Formuła 1

[Scorpio]

-Ralf Schumacher, po testach dla Force India, odrzucila dzisiaj mozliwosc scigania sie dla tej stajni w przyszlym sezonie - wciaz liczy na miejsce w McLarenie

-Fisichella na pewno nie bedzie jezdzil dla Renault.

-Sato i Davidson prawie na 100% zostana w Super Aguri.

-Coulthard nie zakonczyl kariery

 

Co do "wspanialych" wynikow Kubicy - dajcie spokoj... Wiekszosc zespolow probowala ustawien na 2009 rok - ze zmianami w aerodynamice, braku kontroli trakcji i przy uzyciu slickow. Wyniki sa w ogole nie miarodajne i naprawde nie ma sie czymkolwiek podniecac.

[Eddie_]

Dwukrotny mistrz świata, Hiszpan Fernando Alonso zdecydował się podpisać na sezon 2008 kontrakt z zespołem Renault - poinformował w poniedziałkowym wydaniu hiszpański dziennik El Mundo.

 

Zdaniem gazety Renault zgodził się zapłacić 26-letniemu Alonso za sezon 35 mln euro. Drugim kierowcą teamu - jak pisze El Mundo - ma być w sezonie 2008 Brazylijczyk Nelson Piquet Jr.

 

Nie wiem na ile prawdopodobne są wieści od El Mundo, ale i dla Alonso i dla teamu Renault byłoby to dobre rozwiązanie.

[Magic]

Oficjalna strona zespołu na razie milczy, ale wydaje mi sie, że potwierdzenie tej wiadomości to tylko formalność.

[Łonio]

za sports.pl

Technologia Ferrari została użyta w przyszłorocznym bolidzie McLarena. Brytyjczycy przyznali się i przepraszają. FIA zastanawia się nad karą. Zespół może przystąpić do sezonu 2008 z ujemną liczbą punktów. Od zeszłego tygodnia Światowa Komisja Sportów Motorowych debatowała nad nowym modelem McLarena.

 

Kontrolerzy sprawdzali, czy w bolidzie są rozwiązania techniczne ściągnięte od Ferrari.

 

Przedstawiciele brytyjskiego teamu stanowczo zaprzeczali, ale mimo to FIA postanowiła zorganizować kolejne posiedzenie w tej sprawie.

 

Ostatecznie McLaren sam przyznał się do winy. W oświadczeniu zespół stwierdza, że nie zdawał sobie sprawy, iż informacje skradzione Ferrari tak bardzo rozpowszechniły się wśród inżynierów. Brytyjczycy zaniechają pracy nad trzema systemami, które prawdopodobnie inspirowane były technologią Włochów, w tym nad systemem szybkiej zmiany biegów. „Pragniemy przeprosić FIA, zespół Ferrari, społeczność Formuły 1 i jej fanów. Zrobimy wszystko, aby nic podobnego więcej się nie zdarzyło” czytamy w oświadczeniu...

Jedyny komentarz, jaki przychodzi mi do głowy, to

[lukas]

Dobrze, że oliwa była sprawiedliwa i w tamtym sezonie przegrał Hamilton

[Buła]

Zdjęcia nowego bolidu Ferrari na sezon 2008

 

http://www.media.ferrari.com/ferrari_mc/20...4_080007pre.jpg

http://www.media.ferrari.com/ferrari_mc/20...1_080004pre.jpg

http://www.media.ferrari.com/ferrari_mc/20...2_080005pre.jpg

http://www.media.ferrari.com/ferrari_mc/20...9_080002pre.jpg

[SZk]

Ciesze sie, a moze zechcialbys skomentowac?

[Magic]

Szwedzki dziennik "Dagens Nyheter" analizując kulisy dotyczące sprzedaży zespołu Formuły 1 Super Aguri uważa, że za transakcją stoi rosyjski kapitał.

 

- Brytyjski koncern motoryzacyjny Magma Group, który kupił Super Aguri jest jednocześnie właścicielem rosyjskiego producenta samochodów GAZ. Teraz w planach ma zmianę wizerunku teamu Super Aguri na rosyjski, a także zatrudnienie w przyszłości rosyjskiego kierowcy - napisał we wtorkowym wydaniu "Dagens Nyheter".

 

To kolejny przykład na to, że rosyjscy miliarderzy coraz śmielej inwestują w sport. Wszystko wskazuje na to, że po piłce nożnej (np. Roman Abramowicz w Chelsea) teraz przyszła kolej na F1.

 

Zdaniem szwedzkiej gazety w tym roku dużych roszad w zespole Super Aguri nie będzie, choć zmiana nazwy teamu nie jest wykluczona. Kierowcami będą nadal Takuma Sato i Anthony Davidson. Gazeta uważa, że rosyjski właściciel zespołu z pewnością przyśpieszy plany budowy toru pod Moskwą po to, aby wyścig Formuły 1 odbył się tam w 2010 lub 2011 roku.

 

Zgodnie z nową umową Super Aguri pozostanie dostawcą silników, a także będzie odpowiedzialna za techniczną stronę Hondy. Takuma Sato i Anthony Davidson w następnym sezonie będą nadal jeździć dla zespołu.

 

- Z wielką radością informuję państwa, iż pozyskaliśmy nowego partnera! Oczekuję, że współpraca z Magma Group będzie pełna sukcesów - powiedział szef zespołu Aguri Suzuki.

 

- Jeśli chodzi o dotychczasowych kierowców przez cały okres negocjacji nalegałem, aby mogli kontynuować współpracę z nami. Udało mi się to uzyskać, dlatego o sezon 2008/09 nie boję się w żadnym stopniu - twierdzi Suzuki. Jego zdaniem to że Sato i Davidson będą jeździć w jego zespole w następnym sezonie jest bardzo korzystne. - Dla Anthonego będzie to drugi sezon na torach F1, oczekuję, że zdobędzie kilka punktów. Jeśli chodzi o Takumę, chciałbym bardzo żeby powtórzył sukces z poprzedniego sezonu. Wszystko wskazuje, że nadchodzący rok będzie bardzo interesujący. Postaramy sprawić kilka niespodzianek i zaprezentować się z jak najlepszej strony - dodaje szef zespołu Super Aguri.

 

Sowi..., tfu słowiański zespół w F1.

Wszyscy zadowoleni. Super Aguri uchroniło się przed upadkiem i teraz nowy zespół może myśleć o przyszłości, bo nie oszukujmy się, w tym sezonie każdy punkty wywalczony przez ten team będzie wielkim sukcesem.

 

W nadchodzący weekend wraca F1, to chyba dłuższego komentarza nie wymaga.

Nie lubię oceniać poszczególnych zespołów/kierowców przez pryzmat testów, to mało (czyt. w ogóle) obiektywne. Wydaje mi się, że prym i to zdecydowany w sezonie 2008 powinien wieść team Ferrari ze świetnym duetem Raikkonen - Massa.

Pasjonująco zapowiada się rywalizacja w kategorii B, z której wydaje mi się, zwycięsko wyjdzie Renault ze starym mistrzem świata - Alonso, choć można mieć wątpliwości odnośnie bolidu, ale trudno to na moment obecny oceniać. Sugeruję się głównie słowami Fernando - podarowałem 0,6 sek. McLarenowi, zrobię to i we francuskim potentacie samochodowym.

Nie można zapominać o BMW Sauber, oby tylko bolid nie był już tak awaryjny jak w poprzednim sezonie, warto także przypomnieć wpadki przy pitowaniu. Cichej niespodzianki upatruję w Nico Rosbergu i zespole Williamsa. Niemiec to moim (i nie tylko moim) zdaniem przyszły mistrz świata.

 

Wątpliwości nie mam co do jednego - w niedzielę na Albert Park wygra ktoś z dwójki Raikkonen - Massa, ze wskazaniem na tego pierwszego Pana, człowieka lodu.

[Magic]

Tylko kilka dni pozostało do rozpoczęcia sezonu Formuły 1 (16 marca w Australii). Tymczasem polski kierowca właśnie stał się bogatszy o kilka milionów złotych.

 

Nieoficjalnie mówi się, że Robert może dostać nawet milion euro rocznie za współpracę z Mediaset, największą włoską prywatną grupą telewizyjną. Ale - co ważniejsze - zyska jeszcze większą popularność we Włoszech. A to z kolei może oznaczać, że Kubica będzie o krok bliżej do jeżdżenia w barwach Ferrari, najlepszego zespołu w stawce.

 

superexpress

 

Nie mogłem się powstrzymać.

[Magic]

I trening

1. Kimi Räikkönen Ferrari 1:26.461 25

2. Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 1:26.948 0.487 21

3. Felipe Massa Ferrari 1:26.958 0.497 25

4. Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 1:27.114 0.653 19

5. Mark Webber Red Bull-Renault 1:28.263 1.802 18

6. Fernando Alonso Renault 1:28.360 1.899 22

7. Robert Kubica BMW 1:28.579 2.118 12

8. Timo Glock Toyota 1:28.913 2.452 16

9. Sebastian Vettel STR-Ferrari 1:28.957 2.496 22

10.Jarno Trulli Toyota 1:29.014 2.553 23

11.Jenson Button Honda 1:29.124 2.663 25

12.Giancarlo Fisichella Force India-Ferrari 1:29.230 2.769 24

13.David Coulthard Red Bull-Renault 1:29.301 2.840 5

14.Sebastien Bourdais STR-Ferrari 1:29.363 2.902 32

15.Rubens Barrichello Honda 1:29.533 3.072 17

16.Nick Heidfeld BMW 1:29.561 3.100 7

17.Adrian Sutil Force India-Ferrari 1:30.155 3.694 13

18.Nelsinho Piquet Renault 1:30.357 3.896 21

19.Takuma Sato Super Aguri-Honda 1:31.048 4.587 7

20.Anthony Davidson Super Aguri-Honda 1:31.771 5.310 7

21.Kazuki Nakajima Williams-Toyota 1:35.053 8.592 7

22.Nico Rosberg Williams-Toyota bez czasu 3

 

II trening

1. Lewis Hamilton McLaren-Mercedes 1:26.559 33

2. Mark Webber Red Bull-Renault 1:27.473 0.914 27

3. Felipe Massa Ferrari 1:27.640 1.081 29

4. Heikki Kovalainen McLaren-Mercedes 1:27.683 1.124 29

5. David Coulthard Red Bull-Renault 1:28.037 1.478 26

6. Kimi Räikkönen Ferrari 1:28.208 1.649 28

7. Jarno Trulli Toyota 1:28.292 1.733 22

8. Nico Rosberg Williams-Toyota 1:28.352 1.793 31

9. Giancarlo Fisichella Force India-Ferrari 1:28.469 1.910 32

10.Timo Glock Toyota 1:28.582 2.023 28

11.Jenson Button Honda 1:28.632 2.073 30

12.Nick Heidfeld BMW 1:28.731 2.172 33

13.Fernando Alonso Renault 1:28.779 2.220 37

14.Rubens Barrichello Honda 1:28.849 2.290 28

15.Robert Kubica BMW 1:28.860 2.301 35

16.Kazuki Nakajima Williams-Toyota 1:29.077 2.518 33

17.Adrian Sutil Force India-Ferrari 1:29.161 2.602 32

18.Sebastian Vettel STR-Ferrari 1:29.193 2.634 40

19.Nelsinho Piquet Renault 1:29.518 2.959 14

20.Sebastien Bourdais STR-Ferrari 1:29.605 3.046 11

21.Takuma Sato Super Aguri-Honda 1:30.663 4.104 16

22.Anthony Davidson Super Aguri-Honda 1:31.527 4.968 8

 

wp.pl

 

Trudno oceniać to wszystko z perspektywy treningów, ale widać nadspodziewanie dobrą jazdę Red-Bulla. Spodziewałem się jednak więcej po Piquecie jr.

[fizolek]

Kubica 2 w kwalifikacjach....gdyby nie zaliczyl troche pobocza na ostatnim pomiarowym okrązeniu to bylaby realna szansa na pole position- ktore zajal Hamilton...Ladnie Ladnie...

[Johniss]

ja sie ciesze, ze w koncu kubika dostal szanse od bmw walki o pole. zazwyczaj lzejszy byl heidfeld. szkoda tego run wide'a, ale polak pojechal te swoje ostatnie kolko na 120%, gdyby pojechal bezpieczniej nie wiem czy nie byloby dalej...

[krystiaan]

ja sie ciesze, ze w koncu kubika dostal szanse od bmw walki o pole. zazwyczaj lzejszy byl heidfeld. szkoda tego run wide'a, ale polak pojechal te swoje ostatnie kolko na 120%, gdyby pojechal bezpieczniej nie wiem czy nie byloby dalej...

Wydaje mi się, że Robert nie miał bardzo lekkiego bolidu. Pierwsze okrążenia w 3. sesji kwalifikacyjnej nie były najlepsze, dopiero później przejechał te kółko naprawdę dobrze. Boję się, że już na starcie straci 2. miejsce, bo McLaren na pewno będzie chciał zagwarantować dublet.

[Johniss]

ja sie ciesze, ze w koncu kubika dostal szanse od bmw walki o pole. zazwyczaj lzejszy byl heidfeld. szkoda tego run wide'a, ale polak pojechal te swoje ostatnie kolko na 120%, gdyby pojechal bezpieczniej nie wiem czy nie byloby dalej...

Wydaje mi się, że Robert nie miał bardzo lekkiego bolidu. Pierwsze okrążenia w 3. sesji kwalifikacyjnej nie były najlepsze, dopiero później przejechał te kółko naprawdę dobrze.

 

bo nie musial sie spieszyc i mial stare opony

[Magic]

Spokojnie, to tylko jedno okrążenie. Nie widziałem kwalifikacji, więc trudno mi się wypowiadać. Oceniać bolid i strategię teamu wobec Kubicy z perspektywy kwalifikacji to głupota. Jak Robert zajmie jutro miejsce w 8. będzie dobrze.

[Greg]

Nawet jesli Kubicy pojdzie jutro gorzej (tfu tfu tfu) to spokojnie mozna pokusic sie o stwierdzenie, ze narzekania byly swoistym blefem i mimo wszystko do dwojki Ferrari / McLaren zmniejszyli dystans. Moze Q2 nie jest jakos super miarodajne, ale tam Kubica tez byl drugi i mozna sie spodziewac, ze akurat w tej sesji, driverzy mieli podobne ilosci paliwa w baku (bo Q3 to wiadomo, ze juz decyduje taktyka na wyscig). No, powiem tyle, ze Kubica sprawil ladna niespodzianke - moze i zrobil tam blad, ale jaja mu nie zadrzaly i nie odpuscil gazu. Za to szacuneczek

[me_who]

Po Q2 pokazali predkosci na zakretach 11 i 12. Kubica byl o bodaj 6 km/h szybszy od nastepnego, co zrobilo nawet wrazenie na komentatorach RTL.

Tak jak pisalem w lajfskorze - wyscig moze byc bardzo ciekawy, bo bez kontroli trakcji bolidy "lataly" po torze. I o ile na kilka rund kwalifikacynych mozna sie skupci i nie wyleciec, to na dystansie kilkudziesieciu okrazen mozna poleciec w kosmos przy nawet najmniejszej dekoncentracji

[Magic]

Obejrzałem replaya i mogę powiedzieć coś odnośnie błędów.

 

Panie, nie było chyba w Q kierowcy, który zrobił wszystko idealnie.

Awaria Ferrari Kimiego to dla mnie szok. Przecież to ten najszybszy i najmniej awaryjny bolid w stawce.

 

Zmieniam też swoje stanowisko dotyczące jutrzejszego wyścigu. Przyjrzałem się uważnie jeździe Heidfelda i Kubicy, myślę że obydwaj mogą śmiało walczyć o podium. Nie chciałbym nikogo skreślać, ale myślę, że tylko Hamilton może zagrozić sobie w sięgnięciu po zwycięstwo.

 

Jak nie będzie zonka w trakcie pitowania będziemy się jutro cieszyć.

 

PS. Przyjrzyjcie się Rosbergowi, to może być największa niespodzianka tego weekendu.

[Johniss]

Panie, nie było chyba w Q kierowcy, który zrobił wszystko idealnie.

 

wg mnie LH pojechal idealnie skoro zdobyl PP

Awaria Ferrari Kimiego to dla mnie szok. Przecież to ten najszybszy i najmniej awaryjny bolid w stawce.

 

przepraszam, ale... skad ten wniosek? czy to nie Ty kilka postow wczesniej napisales, ze glupota jest oceniac bolid po kwalifikacjach (ze dodam jeszcze: "po testach")? chyba, ze to mial byc stereotyp ferrari...

 

Zmieniam też swoje stanowisko dotyczące jutrzejszego wyścigu. Przyjrzałem się uważnie jeździe Heidfelda i Kubicy, myślę że obydwaj mogą śmiało walczyć o podium. Nie chciałbym nikogo skreślać, ale myślę, że tylko Hamilton może zagrozić sobie w sięgnięciu po zwycięstwo.

 

wg mnie heidfeldowi skopano troszke qual. przyjmujac, ze ma wiecej paliwa (a wierze, ze tak jest) to... wlano mu i tak za malo. spojrzcie na wynik 6-tego trulliego. ponad sekunda straty. nickowi mozna bylo spokojnie dolac wachy na jeszcze kilka okrazen i nie byloby na pewno straty na gridzie.

 

Jak nie będzie zonka w trakcie pitowania będziemy się jutro cieszyć.

 

moze byc dobrze

[Magic]

przepraszam, ale... skad ten wniosek? czy to nie Ty kilka postow wczesniej napisales, ze glupota jest oceniac bolid po kwalifikacjach (ze dodam jeszcze: "po testach")? chyba, ze to mial byc stereotyp ferrari...

 

Opinie specjalistów, a także ludzi z teamu Ferrari, o których możesz poczytać w F1 Racing.