jasonx Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Można tez pojechac odwieczna klasyka - Aqua di Gio albo Farenheit, w zaleznosci od upodoban ;) A z serii mniej obciazajachych budzet - warto zerknac na serie "Beckhamów". Sa dosc trwałe i przyjemne w zapachu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 16 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2013 Kuchar: ciekawy jest Burberry London widzę, będzie jak znalazł na długą zimę. Poszukałbym też już czegoś na wiosnę, lato - kwiecistego właśnie. Invictus i wszystko od Paco Rabanne przerażają mnie swoją tandetą i patosem w jednym. Fahrenheit świetny - ale za 20 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza
tinieblador Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Aqua di Gio tak, ale Farenheit nigdy mnie nie zachwycił.ja tam nie wiem co jest modne, ale wiem co mi (i kobietom, z którymi się spotykam/spotykałem) się podoba: Coze, Very Valentino, Gucci pour Homme I (II w ogóle mi się nie podoba) - ta trójka wykształciła się na przestrzeni lat jako żelazne 'must have' na półce w łazince, ewentualnie sezonowo kupię coś innego, ale na razie nic innego nie trafiło na moją listę, no ewentualnie Black Bulgari na upały w mieście.zajrzyj do galilu - mają perfumy niszowych marek i czasami można znaleźć perełkę - no i jest duża szansa, że nie będzie się pachniało jak wszyscy dookoła. Cytuj Odnośnik do komentarza
m_arcin Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Może Chrome Azzaro? Zapach bardzo świeży i lekki. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 17 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 17 Grudnia 2013 Od kilku lat używam naprzemiennie czerwonego Lacoste i klasycznego srebrnego (szarego?) bo nazwy chyba nie ma Hugo Bossa. Niedawno w prezencie otrzymałem budżetówkę czyli Lamborghini Torino i muszę przyznać, że jestem zaskoczony. Tylko na wieczór, ale bardzo dobry i taki delikatny, nie wywierca dziury w nosie. Poza tym może coś z Davidoffa? Zazwyczaj mają ciekawe cytrusowe, w sam raz na dzień, zapachy? Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 9 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 9 Lutego 2014 Nie wiedziałem, w którym temacie to napisać, a nowego wątku ślubnego zakładać nie chciałem. Ten temat wydaje się odpowiedni. Panowie - czy którykolwiek z Was ma do czynienia z tytanowymi obrączkami? Takie właśnie z Kasią chcemy sobie na paluchy pozakładać. Podobają mi się bardzo, ale chcę mieć jakieś porady, jakieś rozeznanie w temacie . Cytuj Odnośnik do komentarza
Pulek Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Gdzie kupujecie perfumy dla siebie? Jakieś znane perfumerie typu Douglas albo Sephora, czy macie może sprawdzone swoje sklepy internetowe z których ściągacie kosmetyki? No i co z odwieczną sprawą 'czym się różnią perfumy z drogerii i tymi z internetu'? I co z perfumami określonymi jako testery? Jakie są wasze przekonania? Wolicie zapłacić więcej w drogerii, czy raczej 'skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać'? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ja psikam sie tym co dostaje na Boże Narodzenie. Zwykle jest tego tyle że starcza do nastepnych. A gdzie mi kupuja? Nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Misiek Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ja najczęściej kupuje perfumy w sklepach bezcłowych. Taniej niż w drogeriach. Ale pewnie niekoniecznie taniej niż w necie. Kilka razy zdarzyło mi się kupować perfumy "testery" i jakiejś większej różnicy nie widziałem. Zależy kto to sprzedaje i czy to naprawdę tester czy podróba. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 Ja psikam sie tym co dostaje na Boże Narodzenie. Zwykle jest tego tyle że starcza do nastepnych. A gdzie mi kupuja? Nie wiem. Może tam, gdzie Ty spodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorpio Napisano 30 Maja 2014 Udostępnij Napisano 30 Maja 2014 w Rossmannie. trzeba czyhac na promocje, ale czasami maja naprawde fajne okazje i duze przeceny. Douglas i Sephora sa imo duzo drozsze, wiec te omojam juz szerokim lukiem. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 31 Maja 2014 Udostępnij Napisano 31 Maja 2014 Gdzie kupujecie perfumy dla siebie? Jakieś znane perfumerie typu Douglas albo Sephora, czy macie może sprawdzone swoje sklepy internetowe z których ściągacie kosmetyki? No i co z odwieczną sprawą 'czym się różnią perfumy z drogerii i tymi z internetu'? I co z perfumami określonymi jako testery? Jakie są wasze przekonania? Wolicie zapłacić więcej w drogerii, czy raczej 'skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać'? chwytałem ostatnio z internetowego sklepiu douglasa, troche taniej a i pewne źródlo, na allegro od anonimów nie bylo duzo taniej, a ryzyko spore Cytuj Odnośnik do komentarza
Wallerot Napisano 31 Maja 2014 Udostępnij Napisano 31 Maja 2014 Z tymi drogeriami to nie byłbym taki pewien czy są tam perfumy takiej super jakości. Mama mi jakiś czas temu opowiadała, że tak naprawdę to co dostajesz w drogiej perfumerii jest często takiej samej jakości jak podróby, które kupujesz u Mietka. Dlaczego? Bo oni też biorą towar nie wiadomo skąd. Powoływała się przy tym na jakichś ludzi blisko z tym związanymi, ale teraz już nie pamiętam kto to był. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2014 w Rossmannie. trzeba czyhac na promocje, ale czasami maja naprawde fajne okazje i duze przeceny. W Superpharmie podobnie Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2014 Potwierdzam to co panowie wyżej pisali - najczęściej dobre promocje wyrwać można w Rossmanie, Superpharmie, czasami nawet w Naturze. Od jakiegoś czasu wierny jest temu. Mocno owocowy, cytrusowy aromat, nie za ciężki. Idealny do codziennego używania. Cytuj Odnośnik do komentarza
barrti Napisano 1 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2014 Z tymi drogeriami to nie byłbym taki pewien czy są tam perfumy takiej super jakości. Mama mi jakiś czas temu opowiadała, że tak naprawdę to co dostajesz w drogiej perfumerii jest często takiej samej jakości jak podróby, które kupujesz u Mietka. Dlaczego? Bo oni też biorą towar nie wiadomo skąd. Powoływała się przy tym na jakichś ludzi blisko z tym związanymi, ale teraz już nie pamiętam kto to był. Raz właściciel jednego z rzeszowskich Douglasów był pod wschodnią granicą i cały karton perfum zwoził Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 po licznych konsultacjach, dałem się namówić na zakup kolejnego elektryka tym razem padło na: http://www.euro.com.pl/golarki/philips-rq1250-16.bhtml jest zdecydowanie lepiej niż w przypadku brauna, którego używałem wcześniej. obawiam się, że do ideału jeszcze trochę brakuje jak golę się codziennie to po kilku tygodniach skóra się przyzwyczaja i nie jest bardzo "wysypana" po goleniu, niemniej jednak tydzień przerwy powoduje, że... cały misterny plan idzie w pizdu i trzeba budować wrażliwość skóry od początku patrząc na ciężki kaliber cenowy, raczej więcej na elektryka się nie skuszę(chyba, że jakiegoś za stówkę... tak dla porównania) zwracam się natomiast z innym pytaniem o maszynki żyletowe, potrzebuje zakupić coś sensownego do golenia czaszki, obecnie korzystam z jakiś jednorazówek trzyostrzowych og gillette i jestem względnie zadowolony, jednak... może polecicie coś z wymiennymi ostrzami ? Cytuj Odnośnik do komentarza
zovalik Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 Jak golarka za 8 stów jeszcze nie jest dobra to mam z głowy dylemat i przerzucam się na żyletki ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 no to chyba indywidualna sprawa każdego, brat używa brauna serii 3 od wielu lat i może się golić na sucho i ani nie ma wysypki żadnej i dokładnie się tym goli, folie wymieniał raz przez 5 lat użytkowania (bodaj kilka miesięcy), więc nie ma reguły... mój znajomy ma podopbny model do mnie i jest... zajebiście zadowolony, a w zasadzie to jego żona Cytuj Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 4 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 4 Lipca 2014 Ja korzystam z Braun 3 od Świąt Bożego Narodzenia i jestem bardzo zadowolony. Zero wysypki, goli bardzo dobrze, czasami tylko ma problemy z szyją, jak się dłużej nie golę, ale i tak jest dobrze. No i przede wszystkim nie trzeba się babrać z pianką/żelem Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.