Skocz do zawartości

Made in England


Fenomen

Rekomendowane odpowiedzi

Jest jakiś progres do tego, co było wcześniej, czy mi się tylko wydaje? Miewasz jakieś strasznie kiepskie miesiące i gdyby nie to, emocjonowalibyśmy się już w europejskich pucharach. W sumie, tym razem jedna porażka na zwycięstwo i grałoby się w LE.

Stanowczo zbyt mało grałem w 09, bo sytuacji z ujemnymi punktami podczas rozgrywki nigdy nie doświadczyłem.

Odnośnik do komentarza

Też takowy zauważyłem. Cały czas brakuje jednak stabilizacji formy.

 

 

 

Kadra cz. 1

 

 

Bramkarze:

 

Stuart Taylor (ANG, 33, 3u21-A / 0G) – 0 / 0 / 0 / 0

Ben Foster (ANG, 31, 1A / 0G) – 45 / 66 / 9 / 2 / 6.99

 

Foster kolejny sezon pozostawał naszym numerem jeden w bramce, a Taylor teraz nawet w meczach pucharowych nie dostawał szans, był bowiem bardzo kontuzjogenny i większość tego sezonu spędził w gabinetach lekarskich, niż na treningach. Mam już na oku kilku młodych, zdolnych bramkarzy, więc wszystko wskazuje na to, że Taylor musi się powoli żegnać z Aston Villą.

 

 

Prawi obrońcy:

 

Shaun Crane (ANG, 19, 2u21-A / 1G) – 21 / 0 / 4 / 0 / 6.85

Nicky Hunt (ANG, 30, 10u21-A / 0G) – 29 / 0 / 1 / 0 / 6.78

 

Crane przebojem wdarł się do pierwszego składu, gdy zawodził Hunt i prawdę powiedziawszy, bardziej podobała mi się gra naszego wychowanka niż doświadczonego obrońcy sprowadzonego parę lat temu z Boltonu. Dobra gra Shauna została też dostrzeżona przez selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Anglii, w której nasz piłkarz zdążył już zadebiutować.

 

 

Lewi obrońcy:

 

Paul Konchesky (ANG, 33, 2A / 0G) – 6 / 0 / 0 / 0 / 6.78

Andrew Surman (ANG, 27, 4u21-A / 1G) – 36 / 0 / 6 / 2 / 7.10

 

Na drugiej flance obrony mieliśmy podobną sytuację. Sezon zaczął na tej pozycji doświadczony Konchesky, ale po kilku słabszych meczach zaryzykowałem i postawiłem na Surmana – była to chyba najlepsza decyzja w przeciągu całego sezonu! Surman na lewej obronie wprowadził nową jakość i znakomicie wspomagał Younga na skrzydle. W takiej sytuacji pozycja Paula przed kolejnym sezonem uległa znacznemu pogorszeniu.

 

 

Środkowi obrońcy:

 

Nathan Baker (ANG, 23, 3u21-A / 0G) – 15 / 0 / 1 / 0 / 6.85

Zat Knight (ANG, 34, 2A / 0G) – 1 / 0 / 0 / 0 / 4.40

Liam Ridgewell (ANG, 29, 8u21-A / 0G) – 13 / 1 / 1 / 0 / 6.68

Ciaran Clark (ANG, 24) – 7 / 0 / 0 / 0 / 6.83

Gary Cahill (ANG, 28, 3u21-A / 1G) – 38 / 0 / 1 / 0 / 6.88

Joe Dunford (ANG, 20, 2A / 0G) – 36 / 0 / 1 / 2 / 6.91

 

Na środku obrony brylować mieli dwaj gracze sprowadzeni przed sezonem za grube pieniądze (w sumie blisko 30 milionów euro) i trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że jak na ich pierwszy sezon w naszych barwach, to spisali się zupełnie przyzwoicie. Dunford zaś potwierdza, że za rok lub dwa będzie graczem światowej klasy. Mam nadzieję, że w kolejnym sezonie ta para stworzy już duet defensorów nie do przejścia.

Odnośnik do komentarza

Kadra cz. 2

 

 

Defensywni pomocnicy:

 

Dean Whitehead (ANG, 32) – 25 / 3 / 0 / 1 / 6.75

Craig Gardner (ANG, 27, 8u21-A / 1G) – 38 / 2 / 9 / 1 / 7.01

 

Podobnie jak na bramce, tak i na defensywnej pomocy mam gracza, który od wielu już lat jest nietykalny ze swojej pozycji. Mowa oczywiście o Gardnerze, który jednak ten sezon zanotował odrobinę słabszy. Co prawda był bardziej aktywny w ofensywnie, co uwidacznia się w okazałym bilansie asyst, ale gorzej spisał się w defensywie. Jego substytut – Whitehead, dostał sporo szans i nie zawiódł. Być może zostanie z nami na kolejny rok.

 

 

Prawi skrzydłowi:

 

Fabian Delph (ANG, 24, 5A / 0G) – 40 / 7 / 5 / 6 / 7.20

James Milner (ANG, 28, 2A / 0G) – 34 / 5 / 10 / 1 / 7.11

 

Pomimo, że Delpha wpisałem jako skrzydłowego, Milner na skrzydle praktycznie nie miał konkurencji, bo Delpha wykorzystywałem głównie w środku. Do Jamesa zaś żadnych zastrzeżeń mieć nie mogę. Od dwóch czy trzech sezonów jest to jeden z lepszych skrzydłowych w Anglii i w tym sezonie to tylko potwierdził. Trzeba jednak znaleźć dla niego godnego zastępcę w razie jego niedyspozycji.

 

 

Lewi skrzydłowi:

 

Ashley Young (ANG, 28, 22A / 3G) – 40 / 4 / 6 / 2 / 7.16

Marc Albrighton (ANG, 24) – 28 / 1 / 1 / 6.82

 

Na lewym skrzydle Young ponownie udowodnił, że jest klasą samą w sobie, znów będąc jednym z lepszych graczy w drużynie. Co prawda tu miałem dla niego zastępcę w osobie Albrightona, ale Marc dostał swoje szanse nie tylko na lewym, ale też od czasu do czasu na prawym skrzydle. Na obu flankach spisuje się nieźle i pewnie jako rezerwowy zostanie z nami na kolejny rok.

 

 

Ofensywni pomocnicy:

 

Mark Noble (ANG, 27, 20u21-A / 3G) – 21 / 1 / 3 / 0 / 7.04

Rob Taylor (ANG, 20) – 7 / 0 / 1 / 0 / 6.87

 

Żaden z wyżej wymienionych piłkarzy nie stanowił głównej siły w rozegraniu akcji Aston Villi. Obaj musieli uznać wyższość Delpha, który przecież zanotował fenomenalny sezon. Noble jednak od czasu do czasu na boisku się pojawił i trzeba przyznać, że był to chyba jego najlepszy sezon w barwach Aston Villi – może widząc, że nie jest graczem podstawowego składu, bardziej się stara by to miejsce odzyskać. Taylor zaś grał tylko w meczach pucharowych.

 

 

Napastnicy:

 

Gabriel Agbonlahor (ANG, 27, 9A / 1G) – 30 / 20 / 4 / 6 / 7.07

Andy Carroll (ANG, 25) – 42 / 16 / 5 / 1 / 6.69

James Schofield (ANG, 21, 7A / 2G) – 37 / 16 / 7 / 3 / 6.80

Chris Warren (ANG, 19) – 17 / 2 / 1 / 0 / 6.22

 

W ataku, w przeciwieństwie do poprzednich sezonów, było całkiem nieźle. Cały czas głównym żądłem pozostawał Agbonlahor, ale jego kontuzja z początku sezonu zmusiła mnie do postawienia na dwójkę Schofield-Carroll i się nie zawiodłem. Potem grywał przeważnie jeden z nich, a drugi wchodził na boisko po przerwie za jednego z grających napastników. Warren dostał mniej szans, bo jest zdecydowanie najsłabszy z grona napastników, ale w pucharach sobie trochę pograł, a i zdołał jakieś bramki na swoje konto zapisać.

Odnośnik do komentarza

Piłkarze wystawieni na listę transferową:

 

Bramkarze:

Elliott Parish

 

Obrońcy:

Paul Konchesky

Zat Knight

 

Pomocnicy:

Dean Whitehead

 

Napastnicy:

 

 

Potencjalne wzmocnienia kadry:

 

Bramkarz:

Steven Reynolds (ANG, 19, 7u21-A / 0G, Blackburn)

Jordan Gee (ANG, 19, 1u21-A / 0G, Portsmouth)

 

Obrońcy:

Paul Wood (ANG, 19, West Bromwich)

Krystian Pearce (ANG, 24, 15u21-A / 0G, Bolton)

Michael Turner (ANG, 30, Hull)

Ryan Shawcross (ANG, 26, 8u21-A / 1G, Stoke)

Elliott Ward (ANG, 29, Wolves)

Jack Rodwell (ANG, 23, 37u21-A / 3G, Everton)

Jack Hobbs (ANG, 25, 5u21-A / 0G, Blackburn)

 

Pomocnicy:

Jason Storer (ANG, 20, 1A / 1G, Bolton)

Henri Lansbury (ANG, 23, Arsenal)

Michael Kightly (ANG, 28, 3u21-A / 0G, Manchester United)

Rod Reed (ANG, 21, 3u21-A / 1G, Wolves)

 

Napastnicy:

Tim Wordsworth (ANG, 21, 3u21-A / 1G, Derby)

Ian Hill (ANG, 18, 2u21-A /1G, Chelsea)

Odnośnik do komentarza

Lipiec 2014

 

 

Towarzyskie:

  • 24.07.2014, Anderlecht – Aston Villa, 1:2 (Carroll, Hurlock)
  • 27.07.2014, Club Brugge – Aston Villa, 1:1 (Hurlock)
  • 30.07.2014, Zulte Waregem – Aston Villa, 1:6 (Agbonlahor, Delph, Young, Noble, Albrighton, Gerard [og])

 

Transfery do klubu:

  • Jordan Gee (ANG, 18, 1u21-A / 0G) <= Wigan, 1 mln euro
  • Paul Wood (ANG, 19) <= West Bromwich, free transfer
  • Krystian Pearce (ANG, 24, 15u21-A / 0G) <= Bolton, 8,5 mln euro

 

Transfery z klubu:

  • Ciaran Clark => Hibernian, free transfer
  • Paul Konchesky, Zat Knight, Dean Whitehead, Elliott Parish, Adam Penfold => free transfer
  • Mark Speight => Forest Green, free transfer
  • Joe Dunford => Manchester United, 40 mln euro

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W lipcu sporo się w klubie działo. Pożegnaliśmy kilku emerytów, którym kończyły się umowy: między innymi Konchesky’ego, Knighta, czy Whiteheada. Do drużyny młodzieżowej dołączyło kilku utalentowanych piłkarzy, a do pierwszej przesunąłem dwóch graczy z rezerw. Najważniejszym wydarzeniem tego miesiąca było jednak sprzedanie Dunforda, który już po roku gry na Villa Park stwierdził, że osiągnął tutaj już wszystko i oczekuje nowego wyzwania. Tym samym konieczne było sprzedanie go, ale wiedziałem, że chcę na nim zarobić. Najdłużej przy stole negocjacyjnym wytrzymał Manchester United i to tam powędrował nasz najlepszy obrońca (dla którego już z resztą miałem zastępcę).

Odnośnik do komentarza

Sierpień 2014

 

Towarzyskie:

  • 06.08.2014, Monaco – Aston Villa, 2:3 (Delph x3)
  • 09.08.2014, Nantes – Aston Villa, 0:2 (Young, Milner)
  • 12.08.2014, Lille – Aston Villa, 3:3 (Young, Carroll, Warren)

 

Premiership:

  • 17.08.2014, 1/38, Aston Villa – Blackburn, 1:1 (Agbonlahor)
  • 24.08.2014, 2/38, Cardiff – Aston Villa, 2:1 (Carroll)
  • 31.08.2014, 3/38, Arsenal – Aston Villa, 5:3 (Schofield, Milner, Noble)

 

Carling Cup:

  • 27.08.2014, 2 runda, Aston Villa – Darlington, 5:0 (Walker, Young, Taylor, Crane, Baker)

 

Transfery do klubu:

  • Matthew Stead, Dan Walker <= rezerwy
  • Tim Wordsworth (ANG, 21, 3u21-A / 1G) <= Derby, 3,2 mln euro

 

Transfery z klubu:

 

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Zanim rozpoczęliśmy zmagania o ligowe punkty, uczestniczyliśmy jeszcze w tournee, które zorganizowałem po Francji. Spisaliśmy się całkiem nieźle, ale bałem się o świeżość zespołu, bo brakło nam nieco czasu na dojście do pełnej regeneracji. Moje obawy zaczęły się potwierdzać od pierwszej kolejki. Na otwarcie sezonu pechowo zremisowaliśmy z Blackbrn, dając sobie wbić gola wyrównującego w drugiej z doliczonych minut do drugiej połowy. Potem była niespodziewana porażka z Cardiff, mimo że do 80 minuty jeszcze prowadziliśmy, a miesiąc kończyliśmy trudnym sprawdzianem z Arsenalem i tu nie mieliśmy wiele do powiedzenia, choć Kanonierzy ani przez chwilę nie mogli grać na pełnym luzie, bo gdy tylko rozluźniali szyki obronne, natychmiast to wykorzystywaliśmy. W międzyczasie jeszcze ograliśmy Darlington, udanie inaugurując udział w rozgrywkach o Puchar Ligi.

Odnośnik do komentarza

Wrzesień 2014

 

Premiership:

  • 14.09.2014, 4/38, Aston Villa – Liverpool, 1:1 (Wordsworth)
  • 20.09.2014, 5/38, Fulham – Aston Villa, 0:3 (Delph, Schofield, Milner)
  • 27.09.2014, 6/38, Aston Villa – Manchester United, 2:0 (Agbonlahor, Carroll)

 

Carling Cup:

  • 24.09.2014, 3 runda, Aston Villa – Portsmouth, 2:4 (Milner, Pearce)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Potrzebna była koniecznie poprawa naszej gry, bo po tych trzech kolejkach zajmowaliśmy dopiero dziewiętnaste miejsce w ligowej tabeli. Na szczęście już mecz z Liverpoolem pokazał, że jest lepiej i zanotowaliśmy remis z utytułowanym rywalem. Potem przyszło wreszcie pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie, gdy na Craven Cottage nie daliśmy najmniejszych szans drużynie Fulham. W kolejnym meczu ligowym zapowiadanym jako hit kolejki pokonaliśmy nowego pracodawcę Dunforda – Manchester United, również nie tracąc bramki. Na minus w ogólnej ocenie miesiąca może przemawiać tylko porażka z Portsmouth w Pucharze Ligi, ale w tym meczu grali głównie młodzi wychowankowie, więc wynik ten przyjmujemy z pokorą.

Odnośnik do komentarza

Październik 2014

 

 

Premiership:

  • 05.10.2014, 7/38, Newcastle – Aston Villa, 2:2 (Delph, Wordsworth)
  • 08.10.2014, 8/38, Aston Villa – Hull, 0:2
  • 18.10.2014, 9/38, Crystal Palace – Aston Villa, 1:0
  • 25.10.2014, 10/38, Aston Villa – Wolves, 1:0 (Young)
  • 29.10.2014, 11/38, Bolton – Aston Villa, 5:2 (Delph, Schofield)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Miesiąc rozpoczęliśmy nienajgorzej od remisu na gorącym obiekcie St. James’ Park, ale potem było już tylko gorzej. Porażka na własnym stadionie z Hull, a potem na wyjeździe z beniaminkiem z Crystal Palace znacząco pogorszyły morale w drużynie. Do tego nie strzeliliśmy w tych dwóch meczach choćby jednej bramki i gdy zdawało się, że drużyna idzie na dno, przyszło z dawna oczekiwane zwycięstwo, trafiło na Wolves. Niestety nie mogliśmy się długo cieszyć z poprawy jakości naszej gry, bowiem w kolejnej już kolejce ligowej ulegliśmy znacząco na Reebok Stadium w starciu z Boltonem, mimo, że do przerwy utrzymywał się bramkowy remis. Cztery punkty w pięciu październikowych meczach to zdecydowanie zbyt mało jak na drużynę mającą europejskie aspiracje i ambicje.

Odnośnik do komentarza

Listopad 2014

 

 

Premiership:

  • 01.11.2014, 12/38, Aston Villa – West Bromwich, 2:1 (Wordsworth, Walker)
  • 09.11.2014, 13/38, Tottenham – Aston Villa, 3:2 (Delph x2)
  • 15.11.2014, 14/38, Aston Villa – Everton, 1:4 (Wordsworth)
  • 22.11.2014, 15/38, Chelsea – Aston Villa, 2:0
  • 29.11.2014, 16/38, Portsmouth – Aston Villa, 4:3 (Delph, Agbonlahor, Carroll)

 

 

Krótka refleksja i podsumowanie

O ile nasza gra w październiku była dupna, to jak ocenić to, co wyprawialiśmy w listopadzie. Katastrofa? To chyba dobre określenie. Co prawda pierwszy listopadowy mecz przeciwko West Bromwich jeszcze wygraliśmy, ale potem było już tylko gorzej. Z Tottenhamem bardzo długo prowadziliśmy, ale zabrakło nam jaj, żeby to prowadzenie dowieźć do końca, a rozbici tym wynikiem nie byliśmy w stanie sprostać Evertonowi, który zrobił z nami co chciał w kolejnym ligowym pojedynku. W następnym meczu z Chelsea nikt nie dawał nam większych szans i choć nasza gra nie wyglądała tak tragicznie jak choćby w ostatnich meczach z Evertonem, czy Boltonem, nie udało się wyrwać choćby punktu. Podobnie było z Portsmouth – powtórzył się scenariusz z White Hart Lane – długo prowadziliśmy, by jednak ostatecznie przegrać.

Odnośnik do komentarza

Grudzień 2014

 

 

Premiership:

  • 06.12.2014, 17/38, Aston Villa – Manchester City, 0:2
  • 13.12.2014, 18/38, Aston Villa – Sheffield United, 0:0
  • 21.12.2014, 19/38, Sunderland – Aston Villa, 1:0
  • 26.12.2014, 20/38, Blacburn – Aston Villa, 2:3 (Noble, Gardner, Young)

 

Krótka refleksja i podsumowanie

W grudniu nasza fatalna postawa nie zmieniła się nic a nic. Na początek miesiąca ulegliśmy w starciu z gigantem z Manchesteru, co jednak można było gdzieś wkalkulować. Zupełnie inaczej miało być w meczu z beniaminkiem z Sheffield, a skończyło się ledwie na remisie, bo moi napastnicy zapomnieli, jak się strzela bramki. Konsekwencją fatalnej postawy była porażka z Sunderlandem i gdy zdawało się, że już mają mnie wywalić z klubu, przyszło zwycięstwo wyjazdowe z Blackburn, które najprawdopodobniej tylko przesunęło w czasie moją dymisję ze stanowiska szkoleniowca drużyny Aston Villi.

Odnośnik do komentarza

Styczeń 2015

 

FA Cup:

03.01.2015, 3 runda, Coventry – Aston Villa, 1:0

 

Krótka refleksja i podsumowanie

Mecz z Coventry w Pucharze Anglii okazał się meczem prawdy, chociaż ja wcale go za taki nie uważałem. Wystawiłem rezerwowy skład i przegraliśmy, co specjalnie mnie nie dziwiło. Zdziwiło mnie natomiast, że to spotkanie okazało się kluczowe dla mojej posady. Po tym właśnie meczu zostałem zwolniony z posady trenera Aston Villi.

 

Tym samym projekt muszę uznać za zakończony, choć niezrealizowany.

Odnośnik do komentarza

Spróbuję, to pewne - być może w Hiszpanii (na pewno nie we Włoszech, bo mnie ta liga męczy) albo np. we Francji albo Holandii, bo tam z racji niewielkich limitów zawsze jest duża pokusa na ściąganie obcokrajowców :]

 

A co do przyczyny: nie mieliśmy w tym ostatnim sezonie środka obrony. Odszedł przecież Dunford, który trzymał defensywę rok wcześniej, naturalnie zastępując sprzedanego Daviesa, który tę formację trzymał od początku projektu. Cahill okazał się niewypałem, który potrzebował po prostu świetnego kompana w duecie, żeby jako tako grać, bo gdy jemu przyszło liderować formacji to była straszna lipa.

 

Do gry formacji ofensywnych (pomocy i ataku) zastrzeżeń nie mam. Wykreowaliśmy wiele gwiazd światowego formatu, jak Delph, Milner, Schofield, czy Agbonlahor. Świetnie zapowiadał się też Wordsworth oraz moi młodzi wychowankowie. Niestety zabrakło czasu, by na poważnie wprowadzić ich do drużyny.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem, ugrałem już trzy sezony i jakoś nie zauważyłem (ale to temat do innej dyskusji).

 

Tymczasem pragnę podziękować wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki i odwiedzali topik, sprawdzając jak sobie radzimy (sądząc po ilości odwiedzin, kilka takich osób było).

 

Tak jak mówiłem, pojawię się kiedyś z podobnym projektem - może coś bardziej na kształt projektu Sławoja, czyli gry samymi wychowankami (jak na razie najbliżej ideału byłem prowadząc hiszpańską Negreirę, gdy w czternastym sezonie miałem czterech wychowanków - etatowych graczy reprezentacji Hiszpanii), ale to nie teraz - być może na święta będzie więcej czasu.

 

Teraz zaś skupię się wyłącznie na Mansfield :)

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...