośnik do komentarza

Wasze oburzenie jest zrozumiałe - w zeszłym roku w całej pierwszej rundzie straciłem 4 gole (z tego, co pamiętam) ;)

Oto Liukkonen sprzed 2 lat. Od tego czasu wiele się nie zmienił, ale wciąż jest skuteczny. W realnym świecie bym go kupił, ale widząc jego marne atrybuty, nie chcę ryzykować pół miliona euro.

----------------------------

 

Nasz tegoroczny udział w europejskich pucharach był zdecydowanie najbardziej udany w historii klubu. W Lidze Mistrzów dzielnie walczyliśmy o awans do dalszej fazy, a do szczęścia zabrakło nam ledwie jednego punktu. Na otarcie łez otrzymaliśmy 4,4 miliona euro za awans, półtora za wyniki oraz po zakończeniu rozgrywek 2,1 miliona za transmisje TV.

 

W wiosennej odsłonie Pucharu UEFA nasza postawa jeszcze bardziej zadziwiła piłkarską Europę. Odpadliśmy dopiero z Bayernem, który o mało co nie zdobył tego trofeum. W finale Bawarczycy prowadzili z Barceloną 1:0 i 2:1, ale ostatecznie ulegli 2:3.

 

W Lidze Mistrzów bez niespodzianek, czyli 3. z rzędu i 9. w ostatnich 13 latach triumf Arsenalu. Tym razem Kanonierzy pokonali odrodzony Real Madryt (drugie z rzędu mistrzostwo Hiszpanii, 19 punktów przewagi nad wiceliderem Barceloną), a jedynego gola zdobył supersnajper reprezentacji Anglii Kyle Carter (16 m. / 14 g.).

 

 

Maj 2021

 

Bilans: 4-1-0, 12:4

Veikkausliiga: 1. [+0 pkt.], 16 pkt, 21:5

Suomen Cup: 4. runda – 2:0 z P-lirot Rauma

Liigacup: finał – 3:1 z TPS Turku

Liga Mistrzów: grupa A - 3. [-5 pkt.], 7 pkt, 9:10

Puchar UEFA: 2. runda – 1:2 z Bayern

Finanse: € 30,80M (+ € 2,29M)

Budżet transferowy: € 14,39M (€ 10,77M)

Budżet płac (rocznie): € 1,93M (€ 11,46M)

Nagrody: Bramka Miesiąca: Cenk vs. HJK (2.); XI Miesiąca: Lala, Toplak, Klaric, Cenk

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (świat): brak

 

Ligi świata:

Anglia: Arsenal [+9] M

Finlandia: IFK Mariehamn [+0]

Francja: Monaco [+1] M

Hiszpania: Real Madryt [+19] M

Niemcy: Leverkusen [+8] M

Norwegia: Brann [+6]

Polska: Górnik Zabrze [+4] M

Szwecja: Malmö FF [+0]

Włochy: Sampdoria [+10] M

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia [+0], 2. Hiszpania [+0], 3. Francja [+0], …, 29. Polska [+0]

Odnośnik do komentarza

Podsumowanie sezonu 2020/21 w wybranych ligach europejskich i pucharach:

 

Anglia Arsenal w podwójnej koronie; sensacyjne Stoke w eliminacjach Ligi Mistrzów

Premiership Arsenal, Newcastle, Aston Villa, Stoke

Spadek Reading, Man City, Wolves

Awans Birmingham, Portsmouth, Cardiff

FA CupMan Utd (2:0 z Newcastle)

Carling CupMan City (1:0 z Aston Villa)

Community ShieldAston Villa (1:0 z Arsenal)

Piłkarz Sezonu – Alain Pottier (23, ST, COD 11/3, Arsenal) – 35-18-3-7,74

Król Strzelców – Edu Valle (30, FC, ESP 28/13, Aston Villa) – 21 goli

Manager Sezonu – Mauro Tassotti (61, ITA 8/0, Arsenal)

 

Francja – po 21 latach Monaco znów na tronie

Ligue 1Monaco, PSG, Valenciennes, Bordeaux

SpadekGueugnon, Angers, Boulogne

AwansPau, Stade Rennais, Créteil

Coupe de France Lens (3:0 z Bordeaux)

Coupe de la LigueLorient (2:1 z Angers)

Trophée des ChampionsToulouse (3:1 z PSG)

Piłkarz Sezonu – Jonathan Cristaldo (32, FC, ARG 7/2, Lyon) – 30-22-0-7,43

Król Strzelców – Kermit Erasmus (30, ST, RSA 24/26, Valenciennes) – 25 goli

Manager Sezonu – Laurent Roussey (59, FRA 2/1, Monaco)

 

Hiszpania – Królewscy znów potęgą – 19 punktów przewagi nad drugą Barceloną

Primera DivisiónReal Madryt, Barcelona, Valencia, Racing

SpadekBetis, Vecindario, Tenerife

AwansHércules, Murcia, Fuertaventura

Copa del Rey Celta (2:0 z Barcelona)

Supercopa de Espana Real Madryt (6:1 z Celta)

Piłkarz Sezonu – David Ramírez (26, ST, ARG 20/5, Valencia) – 32-18-2-7,53

Król Strzelców – György Horváth (26, ST, HUN 9/3, Vecindario) - 20 goli

Manager SezonuMarcelino (55, ESP, Real Madryt)

 

Niemcy – pierwsze w historii mistrzostwo dla Aptekarzy

BundesligaLeverkusen, Cottbus, Bayern, Stuttgart

SpadekFürth, HSV, Hertha BSC

AwansMainz, Burghausen, Freiburg

DFB-Pokal Stuttgart (2:0 z Bayern)

LigapokalWerder (3:2 z Mönchengladbach)

Piłkarz Sezonu – Robert Bauer (27, ST, GER 26/19, Stuttgart) – 23-12-1-7,48

Król Strzelców – Manuel Jiménez Sánchez (29, ST, ESP u21 12/12, Schalke) - 23 gole

Manager Sezonu – Markus Babbel (48, GER 51/1, Leverkusen)

 

Polska – obrona tytułu przez Górnik Zabrze

Ekstraklasa Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin, Wisła Kraków, Jagiellonia

SpadekGroclin, Śląsk Wrocław

AwansPiast, Arka

Puchar Polski Wisła Kraków (1:1k z Groclin)

Puchar EkstraklasyŁKS (1:1k z Polonia Bytom)

Superpuchar PolskiGórnik Zabrze (2:1 z Polonia Warszawa)

Piłkarz Sezonu – Marcin Stasiak (24, AM/FC, POL u21 7/3, Lech) – 22-11-4-7,18

Król Strzelców – Rafał Iwanicki (23, ST, POL 1/0, Górnik Zabrze) - 20 goli

Manager Sezonu – Marek Motyka (62, POL, Górnik Zabrze)

 

Włochy Catania bliska sprawienia sensacji – 10 kolejek na fotelu lidera, ale drugi z rzędu tytuł dla Sampdorii

Serie ASampdoria, Catania, Genoa, Juventus

SpadekCesena, Parma, Grosseto

AwansMantova, Siena, Empoli

Coppa Italia Juventus (3:1 z Sampdoria)

Supercoppa Italiana Milan (2:2k z Sampdoria)

Piłkarz Sezonu – Johannes Auer (28, ML, AUT 77/9, Juventus) – 31-5-6-7,32

Król Strzelców – Marco Taument (25, ST, NED 31/24, Milan) – 19 goli

Manager Sezonu – Sinisa Mihajlovic (52, SRB 64/10, Sampdoria)

 

Liga MistrzówArsenal (1:0 z Real Madryt)

 

Puchar UEFA Barcelona (3:2 z Bayern)

 

Superpuchar EuropyArsenal (3:1 z Chelsea)

----------------------------------------

 

Kadyks 7. w La Liga. Reggina 14. w Serie A. Freiburg, jak widać, awans do B1.

Odnośnik do komentarza

@T-m: nie chcieli mnie. A taki Lyon wiedział, gdzie mnie znaleźć :P

@H!Vltg3: nie jestem pewien, czy w FM08 ManCity mają tyle kasy, co obecnie. Co do Regginy, to chyba byłaby to wymarzona dla mnie oferta, ale miejsce się tam nie zwalnia od dłuższego czasu.

------------------------------------------------------------------

 

Coraz więcej stresu kosztuje mnie prowadzenie drużyny z Mariehamn. W ostatnich tygodniach ich źródłem są kontuzje i kończące się wkrótce kontrakty najlepszych piłkarzy. Te pierwsze wyeliminowały z gry najlepszego strzelca Pistone, a jego fenomenalny zmiennik Vata niemal w każdym meczu zostaje poturbowany przez rywali i później z bijącym sercem czekam na diagnozę lekarzy. A wkrótce klasowych strzelców mogę mieć w składzie jeszcze mniej, bo Ivan Toplak ani myśli przedłużyć umowę z klubem i już przebiera w innych ofertach. Niewykluczone, że jeszcze w czerwcu sprzedam znakomitego Chorwata, bo trudno będzie mi pogodzić się ze stratą około dwóch milionów euro. Oczywiście tym samym pod znakiem zapytania postawię nasz awans do Ligi Mistrzów, gdzie czekają nas dużo większe pieniądze.

 

Jak ważni dla zespołu są Vata i Toplak po raz kolejny przekonaliśmy się w Lahti. Znakomicie współpracujący ze sobą panowie obsłużyli się precyzyjnymi asystami i do przerwy prowadziliśmy 2:0. Po zmianie stron boisko opuścić musiał Vata, nie po raz pierwszy w ostatnich spotkaniach. Rosły Albańczyk znów pojechał na sygnale do szpitala, bo podejrzewano u niego wstrząśnienie mózgu. Całe zamieszanie skończyło się szczęśliwie. Albanowi nic się poważnego nie stało, a jego zmiennik Zdenko Nemec ustalił wynik meczu na 3:0.

 

Veikkausliiga (kolejka 7/26), 06.06.2021

[12.] FC Lahti - IFK Mariehamn [1.] 0:3 (0:2)

33’ Vata 0:1

39’ Toplak 0:2

67’ Vata (MIFK) ktz.

71’ Nemec 0:3

 

MoM Toplak (AM C, MIFK) – 1 gol, 1 asysta, nota 8

 

Widzów – 1655

Odnośnik do komentarza

W ostatnich latach nasza przewaga nad większością fińskich drużyn systematycznie wzrastała. Dziś nasze zwycięstwa trzema bramkami są na porządku dziennym, a pogromy 5:0 także nikogo nie dziwią. Nigdy jednak nie udało się nam osiągnąć „dwucyfrówki”. Aż do chwili, gdy do Mariehamn przyjechała „czerwona latarnia” Veikkausliigi.

 

Mecz z JIPPO Joensuu potraktowałem nieco ulgowo, w części formułując wyjściową jedenastkę z juniorów lub rezerwowych. Mimo to już do przerwy prowadziliśmy 5:0, a po zmianie stron wykazaliśmy się jeszcze lepszą skutecznością. Szybko podwyższyliśmy do 7:0 i o dziwo zacięliśmy się na ponad 20 minut przy grze w przewadze liczebnej. Odblokował nas Gega w 71. minucie, a później Hansen kompletując hat tricka strzelił na 10:0. Nasza determinacja była tak wielka, że po stracie gola z rzutu rożnego w 87. minucie, potrafiliśmy zdobyć się na odbudowanie imponującej 10-bramkowej przewagi.

 

Przy takiej liczbie strzelonych goli, trudno wyróżnić szczególnie któregoś z graczy. Na pewno warto wspomnieć o młodziutkim Ivanie Djurdjicu, który tydzień wcześniej zadebiutował w dorosłej reprezentacji Czarnogóry. 19-letni prawoskrzydłowy hasał po swojej flance aż miło, a notując aż trzy asysty potwierdził gotowość dołączenia do pierwszego zespołu MIFK. Znakomitą skutecznością błysnął duński napastnik Hansen (wspomniany hat trick), który być może już wkrótce wskoczy do podstawowej jedenastki w miejsce pakującego powoli swe manatki Ivana Toplaka. 20-letni snajper wszedł na boisko z ławki już w 16. minucie, bo znów drobny, ale bolesny uraz przytrafił się pechowcowi Vacie.

 

Veikkausliiga (kolejka 8/26), 09.06.2021

[1.] IFK Mariehamn – JIPPO Joensuu [14.] 11:1 (5:0)

9’ Sultanov 1:0

16’ Vata 2:0

26’ Hansen 3:0

28’ Sultanov 4:0

45+1’ Ingimarsson 5:0

46’ Hansen 6:0

49’ Toplak 7:0

53’ Auvinen (JIPPO) cz.k.

71’ Gega 8:0

78’ Lala (kar.) 9:0

81’ Hansen 10:0

87’ Hakanen 10:1

90’ Hakanen (JIPPO) cz.k.

90+2’ Ingimarsson 11:1

 

MoM Hansen (AM C, MIFK) – 3 gole, 1 asysta, nota 9

 

Widzów – 6078

 

Tymczasem Tampere United przegrało z Interem Turku 1:2 i traci do nas już 6 oczek. Wciąż zadziwia MyPa Anjalankoski, które zdobyło dotychczas tylko dwa punkty mniej od nas.

Odnośnik do komentarza

Brawo Czarls!

------------------------------

 

Pogrom nad JIPPO dał nam taką pewność siebie, że w spotkaniu 5. rundy Suomen Cup spodziewaliśmy się rywala klęczącego na murawie i błagającego o najniższy wymiar kary. A tutaj niespodzianka, bo piłkarze FF Jaro ani myśleli poddać się bez walki, a gdy w 12. minucie objęli prowadzenie po jedynym tego dnia celnym uderzeniu, zamurowali własne pole karne na amen. Moi juniorzy nie potrafili znaleźć sposobu na niedawnego spadkowicza z Veikkausliigi i powoli docierała do mnie wizja kompromitacji. Na szczęście sprawy w swoje ręce wziął najlepszy na boisku Bojan Gomboc. 18-letni rozgrywający ze Słowenii wyrównał w 68. minucie, wykorzystując świetne zgranie głową szwajcarskiego olbrzyma Pouleta. W doliczonym czasie gry naszym bohaterem mógł zostać Gega, ale Albańczyk zmarnował rzut karny i zmuszeni zostaliśmy rozgrywać dogrywkę. W niej znów błysnął Gomboc, który na samym jej początku huknął celnie z dystansu i zapewnił nam awans do 6. rundy rozgrywek.

 

Suomen Cup (5. runda), 13.06.2021

[2L] FF Jaro - IFK Mariehamn [1L] 1:2 (1:0, 1:1)

12’ Petersson 1:0

68’ Gomboc 1:1

90+1’ Gega (MIFK) n.rz.k.

92’ Gomboc 1:2

 

MoM Gomboc (M C, MIFK) – 2 gole, 6 kluczowych podań, nota 9

 

Widzów – 2836

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...