Skocz do zawartości

Polscy kibice


Gość Profesor

Rekomendowane odpowiedzi

Brak słów :|. Z perspektywy wyjazdowicza jest tak jak mówi Icon - policja pozwala sobie ewidentnie na zbyt wiele.

 

Ile to razy był sytuacje, że te gnoje cieszą się, że będą mogli sobie postrzelać, czy chociażby popsikać gazem? Uwierzcie mi, że setki.

 

Często jest tak, że "na pożegnanie" strzelają gazem do pociągu specjalnego, zdarza się też, że strzelą do rejsowego. Nie patrzą kogo leją, dostaje się naprawdę niewinnym - np. nasz wyjazd Opole 2003 ojciec chroni własnym ciałem 12-letniego syna przed pałowaniem, a psy (sorry za wyrażenie, ale się zagotowałem czytając ten artykuł) niemiłosiernie go leją. Czy to jest normalne?

 

Nie...więcej nie piszę, bo posypią się z mojej strony brzydkie słowa. Chłopaki z Odry - trzymajcie się.

Prawda jest taka, ze od dłuższego czasu przeszkadzamy wodzisławskiej milicji, jest nas coraz więcej, potrafimy się organizować, na mecze jeździć dobrymi liczbami, potrafimy ze sobą dobrze współpracować. Na mecz z Polonią Bytom pojechaliśmy bez obstawy, zorganizowaliśmy się sami i byliśmy w Bytomiu w solidnej liczbie. Był spokój. Bez policji wyjazd odbył się 100 razy lepiej, był lepiej skoordynowany i przede wszystkim było bezpiecznie. Psy boją się tego, że kibice Odry Wodzisław cały czas idą do przodu, opanowujemy pobliskie dzielnice, wsie i miasta w których do tej pory rządził Górnik czy Ruch. Chcą nas udupić na wszystkim. SSOW jest zastraszane, chłopaki z zarządu stowarzyszenia co chwila mają jakieś kredki z psiarnią. Reszta płaci mandaty za pierdoły. Komendant psiarni wodzisławskiej ma nas wszystkich jak na patelni. Poszczególne osoby są inwigilowane. Co najgorsze media nie robią nic lub robią niewiele żeby rzetelnie pokazać problem. Posłużę się wpisem z ssow.pl

Prowokacji ciąg dalszy

 

Kibic – wróg numer jeden?

 

3 lata zakazu stadionowego i 1500 zł grzywny. Tyle będzie kosztował sobotni wyjazd na mecz z Górnikiem Zabrze trzech kibiców Odry Wodzisław. Demolowali miasto, napadli kogoś, pobili? Nie, zwyczajnie bawili się na wodzisławskim rynku po powrocie z Zabrza.

 

Temat powraca

 

Na początku grudnia zeszłego roku, przy okazji rozegranego w Krakowie meczu pomiędzy tamtejszą Wisłą i Odrą Wodzisław poruszyliśmy temat stadionowych prowokacji ze strony służb porządkowych i nierzetelnego przedstawiania tego typu sytuacji przez media. Minęło pół roku i niestety musimy do niego wrócić, jednak tym razem skupiając się na wydarzeniach, które ostatnio bardzo często mają miejsce poza stadionami i to wcale nie w trakcie spotkań ligowych.

 

Udana wyprawa do Zabrza

 

Przenieśmy się więc w czasie do ostatniej soboty. 16 mają na stadionie przy ul. Roosvelta w Zabrzu rozegrane zostało spotkanie Górnika Zabrze i wodzisławskiej Odry. Na ten mecz z Wodzisławia pociągiem specjalnym wybrało się 357 kibiców. Wyjechali oni około godz. 12:50 i bez żadnych problemów, po przemarszu przez miasto w eskorcie policji, zameldowali się na sektorze przeznaczonym dla gości na zabrzańskim stadionie już na godzinę przed meczem. Po spotkaniu również spokojnie odprowadzeni zostali przez policję na zabrzański dworzec i udali się w drogę powrotną.

 

Mimo porażki, z którą do teraz trudno się kibicom Odry pogodzić, w drodze powrotnej humory im dopisywały. Śpiewom i zabawie nie było końca. - Wyglądało to tak, jakbyśmy co najmniej zdobyli mistrzostwo Polski – ze śmiechem relacjonuje jeden z fanów. Około godz. 21:35 pociąg zatrzymał się na wodzisławskim dworcu PKP. - Wszyscy na rynek! - padło hasło i mimo zmęczenia podróżą kilkudziesięciu sympatyków Odry ze śpiewem na ustach wspólnie tam się udało. Również i mniejsze grupki kibiców rozchodzących się do domów bawiły się przednio umilając sobie powrót śpiewem znanych wśród kibiców piosenek.

 

Zepsute humory

 

Po kilku minutach „główna” grupa spokojnie dotarła na rynek. Część udała się do ogródków piwnych, natomiast część zatrzymała się pod fontanną. Śpiewy trwały. I w tym momencie pod fontanną z piskiem opon zatrzymały się trzy radiowozy, z których wyskoczyło kilkunastu zamaskowanych policjantów. Przy pomocy pałek zaczęli oni przeganiać całą grupę.

 

Akcja zakończona została zabraniem do radiowozów jednego kibica, który znalazł się w okolicach fontanny oraz dwóch, którzy spokojnie siedzieli w ogródkach piwnych, a ich jedyną winą było to, że mieli na sobie barwy klubowe. - Mogę wiedzieć za co? - jeden z nich zaskoczony zapytał zabierających ich policjantów. - Dowiesz się k...o w swoim czasie – odpowiedział jeden ze stróżów prawa.

 

Jak kibicować, jak i za co karać, jak się bronić?

 

Cała trójka następnych kilkadziesiąt godzin spędziła na komendzie. Usłyszeli oni zarzuty zakłócania ciszy nocnej i ukarani zostali 3-letnimi zakazami stadionowymi oraz kwotą 1500 zł grzywny. Ocenę finału tej sprawy i adekwatności kar do czynów pozostawiamy czytelnikom.

 

Zastanówmy się jednak jaki może być cel tego typu działania ze strony policji. To działanie z duchem prawa, czy poprzez karanie przypadkowo wybranych osób chęć zastraszenia i zniechęcenia fanów piłki nożnej do aktywnego kibicowania swojej drużynie? Przecież na tym samym miejscu następnym razem może znaleźć się ktoś inny...

 

Wszyscy dobrze wiemy, że bronić się jest trudno – powszechne zdanie na temat kibiców i przekazy medialne w tym nie pomagają. O wielu wydarzeniach takich, jak opisane powyżej nikt nie mówi. Nikt nie próbuje się zainteresować, czy zasądzane często kary są słuszne i czy karani mają pełne prawo do obrony. A przede wszystkim tym, gdzie znajduje się granica i ramy przyznawania zakazów stadionowych. Czy np. obecnie wystarczy, by dana osoba w momencie popełnienia wykroczenia (mowa tu oczywiście o zdarzeniach, które mają miejsce poza stadionami) ubrana była w barwy klubowe by mogła zostać ukarana tego typu zakazem? Czy też nawet to nie jest potrzebne i tak naprawdę tego typu kara stosowana może być niezależnie od zaistniałej sytuacji?

 

Wiele jest wątpliwości, wiele jest pytań, a dla tysięcy kibiców w naszym kraju jest to temat bardzo ważny – często mogący decydować o ich codziennym życiu i przyszłości.

 

Czy kibice Odry stwarzają problemy?

 

Na to pytanie najlepiej mogą odpowiedzieć panowie Ireneusz Serwotka (Prezes Odry Wodzisław) oraz pan Mieczysław Kieca (Prezydent miasta).

 

Czy my, kibice Odry dopuściliśmy się aktów wandalizmu na rynku czy stadionie?

 

Czy zaczepialiśmy postronnych ludzi i czy w ogóle kiedykolwiek wywołaliśmy awantury i burdy?

 

Nigdy w mieście nie było z nami problemu a jednak zawsze przeszkadzamy wodzisławskiej policji, która zatrzymuje nas pod każdym byle zarzutem. To już kolejne mocno naciągane i tak wysokie zakazy. Tym bardziej to boli, że sytuacje systematycznie się powtarzają i przez takie zachowania policji ponad już 20 kibiców nie zobaczy swojej ukochanej Odry przez najbliższe 2-3 lata.

Jesteśmy niewygodni dla wszystkich - mediów, policji i ignorantów, którzy potrafią tylko kpić z naszego klubu i oczerniać go bez podstawy. Ale tym razem sprawa nie pozostanie bez echa. Udało nam się uprosić jednego dziennikarza z TVP Katowice i jutro o 18:00 stosowny materiał zostanie wyemitowany na antenie TV. Do tego razem z klubem będziemy się starać załatwić dobrych prawników dla naszych kolegów aby zostali sprawiedliwie osądzeni. To początek wielkiej wojny nas - kibiców Odry z największą i najlepiej zorganizowaną grupą przestępczą jaka działa na terenie Polski. Jej oficjalna nazwa to policja.

Odnośnik do komentarza
największą i najlepiej zorganizowaną grupą przestępczą jaka działa na terenie Polski. Jej oficjalna nazwa to policja.

100% poparcia w sprawie tych kibiców z zakazami, w wielu kwestiach masz rację co do opisu działań policji (policji, nie psiarni, bez obrazy, admin chyba powinien dawać przykład :) ).

Ale policja jako zorganizowana grupa przestępcza to taki sam absurd, jak nazwanie Waszego stowarzyszenia grupą przestępczą... Albo lepiej, całego środowiska kibiców w Polsce organizacją przestępczą. Niby jest kilku rodzynków, którzy pasują do tego określenia, ale jakoś do całości środowiska to określenie nijak nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
admin chyba powinien dawać przykład

Nic mi o tym nie wiadomo. Nie prezentuję tutaj opinii admina w kwestii dotyczącej funkcjonowania forum. Prezentuję swoją osobistą opinię.

Ale policja jako zorganizowana grupa przestępcza to taki sam absurd, jak nazwanie Waszego stowarzyszenia grupą przestępczą... Albo lepiej, całego środowiska kibiców w Polsce organizacją przestępczą. Niby jest kilku rodzynków, którzy pasują do tego określenia, ale jakoś do całości środowiska to określenie nijak nie pasuje.

Owszem, sporo w tym racji. Tylko czemu ciągle te rodzynki pałują bezbronnych ludzi, zagazowują za nic kibiców, biją ich za nic. To nie problem rodzynków a całej policji.

Odnośnik do komentarza
Nic mi o tym nie wiadomo. Nie prezentuję tutaj opinii admina w kwestii dotyczącej funkcjonowania forum. Prezentuję swoją osobistą opinię.

Twoja wola.

Owszem, sporo w tym racji. Tylko czemu ciągle te rodzynki pałują bezbronnych ludzi, zagazowują za nic kibiców, biją ich za nic. To nie problem rodzynków a całej policji.

Problemem całej policji byłoby to, gdyby osoby zagazowane/spałowane/whatever poszły złożyć skargę na funkcjonariuszy, którzy dokonali tego czynu, a ta skarga nie zostałaby odpowiednio rozpatrzona. Ale nie skargę w małej komendzie miejskiej w Wodzisławiu, ale wojewódzkiej, gdzie nie kumple/sprawcy by tę skargę rozpatrywali.

A tak jest to sprawa tylko kilku bydlaków, którzy dokonują tego czynu.

A z drugiej strony oboje wiemy, że kibice też nie są święci. Nie wydaje mi się, by wiele częściej policjanci robili coś nielegalnego, niż kibice... Co oczywiście nie tłumaczy w żaden sposób tych policjantów.

Unikajmy jednak takich generalizacji, bo przy wizerunku polskiego kibica aż nazbyt łatwo używać takich uogólnień w stosunku do kibiców, jak w stosunku do policji. ;)

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy byłeś kiedykolwiek na jakimś wyjeździe i czy znasz zasady i klimat kibicowski. Ale jeżeli tak to dobrze wiesz, że większość takich akcji odbywa się w taki sposób by było jak najmniej świadków. Dlaczego oni nigdy nie pałują kiedy jest monitoring? W Wodzisławiu sytuacja wyglądała tak, że w momencie kiedy wozy wjechały na rynek urywa się materiał z monitoringu :| godzina 22:09. Nie ma sfilmowanej akcji tych bandytów, ktoś celowo wyłączył kamery monitorujące rynek. A kamera ogólna dziwny trafem była skierowana w przeciwną stronę w tym momencie. Gdyby nie mieli nic na sumieniu taka sytuacja nie miałaby miejsca. Przecież to bandytyzm i komuna!

 

Ile razy my kibice byliśmy przez funkcjonariuszy poganiani pałami podczas przejścia do sektora bo ich zdaniem szliśmy zbyt wolno... Albo ile razy ktoś zebrał po żebrach bo wyszedł poza linię wytyczoną przez stróżów prawa... Ilu z nas dostało pałą za wejście na ogrodzenie. Tego by szło wymieniać godzinami. Zbyt dużo było akcji, które jednoznacznie pokazują kto tu jest prowodyrem i przez kogo dochodzi do takich sytuacji, że w końcu większość nie wytrzyma i zaczynają się budy.

Odnośnik do komentarza
Jeszcze jedno - tym razem z perspektywy meczów u siebie. Wiecie, że policja strzela do niewinnych ludzi? Gość, smażący u nas kiełbaski, popularny "Gomuła". Filmik nakręcony przez jedną z fanek Śląska.

 

Zachowanie policji oczywiście totalnie naganne, ale jak widać na filmie, kilku gości krzyczało coś w ich stronę i jeden z nich został trafiony jakimś przedmiotem, więc kibice też mieli w tym jakiś udział. Niemniej jednak natychmiastowy ostrzał to jakaś masakra :|

Odnośnik do komentarza

Guli, ten filmik byl omowiony tak szczegolowo, ze nie trzeba go przypominac w sytuacji, ktora nijak ma sie do wydarzen z Wodzislawia (co innego trzech spiewajacych na rynku, a co innego regularne zamieszki podczas meczu i obrzucana policja, ktora odpowiada ogniem, a facet od kielbasek nie bierze nog za pas kiedy widzi, co sie dzieje). Chyba ze idziemy grubo - przypominamy inne akcje prewencji, doprawiamy Widelcem, Przemkiem Czaja i juz wiadomo, kto jest dobry, a kto zly. To co, jedziemy na trzy cztery?

Odnośnik do komentarza

SZk - ale zadaniem policji jest prewencja, ew. "ogarnianie" zamieszek, nie kasowanie postronnych obywateli. Na własne oczy widziałem w Poznaniu na Bułgarskiej taką akcję prewencji - nasza sekcja gimnastyczna ruszyła pod sektor gości polować na fany, wtedy wjechała prewencja, grilownicy się rozproszyli i gdy właściwie niczego więcej nie trzeba było robić, prewencja zaczęła sobie strzelać po ludziach - nie do sekcji gimnastycznej na płycie, tylko w najbliższy sektor Lecha, na którym nie działo się absolutnie nic. Nie wmówisz mi, że to było w jakimkolwiek stopniu usprawiedliwione.

Odnośnik do komentarza

Ja nic nie wmawiam, nie odnosze sie do zadnej sytuacji bezposrednio, tylko sugeruje, ze w tym temacie krecimy sie w kolko, ze takim podejsciem do niczego nie dojdziemy, poza choralnym spiewem o jebaniu roznych podmiotow na P... Akcje z Wodzislawia uwazam za haniebna, akcje z Wroclawia juz bardziej dwuznaczna (wypowiadalem sie o tym dosc rozwlekle, na pewno gdzies te posty siedza), ale te akcje to nie powod, by kazdy, kto tu wejdzie, dopisywal kolejne (bo co np. da wspomnienie przeze mnie meczu kadry U-21 w Gdyni sprzed 5 lat, gdzie paru kumatych policjantow podrzucalo glupkowate teksty antagonizujace kibicow z roznych rejonow Trojmiasta?). Wtedy nie ma dyskusji, tylko towarzystwo wzajemnej adoracji, a przeciez dobrze wiesz, ze z racjonalnego punktu widzenia zaryzykowac opinie o jednostronnej winie byloby bardzo ciezko... Zwlaszcza ze naprawde sytuacja z Wroclawia jest diametralnie rozna od tej z Wodzislawia.

Odnośnik do komentarza

Na podstawie własnych doświadczeń jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, że w wielu miastach Polski centralnej i południowej prewencja celowo prowokuje kibiców, traktując ich jak bydło. I niestety jest to na tyle częste, że na takie uogólnienie mogę sobie pozwolić. Przy czym z wyższymi szarżami można spokojnie się porozumieć, natomiast zwykły pałkarz jest w niczym nie lepszy od narąbanego kibica jebiącego policję. I owszem, wśród kibiców bydła jest niekiedy spory procent zależnie od klubu i ligi, ale jest tutaj jedna zasadnicza różnica - prewencja reprezentuje państwo polskie i nie wolno jej łamać bezkarnie prawa, a niestety zbyt często ma to miejsce, że wspomnę choćby słynną akcję Widelec. Winnych kibiców należy ukarać, co do tego pełna zgoda, ale nie wolno ani stosować odpowiedzialności zbiorowej, ani naginać czy łamać procedur, ani prowokować zamieszek. Polska prewencja jest winna wszystkich tych grzechów.

Odnośnik do komentarza

Alez ja sie zgadzam, nie zgadzam sie tylko na wrzucanie do jednego worka zupelnie roznych sytuacji, zwlaszcza takich, ktore maja zupelnie inny kontekst. Guli dopisuje swoj filmik, zeby pokazac, jak nieludzka jest prewencja, co do Wodzislawia ma sie nijak, bo jednak zakaz stadionowy to nie to samo co kulka i palka. Icon pisze o udreczonej Odrze, ktora jest jechana przez wszystkich, od dziennikarzy poprzez prewencje - no to jest jakies paranoiczne laczenie wszystkiego, co sie zlego dzieje w jakis logiczny ciag, ktorego na zdrowy rozum naprawde nie da sie udowodnic.

 

Smiem twierdzic, ze najwiekszym bledem osob zaangazowanych kibicowsko jest nieumiejetnosc traktowania wielu spraw oddzielnie - laczenie w jakies ciagi to samowolne nakrecanie sie i budowanie obrazu swiata jeszcze bardziej zamknietego, niz obecnie. Toz to czysty Whorf, Berger, Luckmann i Bartminski razem wzieci, a takze dokladnie ten sam mechanizm, jaki zarzuca sie dziennikarzom (np. z utozsamianiem kibica z chuliganem). Nie tedy droga do wyzwolenia ruchu kibicowskiego z okowow policyjnych kordonow - inaczej zabraknie juz barykad...

Odnośnik do komentarza

/OT

Mówiłem juz to kiedyś Guliemu na żywo, proszę nie mylić Policji jako ogółu z prewencją ;) Bo do OP niestety w wiekszosci przypadków trafiaja ludzie, którzy jedyne co potrafia dobrze to machac kluską. Jesli trafi tak ktos "kumaty" to w miare szybko wyciagany jest do Wydziałów, w których jego szare komórki mogłyby być lepiej wykorzystane :cop:

Odnośnik do komentarza

Całkowicie się z Tobą zgadzam, jasonx. Ze wspomnień starego dziada :profesor:, doskonale pamiętam co najmniej kilka osób z moich kręgów dalszych znajomych, którzy w latach osiemdziesiątych najpierw naparzali się po ulicach z ZOMO, a gdy ojczyzna wezwała, doskonale odnajdowali się w białym kasku i stalowym mundurku.

 

Nie wiem, czy tak jest nadal, ale dawniej :profesor: prewencja była sposobem na wyrwanie się do większego miasta dla ludzi, którzy nie mieli szansy na jakąkolwiek karierę wymagającą podpisania się bez błędów ortograficznych.

Odnośnik do komentarza

Jak ja uwielbiam kiedy na takie tematy wypowiadają się osoby zielone i nie mające żadnego pojęcia o tym co odstawia policja bo najnormalniej nigdy nie byli na żadnym wyjeździe ani nawet nie chodzą na mecze domowe jakiejkolwiek drużyny... Potem się dziwić, że TVN pokazuje takie pierdoły :]

 

O ile mnie pamięć nie myli podczas wizyty w Warszawie na Legii miałeś Prof sympatyczne zdarzenie z prewencją a później zrobione coś z kostką :-k jakoś nie chce mi się wierzyć żeby akurat ta osoba prowokowała jakieś dymy czy szła jako pierwsza do akcji a jednak wróciła z wyjazdu jak z bójki.

 

Mówiłem juz to kiedyś Guliemu na żywo, proszę nie mylić Policji jako ogółu z prewencją ;) Bo do OP niestety w wiekszosci przypadków trafiaja ludzie, którzy jedyne co potrafia dobrze to machac kluską. Jesli trafi tak ktos "kumaty" to w miare szybko wyciagany jest do Wydziałów, w których jego szare komórki mogłyby być lepiej wykorzystane :cop:

To akurat jest oczywiste. Ale to z prewencją mamy do czynienia na co dzień i to oni wystawiają taką a nie inną opinie policji.

Odnośnik do komentarza

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...li_ustawke.html

 

Kibice kibicami, umówili się na grillowanie, bywa, ale reakcja policji jest rozbrajająca:

 

- Po 15 minutach kierownik ponownie zadzwonił, że wszyscy wrócili do pociągu i nikt nie zgłaszał żadnych obrażeń. Dlatego postanowił odjechać. Gdy nasz patrol przyjechał na miejsce, nie było tam już nikogo. Ani pociągu ani kibiców. Nie potwierdziliśmy informacji o ustawce. Gdyby to było naprawdę coś takiego, to na pewno byliby ludzie z poważnymi obrażeniami, a nikt przecież ich nie zgłosił
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...