Skocz do zawartości

Made in England


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzesień 2012

 

Premiership:

  • 01.09.2012, 3/38, Aston Villa – Blackburn, 3:0 (Young, Delph, Agbonlahor)
  • 16.09.2012, 4/38, Tottenham – Aston Villa, 3:1 (Milner)
  • 22.09.2012, 5/38, Aston Villa – Everton, 0:1
  • 29.09.2012, 6/38, Sunderland – Aston Villa, 1:4 (Agbonlahor, Gardner, Carroll x2)

 

Carling Cup:

  • 26.09.2008, 3 runda, Aston Villa – Birmingham, 3:1 (Sturridge, Young, Carroll)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

We wrześniu kontynuowaliśmy naszą dobrą grę, pokonując Blackburn, ale potem coś się zacięło i przegraliśmy dwa kolejne mecze ligowe, w tym spotkanie z Evertonem, z którym do tej pory zazwyczaj wygrywaliśmy. Bałem się, że znów się coś posypie, ale na szczęście potem przyszło przekonujące zwycięstwo w derbach Birmingham w Pucharze Ligi, a potem zwycięstwo ligowe nad Sunderlandem. Najbardziej z tego wszystkiego cieszy gra nowych piłkarzy Aston Villi – Delpha i Carrolla, którzy już zdążyli wpisać się na listę strzelców.

Odnośnik do komentarza

Październik 2012

 

 

Premiership:

  • 06.10.2012, 7/38, Aston Villa – Chelsea, 1:1 Agbonlahor)
  • 20.10.2012, 8/38, Cardiff – Aston Villa, 4:4 (Gardner, Sturridge x2, Noble)
  • 27.10.2012, 9/38, Aston Villa – Newcastle, 3:3 (Agbonlahor x2, Carroll)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Październik był bardzo dziwnym miesiącem. Mimo, że w trzech ligowych spotkaniach strzeliliśmy aż osiem bramek, to nie wygraliśmy żadnego z tych spotkań. O ile jeszcze remis z Chelsea jest dobrym wynikiem, o tyle remisy z Cardiff i Newcastle można było uznawać w kategorii utraty punktów, bowiem w obu tych spotkaniach wyraźnie prowadziliśmy i nie udało się tego prowadzenia dotrzymać do końca meczu. Cały czas jednak forma ofensywna może budzić nadzieję na dobre wyniki, gorzej z grą w obronie. Osiem straconych bramek w trzech spotkaniach to zdecydowanie za dużo.

Odnośnik do komentarza

Listopad 2012

 

Premiership:

  • 03.11.2012, 10/38, West Bromwich – Aston Villa, 0:2 (Young, Sturridge)
  • 10.11.2012, 11/38, Aston Villa – Manchester United, 5:2(Gardner, Noble, Milner, Young, Agbonlahor)
  • 17.11.2012, 12/38, Bolton – Aston Villa, 2:0
  • 24.11.2012, 13/38, Aston Villa – Arsenal, 3:7 (Agbonlahor x2, Carroll)

 

Carling Cup:

  • 14.11.2012, 4 runda, Crystal Palace – Aston Villa, 3:0

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Początek miesiąca to kontynuowanie znakomitej passy. Najpierw pewnie pokonaliśmy na wyjeździe West Bromwich, by potem przed własną publicznością upokorzyć Manchester United, strzelając Czerwonym Diabłom pięć goli. Potem jednak przyszedł mecz z Crystal Palace w Pucharze Ligi, w którym porażka odbijała nam się czkawką do końca miesiąca – przegraliśmy bowiem następne dwa mecze: z Boltonem oraz z Arsenalem. I to właśnie porażka z Kanonierami w bardzo bolesnych rozmiarach stała się tematem rozmów kibiców The Villans. Jak to bowiem jest, że w ciągu miesiąca nasza forma objawia takie ekstremalne wahania? Od zniszczenia Manchesteru United to bycia zniszczonym przez Arsenal…

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2012

 

 

Premiership:

  • 01.12.2012, 14/38, Liverpool – Aston Villa, 1:3 (Agbonlahor x2, Carroll)
  • 09.12.2012, 15/38, Aston Villa – Portsmouth, 3:0 (Agbonlahor x2, Whitehead)
  • 15.12.2012, 16/38, Charlton – Aston Villa, 0:0
  • 22.12.2012, 17/38, Aston Villa – Hull, 2:0 (Agbonlahor, Carroll)
  • 26.12.2012, 18/38, Aston Villa – Derby, 3:1 (Carroll, Agbonlahor, Delfonueso)
  • 29.12.2012, 19/38, Wolves – Aston Villa, 1:1 (Delph)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W grudniu graliśmy tylko mecze ligowe i trzeba przyznać, że był to dla nas niezwykle udany miesiąc. Rozpoczęliśmy go od szalenie ważnej wygranej na Anfield z Liverpoolem. Potem nie daliśmy również szans Portsmouth już grając przed własną publicznością. W następnej kolejce zanotowaliśmy bardzo cenny remis wywalczony w meczu z Charltonem, by tydzień potem spokojnie odprawić z kwitkiem Hull. W okresie wzmożonej aktywności w Premiership, jaki następuje zawsze między świętami bożonarodzeniowymi, a Nowym Rokiem, w dwóch meczach zdobyliśmy cztery punkty, wygrywając z Derby i tylko remisując z Wolves (jednak z beniaminkiem powinno się wygrywać, jeśli mamy utrzymywać ambicje zajęcia miejsca dającego prawo gry w europejskich pucharach w przyszłym sezonie).

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2013

 

 

Premiership:

  • 01.01.2013, 20/38, Wigan – Aston Villa, 2:2 (Carroll, Agbonlahor)
  • 12.01.2013, 21/38, Aston Villa – Manchester City, 1:2 (Carroll)
  • 16.01.2013, 22/38, Blackburn – Aston Villa, 0:1 (Noble)
  • 19.01.2013, 23/38, Aston Villa – Tottenham, 0:2

 

FA Cup:

  • 05.01.2013, 3 runda, Cambridge – Aston Villa, 0:1 (Konchesky)
  • 26.01.2013, 4 runda, Sheffield Wednesday – Aston Villa, 1:0

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Nowy Rok, a więc pewnie i nowe nadzieje? Niestety nic takiego nie można było powiedzieć po zakończeniu stycznia. Zanotowaliśmy jeden ze słabszych miesięcy w tym sezonie, gromadząc tylko cztery punkty w czterech meczach. Zaczęliśmy od remisu z Wigan, mimo, że zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Potem przyszła pechowa porażka z Manchesterem City przed własną publicznością, by w następnej kolejce dość szczęśliwie pokonać na Ewood Park Blackburn. Miesiąc zamykaliśmy spotkaniem z Tottenhamem i znów nasi kibice zgromadzeni na Villa Park musieli oglądać swoich ulubieńców, przegrywających kolejne spotkanie. W Pucharze Anglii też nie poszaleliśmy. Co prawda przeszliśmy przez trzecią rundę, eliminując Cambridge, ale czekające na nas w kolejnej fazie Sheffield Wednesday okazało się zbyt wymagającym rywalem.

Odnośnik do komentarza

Ale nie będzie, bo zapomniałem zrobić, a już skończyłem sezon :/

 

 

Luty 2013

 

 

Premiership:

  • 02.02.2013, 24/38, Aston Villa – Sunderland, 1:2 (Hunt)
  • 06.02.2013, 25/38, Everton – Aston Villa, 1:0
  • 09.02.2013, 26/38, Chelsea – Aston Villa, 3:1 (Carroll)
  • 23.02.2013, 27/38, Aston Villa – Cardiff, 1:2 (Whitehead)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Fatalny miesiąc. Tak w skrócie można określić grę Aston Villi w lutym. Przegraliśmy wszystkie cztery ligowe spotkania i o ile porażki wyjazdowe z Evertonem, czy przede wszystkim z Chelsea były niejako wkalkulowane w ewentualne koszta, o tyle porażki na własnym obiekcie z Sunderlandem i, zwłaszcza, z Cardiff, bardzo nie spodobały się szefostwu. Bardzo słabo graliśmy w ataku, zdobywając tylko trzy gole w czterech spotkaniach. Niewidoczni byli Agbonlahor i Sturridge, a Carroll sam meczu nam nie może wygrać. Przez słabą formę widmo europejskich pucharów w przyszłym sezonie wyraźnie się od nas oddala.

Odnośnik do komentarza

Marzec 2013

 

 

Premiership:

  • 03.03.2013, 28/38, Newcastle – Aston Villa, 2:2 (Young, Noble)
  • 16.03.2013, 29/38, Aston Villa – West Bromwich, 6:2(Agbonlahor x4, Noble x2)
  • 23.03.2013, 30/38, Manchester United –Aston Villa, 4:3 (Noble, Sturridge, Carroll)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W marcu było już nieco lepiej. Co prawda wygraliśmy tylko jeden z trzech meczów, ale było to zwycięstwo bardzo przekonywujące. W meczu z West Bromwich odblokował się Agbonlahor, który strzelił cztery gole. Nieźle zagraliśmy też na St. James’ Park, skąd wywieźliśmy jeden punkt, a i w przegranym meczu z Manchesterem United stawialiśmy dzielnie czoła znacznie bardziej utytułowanemu rywalowi, przegrywając nieznacznie jedną bramką, do samego końca meczu utrzymując kontakt z przeciwnikiem.

Odnośnik do komentarza

Odnośnie tabelki - patrz wyżej.

 

 

 

Kwiecień 2013

 

 

Prmeiership:

  • 06.04.2013, 31/38, Aston Villa – Bolton, 0:1
  • 13.04.2013, 32/38, Arsenal – Aston Villa, 0:0
  • 24.04.2013, 33/38, Aston Villa – Liverpool, 1:0 (Carroll)
  • 27.04.2013, 34/38, Portsmouth – Aston Villa, 2:2 (Agbonlahor, Carroll)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Zaczęło się bardzo nieciekawie od porażki z Boltonem na własnym obiekcie i zdawało się, że ten mecz już ostatecznie pogrzebał nasze szanse na udział w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Ale potem przyszły nieco lepsze spotkania. Najpierw remis z Arsenalem na Emirates, a potem bardzo cenne zwycięstwo z Liverpoolem na naszym obiekcie – wreszcie kibice mogli zobaczyć ogranie utytułowanego przeciwnika na Villa Park. Na zakończenie miesiąca zanotowaliśmy jeszcze (w gruncie rzeczy) korzystny remis na Fratton Park z Portsmouth, chociaż gospodarze uratowali punkt w samej końcówce spotkania.

Odnośnik do komentarza

Maj 2013

 

 

Premiership:

  • 05.05.2013, 35/38, Aston Villa – Charlton, 4:0 (Sturridge x2, Agbonlahor, Noble)
  • 11.05.2013, 36/38, Derby – Aston Villa, 0:3 (Noble, Agbonlahor, Carroll)
  • 18.05.2013, 37/38, Aston Villa – Wolves, 0:2
  • 26.05.2013, 38/38, Hull – Aston Villa, 3:2 (Agbonlahor, Carroll)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Na zakończenie sezonu mieliśmy zdecydowanie łatwiejszych przeciwników. Graliśmy bowiem trzy mecze pod rząd z beniaminkami ligi, ale plan zdobycia w meczach z nimi dziewięciu punktów nie wypalił, bo niespodziewanie przegraliśmy z Wolves na własnym boisku. Wolves z resztą już po raz drugi w tym sezonie zdołało nas ograć. Dobrze, że w starciach z pozostałą dwójką beniaminków nie pozostawiliśmy wątpliwości, która z drużyn jest lepsza i pewnie wygraliśmy, znacząco przybliżając perspektywę gry w europejskich pucharach w kolejnym sezonie. Niestety na koniec sezonu zanotowaliśmy fatalną wpadkę, przegrywając z Hull, co może nas kosztować miejsce w europejskich pucharach, bowiem spadliśmy z ósmej na dziewiątą pozycję.

Odnośnik do komentarza

Tabelka końcowa będzie jutro, jak siądę na drugiego kompa

 

 

 

Podsumowanie sezonu

 

 

Premiership:

 

Pierwsze mecze nowego sezonu zapowiadały, że możemy się włączyć do walki o miejsce dające prawo gry w Lidze Mistrzów, ale wraz z mijaniem kolejnych miesięcy trzeba było weryfikować nasze nadzieje i plany i w sumie im bliżej końca rozgrywek, tym bliżej byliśmy myślenia jedynie o zachowaniu miejsca dającego prawo gry w ogóle w europejskich pucharach. Czy to nam się udało? Nie wiem. Dowiemy się na początku przyszłego sezonu, ale mam nadzieję, że tak i że będziemy za rok reprezentować Anglię w Pucharze UEFA. Na pewno w tym sezonie było wiele bardzo dobrych meczów, jak choćby rozniesienie Manchesteru United u siebie, czy wygranie z Liverpolem na Anfield albo i nawet pokonanie na wyjeździe Manchesteru City, grając przez większą część meczu w dziesięciu. Ten sezon pokazał, że drużyna cały czas ma olbrzymi potencjał i możemy jeszcze coś osiągnąć.

 

 

FA Cup:

 

W przeciwieństwie do lat minionych, teraz udało nam się bezboleśnie przejść III rundę pokonując Cambridge, ale co z tego, skoro w kolejnej fazie wyeliminowało nas z gry mocno przeciętne Sheffield Wednesday. Coś jest na rzeczy, że nie umiemy grać w krajowych pucharach. Jeszcze się nie zdarzyło, żebyśmy zaszli dalej niż do czwartej rundy (czyli de facto drugiej, licząc moment startu).

 

 

Carling Cup:

 

W Pucharze Ligi było nieco lepiej niż w drugim pucharze krajowym, bowiem udało nam się przejść dwie rundy od momentu naszego startu. Najpierw w II rundzie pokonaliśmy Leeds, a potem w arcyważnym dla kibiców meczu derbowym ograliśmy Birmingham. W IV rundzie też powinniśmy byli wygrać mecz, bo Crystal Palace to nie jest jakiś bardzo wymagający rywal, ale znów moi podopieczni osrali się na miętowo i nic z tego nie wyszło.

Odnośnik do komentarza

Zaległa tabelka :)

 

| Pos   | Inf   | Team        | Pld   | Won   | Drn   | Lst   | For   | Ag    | G.D.  | Pts   | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1st   | C     | Arsenal     | 38    | 27    | 7     | 4     | 90    | 32    | +58   | 88    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2nd   |       | Chelsea     | 38    | 25    | 8     | 5     | 74    | 24    | +50   | 83    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3rd   |       | Man Utd     | 38    | 24    | 6     | 8     | 74    | 36    | +38   | 78    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4th   |       | Man City    | 38    | 23    | 7     | 8     | 72    | 43    | +29   | 76    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5th   |       | Portsmouth  | 38    | 20    | 8     | 10    | 85    | 65    | +20   | 68    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6th   |       | Everton     | 38    | 20    | 7     | 11    | 63    | 49    | +14   | 67    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7th   |       | Tottenham   | 38    | 20    | 5     | 13    | 72    | 46    | +26   | 65    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8th   |       | Liverpool   | 38    | 16    | 10    | 12    | 44    | 41    | +3    | 58    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9th   |       | Aston Villa | 38    | 15    | 9     | 14    | 74    | 60    | +14   | 54    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10th  |       | West Brom   | 38    | 15    | 8     | 15    | 74    | 64    | +10   | 53    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11th  |       | Hull        | 38    | 15    | 7     | 16    | 66    | 66    | 0     | 52    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12th  |       | Sunderland  | 38    | 13    | 8     | 17    | 50    | 65    | -15   | 47    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13th  |       | Bolton      | 38    | 13    | 8     | 17    | 33    | 58    | -25   | 47    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14th  |       | Newcastle   | 38    | 12    | 9     | 17    | 58    | 69    | -11   | 45    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 15th  |       | Blackburn   | 38    | 12    | 7     | 19    | 57    | 77    | -20   | 43    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 16th  |       | Cardiff     | 38    | 10    | 9     | 19    | 51    | 73    | -22   | 39    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 17th  |       | Charlton    | 38    | 7     | 8     | 23    | 32    | 74    | -42   | 29    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 18th  | R     | Wigan       | 38    | 6     | 10    | 22    | 36    | 60    | -24   | 28    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 19th  | R     | Wolves      | 38    | 6     | 9     | 23    | 40    | 81    | -41   | 27    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 20th  | R     | Derby       | 38    | 2     | 6     | 30    | 25    | 87    | -62   | 12    | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------|

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...