Skocz do zawartości

Silver Path


Vetr

Rekomendowane odpowiedzi

09.11.2011

 

Dużym echem odbił się w świecie wynik trzeciej rundy Pucharu Niemiec, w której utytułowany mistrz kraju Bayern Monachium przegrał w Fürth z tamtejszym Greutherem 0:1. Wszyscy byli tym zaskoczeni, a chyba najbardziej bukmacherzy z bet-Germany, którzy praktycznie w ogóle nie przewidywali takiego scenariusza i narzucili absurdalnie wysoki kurs za zwycięstwo ekipy z Playmobil-Stadion. Tuż po wypłaceniu nagród ogłosili upadłość.

 

16.11.2011

 

Drugim ważnym wydarzeniem w fińskim futbolu, zaraz po naszym awansie do europejskiej elity i dobrej grze w Lidze Mistrzów, był mecz reprezentacji z Argentyną. Finowie zremisowali 2:2, a co mnie najbardziej cieszy, miałem też w tym swój udział, a konkretnie nasz młody napastnik Koponen. Wyobraźcie sobie, jak wielki potencjał musi mieć Marko, skoro jako dziewiętnastolatek debiutuje w reprezentacji, a już w drugim spotkaniu na szczeblu międzynarodowym selekcjoner wystawia go w pierwszej jedenastce, a on odwdzięcza się mu dwiema bramkami? I to strzelonymi Argentynie!

 

19.11.2011

 

Po kolejnym wybryku Sadika, Albańczyk został wezwany „na dywanik”. Otrzymał tysiąc euro, swój certyfikat i kilka „ciepłych” słów, nakazujących mu jak najszybciej opuścić KuPS.

 

22.11.2011

 

Oglądając początek meczu byłem pewien, że jesteśmy w stanie powalczyć z Holendrami o remis. Niestety dwie akcje rywali nieco podniszczyły moje zaufanie do drużyny, a zwłaszcza do Krula, który był wszędzie, ale nie zawsze tam, gdzie być powinien. Jego „słabszy dzień” zdarzył się w naprawdę nieodpowiednim momencie. Gdy jeszcze do tego doszła czerwona kartka za faul taktyczny dla Heikeli – morale spadło. Wtem jednak ponownie zadziałała magia naszego obiektu. Niesiony gardłami czterech tysięcy naszych kibiców hymn klubu dodał nam sił. Najpierw Koponen w swoim stylu wykończył kontrę zespołu, chwilę później swoje trafienie dołożył Aadnevik, a na samym końcu, już po zmianie stron, strzał Kaijalainena po nogach obrońców znalazł drogę do siatki. Choć trudno w to uwierzyć, mogło być jeszcze lepiej, ale – niestety – sędzia nie uznał strzału Sacharowa. Od tego momentu zaczęliśmy grać defensywniej, kontratakując przeciwnika. Dzięki temu mieliśmy jeszcze kilka okazji, lecz nie skorzystaliśmy z nich. Rywale bili głową w mur, albo ładowali ją w boczna siatkę.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 4977

[Liga Mistrzów – Grupa E 5/6] [FIN] KuPS Kuopio – [NED] Ajax Amsterdam (3:2)

 

28. Yasser Al-Qahtani 0:1

30. Stanley Aborah 0:2

33. Jussi Heikelä cz.k. [KuPS]

34. Marko Koponen 1:2

39. Stig Martin Aadnevik 2:2

49. Kim Kaijalainen 3:2

 

Krul – Kärkkäinen, Berg, Hartikainen (k), Mäkinen – Sacharow, Kaijalainen, Heikelä (33. Cz.k), Lindgren – Koponen, Aadnevik.

 

MoM: Kim Kaijalainen

Odnośnik do komentarza

24.11.2011

 

Pyry Kärkkäinen naciągnął ścięgno podkolanowe, przez co będzie pauzować przez miesiąc, a co za tym idzie, ominie go ważny mecz z Bayernem Monachium.

 

01.12.2011

 

Klub opuściło kilku zawodników, którzy nie przekonali mnie do siebie, mimo kilkusezonowego pobytu w KuPS. Siikala miał kilka przebłysków podczas swojej gry, ale to było trochę za mało, by utrzymać miejsce w pierwszym składzie, a później i na ławce rezerwowych. Dość powiedzieć, że nawet juniorzy przewyższali go umiejętnościami. Kullström grywał głównie epizody, lecz nawet podczas nich nie pokazał niczego szczególnego, a kiedy przyszedł Luoma, popadł w zapomnienie. Farer Hojsted nie grał źle, ale nie był typem zawodnika, jakiego szukałem. Poza tym, dopiero w tym roku pokazał, co potrafi, kiedy był już na mnie obrażony i chciał odejść. Akurat nie jest to dla nas żadna strata, albowiem Saarinen i Lindgren grali od niego lepiej.

 

04.12.2011

 

Nieco więcej szczęścia miał Mönkkönen, którego po konsultacjach z trenerami postanowiłem zachować w klubie. Co prawda jego rozkojarzenie na boisku bywa irytujące, to na razie jest przyzwoitym zmiennikiem.

 

07.12.2011

 

Bramy Ligi Europejskiej już stały przed nami otworem, ale ja bardzo chciałem spróbować się wcisnąć przez nieco uchylone wrota Ligi Mistrzów. Jednak tym razem nic nie zrobiliśmy, by pomóc szczęściu. Zagraliśmy zbyt niepewnie, zbyt bojaźliwie; ogromne Allianz-Arena chyba nas onieśmieliło i nie byliśmy przez to w stanie pokazać tego, co potrafimy. Cóż, może i inaczej bym mówił o swoich zawodnikach, gdybyśmy wykorzystali tą sytuację z 92 minuty, kiedy to Koponen wyszedł sam na sam z bramkarzem, lecz fatalnie skiksował. Mimo tego… wyszliśmy z grupy! Wszystko dlatego, że Ajax – łagodnie mówiąc – spartolił robotę, przegrywając ze Spartakiem 2:3. Dzięki temu nieoczekiwanemu zwycięstwu Rosjan awansowaliśmy dalej z drugiego miejsca w grupie.

 

Stadion Allianz-Arena, Monachium, widzów: 65795

[Liga Mistrzów – Grupa E 6/6] [GER] Bayern Monachium – [FIN] KuPS Kuopio (2:0)

 

12. Javier Mascherano 1:0

15. Roque Santa Cruz 2:0

88. Javier Mascherano cz.k.

 

Krul – Hurme, Berg, Hartikainen (k), Mäkinen – Sacharow, Kaijalainen, Saarinen, Lindgren – Koponen, Aadnevik (60. Baldé).

 

MoM: Kim Kaijalainen

Odnośnik do komentarza

No nie? Sam się zdziwiłem, że Aadnevik za młodu był taki niepozorny...

 

***

 

PODSUMOWANIE SEZONU 2011:

 

Plusy:

  • Zdobycie po raz trzeci z rzędu Suomen Cup.
  • Awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów i awans z drugiego miejsca.
  • Rozwój kilku wychowanków, co bardzo dobrze świadczy o naszej szkółce.

Minusy:

  • Odpadnięcie z walki o mistrzostwo po serii zawstydzających remisów.
  • Niesmak podczas rozstania z Peltonenem.
  • Bardzo nierówna forma Jana Berga oraz naszych prawoskrzydłowych.

 

NAJMOCNIEJSZA JEDENASTKA:

 

GK – Tim Krul [23; GK; Holandia] [19 meczów; 8 straconych bramek; 12 meczów z czystym kontem; średnia 7.00] – chociaż średnia na to nie wskazuje, jestem zadowolony z jego gry. Miał naprawdę słabą pierwszą połowę sezonu, ale w drugiej już okrzepł w Kuopio i pokazał pełnię swoich umiejętności. Pewny punkt zespołu.

 

O P – Pyry Kärkkäinen [25; O/DBP P; Finlandia: 1/0] [24 mecze; 0 bramek; 3 asysty; 1 raz MoM; średnia 7.42] – walka o pozycję na prawej obronie należała do jednych z moich ulubionych. W tym roku w cuglach wygrał Pyry. Grał niezwykle pewnie w obronie i był przydatny w ataku, jak na nowoczesnego bocznego obrońcę przystało. Jak nagle nie uderzy mu „sodówka”, pewniak.

 

O L – Jan Berg [26, O/DBP L; Finlandia] [26; 1; 1; 0; 7.08] – jedno z największych rozczarowań tego sezonu. Naprawdę nie wiem, co się z nim stało, że w tym roku grał aż tak niepewnie i nierówno. Nie ukrywam, że szykowałem go na następcę Hartikainena, miał być naszym nowym kapitanem, lecz jego nierówna forma skłoniła mnie nad zastanowieniem się nad zakupem nowego lewego obrońcy.

 

O Ś – Jani Hartikainen [36; O Ś, DP; Finlandia] [19; 0; 0; 1; 7.11] – to był najgorszy sezon w wykonaniu naszego kapitana. Widać było w kilku meczach, że jest coraz bliżej końca kariery. Jednakże wciąż możemy na niego liczyć, czy to kwestii uspokojenia gry defensywnej, czy też poskromienie chaosu na boisku. Nie ukrywam, że jego odejście będzie dużą stratą dla KuPS.

 

O Ś – Kalle Mäkinen [21; O Ś; Finlandia U-21: 14/0] [13; 0; 1; 0; 7.08] – młody wychowanek TPS’u Turku bardzo długo wchodził do pierwszej jedenastki; udało mu się dopiero w drugiej połowie sezonu. Zwłaszcza w meczach pucharowych pokazał, że jest naprawdę utalentowanym stoperem. Wiem, że będziemy mieli z niego pożytek.

 

P P – Aleksander Sacharow [29; OP P; Estonia: 33/0] [9; 0; 2; 0; 7.11] – miałem ogromny dylemat, na kogo postawić: na niepokornego Estończyka, czy na gwiazdorującego Iżvolta, ale ostatecznie postawiłem na Alexa, zwłaszcza mając w pamięci to, co zrobił w meczu ze Spartakiem. Poza tym ten etatowy reprezentant kraju podpisał nowy kontrakt, więc sądzę, iż teraz będzie grał już tylko lepiej, a poza tym zmusi rywalizującego z nim Słowaka do większego wysiłku.

 

P L – Kim Kaijalainen [30; OP L; Finlandia 3/0] [13(2); 1; 5; 2; 7.67] – Kim na „starość” złapał niesamowitą formę, która zepchnęła teoretycznie lepszego Cypryjczyka na ławkę rezerwowych. Dawno już nie widziałem go w tak dobrej dyspozycji, zarówno w lidze, jak i w Lidze Mistrzów. Pewniak.

 

P Ś – Janne Saarinen [20; P Ś; Finlandia U-21: 13/3] [17; 1; 1; 0; 7.41] – jeden z naszych wychowanków, który w końcu otrzymał swoją szansę i wykorzystał ją w stu procentach. Świetna gra w lidze, jeszcze lepsza w europejskich pucharach. Przypomina mi nieco Shengelię, z tym, że on potrafi lepiej wykorzystać swoje umiejętności (Gruzin nigdy nie grał „na maksa”). Jeśli utrzyma formę, pewniak.

 

P Ś – Jussi Heikelä [25; OP Ś; Finlandia U-21: 2/0] [8(1); 4; 1; 1; 7.00] – dość nierówno grający zawodnik. Z jednej strony potrafi zagrać tak, że dłonie same składają się do oklasków, z drugiej nieraz potrafi stracić piłkę w bardzo prostej sytuacji. Póki co jednak pewno pozostanie w składzie, przynajmniej do czasu powrotu Sparva, który – niestety – chyba nie przekonał do siebie trenera Celticu.

 

N Ś – Boubacar Baldé [25; OP/N Ś; Gwinea-Bissau: 24/12] [21(2); 18; 6; 5; 7.35] – ściągnięty na miejsce marudzącego Peltonena Gwinejczyk umiejętnie zastąpił Fina. Do jego skuteczności w Veikkausliidze nie można było mieć zastrzeżeń. W pucharach bywało już nieco gorzej, wciąż jednak nie schodził poniżej pewnego poziomu. Jeśli będzie trzymał „formę ligową”, pewniak.

 

N Ś – Stig Martin Aadnevik [26; N Ś; Norwegia] [9(3); 10; 3; 2; 7.58] – Norweg najwięcej zyskał na odejściu Peltonena; po zwolnieniu miejsca przez „Aero” niemalże natychmiast przypomniał sobie, jak się strzela. Dodatkowo widać po nim, że lubi grać z Baldé (i vice versa), co owocuje dobrą grą w ofensywie. Dobrze także współpracuje z młodym Koponenem, dzięki czemu Fin zadebiutował nawet w pierwszej reprezentacji. Pewniak.

 

NADZIEJA KLUBU:

 

Jaakko Lyyski [17; GK; Finlandia U-21: 1/0] – wiążę z tym chłopakiem spore nadzieje. W tak młodym wieku dysponuje już naprawdę niezłymi umiejętnościami bramkarskimi, a przecież jeszcze długa kariera przed nim. Coś czuję, że nawet sam Jussi Jääskeläinen będzie dumny, widząc jaki rośnie mu następca.

Odnośnik do komentarza

Trochę mnie dziwi że żadnego Szweda nie masz w składzie. Chociaż znając "miłość" Finów i szwedów, to może lepiej

 

Mi tam wiszą ich jakieś tam wojenki - jakoś tak się złożyło, że żaden Szwed nie zwrócił mojej uwagi. Ale podczas moich gier w Lahti miałem już takich, chociażby napastnika Davida Carlssona, czy w jeszcze dawniejszych czasach - pamięta je jeszcze ktoś? - kiedy jeszcze grałem systemem 5x5 [czyli pięciu graczy defensywnych i pięciu ofensywnych w systemie 4-1-3-2 :P ], moim OP Ś był świetny Kristoffer Kittel.

Odnośnik do komentarza

08.12.2011

 

Do klubu dołączył nowy trener Anders Henriksen [38; Dania], spec od przygotowania mentalnego. To w połączeniu z odpowiednim motywowaniem naszych zawodników powinno zaowocować lepszym niż dotychczas przygotowaniem do gry.

 

09.12.2011

 

Kim Kaijalainen otrzymał nowy, trwający do 2014 roku kontrakt.

 

11.12.2011

 

Prasa znów zaczęła mnie łączyć z innym klubem. Szkoda tylko, że na razie z tak niszowymi jak Pontevedra, grająca ogony w drugiej lidze hiszpańskiej. Nie, dziękuję – wolę europejskie puchary z KuPS.

 

14.12.2011

 

Uruchomiłem swoje kontakty, pytając o młodych zawodników, którzy mogliby przejść do KuPS. Otrzymałem pokaźną liczbę nazwisk z wielu różnych krajów. Ci wszyscy młodzi zawodnicy wystąpili w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy U-19 i wyróżnili się. Skreśliłem kilka nazwisk, po czym przekazałem moim scoutom, by sprawdzili bliżej tych zawodników.

 

16.12.2011

 

Rozlosowano pary Pierwszej Rundy Eliminacyjnej Ligi Mistrzów, podczas której zagramy z Deportivo La Coruña. W sumie to dobre losowanie, lepszym rywalem chyba byłoby Girondins Bordeaux, ale i tak nie mamy co narzekać – plan „Liga Mistrzów” został już dawno wykonany.

 

23.12.2011

 

Tuż przed świętami zdementowałem kolejną plotkę łączącą mnie z jakimś słabym hiszpańskim klubem. Jakoś nie miałem ochoty zaczynać wszystkiego „od nowa”. Jeśli już miałbym odejść, wybrałbym dość rozwinięty klub.

Tymczasem z Olimpiakosu Pireus ściągnęliśmy Vasilisa Sotiriadisa [16; DP; Grecja U-19]. Nie zapłaciliśmy za niego ani grosza, co mnie lekko zdziwiło, jednakże ryzyko było małe. Chłopak ma rok na pokazanie swoich umiejętności, jeśli zawiedzie, cóż…

 

01.01.2012

 

Piłkarzem Roku został uznany Pyry Kärkkäinen, drugie miejsce zajął Janne Saarinen, który z kolei nie dał szans rywalom w plebiscycie na Najlepszego Młodego Piłkarza Veikkausliigi, wyprzedzając swojego niemniej zdolnego kolegę z ataku, Marko Koponena.

 

07.01.2012

 

Dzisiaj dopiąłem transfer pierwszego rodaka do KuPS. Z amatorskiego, trzecioligowego klubu CD Don Benito przyszedł do nas młody Ion Rodriguez [19; O/DBP L; Hiszpania]. Zapłaciłem za niego niemało, bo prawie trzysta tysięcy euro, jednak jestem zdania, że zmusi Berga do większego wysiłku. Ponadto nasi scouci ręczą, iż ma spory potencjał.

 

Kibice uznali Boubacara Baldé za Piłkarza Roku.

 

Kolejni juniorzy doszli do naszej szkółki, ale na razie żaden z nich nie błyszczy.

 

Ten wynik w Pucharze Anglii zaskoczył wszystkich. W trzeciej rundzie Arsenal Londyn nieoczekiwanie uległ Coventry City 1-2 i to na swoim stadionie.

Odnośnik do komentarza

SPARINGI:

Tournee na Malcie: wszystkie mecze odbyły się na stadionie Ta’Qali w Rabacie.

[12.01.2012] Birkirkara Rabat – KuPS Kuopio (1:3)

[16.01.2012] Paola Hibernians – KuPS Kuopio (0:6)

[20.01.2012] Hamrun Spartans – KuPS Kuopio (0:6)

[24.01.2012] Silema Wanderes – KuPS Kuopio (0:3)

 

Pozostałe przygotowania:

[03.02.2012] KuPS Kuopio – Rapid Wiedeń (2:3)

[07.02.2012] KuPS Kuopio – FC Midtjylland (5:1)

[10.02.2012] KuPS Kuopio – KuPS Akatemia (12:0)

 

Marko Koponen ma problemy z prawym udem. Ledwo co wyleczył się z urazu, na kolejnym treningu naciągnął sobie mięsień… Tak, dobrze myślicie – prawego uda.

 

Janne Saarinen odniósł podobną kontuzję, z tym, że w jego przypadku konieczna była konsultacja ze specjalistą w Helsinkach. Ale to i tak oznacza minimum dwumiesięczną absencję.

 

Tyle dobrego, że na kilka dni przed meczem do siebie po kontuzji doszedł Baldé.

 

22.02.2012

 

W końcu nadszedł ten dzień. To spotkanie miało pokazać nam, czy liczymy się w Europie, czy jeszcze nam do tego daleko. Rywal niełatwy, acz jak już wspominałem wcześniej, jeden z łatwiejszych, na których mogliśmy trafić. Zaczęliśmy od żółtej kartki dla Berga, a następnie doprowadziliśmy do pierwszej dłuższej przerwy w grze, kiedy Kärkkäinen zderzył się z lewym skrzydłowym gości. Później jednak Hiszpanie przejęli inicjatywę, przewyższając nas o klasę. Krul jednak dokonywał istnych cudów, broniąc strzały z dystansu, z metra, dobitki. Ponadto wychodził do górnych piłek tak, jak jeszcze nigdy przedtem. Jeśli miałbym do niego jakieś uwagi, po dzisiejszym meczu wszystkie poszłyby w niepamięć. Bohaterem został dzisiaj Aadnevik. Norweg pokazał, że jest w czołówce najlepszych napastników. Hiszpanie niemalże odcięli go od podań, lecz wystarczyła jedna okazja… Jeden błąd obrony, by ucieszyć całą Finlandię. Co ciekawe, gdybyśmy dzisiaj dysponowali lepszą skutecznością, mielibyśmy solidną zaliczkę przed rewanżem. A tak… będzie niezwykle ciekawie w La Corunii.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 4962

[Liga Mistrzów – Pierwsza runda eliminacyjna 1/2] [FIN] KuPS Kuopio – [ESP] Deportivo La Coruña (1:0)

 

58. Stig Martin Aadnevik 1:0

 

Krul – Kärkkäinen, Berg, Hartikainen (k), Rodrigo – Sacharow (52. Tahvanainen), Kaijalainen, Eremienko, Lindgren –Aadnevik, Baldé.

 

MoM: Rodrigo

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...