jasonx Napisano 25 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2015 Tio, wiem, ze to nie moj problem bedzie, ale jak to wyglada formalnie? Czy US nie potraktuje tego jako depozyt nieprawidlowy i nie dowali sprzedajacym jakiegos podatku? Jesli mozna uniknac kwasow, to lepiej na spokojnie wiedziec. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 26 Czerwca 2015 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2015 Dla US każdy ze współwłaścicieli otrzymał przychód po 1/2, bez względu na to do kogo zostały przelane pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Czy w spółce z o.o. za kapitał zakładowy można kupować towar, który będzie sprzedawany? Jeśli nie, to w jaki sposób pieniądze na ten towar mają znaleźć się na koncie spółki, by można było ich użyć? Cytuj Odnośnik do komentarza
FYM Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Może się przyda - http://ksiegowosc.infor.pl/obrot-gospodarczy/spolki/106927,Zasada-nienaruszalnosci-kapitalu-zakladowego-w-spolce-z-oo.html Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Tak, czytałem, ale potrzebuję łopatologicznie, bo dopiero zaczynamy Sytuacja wygląda tak, że musimy mieć minimum 5000 kapitału zakładowego zakładając spółkę z o.o.. Chcemy kupić towar za ~40000, by następnie sprzedać go z zyskiem. Czy musimy mieć te 40000 jako kapitał zakładowy (i tym samym zapłacić więcej podatku przy zakładaniu) i możemy je wydać na towar? Czy jeśli będziemy mieli 5000 kapitału zakładowego to możemy go też wydać na towar, a wtedy dodatkowe pytanie: w jaki sposób wydać pozostałe pieniądze (jak uczynić je pieniędzmi spółki)? Zapewne są to pytania śmieszne, ale nigdy nie prowadziłem spółki i błądzę jak dziecko we mgle, zwłaszcza, że nienawidzę urzędniczego języka. Jedną z możliwości jest surogacja składników stanowiących wkład. W szczególności możliwe jest:zastąpienie pieniędzy będących przedmiotem wkładu składnikami rzeczowymi lub prawami Z tego rozumiem, że kupiony przeze mnie towar może być tym składnikiem rzeczowym? Czy więc można mieć minimalny kapitał zakładowy, ale kupować (i jak?) za większą kwotę towar przez spółkę? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Na Twoim miejscu Vami zacząłbym najpierw od kwestii: po co Ci spółka z o.o.? Lubisz płacić duże podatki i dużą kasę księgowej? A druga kwestia: majątku zakładowego generalnie się nie rusza. Pieniądze można zastąpić majątkiem rzeczowym ale towar to nie majątek rzeczowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Jeśli darczyńca w darowiźnie zapisuje, że pieniądze mają być spożytkowane na zakup mieszkania, to czy ten zapis musi się znaleźć potem w akcie notarialnym zakupu? Tzn, że powiedzmy 50.000 pochodziło z darowizny? Cytuj Odnośnik do komentarza
kaderr Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Sytuacja wygląda tak, że musimy mieć minimum 5000 kapitału zakładowego zakładając spółkę z o.o.. Chcemy kupić towar za ~40000, by następnie sprzedać go z zyskiem. Czy musimy mieć te 40000 jako kapitał zakładowy (i tym samym zapłacić więcej podatku przy zakładaniu) i możemy je wydać na towar? Czy jeśli będziemy mieli 5000 kapitału zakładowego to możemy go też wydać na towar, a wtedy dodatkowe pytanie: w jaki sposób wydać pozostałe pieniądze (jak uczynić je pieniędzmi spółki)? Zapewne są to pytania śmieszne, ale nigdy nie prowadziłem spółki i błądzę jak dziecko we mgle, zwłaszcza, że nienawidzę urzędniczego języka. Jedną z możliwości jest surogacja składników stanowiących wkład. W szczególności możliwe jest:zastąpienie pieniędzy będących przedmiotem wkładu składnikami rzeczowymi lub prawami Z tego rozumiem, że kupiony przeze mnie towar może być tym składnikiem rzeczowym? Czy więc można mieć minimalny kapitał zakładowy, ale kupować (i jak?) za większą kwotę towar przez spółkę? Przede wszystkim to konstrukcja biznesowa tego przedsięwzięcia, tak jak go opisałeś, nie nadaje się do prowadzenia w ramach spółki z o.o. Tzn. oczywiście formalnie można, ale jest to mocno bez sensu. Największą zaletą sp. z o.o. jest ograniczenie osobistej odpowiedzialności, ale to ma większy sens na jakimś bardziej zaawansowanym etapie działalności. Tutaj żadnego ograniczenia nie będzie bo jak rozumiem "na start" inwestujecie i tak własną, posiadaną już kasę. Więc jak wam ten deal nie wypali to po prostu kasa przepadnie i tyle. Różnica (między inną, prostszą formą prowadzenia działalności) będzie tylko taka, że w wariancie pierwszym stratę X poniosła spółka Y, której jedynymi udziałowcami są Vami i jego ziomek, a więc w rezultacie aktywa spółki przypadające na ich udział kapitałowy zmniejszyły się o X. W wariancie drugim po prostu Vami z ziomkiem wtopili X. Z drugiej strony, jeśli osiągniecie zysk, to w wariancie pierwszym spółka zapłaci najpierw 19% CIT, a potem jak by będziecie sobie chcieli ten zysk podzielić między siebie jako jej udziałowcy i wypłacić na konta to...zapłacicie od niego drugi raz podatek, tym razem PIT. Także, tego. Ale jeśli jest jakiś powód dla którego chcecie jednak spółkę z o.o., a się nim nie podzieliłeś, to: Te 5k zł to kapitał zakładowy, który 1) musicie wnieść do spółki przed jej rejestracją 2) musi być cały czas w spółce. Nie muszą go stanowić pieniądze, mogą maszyny, i inne takie. Tio napisał, że nie mogą nim być towary, szczerze mówiąc nie jestem pewien czy to prawda, wręcz wydaje mi się, że nie. W sensie, że mogą. Ale no nie chce mi się tego sprawdzać i szukać, sorry. Natomiast, jeśli chcecie wnieść do spółki 40k, to możecie to od razu zrobić, wtedy sytuacja będzie taka, że 5k to będzie kapitał zakładowy spółki, który będzie "chroniony" w ten sposób, że ma cały czas "siedzieć" w spółce, natomiast pozostałe 35k to będzie kapitał zapasowy, którym można swobodnie(choć nie tak do końca) dysponować i przeznaczyć na zakup czego tam chcecie. Jeszcze inna możliwość to wniesienie tylko tych 5k jako kapitał zakładowy, a następnie udzielenie spółce przez was pożyczki na 35 k. To bardzo tricky rozwiązanie, bo odsetki od pożyczki (udzielanej de facto sobie samemu, więc można je podśrubować ;) ) mogą potem zostać zakwalifikowane jako koszt spółki i odliczone przez nią od podatku(choć też są tutaj pewne obostrzenia i kruczki). Pamiętać trzeba tylko o tym, że jeżeli w ciągu 2 lat od udzielenia pożyczki spółce z o.o. przez jej wspólnika zostanie ogłoszona jej upadłość, to ta pożyczka jest traktowana jako wkład do spółki(czyli tak jakby była wniesiona w ramach opcji z poprzedniego akapitu). Podsumowując, polecam spółkę jawną, a jak wam biznes odpali to przekształcenie w komandytową. edit: jeszcze jedna sprawa. Jeśli założycie te spółkę z o.o., a jednocześnie będziecie jej jedynymi członkami zarządu, to tak naprawdę to ograniczenie odpowiedzialności będzie...mocno ograniczone. ;) Możliwości wdepnięcia na minę jest co najmniej kilka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 8 Lipca 2015 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2015 Na Twoim miejscu Vami zacząłbym najpierw od kwestii: po co Ci spółka z o.o.? Lubisz płacić duże podatki i dużą kasę księgowej? A druga kwestia: majątku zakładowego generalnie się nie rusza. Pieniądze można zastąpić majątkiem rzeczowym ale towar to nie majątek rzeczowy. Więc jeszcze jedno pytanie: skąd pieniądze na towar mają wziąć się w spółce, zgodnie z prawem? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 @tio, szybkie pytanie mam: Co jest bardziej opłacalne, ze względów finansowych, wzięcie opieki nad chorym dzieckiem od poniedziałku do czwartku, czy też od poniedziałku do niedzieli (w piątek mam wolne - Święto Branżowe) Cytuj Odnośnik do komentarza
Makk Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 A w sobote i niedziele zazwyczaj pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 A w sobote i niedziele zazwyczaj pracujesz? pracuję od poniedziałku do piątku Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 to czemu chcesz opieke do niedzieli ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 No na moje, to pewnie zeby mu sie ten dzien wolny nalezal kiedy indziej Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 no to wystarczy ogarnac aż do piątku, po co niedziela ? Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 A jak sie jest na L4 w trakcie dnia wolnego (np u nas patek jest wolny za sobotnie swieto), to ten dzien wolny jest kiedys ekstra do odbioru? :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 bo gdziesz wyczytałem, że lepiej płacą Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 stratny za sobote i niedziele nie bedziesz, wiec bierz, ale moim zdaniem to sciema, jak nie masz zadnych dodatkow za weekend(bo i tak wtedy nie swiadczysz stosunku pracy) to czemu mialbys dostac wiecej hajsow ? Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Wiecej na l4 płaca? A ja myslalem, ze 80% :-k Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 9 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 więcej za sobote/niedziele jeżeli masz inną stawkę za te dni, 80% wtedy inaczej wygląda, niż takie za pn-pt Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.