Siłownia

[pawoj]

chodzenie i to nie za dużo... chyba że chcesz znowu poleżakować miesiąc

[zovalik]

Na łydki ewentualnie wspięcia na palcach, wchodzenie po schodach. Ale przy Twoim zdrowiu bym nie ryzykował i sobie odpuścił.

[pawoj]

odgrzeje temat

 

 

ćwiczę cały czas od dawna... Ci którzy mnie kojarzą ze zlotu wiedzą, że było grubo

 

https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/v/t1.0-9/579378_175084212656825_1997963457_n.jpg?oh=69dc2de62f2fb09151465afcc42d88bd&oe=55C64042&__gda__=1438857398_00e03e9c4ae0a1a05f9339661e65d812

 

 

a teraz powolutku coś tam się dzieje

https://scontent-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/11107727_467935196705057_4902949135830217600_n.jpg?oh=22e4fcc528c0e1003a372d0f78078cb9&oe=560B40AB

 

 

Małymi kroczkami do przodu waga niewiele mniejsza niż na pierwszej fotce ;)

teraz na mocnej wycince którą planuje zakończyć najwczesniej w czerwcu mocne 94 kg

 

 

Trzymam kciuki za wszystkich praktyków (za teoretyków nie ;) ) !

wszystko się da !

[FYM]

Ściema, na fotkach są dwie różne osoby ;) Na pączkach byś się tak nie wyrobił

[pawoj]

dwa dziennie i szklanka topionego smalcu z chili które obniża indeks glikemiczny

[T-m]

Może i nabrałeś mięśni, ale za to włosy wypadły :P

[pawoj]

testosterooooooon

[klinsmann]

Wieku nie oszukasz ;-))) propsy Pawoj

[pawoj]

oj tam... ja nie oszukam? ;)

[jasonx]

A ja lekko tez musze siie pochwalic - robilem badania na maszynie "Tanita".

Wszystko w miare w normie (podobno za duzo masy miesniowej :-k ), poziom tłuszczu 15% (nie ma dramatu), ale co mnie najbardziej zaskoczyło - wiek metaboliczny 20 lat (mam 36)

I wyliczylo mi zapotrzebowanie kaloryczne na 2230 :-k

[jmk]

Panowie mam problem ;)

 

3 miesiące w szpitalu i byłem mega wychudzony, ale po wyjściu siedziałem 3 miesiące w domu (z przymusu), trochę mi się przytyło i teraz już mam powoli oponkę, widoczną na zdjęciu:

 

http://i.imgur.com/YrDXKcp.jpg

 

Od razu sorry za jakość, ale mam słaby aparat w telefon :P

 

Postanowiłem wreszcie zacząć się ruszać, samo pójście do pracy trochę mi pomogło, dodałem do tego wchodzenie i schodzenie po schodach (w pracy 5 piętro, w domu drugie) i zacząłem biegać, ale efekty były niestety nieprzyjemne:

 

http://i.imgur.com/gKFIl61.jpg

 

Wprawdzie miałem wrócić niedługo do boksu, bo na tajski boks to zdecydowanie organizm nie ma siły, ale... te biegi już pokazały, że łatwo nie będzie. Rozmawiałem z lekarzem i zalecił trochę przystopować i lepiej np. na rower przejść - to prawda, że mnie obciąża nogi? Bo ja mam 70 tysięcy płytek, a podobno jak gorąco to jeszcze gorzej, bo naczynia się zwężają czy tam rozciągają i mam wylewy podskórne, co przyznam powoduje pewien dyskomfort z powodu bólu ;)

 

Moje pytanie jest następujące - co mogę ćwiczyć, żeby za bardzo się nie obciążać (nie, spacery już przerabiałem, czas na następny etap), zrzucić oponkę z brzucha i przy okazji nieco wzmocnić mięśnie barków, ramion i ogólnie rąk?

[ajerkoniak]

Nie jestem ekspertem, ale zwyczajne pływanie w Twoim wypadku odpada? Wydaje się być sensownym rozwiązaniem jeśli chcesz wzmocnić ciało i zrzucić oponę, a raczej nie obciąża bardzo organizmu :-k

[jmk]

No jest jeden powód ;) Nie umiem pływać niestety :P

[Hawkeye]

Na siłownię chodzić możesz, jeżeli byś robił sobie dłuższe przerwy między seriami i ogólnie trenował raczej 50% niż 100% albo nic? Generalnie jeżeli chodzi o zwiększenie metabolizmu najskuteczniejsze będzie intensywne obciążanie jak największych partii mięśniowych, tabata, hiity itp, tylko domyślam się, że nie wchodzi to za bardzo w grę. Wtedy siłka byłaby spoko rzeczą, bo mógłbyś sam sobie dowolnie narzucać tempo, jednocześnie angażując do pracy mięśnie i już jakoś tam dając sygnał organizmowi, że musi działać szybciej.

No ale najlepsze byłoby, jakbyś nauczył się pływać, pomyśl może o jakimś kursie albo coś

[klinsmann]

Basen, basen, basen. Siłowe rzeczy sobie odpuść. Szkoda zdrowia.

[jmk]

Z tego co się orientowałem to tylko na 0,5 roku można wziąć naukę

, nie da się na miesiąc (zajęcia raz lub dwa w tygodniu), a jak mnie się nie spodoba albo nie będę potrafił? 330/660zł to kosztuje, a więc cena mega jak na jednorazowy wydatek.

[klinsmann]

Naucz sie sam :-) to na serio żadna filozofia, zacznij od żabki odkrytej. Podejrzewam ze w necie są materiały. W razie czego zawsze mogę coś podpowiedzieć.

[jmk]

Sam próbowałem, ze znajomymi też i nic, za stary chyba jestem.

[klinsmann]

Z czym masz problem ?

[jmk]

Z koordynacją rąk z nogami i utrzymaniem się na wodzie :P