Skocz do zawartości

Polityka wewnętrzna


Icon

Rekomendowane odpowiedzi

 

Obawiam się, że odpowiedź jest zupełnie inna. Wy się tu emocjonujecie jakimś tam zaoraniem, a tak naprawdę, to po prostu PiS ma serdecznie bardzo gdzieś cokolwiek TK ogłosi i wystawienie Asta jest tego przejawem. Przecież to jest po prostu demonstracja. Jak to było? Nie mamy pana kurtki i co nam pan zrobi?

 

Dokładnie. Mniej więcej w takim tonie wypowiadała się dziś Szydło. Premier stwierdziła coś w stylu, że "Tak jak zrobiliśmy, to tak będzie i koniec. Bo my tak mówimy."

 

Tyle że dojdą do ściany z tym. Z jednej strony dają opozycji idealny argument do bicia piany na niespotykaną dotąd skalę - bo PO nigdy się nawet nie zbliżyła do nadużyć władzy, jakie dziś widzimy, to jak porównanie kradzieży lizaka z kradzieżą luksusowego samochodu - gdzie porównywanie do standardów białoruskich nie jest opinią, a faktem, bo na Białorusi w połowie lat 90 też był kryzys z TK i gdzie też łamano kariery sędziów TK, natomiast z drugiej strony takie działania są tak niezmiernie ważne, że zwracają uwagę władz UE - pal sześć media. To się może skończyć tragicznie dla całego kraju, nie tylko dla sekty wyborców PiS. Na warcholstwo z Twojego cytatu, które stosuje m.in. Szydło, nie ma już miejsca od lat.

Odnośnik do komentarza

 

 

Obawiam się, że odpowiedź jest zupełnie inna. Wy się tu emocjonujecie jakimś tam zaoraniem, a tak naprawdę, to po prostu PiS ma serdecznie bardzo gdzieś cokolwiek TK ogłosi i wystawienie Asta jest tego przejawem. Przecież to jest po prostu demonstracja. Jak to było? Nie mamy pana kurtki i co nam pan zrobi?

 

Dokładnie. Mniej więcej w takim tonie wypowiadała się dziś Szydło. Premier stwierdziła coś w stylu, że "Tak jak zrobiliśmy, to tak będzie i koniec. Bo my tak mówimy."

 

Tyle że dojdą do ściany z tym. Z jednej strony dają opozycji idealny argument do bicia piany na niespotykaną dotąd skalę - bo PO nigdy się nawet nie zbliżyła do nadużyć władzy, jakie dziś widzimy, to jak porównanie kradzieży lizaka z kradzieżą luksusowego samochodu - gdzie porównywanie do standardów białoruskich nie jest opinią, a faktem, bo na Białorusi w połowie lat 90 też był kryzys z TK i gdzie też łamano kariery sędziów TK, natomiast z drugiej strony takie działania są tak niezmiernie ważne, że zwracają uwagę władz UE - pal sześć media. To się może skończyć tragicznie dla całego kraju, nie tylko dla sekty wyborców PiS. Na warcholstwo z Twojego cytatu, które stosuje m.in. Szydło, nie ma już miejsca od lat.

 

 

wieksosc ludzi ma to w dupie, jakis trybunał, ważne dla nich sa takie działania jak 500 zł na dziecko, czy tez obnizenie wieku wyborczego. Tak sobie kupili władze do władzy absolutnej.

oczywiscie, mowię, że jak taka władzę w koncu PiS osiagnie, to i zacznie mówić bardziej sensownym językiem ekonomicznym (mając w dupie ludzi), lub pociagnie kraj do wojny, tak jak zrobił Hitler w sytuacji kłopotów finansowych III Rzeszy.

 

Odnośnik do komentarza

Mi się wydaje, że jednak większość ludzi nie jest na tyle głupia, żeby uwierzyć w te bajeczki o 500 zeta na dziecko. Wiek emerytalny może i PiS obniży, tyle, że zanim ci, którzy z tego powodu na nich głosowali zbliżą się do 60-ki, to już ta kwestia pewnie zaliczy kilka zmian ze strony władz w danym okresie.

Odnośnik do komentarza

500 złotych na dziecko już przekłamują - już nie na każde, tylko na drugie i kolejne, już nie 500 złotych netto, tylko brutto, zaraz się okaże, że wprowadzą kolejne ograniczenia.

Obniżenie wieku wyborczego to akurat będzie działało nie na ich korzyść, tylko na korzyść Korwina. Zresztą PiS na to nie naciska, nie wiem skąd to wziąłeś.

 

A ludzie mają trybunał w nosie, zgadzam się, bo nie rozumieją istoty problemu. Jednak dochodzą z tym problemem do takiego stopnia zakłamania, że coraz łatwiej będzie to opozycji sprzedać - vide analogiczny do sytuacji dzisiejszej spór Białorusi z jednym z sędziów TK, którego wybrano, a następnie którego nie dopuszczono do orzekania. Dodam, że spór wygrany przez sędziego - choć to zwycięstwo moralne było. Oddaje to jednak dobrze standardy Dudy i reszty tego tałatajstwa. Jak już ktoś napisał, jedynym sukcesem prezydentury Dudy jest sprawienie, że prezydentura Kaczyńskiego wygląda poważnie - tak jak na tle piłkarza z III ligi piłkarz z naszej ekstraklasy wygląda na Messiego.

Odnośnik do komentarza

Ja bym się nie zapędzał z tym podobaniem. Młodzi w trakcie decydowania na kogo głosować byli wkurwieni jak 150 na PO, głosowali więc na kogo się dało. W przedziale 18-29 PO przegrało zarówno z Kukizem, jak i z Korwinem. Czy podoba im się cyrk w wykonaniu PiS-u od przejęcia władzy, to ja bym już taki pewien nie był.

Odnośnik do komentarza

Ja bym się nie zapędzał z tym podobaniem. Młodzi w trakcie decydowania na kogo głosować byli wkurwieni jak 150 na PO, głosowali więc na kogo się dało. W przedziale 18-29 PO przegrało zarówno z Kukizem, jak i z Korwinem. Czy podoba im się cyrk w wykonaniu PiS-u od przejęcia władzy, to ja bym już taki pewien nie był.

To, że większość dającą im władzę (jakąkolwiek, nie tylko samodzielną) PiS stracił już w momencie wyborów, to jest fakt. Teraz pytanie, czy przy kolejnych wyborach zagwarantują sobie mocną pozycję opozycyjną, jak PO obecnie, czy runą jak AWS i nie będzie miał kto ich ratować przed Trybunałem Stanu (przedawnienie = 10 lat). Ja obstawiam to drugie, bo o ile awantura o TK kosztuje ich parę procent, o tyle katastrofa w finansach publicznych czy dobrze rozegrane kolesiostwo (vide służba cywilna, powtórka z wstawiania historyka do rady nadzorczej Orlenu itd.) w sondażach ich IMO zaboli bardziej niż lata 2005-07.

Odnośnik do komentarza

im sie podoba twarde wziecie za ryj, dlatego głosują na partie zamordystyczne. Dla nich wzorem są Piłsudski, czy Dmowski, a nie np. skazany bezpodstawnym, politycznym wyrokiem Witos, o czymś to jednak świadczy

Im, czyli komu? Tym, których brakuje PiS do większości konstytucyjnej - czyli wyborcom Kukiza (klasyczny wyborcy anty) i Korwina (ideowcy)? Czy tym, którzy odeszli od PO, bo byli rozczarowani niespełnieniem obietnic (tym się z kolei szykuje najdłuższy kac w historii)?

Tak czy siak ani jednym, ani drugim nie podoba się głosowanie na partie zamordystyczne. Nie wiem, jak jest wśród Węgrów, nie znam się, ale jakoś nie widzę popularności takiej partii w Polsce. Zbyt bogatą mamy tradycję oporu wobec rządu li tylko z przyczyny posiadania przez niego władzy.

Odnośnik do komentarza

 

Ja bym się nie zapędzał z tym podobaniem. Młodzi w trakcie decydowania na kogo głosować byli wkurwieni jak 150 na PO, głosowali więc na kogo się dało. W przedziale 18-29 PO przegrało zarówno z Kukizem, jak i z Korwinem. Czy podoba im się cyrk w wykonaniu PiS-u od przejęcia władzy, to ja bym już taki pewien nie był.

To, że większość dającą im władzę (jakąkolwiek, nie tylko samodzielną) PiS stracił już w momencie wyborów, to jest fakt. Teraz pytanie, czy przy kolejnych wyborach zagwarantują sobie mocną pozycję opozycyjną, jak PO obecnie, czy runą jak AWS i nie będzie miał kto ich ratować przed Trybunałem Stanu (przedawnienie = 10 lat). Ja obstawiam to drugie, bo o ile awantura o TK kosztuje ich parę procent, o tyle katastrofa w finansach publicznych czy dobrze rozegrane kolesiostwo (vide służba cywilna, powtórka z wstawiania historyka do rady nadzorczej Orlenu itd.) w sondażach ich IMO zaboli bardziej niż lata 2005-07.

 

Myślisz, że takimi kwestiami da radę skruszyć ten najtwardszy PiSowski beton? Nie sądzę. Mocno bym się zdziwił, gdyby nawet przy przegranych wyborach dostali mniej niż 20 %.

Odnośnik do komentarza

Mamy niespokojne, wojenne czasy, a takie sprzyjają skupianiu się wokół obozu władzy, jaki by on nie był, bo pomimo rachunków krzywd krwi nie odmówi nikt. Wystarczy jeszcze pomanipulować trochę granicami okręgów wyborczych, poczekać na jakiś kolaps UE (w jakimkolwiek rodzaju, a przecież widzimy właśnie taki kroczący kolaps wielu jej aspektów), wykorzystać eskalację wojny na Ukrainie, zagrożenie migracjami islamskimi... i sądzę, że 25-30% będą zdobywać z palcem w nosie. A to na tyle dużo, że nawet w opozycji mogą się śmiać z ewentualnych konsekwencji. Bo dajmy na to zagrożenie Trybunałem Stanu raczej nie wywołuje u polityków PiSu moczenia nocnego. Będą więc jeszcze tak falandyzować w Polsce prawo, że za rok-dwa zapomnimy nawet o aferze z TK.

Odnośnik do komentarza

Giełda leci na pysk, banki już podejmują pierwsze czynności zmierzające do zrekompensowania sobie podatku bankowego - poprzez przerzucanie kosztów na konsumentów.

PiS z każdym tygodniem traci (!) po 2 lub 3% w sondażach (!!).

Emerytury będą już niedługo znacznie niższe, a obecne rozumowanie zwolenników obniżenia wieku emerytalnego "bo jakoś to będzie" zweryfikuje brutalnie już pierwszych parę tygodni na emeryturze.

Kopalnie dopiero się szykują do eksplozji - już teraz rząd chce ich dotować w sposób nielegalny (tworzenie państwowych rezerw węgla, lol), bo tam są gigantyczne długi.

Nie mam złudzeń, że za rok-dwa ludzie będą pamiętać o TK. Nie będą, bo pod rządem jest kilka tykających bomb, które przeciętnych Januszy wkurzą znacznie bardziej niż to, że ktoś chce dorwać się do "bandytów w togach" i dać tam miernych, ale wiernych. Janusza może cieszyć pognębienie profesora, bo Janusz ma kompleksy, ale jak Janusz będzie płacił więcej za konto i na pysk spadnie mu zdolność kredytowa, to Janusz będzie zły.

I wtedy, jak słusznie zauważył kacpergawlo, tylko beton zostanie przy PiS. Z drugiej strony - odpowiednia mobilizacja wyborców da wzrost frekwencji jak w 2007 r. o pół miliona - albo i więcej - ludzi, którzy będą mieli dość.

 

Znam Twoje przewidywania Feanorze, ale się z nimi nie zgadzam. Aktualnie jestem przekonany, że albo PiS nie wytrzyma całej kadencji, albo w kolejnych wyborach osiągnie wynik nie dający im spokoju od Trybunału Stanu. Jeśli pierwszy miesiąc jest dla nich tak bolesny, to co dopiero kolejne 47. PO traciło w znacznie trudniejszych warunkach gospodarczych znacznie mniej i znacznie wolniej.

Odnośnik do komentarza

Pompowanie pieniędzy w PKO (bo do tego sprowadza się sztuczne utrzymywanie dotychczasowych cen kredytów) skończy się albo skokiem inflacji, albo upadkiem PKO. Obie perspektywy dla władzy niekorzystne. A banki komercyjne nie oglądają się na PKO:

 

Deutsche Bank, mBank oraz bank Pekao podjęły już decyzję o podniesieniu marży kredytów hipotecznych.

 

 

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kredyty-beda-drozsze-banki-podnosza-marze-,103,0,1974887.html

 

Co do emerytur, sprawa już się rypła, teraz tylko opozycja musi to zajechać propagandowo, zamiast koncentrować się wyłącznie dla mało zrozumiałym dla przeciętnego wyborcy konflikcie o TK:

 

 

Nasze przyszłe emerytury będą niższe od 10 do 30 procent. Taki będzie skutek obniżenia wieku emerytalnego - przyznaje szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, Henryk Kowalczyk.

 

http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-minister-kowalczyk-po-zmianach-w-ustawie-emerytury-beda-nizs,nId,1935735

Odnośnik do komentarza

Generalnie Gacku możesz mieć rację, choć ja jestem tu większym pesymistą. Pamiętaj też, że Trybunał Stanu to nie jakiś tam Najwyższy Trybunał Narodowy, to organ skazujący na kary bardziej symboliczne niż realne, a w dodatku nawet z wydawaniem tych symbolicznych ma olbrzymie kłopoty. Mam wrażenie, że politycy, choć często o tym mówią, to w istocie bynajmniej nie chcą za bardzo uruchamiać tego organu, choćby z obawy przed odwetem strony przeciwnej (choć co to trochę strachy na Lachy są patrząc na jego dotychczasową działalność). A poza tym, to na przykład taki proces Dudy dajmy na to i jego ewentualne skazanie to po prostu będzie w istocie prezent dla PiSu, krew męczenników jest przecież nasieniem wiary. A sam prezydent jakoś przeżyje bez tych praw publicznych przez jakiś czas, obóz niepokornych ma już całkiem niezłe zaplecze finansowe obecnie. Konkluzja: PiS w ogóle nie przejmuje się ewentualnym TS, a i ewentualni następni zwycięzcy być może nie pójdą wcale tą drogą (to nawiasem mówiąc mogą być jeszcze radykalniejsi antysystemowcy).

Odnośnik do komentarza

 

 

Nasze przyszłe emerytury będą niższe od 10 do 30 procent. Taki będzie skutek obniżenia wieku emerytalnego - przyznaje szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, Henryk Kowalczyk.

 

http://www.rmf24.pl/ekonomia/news-minister-kowalczyk-po-zmianach-w-ustawie-emerytury-beda-nizs,nId,1935735

 

Czyli dostanę 270 zamiast 300 złotych. Cholera, a tak na te pieniądze liczyłem :-k

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...