jmk Napisano 16 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 No ja mocno zielony jestem, ale mam kogoś, kto by ewentualnie ze mną pojechał oglądać. http://otomoto.pl/volkswagen-polo-1-4-zarejestrowany-C19823636.html http://otomoto.pl/volkswagen-polo-C21664857.html Jeszcze takie mi polecono, obydwa zarejestrowane, więc w tym swoim budżecie się zmieszczę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 16 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Do 5k? Nie zmieścisz się. Załóż sobie jakieś 1-1,5k zapasu na zmianę tablic i dowodu, opłatę skarbową, ubezpieczenie i niezbędne poprawki (olej, pasek rozrządu, rzeczy, których nie dostrzeżesz przy kupnie). Nigdy nie mierz na styk kwoty, bo zostaniesz ze stojącym na parkingu samochodem, bo nie będziesz go miał za co naprawić/zatankować. Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 16 Listopada 2011 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Ja na twoim miejscu bym rzucił okiem na jakieś Seicento. Na miasto takie auto wystarczy, trochę ciasne, ale stosunkowo tanie w utrzymaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 20 Listopada 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Listopada 2011 a jak chcesz coś większego, warto zwrócić uwagę na Lanosy z końca lat 90, za okolo 3-4 tys. można ogarnąć nawet niezłą sztukę Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 15 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Jest na forum jakiś użytkownik Skody Octavii? Dzisiaj rano po przekreceniu kluczyka auto nie zapaliło a koputer zwrócił komunikat: Check Safelock. To auto rodziców, na codzień nim nie jeźdzę ale dowiedziałem się, że ostatnio wszystko było ok. Pan google powiedział,że chodzi tutaj o blokade zamków. Może ktoś powiedzieć o co tak dokładnie chodzi i najważniejsze jak to wyłączyć? Dokładnie jest to Skoda Octavia Tour rokcznik 2011, benzyna z gazem Cytuj Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 16 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2012 O to, że prawdopodobniej przekręciłeś kluczyć zanim zamknąłeś drzwi. Czasami włącza się też bez większego powodu. Musisz zamknąć z pilota drzwi, otworzyć je, lekko ruszyć kierownicą i przekręcić kluczyk. To nic poważnego, nic się nie stało, nic nie zepsułeś :-) Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2012 Dzięki pomogło Cytuj Odnośnik do komentarza
merol Napisano 19 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2012 Są tu posiadacze Toyoty Avensis kombi z 2003 roku? Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Niestety, nacieszyłem się Mazdą 2 miesiące. silnik do remontu, dziś powinienem wiedzieć więcej ;(. Ale pytanie mam inne: Płacił ktoś kiedyś niemiecki mandat (fotoradar)? Lepiej w banku czy na poczcie? Ten druczek z reichu jest jakiś poryty i nic z niego nie kumam (jeżeli pytanie nadaje się do kącika prawnego, to proszę o przeniesienie). Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Juz Ci ktos tu wypominal, ze w ogloszeniu bylo "motorschaden", a Ty zes sie napalil jak arab na kurs pilotazu i masz. Po kiego grzyba zes wogole dyzla kupowal? Zalezy co masz w tym silniku do remontu, ale mysle, ze tak z trojki lekko wyskoczysz... :( Cytuj Odnośnik do komentarza
lotokot Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Ale Guli chyba kupił w końcu inny model, bo tamten w ogóle się nie nadawał :-k Sorry za OT Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Dyzel to dyzel. Dzisiaj jest tylko kilka silnikow, ktore mozna w miare bezpiecznie kupic z drugiej reki. I silniki PSA raczej sie do nich nie zaliczaja... Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Bebok, jakbym wiedział, to kupiłbym benzynę. Nigdy więcej kopciucha. Kolejne auto tylko i wyłącznie benzyna. NA moje oko w najlepszym wypadku panewka, w najgorszym to wolę nie mówić. Właśnie mi rozbierają maszynę, czekam na telefon :/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 bo kupujesz jakies japonskie wynalazki. trzeba bylo kupic niemca w dieslu, jak Ci pisalem. ja tam ze swojego jestem mega zadowolony* *no dobra, turbina mi sie cos pierdzieli... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Sek w tym ze ZTCW ten silnik w japonskim wynalazku Guliego jest francuski... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Więc mam tak: Panewki do wymiany, wał do szlifowania, rozrząd :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 No ale co sie wogole kuwa stalo z tym silnikiem? Ile to ma przebiegu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Guli Napisano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2012 Niby 107, ale wydaje mi się, że szwab cofnął o 200k. Jechałem autostradą normalną prędkością ~120-130 km/h. Zaczęło mi coś nienaturalnie stukać (najpierw cicho, z każdą chwilą coraz głośniej). Odgłos wydawał się czymś w rodzaju stukaniu plastiku. Postanowiłem zjechać na parking, żeby zobaczyć co się dzieje. Niestety do najbliższego miałem 10 km, więc myślałem, że wytrzymam. Niestety nie udało się, przy wjeździe na parking silnik zdechł. Próbowałem go zakręcić, ale nie chciał, więc skończyło się lawetą... Edyta mówi, że dzwonił mechanik z wyceną. Wstępnie 5100 zł. Jestem załamany :( Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Mam pewną okazję http://www.chcekupicauto.pl/opel-corsa-12-45km-1996-7000/ Takie autko, mogę mieć za niecałe 2 koła, z przebiegiem 170 tysięcy. Samochód od znajomego, bardzo dobrego ;) Na razie dostałem je na "testy" dwa tygodnie nim jeżdżę i potem mam się zdecydować czy biorę. To byłoby moje pierwsze autko, myślicie, że taki na "dotarcie" to dobra opcja? Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2012 Bez obejrzenia samochodu nikt Ci nie powie, czy to dobra opcja, ale jak na pierwsze auto brzmi ok - 2 tysiace to relatywnie niewiele, silnik 1.2 to toczydelko, ale do miasta sie od biedy nada, a poza tym lepiej nie zaczynac przygody z motoryzacja od duzych mocy i pojemnosci (mniejsze ryzyko przeszarzowania, mniejsze spalanie). Na rynku jest sporo zamiennikow, czesci tanie, mechanicy dobrze znaja te prosta konstrukcje, wiec serwis nie powinien nastreczac duzych problemow. Na ile pewny ten przebieg? Auto krajowe czy sprowadzane, a jesli sprowadzane, to kiedy, skad i z jakim stanem licznika? Kolega pierwszy wlasciciel, auto od poczatku w rodzinie? Czy wychodzi gdzies rdza? Kiedy robiony rozrzad, przy jakim przebiegu? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.