Skocz do zawartości

Silver Path


Vetr

Rekomendowane odpowiedzi

22.08.2009

 

W pierwszej rundzie Pucharu UEFA zagramy z UC Sampdorią. Czyli być może zagramy przeciw Shengelii.

 

24.08.2009

 

Mecz z Mikkeli miał być łatwy i taki też był. Dałem sobie pograć rezerwowym i ci nie zawiedli mojego zaufania. Oczywiście nie mogłem nie wystawić Aadnevika, który złapał w końcu formę. Praktycznie w pojedynkę wykończył biednych gości. Ktoś powiedział, że taki napastnik to skarb i ja całkowicie się z tym zgadzam.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 2448

[VEIKKAUSLIIGA (20/26)] [2] KuPS Kuopio – [13] MP Mikkeli 5:0 (1. 9. 38. 61. Aadnevik, 4. Tahvanainen)

 

Baudu – Hurme, Itälä, Kullström, Rodrigo – Tahvanainen (45. Sacharow), Lazos (16. Holopainen), Saarinen, Heikelä (45. Hojsted) – Drabeniuk, Aadnevik

 

MoM: Stig Martin Aadnevik

 

 

25.08.2009

 

A tak w ogóle ucieszyła mnie wiadomość o pomyślnym zakończeniu rozmów a Aadnevikiem. Norweg zażądał sowitej tygodniówki oraz statusu kluczowego zawodnika, co z chęcią mu zaoferowałem. Będzie teraz zarabiał aż pięć tysięcy, a zostanie z nami aż do 2014!

 

31.08.2009

 

Jako że, jeden z zawodników, którego kupiłem, w ogóle się nie rozwija, postanowiłem ściągnąć jeszcze jakiegoś piłkarza na środek pomocy. Tym sposobem za osiemset pięćdziesiąt tysięcy euro zakupiłem z Portsmouth FC młodego Tima Sparva [22, DP, OP LŚ, Finlandia]. Chłopak nie poradził sobie na Wyspie i z radością powrócił do swojej ojczyzny. Wystarczy go nieco nakierować i będzie grać tak, jak powinien. Zresztą, to samo zrobiłem z Hojstedem. Farer początkowo grał słabo, by po kilku meczach wygrać miejsce w jedenastce.

 

02.09.2009

 

Na cztery kolejki przed końcem już wiadomo, że PP-70 Tampere i MP Mikkeli co najwyżej powalczą o miejsce barażowe, na „bezpieczną dwunastkę” nie mają już szans.

Odnośnik do komentarza

06.09.2009

 

Tuż przed ciężkim meczem z Haką, kontuzję rzepki kolanowej doznał Sadik. Nieco żałował, bo miał otrzymać w tym meczu szansę gry. Los jednak nie ma litości. Pocieszyłem piłkarza tym, że jeszcze będzie miał szansę gry.

 

Tymczasem jego koledzy próbowali sił z gospodarzami i… przegrywali. Praktycznie w każdym aspekcie gry byliśmy gorsi, począwszy od obrony na ataku skończywszy. Nic dziwnego, że straciliśmy gola, chociaż w głównej mierze na własne życzenie. Tak to jest, kiedy napastnik rywala zostaje w polu karnym bez krycia, bo akurat obydwaj stoperzy nieudolnie łapali go na spalonym. Dobrze chociaż, że nie zostaliśmy z niczym, a to dzięki niezawodnemu Peltonenowi. Fin znów bezlitośnie wykorzystał jedyną sytuację, którą miał. A poza tym, mogłem dziękować niebiosom, że sędzia – delikatnie mówiąc – przekręcił rywali, uznając, że ich napastnik w chwili podania był na spalonym. Cóż, szczęście zawsze jest mile widziane.

 

Stadion Tehtaan Kentä, Valkeakoski, widzów: 2610

VEIKKAUSLIIGA (21/26)] [3] FC Haka – [2] KuPS Kuopio 1:1 [29. Vuorinen – 48. Peltonen]

 

Dmuchowski – Kärkkäinen, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Sacharow, Lazos, Hojsted (66. Saarinen), Ablade – Peltonen, Drabeniuk

 

MoM: Jani Hartikainen

 

 

08.09.2009

 

W wyniku przełożonego meczu HJK, zagraliśmy z nimi już dwa dni po meczu z Haką, a nie – jak pierwotnie zakładano – po trzech. Ale cóż, narzekać nie mogliśmy, musieliśmy zagrać i to lepiej niż ostatnio. A pomóc w tym miał nam nasz najnowszy nabytek – Sparv.

 

I zawiódł. Wyglądał na przytłoczonego tym meczem, jakby nigdy w życiu nie grał o wysoką stawkę. Przecież grał w Anglii! Co prawda w Championship, ale grał. A w Veikkausliidze, prezentującej niższy poziom niż zaplecze Premier League, nie dawał rady. Co podawał to niedokładnie, a rywale natychmiast próbowali to wykorzystać.

 

Dopiero po zmianie stron zaczął dawać z siebie wszystko. I nagle, ku zdumieniu tutejszych kibiców, HJK nie mogło już wyjść z własnej połowy. Zaskakujące, ile dobrego może przynieść zwykła rozmowa. O ile się nie mylę, to właśnie Sparv wyprowadził atak, który przyniósł nam bramkę, strzeloną głową przez Tahvanainena. Kilka minut później przeprowadziłem zaskakującą zmianę taktyczną – za Ablade wszedł Saarinen. Gospodarze myśleli, że wykorzystają brak doświadczenia młodzika, ale się przejechali. Nie dość, że nastolatek objeżdżał ogranych przeciwników niczym stary wyga, to jeszcze HJK dostało mały prezencik od Peltonena, dzięki czemu przypieczętowaliśmy swoje zwycięstwo wynikiem 2:0.

 

Stadion Finnair, Helsinki, widzów: 5164

VEIKKAUSLIIGA (22/26)] [7] HJK Helsinki – [2] KuPS Kuopio 0:2 [57. Tahvanainen, 83. Peltonen]

 

Dmuchowski – Kärkkäinen, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Sacharow, Lazos, Sparv, Ablade (62. Saarinen) – Peltonen, Aadnevik

 

MoM: Juha Luoma

Odnośnik do komentarza

10.09.2009

 

W końcu nadszedł ten dzień, mecz z włoską Sampdorią. Na boisku zauważyłem Shengelię, co mnie ucieszyło. Ciekaw byłem, co takiego Gruzin się nauczył we Włoszech. Ja wystawiłem w pierwszej jedenastce Saarinena. Nasz „Sarenka” był świetnie przygotowany po meczu z HJK, więc czemu nie dać mu szansy? – pomyślałem.

 

Naprawdę byłem pełen optymizmu po meczu z HJK. Co prawda nie liczyłem na zwycięstwo, ale chociaż na remis. Niestety, goście szybko pokazali nam nasze miejsce w szeregu. Sampdoria przecież prezentuje klasę średniaka europejskiego, a mimo to, Włosi zrobili z nami, co chcieli.

 

Pierwsza bramka dla nich padła po wrzutce z lewego skrzydła, gdzie zabrakło w kryciu Kärkkäinena. W polu karnym rywala nie zdążył dogonić Berg i Dmuchowski mógł jedynie wyciągać piłkę z siatki.

 

Kolejna została zdobyta nieco przypadkowo, chociaż znów odbiło się do na naszym lewym obrońcy. Wszystko przez to, że Shengelia, próbując uderzyć z dystansu, trafił w Luomę, piłka poszła na lewo, gdzie czekał już kameruński skrzydłowy, który spokojnie minął najpierw Berga, a następnie polskiego golkipera.

 

Mieliśmy chwilę radości, kiedy to po rzucie rożnym młodego zawodnika Sampdorii pokonał Ablade. Niestety, trwała ona krótko.

 

Przy ostatniej znów swój udział miał Berg, ale tym razem nie miałem do niego zastrzeżeń. Dobrze wiedziałem, że nie gra za dobrze głową, i że nie ma większych szans w starciu z rosłym napastnikiem rywali. Tylko pytanie, gdzie byli wtedy obrońcy?

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 4974

[PUCHAR UEFA (pierwsza runda 1/2)] [FIN] KuPS Kuopio – [iTA] US Sampdoria [1:3] (73. Ablade – 22. Bonazzoli, 42. Job, 86. Foti)

 

Dmuchowski – Kärkkäinen, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Tahvanainen, Lazos, Ablade, Saarinen – Peltonen (54. Drabeniuk), Aadnevik

 

MoM: Domenico Serra [sampdoria] (A żeby było śmieszniej, tak, to bramkarz, a przy okazji jest „szarakiem”)

Odnośnik do komentarza

:ssij:

 

***

 

13.09.2009

 

Mecz z ekipą z Kotki był nam potrzebny. Musieliśmy koniecznie podwyższyć nasze morale po nieudanym starciu z Sampdorią. Zaczęliśmy szybko, już w pierwszej minucie meczu piłka powędrowała pod pole karne rywali, którzy tylko szczęściu mogli zawdzięczać to, że już wtedy futbolówka nie zatrzepotała w siatce.

 

Mimo to, rywale zaczęli nas groźnie kontrować i nawet mieli kilka okazji do zdobycia bramki, szczęśliwie jednak dla nas albo pudłowali, albo wpadali na dobrze grającego dziś Kärkkäinena.

 

Nasza gra była tak fatalna, że nie zasługiwaliśmy na wygraną. Na jedenaście strzałów tylko trzy były celne, a dwa zamieniliśmy na bramki. Najpierw do siatki celnie przymierzył niezawodny w lidze Aadnevik, a w doliczonym czasie gry swoją cegiełkę dołożył wprowadzony na końcówkę spotkania Drabeniuk.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 2387

[VEIKKAUSLIIGA (23/26)] [2] KuPS Kuopio – [8] FC KooTeePee [2:0] (75. Aadnevik, 90+1. Drabeniuk)

 

Dmuchowski – Kärkkäinen, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Sacharow, Kaijalainen (22. Lazos), Sparv, Saarinen – Peltonen (78. Drabeniuk), Aadnevik

 

MoM: Pyry Kärkkäinen

Odnośnik do komentarza

16.09.2009

 

Miałem takie dziwne wrażenie, że dzisiaj padnie nasza seria dwunastu spotkań bez porażki. Chociaż mecz zaczął się po naszej myśli, bo od bramki Peltonena. Aadnevik nagle pokazał, że jak chce to potrafi dobrze dograć koledze z ataku. Szkoda, że tak rzadko ma takie przebłyski dobroci.

 

Co się stało później, trudno mi nawet powiedzieć. Zaczęliśmy grać tak fatalnie, że już myślałem, iż ktoś podmienił mi drużynę. Przecież to niepojęte, by wicelider ekstraklasy zaczął nagle grać jak czwartoligowi amatorzy! No, chyba coś tu jest nie tak, skoro w jednej chwili prowadzimy 2:0, by po chwili przegrywać 2:3.

 

Stadion Lahden, Lahti, widzów: 4056

[VEIKKAUSLIIGA (24/26)] [4] FC Lahti – [2] KuPS Kuopio [3:2] (60. Lobardelli, 67. 87. Saarinen – 7. 55. Peltonen)

 

Dmuchowski – Kärkkäinen, Berg (56. Rodrigo), Luoma, Hartikainen (k) – Sacharow (56. Kaijalainen), Lazos, Sparv, Saarinen – Peltonen (78. Drabeniuk), Aadnevik

 

MoM: Sakari Saarinen [Lahti]

Odnośnik do komentarza

20.09.2009

 

Przed meczem zrobiło się bardzo ciekawie. Kärkkäinen i Berg zawieszeni za kartki, tak samo Hartikainen, kontuzja Sacharowa, a my musieliśmy grać rewanż z Lahti. Po prostu bosko. A do tego bardzo szybko goście wyeliminowali z gry naszego najlepszego napastnika. Chyba się domyślacie, jaką miałem minę, kiedy nieopierzony młokos, grający w drużynie naszych rywali zdobył bramkę? A ile przy tym bluzgów usłyszał Hurme, bo to od niego się zaczęła akcja.

 

Jarkko miał jednak cholernie dużo szczęścia, że jego koledzy z ataku momentalnie odzyskali swoją formę, wręcz masakrując przeciwnika. Ale po kolei. Na wyrównanie czekaliśmy do czterdziestej czwartej minuty, gdy to Aadnevik wykorzystał błąd bramkarza i minąwszy go, uderzył do pustej bramki. Sześćdziesiąt sekund po nim, nasi kibice znów zakrzyknęli z radości. Tym razem golkipera zdołał pokonać Drabeniuk. Nie było to jednak ostatnie słowo Mołdawianina, bowiem po zmianie stron dołożył rywalom jeszcze dwa gole. Rywale za bardzo nie wiedzieli, co się stało. Próbowali jeszcze atakować, lecz z mizernym skutkiem.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 2959

[VEIKKAUSLIIGA (25/26)] [2] KuPS Kuopio – [3] FC Lahti [4:1] (44. Aadnevik, 45. 78. 84. Drabeniuk)

 

Dmuchowski – Hurme, Itälä, Luoma, Rodrigo – Tahvanainen (61. Holopainen), Lazos, Sparv, Ablade (k) – Peltonen (10. Drabeniuk), Aadnevik

 

MoM: Horea Drabeniuk

 

MyPa powtórzyła sukces z 2006 roku i wygrała ligę. My z kolei na kolejkę przed końcem zapewniliśmy sobie wicemistrzostwo.

 

W meczu o pietruszkę z Interem Turku zagrają rezerwowi.

Odnośnik do komentarza

24.09.2009

 

Miałem tylko jedno marzenie, nie ośmieszyć się w Genui na meczu z Sampdorią. Zaczęliśmy jednak lepiej niż mogłem przypuszczać. Z rzutu wolnego Aadnevik uderzył tak mocno i celnie, że bramkarz rywali nawet nie drgnął. A kiedy Norweg wypracował sytuację Drabeniukowi tak, że ten miał przed sobą pustą bramkę, zrobiło się naprawdę ciekawie. Czy naprawdę jesteśmy w stanie pokonać Włochów?

 

Szybko jednak rywale sprowadzili nas na ziemię, najpierw strzelając gola kontaktowego (w wykonaniu – a jakże! – Shengelii), po czym doprowadzili do remisu, uprzednio ośmieszając Kärkkäinena. Prawy obrońca zagrał dzisiaj chyba najgorsze spotkanie w karierze, przeciwnicy ogrywali go, jak chcieli. Jednak to jakoś wybitnie nie wpłynęło na wynik meczu, Baudu wyczyniał dzisiaj niesamowite rzeczy, znane bardziej z „Z Archiwum X”, niż z piłkarskich boisk. Podobnie zresztą poczynał sobie bramkarz drużyny przeciwnej, zwłaszcza jak w niesamowity sposób obronił strzał oraz trzy dobitki z bliska. Pod koniec meczu z atakiem rozpaczy ruszył Aadnevik i zdołał pokonać golkipera. Zwycięstwo nie wystarczyło do przejścia do fazy grupowej, lecz jestem zadowolony, bo moja drużyna pokazała charakter.

 

Stadion Luigi Ferralis, Genua, widzów: 15135

[PUCHAR UEFA (pierwsza runda 2/2)] [iTA] US Sampdoria – [FIN] KuPS Kuopio [2:3] (37. Shengelia, 68. Foti – 5. 87. Aadnevik, 36. Drabeniuk)

 

Baudu – Hurme, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Tahvanainen (13. Hurme), Lazos, Hojsted (51. Saarinen), Ablade (k) – Drabeniuk, Aadnevik

 

MoM: Horea Drabeniuk

Odnośnik do komentarza

A dziękuję bardzo.

 

***

 

27.09.2009

 

Jak postanowiłem, tak zrobiłem – na mecz z Interem Turku wybiegli zawodnicy grający do tej pory mało. Szansę gry otrzymał także nasz nabytek z Kamerunu, Marcel Job. Chłopakowi zajęło dosłownie minutę, by pokazać mi, że będziemy z niego mieć pożytek. Wyszedł sam na sam po podaniu Siikali i pewnie ulokował łaciatą za plecami bramkarza.

 

Później jednak goście zabawili się niczym Hitchcock, zaczynając od trzęsienia ziemi w postaci wyrównującej bramki, po czym zwiększyli napięcie, zdobywając kolejną dwie minuty później. Winowajcy nie musiałem długo szukać, obydwie akcje poszły prawą stroną, kiedy grał Kärkkäinen. W przerwie dostał solidny ochrzan za odpuszczenie sobie meczu. Chyba to pomogło, bowiem rywale już nie zdołali więcej zagrozić naszej bramce, atakując swoim lewym skrzydłem. My z kolei daliśmy radę doprowadzić do remisu po mocnym strzałem Heikeli zza pola karnego, jednak nie utrzymaliśmy tego, dając sobie wbić trzeciego gola po rzucie wolnym. O to mam największe pretensje do obrońców, bowiem tak kryli rywali, że jeden z nich – prawoskrzydłowy, znalazł się w polu karnym zupełnie bez opieki.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 2854

[VEIKKAUSLIIGA (26/26)] [2] KuPS Kuopio – [9] Inter Turku [2:3] (1. Job, 58. Heikelä – 7. Kuparinen, 9. Andersen, 77. Junilla)

 

Baudu (k) – Kärkkäinen, Itälä, Rodrigo, Kullström – Rönkkö (68. Tahvanainen), Riihimäki, Saarinen (45. Sparv), Heikelä – Siikala, Job (75. Aadnevik)

 

MoM: Fabrice Ehret (Inter)

 

TABELE KOŃCOWE:

 

VEIKKAUSLIIGA

| Poz   | Inf   | Zespół			  |	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| M	 | MyPa Anjalankoski   |	   | 26	| 20	| 2	 | 4	 | 57	| 19	| +38   | 62	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|	   | KuPS Kuopio		 |	   | 26	| 16	| 5	 | 5	 | 64	| 24	| +40   | 53	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | FC Haka			 |	   | 26	| 15	| 5	 | 6	 | 50	| 28	| +22   | 50	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | FC Lahti			|	   | 26	| 14	| 6	 | 6	 | 45	| 27	| +18   | 48	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|	   | AC Allianssi		|	   | 26	| 12	| 7	 | 7	 | 40	| 24	| +16   | 43	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|	   | Tampere United	  |	   | 26	| 12	| 5	 | 9	 | 35	| 32	| +3	| 41	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.	|	   | HJK Helsinki		|	   | 26	| 10	| 10	| 6	 | 33	| 26	| +7	| 40	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.	|	   | FC KooTeePee		|	   | 26	| 9	 | 6	 | 11	| 28	| 29	| -1	| 33	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.	|	   | FC Inter Turku	  |	   | 26	| 8	 | 9	 | 9	 | 36	| 38	| -2	| 33	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |	   | IFK Mariehamn	   |	   | 26	| 6	 | 9	 | 11	| 34	| 50	| -16   | 27	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   |	   | FF Jaro Pietarsaari |	   | 26	| 8	 | 3	 | 15	| 21	| 40	| -19   | 27	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   |	   | TPS Turku		   |	   | 26	| 6	 | 7	 | 13	| 23	| 42	| -19   | 25	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   |	   | MP Mikkeli		  |	   | 26	| 3	 | 5	 | 18	| 13	| 54	| -41   | 14	| 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   | S	 | PP-70 Tampere	   |	   | 26	| 1	 | 5	 | 20	| 10	| 56	| -46   | 8	 | 
| ------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

 

YKKONEN:

| Poz   | Inf   | Zespół				|	   | M	 | Z	 | R	 | P	 | ZdG   | StG   | R.B.  | Pkt   | 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 1.	| A	 | AC Oulu			   |	   | 26	| 17	| 5	 | 4	 | 48	| 27	| +21   | 56	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 2.	|	   | Klubi-04			  |	   | 26	| 16	| 5	 | 5	 | 51	| 25	| +26   | 53	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 3.	|	   | RoPS Rovaniemi		|	   | 26	| 12	| 9	 | 5	 | 42	| 33	| +9	| 45	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 4.	|	   | FC Hämeenlinna		|	   | 26	| 10	| 8	 | 8	 | 37	| 31	| +6	| 38	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 5.	|	   | KPV Kokkola		   |	   | 26	| 10	| 7	 | 9	 | 37	| 37	| 0	 | 37	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 6.	|	   | FC Honka Espoo		|	   | 26	| 9	 | 7	 | 10	| 34	| 36	| -2	| 34	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 7.	|	   | GBK Kokkola		   |	   | 26	| 8	 | 9	 | 9	 | 33	| 41	| -8	| 33	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 8.	|	   | Rakkunat Lappeenranta |	   | 26	| 7	 | 11	| 8	 | 35	| 36	| -1	| 32	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 9.	|	   | P-Iirot Rauma		 |	   | 26	| 8	 | 8	 | 10	| 30	| 37	| -7	| 32	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 10.   |	   | Viikingit Helsinki	|	   | 26	| 8	 | 6	 | 12	| 34	| 36	| -2	| 30	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 11.   | S	 | VPS Vaasa			 |	   | 26	| 8	 | 3	 | 15	| 37	| 40	| -3	| 27	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 12.   | S	 | TPV Tampere		   |	   | 26	| 6	 | 8	 | 12	| 27	| 41	| -14   | 26	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 13.   | S	 | Atlantis FC		   |	   | 26	| 6	 | 8	 | 12	| 34	| 51	| -17   | 26	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------| 
| 14.   | S	 | PK-35 Helsinki		|	   | 26	| 5	 | 10	| 11	| 33	| 41	| -8	| 25	| 
| --------------------------------------------------------------------------------------------------------------|

Odnośnik do komentarza

10.10.2009

 

Trochę pechowo trafiliśmy w siódmej rundzie pucharu. Dość powiedzieć, że pozostałe drużyny czekają łatwe mecze z amatorami, a my musimy walczyć z ekipą z Vantyy. I zaczęliśmy najgorzej, jak tylko mogliśmy – od straty bramki. Ewidentny brak zrozumienia (sic!) obrońców doprowadził do tego, że napastnik mógł spokojnie przymierzyć z dystansu. Przejęliśmy inicjatywę, ale za wiele z tego nie wynikało. Dopiero po przerwie naszą kolejną kontrę celnie wykończył Lazos. Mieliśmy nawet szansę na kolejną bramkę, lecz spadł na nas cios. Tahvanainen w głupi sposób otrzymał drugą żółtą kartkę i osłabił swój zespół. Musiałem mocno pokombinować, żeby jakoś zamaskować tą lukę. Na szczęście, udało mi się. Dość powiedzieć, iż dzięki temu wygraliśmy ten mecz w dogrywce, gdy Siikalę powalił obrońca gości. A że uczynił to w polu karnym i w intencji czysto taktycznej, wyleciał z boiska, a Luoma zdobył jakże cenną bramkę. Po wyrównaniu składów, graliśmy zdecydowanie lepiej, lecz to było za mało, by całkowicie dobić przeciwnika.

 

Stadion Pohjola, Vantaa, widzów: 942

[sUOMEN CUP (runda siódma)] [EKS] AC Allianssi – [EKS] KuPS Kuopio [1:2] (4. Hrynczar – 52. Lazos, 105. Luoma kar)

Dmuchowski – Hurme, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Sacharow (8. Tahvanainen; 74. CZ.KAR), Lazos, Ablade, Sparv – Peltonen (60. Job), Aadnevik (90. Siikala)

 

MoM: Dimitris Lazos

 

 

11.10.2009

 

Piotr Dmuchowski uznany Bramkarzem Roku. Polak wyprzedził Wenezuelczyka Manuela Sanhouse’a z Lahti i Irakijczyka Noora Sabri’ego, grającego w Interze Turku.

 

Zostałem uznany drugim najlepszym Menedżerem Sezonu. Lepszy ode mnie, zasłużenie zresztą, został Ilkka Mäkelä z MyPy. Tuż za mną znalazł się Olavi Huttunen z FC Haki.

 

Pewne kontrowersje wzbudziło wybranie Króla Strzelców. Wszystko dlatego, że Peltonen i Senegalczyk Latyr N’Diaye mieli po dziewiętnaście bramek na koncie. Zwycięzca mógł być tylko jeden, dziennikarze uznali, że bardziej na nagrodę zasłużył sobie Eero. Poszła jednak plotka, że Fin wygrał tylko dlatego, że… jest Finem. Tuż za nimi znalazł się Hermanni Vuorinen z FC Haki, z osiemnastoma trafieniami.

 

W Jedenastce Roku znaleźli się Hartikainen, Luoma, Sacharow, Peltonen i Aadnevik.

 

Ten ostatni wygrał także w plebiscycie na Najlepszego piłkarza Veikkausliigi. Wyprzedził swojego kolegę z drużyny, Luomę oraz Arístidesa Pertota z MyPy.

 

A propos tego ostatniego. Żeby było mi miło, w ćwierćfinale zagramy właśnie z nimi, z MyPą.

Odnośnik do komentarza

14.10.2009

 

Tuż przed spotkaniem z MyPą, posypał się nieco skład. Kontuzję pięty doznał Berg, a Sacharow pauzował z powodu kartek. O ile jeszcze o Luomę na lewej stronie i Rodrigo na środku się nie bałem, to byłem pełen obaw o grę Rönkkö. A nie miałem go kim zastąpić, bo Estończyk zawieszony, Tahvanainen kontuzjowany, a w obwodzie na prawą stronę miałem jedynie niepewnego Koivisto.

 

Ale przecież to nie powód, by poddać mecz bez walki. Przycisnęliśmy mistrzów i od razu były efekty w postaci bramek. Najpierw po fenomenalnym podaniu (sam nie wiem, jak zdołał to zrobić, bo kopnął piłkę, podczas upadania na murawę po wejściu rywala) Sparva, do siatki trafił Peltonen. Kilka minut później napastnik odwdzięczył się pomocnikowi równie dobrym podaniem, a były zawodnik Portsmouth FC już wiedział, co zrobić z piłką. Zmartwił mnie natomiast świeżo upieczony Bramkarz Roku, bowiem w bardzo banalny sposób dał sobie strzelić bramkę, nie idąc za napastnikiem. Stał tylko na jedenastym metrze, obserwując poczynania snajpera. Nie wiem, może myślał, że tym go tak zaskoczy, że wyjdzie z piłką poza plac gry? Na „do widzenia” dobiliśmy przeciwnika jeszcze jedną bramką. Tym razem dośrodkowywał Lazos, a Peltonen mocnym uderzeniem z woleja nie dał szans golkiperowi.

 

Martwi forma prawoskrzydłowych, dzisiaj musieliśmy grać bez nich, bo ani Hurme, ani pomocnicy sobie nie radzili. Mimo tego, bukmacherzy w nas zaczęli upatrywać triumfatorów tegorocznych rozgrywek.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 3562

[sUOMEN CUP (ćwierćfinał)] [EKS] KuPS Kuopio – [EKS] MyPa Anjalankoski [3:1] (12. 62. Peltonen, 22. Sparv – 45. N’Diaye)

 

Dmuchowski – Hurme, Luoma, Rodrigo, Hartikainen (k) – Rönkkö (63. Koivisto), Lazos, Heikelä, Sparv – Peltonen, Aadnevik (90. Siikala)

 

MoM: Dimitris Lazos

 

 

15.10.2009

 

W półfinale pucharu zagramy z Interem Turku. Tym razem nie mam zamiaru im darować tego przegranego jedną bramką meczu.

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...