M8_Pl Napisano 19 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 Mam uzasadnione podejrzenie, że ktoś przerysował mi samochód na parkingu hipermarketu podczas gdy byłem na zakupach. Czy mam prawo domagać się nagrania z monitoringu hipermarketu, czy jestem na straconej pozycji? Można potem z takiego nagrania ewentualnie ścigać sprawcę?Ty, jako obywatel, raczej takiego nagrania nie dostaniesz (o ile się z panem Jankiem z monitoringu za flaszkę nie dogadasz). Natomiast jeżeli zgłosisz sprawę organom ścigania, to zabezpieczenie monitoringu będzie jedną z czynności wykonanych przez policję. Mogłeś od razu, na miejscu, zadzwonić po patrol, policjanci by od razu uprzedzili kierownika, żeby zabezpieczył monitoring z tego dnia, bo może się okazać potrzebny. Ale w marketach zwykle przynajmniej ze 2 tygodnie wstecz można oglądać, nawet do miesiąca - zależy od sklepu. Edit: zupełnie inną sprawą będzie to, czy coś widać. Kamerki zwykle są na budynku marketu, rzadziej na słupach na całym parkingu. Zwykle są tak ustawione, że widać wiaty z wózkami i wejścia, bo to właśnie własność marketu jest w zainteresowaniu właścicieli, a nie autka klientów. Ale różnie z tym bywa i sprawdzić nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Czarls Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Mam podobne pytanie do tego, ktore zadal kolek23. Otoz jakis czas temu wyjechalem do pracy do Norwegii, podpisalem 3-letni kontrakt. W roku 2013 (ani w zadnym poprzednim) w Polsce nie zarobilem ani zlotowki, wiec polski urzad skarbowy nie bedzie zainteresowany moja osoba, prawda? Przed wyjazdem zastanawialem sie czy czasem jeszcze na miejscu, w Polsce nie musze dopelniac zadnych formalnosci, ale uslyszalem jedynie zdawkowe "jesli nie zarabial Pan w Polsce, to my od Pana nic nie chcemy". Z drugiej strony, w Internecie czasem napotykam sie na jakies posty/artykuly, ze w przypadku takiego wyjazdu nalezaloby sie wymeldowac/zglosic to w urzedzie swojego miasta. Jak to jest w koncu? Moge spac spokojnie czy jednak ktos w Polsce moze sobie o mnie przypomniec? Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 22 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2014 Jeżeli zarabiasz tylko w Norwegii to w Polsce nie musisz składać zeznania rocznego. Co do informowania urzędu o zmianie adresu - to zależy czy Twój wyjazd do Norwegii oznacza zmianę miejsca zamieszkania w sensie podatkowym - czyli czy nastąpiło przeniesienie tak zwanego "ośrodka interesów życiowych do Norwegii". Jeśli tak jest to dobrze jest urząd poinformować o tym fakcie (chociażby po to żeby nie wysyłali do Ciebie wezwań). Ale obecnie nie ma takiego obowiązku więc możesz spać spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Mam takie pytanie dotyczące: Osoby zarejestrowane w powiatowym urzędzie pracy jako bezrobotne lub poszukujące pracy niepozostające Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Coś nie dokończyłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 w zatrudnieniu. :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 A pytanie? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Mam jakas schize. Jestem pewien, ze pisalem pytanie... no dobra, brzmialo ono, czym sie te dwie grupy roznia czy osoba uczaca sie, moze byc osoba niezatrudniona poszukujaca pracy? Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Nie do końca rozumiem, bo zagmatwałeś. Osoba ucząca się w trybie dziennym nie może być zarejestrowana w urzędzie pracy jako bezrobotna. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Tak, to wiem, Chodzi mi o to kim jest osoba "poszukująca pracy niepozostająca w zatrudnieniu" czy tym kimś jest student. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gabe Napisano 26 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2014 Rencista lub emeryt poszukujący pracy, bądź ktoś niezatrudniony na pełny etat, szukający pracy dodatkowej. Cytuj Odnośnik do komentarza
ajerkoniak Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 To chyba dobre miejsce na moje pytanie.Panowie!Będę organizował dla organizacji studenckiej bieg w czerwcu. To nie podlega po żadną imprezę masową, więc tu mam luz.ALE! Do tego chcemy dorzucić piknik i zapewne jakieś budy z prostym żarciem (kiełby i takie tam). Jako, że Uniwersytet (do nich należymy) zabrania nam podpisania jakichkolwiek umów chciałbym się dowiedzieć co możemy zrobic by takie budy mieć na naszej imprezie. Sam piknik (jako, że może będzie scena nawet) będzie imprezą masową chcialbym mieć pewność co i jak mogę zdziałać w tej sprawie Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 28 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 28 Stycznia 2014 Poradnik organizatora imprez masowych Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 Staram sie o pewne dofinansowanie do sprzetu, ale musze dostarczyc fakture "pro forma". Czy taka faktura kogokoleiek do czegokolwiek obliguje? Np. jakby nie dostal dofinansowania to nie musze tej faktury jakos "odkrecac"? Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 nie musisz, wystarczy ze jej nie zapłacisz i nie odbierzesz towaru Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 A sprzedawca ma obowiazek sprzedac mi towar po cenie z "proformy"? Bo np. moze sie okazac, ze po rozpatrzeniu dofinansowania cena ulegnie zmianie. Cytuj Odnośnik do komentarza
adamus Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 Ogólnie zależy od dofinansowania. Zwykle jeśli uda Ci się kupić taniej to różnice musisz oddać. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 faktura pro forma to w praktyce oferta - nie musisz z niej skorzystać ale zobowiązuje ona sprzedawcę do sprzedaży w warunkach w niej określonych. Faktura pro forma nie jest dokumentem księgowym czy podatkowym. Cytuj Odnośnik do komentarza
klinsmann Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 A sprzedawca ma obowiazek sprzedac mi towar po cenie z "proformy"? Bo np. moze sie okazac, ze po rozpatrzeniu dofinansowania cena ulegnie zmianie. jak robiłem w casto i gość przychodził z dofinansowaniem to siekaliśmy po proformie cenę na fakturę vat (mimo że półkowe ceny były inne - raz wyższe raz niższe) Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 29 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 faktura pro forma to w praktyce oferta - nie musisz z niej skorzystać ale zobowiązuje ona sprzedawcę do sprzedaży w warunkach w niej określonych. Przez jaki okres sprzedawca posiada takie zobowiazanie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.