tio Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Bebok, nie wiem jakie ceny są w Katowicach, u mnie osoby prowadzące działalność w takim zakresie jak Ty płacą ok. 100 zł. Nie mam doświadczenia z księgowością internetową ale wygląda to na moje tak, że płacisz za korzystanie w sieci z programu do księgowości. Nie wiem gdzie w takim rozwiązaniem przechowywane są dane: na serwerze firmy czy w Twoim kompie? Taki sam efekt osiągniesz wybierając darmowy program (z darmowych MK jest imho najlepsza, sygnowana w końcu przez Rzepę a oni na podatkach się znają). Przy niewielkiej liczbie dokumentów i bez VATu można się też pokusić o prowadzenie księgi ręcznie - ale nie polecam. Program jest dość prosty w obsłudze, pomoc techniczna też działa dość sprawnie - program moim zdaniem nie ustępuje komercyjnym programom - można oczywiście z programu wystawiać faktury lub rachunki, można drukować formularze podatkowe. Jedyne ryzyko, które widzę przy prowadzeniu przez Was ksiegowości samodzielnie to kwestia prawidłowego zakwalifikowania wydatków do kosztów - należną zaliczkę na podatek wyliczy Wam program. Oczywiście "oficjalnie" nie polecam prowadzenia księgowości samodzielnie ale Wy sobie dacie radę. Nie polecam samodzielnej walki z VATem (nawet na najprostszym poziomie, ale skoro nie jesteście VATowcami to spokojnie jest to do ogarnięcia)Oczywiście najwięcej czasu trzeba poświęcić na początku, chociażby w celu ogarnięcia programu. W razie problemów walcie do mnie. Bebok - jak już się wdrożysz w program to zaksiegowanie Twoich dokumentów nie powinno zajać więcej niż godzinę w miesiącu. Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Czy ktoś z forumowych prawników mógłby mi wyjaśnić, czy istnieje różnica między warunkowym umorzeniem postępowania, a umorzeniem postępowania przygotowawczego? Czy to tylko inna nazwa na to samo? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 przyszła pora na mnie Moja księgowa zaczyna mnie delikatnie mówiąc wkurwiać :] W ostatnim miesiącu zapłaciłem 8,80zł kary gdyż zapomniała mi powiedzieć ile Vatu mam oddać skarbówce, w obecnym miesiącu usłyszałem suchą kwotę i.... tyle. Wiadomo jak wygląda prowadzenie firmy w naszym kraju, trzeba kombinować na lewo i prawo aby wychodzić z podatkiem w granicach zdrowego rozsądku. W lipcu miałem faktury wystawione na kwotę około 10000zł, fakt faktem niektóre mogłem wystawić w sierpniu i rozbić tę kwotę. Jednak od księgowej nie uzyskuje nawet najmniejszej sugestii co będzie lepsze. Mało tego muszę nabijać dochód dosyć solidnie gdyż staram się o kredyt pod budowę domu i muszę wykazywać około 4-5k dochodu miesięcznie. Tak wygląda to z grubsza. A czuję się jak dziecko we mgle, żadnych sugestii, podpowiedzi w stylu "niech pan wystawi w tym miesiącu 3 faktury na tyle i tyle a w następnym kolejne 5" itd. Płacę 123zł brutto za te usługi, jednak od września będę miał już oficjalnie pracownika na etacie plus jakieś praktyki czy staże chce organizować. Zginę jak mańka w czechach z taką księgową. A może to ja wymyślam i tak wygląda w innych firmach/u innych księgowych prowadzenie papierów? Księgowy robi suchą robotę a myślenie co do rzeczy przeze mnie wyżej wymienionych zostaje po stronie zlecającego... Coś czuję, że od kolejnego miesiąca jej podziękuję bo takie podejście jest chuja warte :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Czy ktoś z forumowych prawników mógłby mi wyjaśnić, czy istnieje różnica między warunkowym umorzeniem postępowania, a umorzeniem postępowania przygotowawczego? Czy to tylko inna nazwa na to samo? Różnice są istotne - warunkowe umorzenie postępowania jest postulowane przez prokuratora we wniosku o warunkowe umorzenie postępowania zamiast aktu oskarżenia. Ma to miejsce po zamknięciu postępowania przygotowawczego, na etapie postępowania jurysdykcyjnego przed rozprawą lub w jej trakcie, czyli kiedy sprawa poszła już do sądu. Rozpatruje ten wniosek sąd na posiedzeniu i orzeka w formie wyroku. A, może też na rozprawie z własnej inicjatywy umorzyć postępowanie. Natomiast umorzenie postępowania przygotowawczego następuje na mocy postanowienia organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze nawet bez zamknięcia śledztwa (jedna z form postępowania przygotowawczego) wcześniej. Głównie różnice tkwią więc w momencie wydania takiego postanowienia i organu, który je wydaje. Ale chodzi Ci o jakieś konkretne różnice? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 przyszła pora na mnie Moja księgowa zaczyna mnie delikatnie mówiąc wkurwiać :] W ostatnim miesiącu zapłaciłem 8,80zł kary gdyż zapomniała mi powiedzieć ile Vatu mam oddać skarbówce, w obecnym miesiącu usłyszałem suchą kwotę i.... tyle. Wiadomo jak wygląda prowadzenie firmy w naszym kraju, trzeba kombinować na lewo i prawo aby wychodzić z podatkiem w granicach zdrowego rozsądku. W lipcu miałem faktury wystawione na kwotę około 10000zł, fakt faktem niektóre mogłem wystawić w sierpniu i rozbić tę kwotę. Jednak od księgowej nie uzyskuje nawet najmniejszej sugestii co będzie lepsze. Mało tego muszę nabijać dochód dosyć solidnie gdyż staram się o kredyt pod budowę domu i muszę wykazywać około 4-5k dochodu miesięcznie. Tak wygląda to z grubsza. A czuję się jak dziecko we mgle, żadnych sugestii, podpowiedzi w stylu "niech pan wystawi w tym miesiącu 3 faktury na tyle i tyle a w następnym kolejne 5" itd. Płacę 123zł brutto za te usługi, jednak od września będę miał już oficjalnie pracownika na etacie plus jakieś praktyki czy staże chce organizować. Zginę jak mańka w czechach z taką księgową. A może to ja wymyślam i tak wygląda w innych firmach/u innych księgowych prowadzenie papierów? Księgowy robi suchą robotę a myślenie co do rzeczy przeze mnie wyżej wymienionych zostaje po stronie zlecającego... Coś czuję, że od kolejnego miesiąca jej podziękuję bo takie podejście jest chuja warte :] Hyhy... Mnie wwyrwia ifirma i zagaiłem tio czy może się zając moim syfem finansowym. Może też się przeniesiesz i jako forumowicze ze stażem dostaniemy pakiet grupowy ze zniżką Jeśli tio w ogóle zgodzi się moją tzw. "firmę" przytulić. Tyle, że ja nie kombinuję z podatkami :P , płacę wszystko uczciwie i daję się wysysać fiskusowi niczym dojna krowa na łące... Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MitnickMike Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Tak jak piszę, też nie kombinuję za bardzo, chcę tylko usłyszeć raz w miesiącu, że mam taki a taki dochód, że żeby utrzymać minimum do kredytu muszę wystawić tyle i tyle faktur na taką i taką wartość, że wtedy tyle a tyle podatku, i że można to na przykład rozbić na przyszły miesiąc w tym trochę kosztów zrobić itd. Bo jak mam płacić 123zł i bulić karne odsetki bo ktoś mi nie ma czasu powiedzieć co i jak, albo muszę w pdf wysyłać jej faktury bo nie ma czasu przyjechać i odebrać dokumentów to dziękuję bardzo. Sam tego nie ogarnę nie ma co kryć, jedyne sensowne wyjście to księgowy ale taki który MYŚLI i ZNA SIĘ na swojej robocie, coś podpowie. Kobiecie się nie chciało wpisywać faktur z paliwa co miesiąc i spisywać danych z książki ewidencji pojazdu to wrzuciła auto jako środek trwały do firmy. Cacy. Ale do kredytu mi to zmniejszyło zdolność :] Dostała dwa ostrzeżenia, trzeciego nie będzie. Dix a to może być niezły pomysł :> Pytanie tylko czy tio znajdzie chwilę czasu :> Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Mike: płacisz 100 zł i oczekujesz, że: - księgowa przyjedzie odebrać Ci dokumenty, - przy okazji przedstawi Ci kilka scenariuszy optymalizacyjnych w zakresie podatków? - w dodatku ma się zapewne domyslić, że w maju to chciałbyś podatku nie płacić ale za to w czerwcu już tak bo się starasz o kredyt? Jak się postarasz to znajdziesz taką, która zrobi to wszystko i nie wexmie więcej niż 50 zł. Inna kwestia, że jeżeli spóźniłeś się z zapłatą podatku z jej winy to karę winna wziąć na siebie. Chociaż z drugiej strony mogłeś się domyśleć, że 25ego płaci się VAT i że skoro nie powiedziala Ci ile masz zapłacić to niekoniecznie musi znaczyć że nic. Czy samochód wrzuciła Ci do środków trwałych bez Twojej wiedzy? Pewnie powiedziała Ci, że dzięki amortyzacji będziesz płacił mniejszy podatek a tera Ci nie pasuje bo zależy Ci na dochodzie. Z drugiej strony poszukaj takiego banku, który wie, że amortyzacja to koszt "wirtualny" i nie zmniejsza Twojej zdolności kredytowej. Przedsiębiorcy, nie oczekujcie od księgowych doradztwa! Oni nie są od tego, oni nie są od tego ubezpieczeni. Księgowa jest od tego żeby zaksięgować to co jej przyniesiesz, ewentualnie zwrócić uwagę, że coś nie jest kosztem itp. Doradztwem zajmują się doradcy podatkowi. Doradcy często prowadzą też ksiegowość (ja tak robię) ale nawet wtedy nie oferuję doradztwa "w standardzie". Oczywiście wszystko można dogadać ale nie liczcie na to, że ktoś "sam z siebie" będzie Wam mówił co robić. Jezeli zapytasz, powiesz co chcesz osiągnąć to z dobrym biurem czy doradcą da się wiele zrobić. Amicus - odpisałem Ci na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Hm jeśli wpisałem na wniosku datę rozpoczęcia działalności 1 września (bo wtedy planuję zacząć kursy), ale wcześniej chcę kupić rzeczy które będę używał w mojej działalności (np. telefon służbowy), to muszę z operatorem podpisać umowę też od września czy mogę z normalną datą a potem odliczyć to od kosztów? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Generalnie możesz ponosić wydatki przed rozpoczęciem działalności a po jej rozpoczęciu wprowadzasz je do kosztów remanentem na podstawie dowodów zakupu. Problemem technicznym jest to, że operator może nie chcieć podpisać z Tobą jako firmą podpisać umowy z racji tego, że dzialalność jeszcze nie jest rozpoczęta. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Czyli co? Lepiej wysłać korektę do wniosku i zacząć działalność zanim naprawdę się zacznie? Chciałem tego uniknąć bo składki z czegoś trzeba zapłacić a żadnych zysków nie będzie do końca września pewnie Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 9 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Możesz kupować rzeczy, które będziesz wykorzystywał na potrzeby firmy jeszcze przed jej założeniem a potem zaksiegujesz je jako koszt na podstawie remamentu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 To teraz zapytam tak: czy ktoś ma doświadczenie w sprawie telefonów komórkowych dla firm? Od 5 lat jestem abonentem Plusa prywatnie. Czy jest szansa na jakąś lepszą umowę niż w T-Mobile/Orange/whatever? Są jakieś ciekawe promocje? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 Ja mam Orange dla firm, moja żona prywatnie: płacimy podobny abonament i ofertę też mamy podobną. Większych różnic nie stwierdziłem, choć kilka razy proponowali mi dość atrakcyjną ofertę przy nowej aktywacji ale gdy przedłużałem starą to oferta była nieciekawa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 10 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2011 IMHO oferta dla firm jest sporo lepsza niz indywidualna. Tak bylo jak bylem w Orange. Teraz jestem w P4, co wogole nie ma porownania do pozostalej czworki. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vami Napisano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2011 Ale nie ma porównania w którą stronę? :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 11 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2011 Na korzyść P4. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 29 Września 2011 Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Czy jest jakies prawo zakazujące niesienia zamknietej puszki(butelki) piwa w rece? Gosciu dostał taki mandat, bo pałkarz mu powiedział, ze jest mozliwosc, ze te piwo wypije. Cytuj Odnośnik do komentarza
tomaszewski Napisano 29 Września 2011 Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Czy jest jakies prawo zakazujące niesienia zamknietej puszki(butelki) piwa w rece? Gosciu dostał taki mandat, bo pałkarz mu powiedział, ze jest mozliwosc, ze te piwo wypije. Nie miał podstaw do nałożenia mandatu. To były tylko przypuszczenia, mógł odmówić spokojnie przyjęcia mandatu Cytuj Odnośnik do komentarza
Gacek Napisano 29 Września 2011 Udostępnij Napisano 29 Września 2011 Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi: Art. 431. 1. Kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom określonym w art. 14 ust. 1 i 2a-6 albo nabywa lub spożywa napoje alkoholowe w miejscach nielegalnej sprzedaży, albo spożywa napoje alkoholowe przyniesione przez siebie lub inną osobę w miejscach wyznaczonych do ich sprzedaży lub podawania, podlega karze grzywny. 2. Usiłowanie wykroczenia określonego w ust. 1 jest karalne. Jest to potworna nadgorliwość i wyraźnie efekt złego humoru policjanta, ale... Można niesienie piwa podciągnąć pod to. Mówiąc szczerze nie jest to pierwsza historia, jaką na ten temat słyszę, teraz dopiero sprawdziłem podstawę prawną, ja bym taki mandat wybronił, choć nie podoba mi się ta sytuacja. To były tylko przypuszczenia, mógł odmówić spokojnie przyjęcia mandatuZawsze możesz odmówić przyjęcia mandatu. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Meler Napisano 30 Września 2011 Udostępnij Napisano 30 Września 2011 Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi: Art. 431. 1. Kto spożywa napoje alkoholowe wbrew zakazom określonym w art. 14 ust. 1 i 2a-6 albo nabywa lub spożywa napoje alkoholowe w miejscach nielegalnej sprzedaży, albo spożywa napoje alkoholowe przyniesione przez siebie lub inną osobę w miejscach wyznaczonych do ich sprzedaży lub podawania, podlega karze grzywny. 2. Usiłowanie wykroczenia określonego w ust. 1 jest karalne. Jest to potworna nadgorliwość i wyraźnie efekt złego humoru policjanta, ale... Można niesienie piwa podciągnąć pod to. Mówiąc szczerze nie jest to pierwsza historia, jaką na ten temat słyszę, teraz dopiero sprawdziłem podstawę prawną, ja bym taki mandat wybronił, choć nie podoba mi się ta sytuacja. To były tylko przypuszczenia, mógł odmówić spokojnie przyjęcia mandatuZawsze możesz odmówić przyjęcia mandatu. ;) Jeżeli Gacku piszesz poważnie, że ktokolwiek może taki mandat wybronić, to jest to dyskusja do absurdalnego. Za niesienie zamkniętego piwa w ręce dostanę mandat bo jest możliwość, że je wypiję? A co ja z nim zrobię, wyleję? Oczywiście, że je wypiję i z tego co wiem picie piwa nie jest w żaden sposób zabronione. A to gdzie je wypiję to jest co najwyżej domniemanie. Mam szczere wątpliwości żeby ktokolwiek był w stanie wybronić taki mandat. Jeszcze by się policjantowi należała sprawa imho. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.