Skocz do zawartości

Silver Path


Vetr

Rekomendowane odpowiedzi

01.02.2009

 

Polideportivo Ejido złożyło mi ofertę na stanowisko menedżera. Po przemyśleniu jednak wszystkich za i przeciw, odrzuciłem ofertę. Może kiedy indziej.

 

03.02.2009

 

W celu wzmocnienia linii obrony, ściągnąłem z FC Haki Juhę Luomę [28, O LŚ, Finlandia]. Kosztował mnie sporo, bo aż czterysta tysięcy euro. Może to wyglądać na sumę przepłaconą, ale ja jestem zdania, że nie będziemy żałować ani jednego wydanego banknotu wspólnej waluty. Patrząc na doświadczenie i umiejętności, które Juho posiada, stawiam go na miejscu numer dwa, zaraz po Hartikainenie.

Odnośnik do komentarza

26.04.2009

 

03.02.2009 – TOW Viikingit Helsinki – KuPS Kuopio (1:3)

Mecz bardzo mnie rozczarował, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to gospodarze objęli prowadzenie i raz za razem nas atakowali. Popełnialiśmy zbyt dużo błędów, a rywale mieli szczęście. Po zmianie stron było już lepiej, ale niesmak pozostał.

 

Dołączył do nas nowy bramkarz, Antonin Baudu [22, GK, Francja], wykupiony CS Sedan za czternaście tysięcy euro. Ma zastąpić Mitringa oraz ma zmusić Sillanpę do wzmożonego wysiłku. Jak dla mnie, dokonaliśmy udanego zakupu. Za stosunkowo niską cenę otrzymaliśmy ukształtowanego, młodego bramkarza, idealnego na fińską ligę.

 

Jakiś czas później, klub zasilił zawodnik mogący powalczyć z Kaijalainenem o miejsce na lewej pomocy. Mowa tu o Dimitrisie Lazosie [22, OP LŚ, Cypr], wykupionym z Apollonu Limassol za dwieście tysięcy euro. Chłopak zażyczył sobie niemałą tygodniówkę, no ale nie miałem co narzekać. Dobrzy piłkarze kosztują i to zazwyczaj słono.

 

Ostatnim zimowym wzmocnieniem został Eero Peltonen [21, OP/N Ś, Finlandia U-21 (5/2)], za którego zapłaciłem aż dwieście pięćdziesiąt tysięcy. Mimo że brakuje mu szybkości, nadrabia to umiejętnościami oraz boiskowym sprytem. A przy okazji, miło jest utrzeć nosa MyPie.

 

07.03.2009 – TOW Tervarit Oulu – KuPS Kuopio (0:4)

Rywale nie sprawili nam wiele kłopotów, dlatego mogłem swobodnie pokombinować z ustawieniem taktycznym. Szukałem sposobu na poprawienie gry w ataku, bo, jak już wspominałem, naszym największym problemem jest skuteczność. Dzisiaj było „w miarę”, acz bez fajerwerków.

 

11.03.2009 – TOW KPV Kokkola – KuPS Kuopio (1:4)

Mecz był właściwie identyczny jak poprzedni, znów nasi rywale nie mieli większych szans. Skuteczność była na podobnym poziomie, co w meczu powyżej. Wkurzyła mnie jedynie postawa bocznych obrońców, stojących jak kołki w okolicach linii pola karnego, podczas ataków rywali. Nie rozumiałem, dlaczego nie ruszyli pomagać skrzydłowym. Aż to raz skomentowałem, mówiąc do Berga:

- No co tak stoisz i się patrzysz?!

 

16.03.2009 – TOW RoPS Kovaniemi – KuPS Kuopio (0:3)

O tak, celność strzałów to nadal nasza bolączka. Dobrze przynajmniej, że Drabenyuk pokazał się z dobrej strony, zdobywając hat-tricka, a w tym jednego gola z cyklu „Stadiony Świata”. Oby taką formę potwierdził także w meczach o stawkę.

 

24.03.2009 – TOW Honka Espoo – KuPS Kuopio (1:3)

Mecz zawiódł moje oczekiwania. Spodziewałem się więcej po moich piłkarzach. Dzisiaj grali niemrawo i oddali rywalom pole do popisu. Na szczęście po przerwie zdołali się otrząsnąć i znów zaczęli grać swoje.

Odnośnik do komentarza
Klub zawodowy to i od razu transfery lepsze :jupi:

 

To prawda. Żeby Wam uświadomić, jaka duża jest różnica między klubem półzawodowym, a w pełni profesjonalnym, powiem tak:

 

Kiedy jeszcze pod koniec roku 2008 szukałem jakiś wzmocnień, użyłem wyszukiwarki (przyznaję bez bicia). Na samym szczycie, jako najdroższy piłkarz chętny grać u mnie, był jakiś Hiszpan wart około 50 tysięcy. [Poniżej poziomu Madagaskaru nawet]

 

Po awansowaniu w poczet klubów zawodowych, zajrzałem raz jeszcze... Na szczycie teraz miałem Brazylijczyka na LT wartego - bagatela - 2,5 mln euro :D

 

Ten Baudu rewelacyjny

 

Na razie to nie potwierdza swej rewelacyjności. Jeśli chodzi o formę, póki co jest gorszy nawet od Dmuchowskiego.

 

nie wspomnę już o Peltonenie.

 

A ja wspomnę. Mimo że ma genialne statsy, jak na napastnika, to nie potrafi tego wykorzystać. Na razie celnie trafia w słupki i poprzeczki :P

 

Ten Cypryjczyk ładnie wygląda. Drybling i podanie jest, podskoczy mu dośrodkowanie i szybkość i będzie gites majonez

 

Walka o miejsce na lewym skrzydle będzie fascynująca. Riihimäki może czuć się pokrzywdzony :P

Odnośnik do komentarza

01.04.2009

 

Nasze konto zasiliło dziesięć milionów euro od nieznanego darczyńcy.

 

02.04.2009

 

W czwartej rundzie pucharu zagramy z niejakim SäyRi Riento.

 

22.04.2009

 

[sC czwarta runda] [AMA] Säyri Riento – [EKS] KuPS Kuopio (0:8) [Aadnevik, Kaijalainen, Kärkkäinen, 3 Peltonen, Saharov, Siikala]

Postanowiłem traktować pierwsze mecze pucharowe jak sparingi, no bo w końcu drużyny amatorskie prezentują taki, a nie inny poziom. Dzisiejsze zwycię… Hmm, to słowo raczej nie pasuje, by opisać tą rzeź. Gospodarze chyba tylko wyszli na boisko, by po meczu móc poprosić moich zawodników o autografy. Statystyka jest bezlitosna; oddaliśmy trzydzieści osiem strzałów, z czego siedemnaście celnych, posiadanie piłki miażdżące – sześćdziesiąt dwa procent.

 

26.04.2009

 

[TOW] PK-37 Ilsalmi – KuPS Kuopio (1:3) [Heikkinen – Heikkinen sam, Oinonen, Parviainen]

Mecz był znacznie gorszy od tego pucharowego, chociaż rywal prezentował podobny poziom. Początkowo złe zawody rozgrywał Hurme, raz za razem tracąc łatwo piłkę. Z upływem meczu zaczęliśmy grać pewniej i dzięki temu zwyciężyliśmy w przekonywującym stylu.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście na datę newsa patrzył, da? ;)

 

***

 

27.04.2009

 

Wieści z frontu: znany i lubiany Edward Anyamkyegh, którego sezon temu wypchnęliśmy z Kuopio za sto pięćdziesiąt tysięcy do Tampere United. W końcu się zorientowali, dlaczego to zrobiliśmy i sprzedali go do TPS Turku za – bagatela – tysiąc euro. Interes życia.

 

29.04.2009

 

Faworytem do wygrania ligi jest HJK Helsinki (5-4). Tuż za nimi są kolejno: KuPS (2-1), Lahti (5-2), Haka (3-1), MyPa (6-1) oraz Tampere United (8-1).

 

[suomen Cup, runda piąta] [1L] KPV Kokkola – [EKS] KuPS Kuopio (2:3) [Möller, Surrier – Aadnevik, Peltonen, Drabenyuk]

W dużym skrócie, zawiedliśmy. Co prawda wygraliśmy, ale nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Daliśmy sobie wbić aż dwie bramki, z czego jedną z winy Sillanpy. Nawet nie próbował bronić strzału rozpaczy zawodnika gospodarzy. Ponadto, miał wiele, niekoniecznie dobrych interwencji. Odnoszę wrażenie, że osiadł na laurach.

Odnośnik do komentarza

Edytory są be. Koniec, kropka. :P

 

***

 

07.05.2009

 

Pierwszy mecz ligowy rozpoczął się naprawdę ładną akcją Peltonena, po którego podaniu padł gol. Fin zagrał do Aadnevika, a ten, stojąc tyłem do bramki, uderzył piętą w taki sposób, że piłka przeleciała pod nogami obrońcy, po czym zatrzepotała w siatce. Chwilę później sędzia podyktował nam jedenastkę po faulu na Saharovie, którą pewnie wykorzystał nasz kapitan. Trzymaliśmy rywala w szachu do końca połowy. Niestety, po przerwie coś prysło i gospodarze atakowali nas coraz częściej. Nam, po prostu, brakowało skuteczności. Miałem nadzieję na rozpoczęcie sezonu z przytupem, bez straty gola. Nie udało się. Szybka akcja przeciwnika pozbawiła mnie złudzeń.

 

Stadion Keskuskenttä, Pietarsaari, 1312 widzów:

[VEIKKAUSLIIGA (1/26)] [-] FF Jaro Pietarsaari – [-] KuPS Kuopio (1:2) [88. Wargh – 12. Aadnevik, 15. Hartikainen kar.]

 

Baudu – Hurme, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Saharov, Kaijalainen, Ablade, Shengelia (56. Tahvanainen) – Aadnevik, Peltonen

 

MoM: Jan Berg

Odnośnik do komentarza

09.05.2009

 

W kolejnej rundzie pucharu spotkamy się z P-Iirot Rauma.

 

10.05.2009

 

W kolejnym meczu podejmowaliśmy zawsze nieprzewidywalne AC Allianssi. Rywale postawili poprzeczkę dosyć wysoko, nie dając nam rozwinąć skrzydeł. Byłem bardzo ciekaw, dlaczego. To, co funkcjonowało całkiem dobrze w sparingach, kompletnie zawodziło w lidze. Czyżby stres? Nieświadome obawy przed ryzykowaniem? Może. A może nie? Cokolwiek to było, sprawiało, że graliśmy na pół gwizdka. O dziwo, to wystarczyło do zwycięstwa.

 

Najpierw rywali ukarał Aadnevik. Norweg potężnym uderzeniem z boku boiska nie dał szans golkiperowi na obronę. Po tej akcji został zmieniony, bowiem zauważyłem, że po jednym ze starć, zaczął kuleć.

 

Zastępujący go Siikala miał swoje okazje, lecz nie potrafił ich wykorzystać. Dopiero wprowadzony nieco później Oinonen rozruszał naszą ofensywę, pieczętując naszą wygraną.

 

Warto też wspomnieć o Polaku, który dzisiaj wybronił kilka groźnych sytuacji. Piotrek zaczyna nabierać ogrania i to od razu widać w postaci świetnej gry. Nie bez kozery ktoś powiedział, że Polska bramkarzami stoi.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 2888

[VEIKKAUSLIIGA (2/26)] [4] KuPS Kuopio – [10] AC Allianssi (2:0) [29. Aadnevik, 78. Oinonen]

 

Dmuchowski – Hurme, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Saharov, Kaijalainen, Ablade, Shengelia – Aadnevik (30. Siikala), Peltonen (72. Oinonen)

 

MoM: Piotr Dmuchowski

Odnośnik do komentarza

09.05.2009

 

Mecz idealnie odzwierciedlał to, z czym mamy największy problem. Emocji – w sensie spotkania równego z równym – raczej było niewiele, bowiem goście na własne życzenie popsuli dzisiejszy spektakl, łapiąc dwie czerwone kartki. Nasi kibice mieli prawo czuć się rozczarowani tym, że mimo ogromu okazji, wykorzystaliśmy jedynie trzy.

 

Pierwszy trafił Peltonen, kopiąc z jakiś trzydziestu metrów po podaniu Ablade. Dość powiedzieć, że futbolówka była mocno podkręcona i wpadła tuż przy prawym słupku oraz to, iż Fin uderzył z pierwszej piłki.

 

Dwie kolejne padły pod koniec meczu. Najpierw Kaijalainen głową zaskoczył golkipera gości, a potem Oinonen dobrze wykorzystał podanie Shengelii.

 

Stadion Keskuskenttä, Kuopio, widzów: 2226

[VEIKKAUSLIIGA (3/26)] [2] KuPS Kuopio – [12] PP-70 Tampere (3:0) [12. Peltonen, 76. Kaijalainen, 88. Oinonen]

 

Dmuchowski – Hurme, Berg, Luoma, Hartikainen (k) – Saharov, Kaijalainen, Ablade, Shengelia – Aadnevik (72. Oinonen), Peltonen

 

MoM: Kim Kaijalainen

Odnośnik do komentarza

17.05.2009

 

Stary, a głupi. Po cholerę narzekałem na brak emocji, brak zaangażowania ze strony rywali? Dostałem to, czego chciałem. Ech, do czorta…

 

Zacznijmy od tego, że w banalny sposób straciliśmy dwie bramki, co niejako ustawiło mecz. Najpierw po błędzie obrony, zbyt łatwo obrońcy dopuścili przeciwnika do piłki, a następnie z rzutu wolnego z jakiś dwudziestu metrów. Byłbym w szoku, gdyby pomocnik gospodarze spudłował.

 

Na te dwa mocne ciosy odpowiedzieliśmy jedną kontrą w wykonaniu Peltonena. Były napastnik MyPy próbował coś w tym meczu udowodnić swojej byłej drużynie, lecz początkowo nic mu nie wychodziło. Dopiero pod koniec połowy dobił uderzenie Saharova.

 

Niestety, kolejny celny strzał snajpera MyPy pozbawił nas złudzeń. Dzisiaj musieliśmy przegrać. Nie zmieniła tego nawet bramka Saharova, zdobyta w dużym zamieszaniu w polu karnym. Jeśli nie zaczniemy wykorzystywać tych okazji, które tworzymy, będzie z nami krucho.

 

 

Stadion Saviniemi, Anjalankoski, widzów: 2226

[VEIKKAUSLIIGA (4/26)] [5] MyPa Anjalankoski – [1] KuPS Kuopio (3:2) [13. 56. N’Diaye, 18. Pertot – 42. Peltonen, 66. Saharov]

 

Dmuchowski – Hurme, Berg, Luoma, Hartikainen (k) (59. Rodrigo) – Saharov, Kaijalainen, Ablade (59. (k)), Shengelia – Aadnevik, Peltonen

 

MoM: Juan Jose Gomes [MyPa]

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...