Skocz do zawartości

Dowcipy


Reaper

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Polak, Rusek i Niemiec siedzieli w więzieniu. Rusek podchodzi z kawałkiem słoniny w ręku do Niemca:

- Chcesz ?

A Niemiec myśli: W zamian będzie chciał mnie wyruchać.

- Nie chce.

Rusek podchodzi z tą słoniną do polaka:

- Chcesz ?

A Polak myśli: W zamian będzie chciał mnie wyruchać. Ale zjem słoninę i będę miał siłę w rękach i się obronie.

- Chcę.

Polak zjadł słoninę, a Rusek do niego:

- Zjadłeś ?

- Zajdlem.

- Masz siłę w rękach ?

- Mam

- To przytrzymaj mi Niemca

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Z fanpejdża Żydokomuna:

 

Samolot spada, zaraz się rozbije. Leci nim cztery osoby, ale spadochronów jest tylko trzy. Pierwszy pasażer mówi - Jestem Robert Lewandowski, strzeliłem setki goli, mam miliony fanów, jestem inspiracją, ludzie mnie potrzebują, nie mogę umrzeć, przepraszam - złapał spadochron i wyskoczył.

Drugi pasażer to Jarosław Kaczyński. Staje na ławeczce, podnosi palec do góry i mówi - Przejąłem stery w Polsce, chociaż fałszowali wybory. Jestem najmądrzejszym strategiem w historii świata, lud mnie potrzebuje - złapał drugi plecak i wyskoczył bez pożegnania.

Trzeci pasażer, Papież, mówi do ostatniego - małego, 10-letniego chłopczyka - Synu, jestem już stary i nie zostało mi wiele życia, z chęcią się poświęcę dla ciebie, proszę weź ostatni spadochron - na co chłopiec odpowiada - Ale Wasza Świętobliwość, nie musisz tego robić, został także jeden dla ciebie, najmądrzejszy strateg świata zabrał ze sobą mój tornister.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc później...
  • 2 tygodnie później...
Pierwszego dnia szkoły, przed rozpoczęciem lekcji,nauczycielka przedstawia klasie nowego ucznia:

- To jest Nguyen Dong z Wietnamu. Od dzisiaj będzie waszym kolegą.

Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:

- Zobaczymy, ile pamiętacie z historii Polski. Kto wypowiedział słowa:"Mieczów ci u

nas dostatek"?

W klasie cisza jak makiem zasiał, tylko Nguyen podnosi rękę i mówi:

- Władysław Jagiełło do posłów krzyżackich przed bitwą pod Grunwaldem,lipiec 1410.

- No i proszę, nie wstyd wam? Nguyen jest Wietnamczykiem a historię Polski zna lepiej niż wy.

Czy chcecie udowodnić, ze “Polak przed szkoda i po szkodzie głupi”. No, jaki poeta to napisał?

Znowu wstaje Nguyen.

- Jan Kochanowski w pieśni o spustoszeniu Podola, 1586.

Nauczycielka z wyrzutem spogląda na uczniów. W klasie zapada cisza. Nagle słychać czyjś głośny szept:

- Bierz dupę w troki i wracaj do swojego kraju.

- Kto to powiedział?! - krzyczy nauczycielka, na co Nguyen podnosi rękę i recytuje:

- Józef Piłsudski do generała Michaela Tuchaczewskiego na przedpolach Warszawy, sierpień 1920.

W klasie robi się jeszcze ciszej. Słychać tylko, jak ktoś mruczy pod nosem:

- Możesz mnie pocałować w dupę.

Nauczycielka, coraz bardziej zdenerwowana:

- Przesadziliście. Kto tym razem?

Znów wstaje Nguyen.

- Andrzej Lepper do Anety Krawczyk na IV krajowym zjeździe Samoobrony, Warszawa, styczeń 2004

Tego jest już dla nauczycielki za wiele. Biedna kobieta opada na krzesło, jęcząc:

- Boże, daj mi sile, ..

- Nguyen, nie czekając na pytanie:

- Papież Jan Paweł II na widok pielgrzymki Rodziny Radia Maryja,plac św. Piotra w Rzymie, marzec 1994.

Nauczycielka mdleje. Klasa podnosi dziki wrzask. Po chwili drzwi się otwierają i wbiega dyrektor:

- Co się tutaj dzieje?!

Z klasy dobiega cichy głos: Panie Dyrektorze,ale to....

- Nie interesuje mnie to.

- Nguyen: Witold Waszczykowski, Bruksela 6 marca 2017, odpowiedź na pytanie “Ile państw popiera kandydaturę Saryusz-Wolskiego?".
Odnośnik do komentarza
  • 3 miesiące później...
  • 2 tygodnie później...

Stare, wszyscy znają, ale zawsze śmieszne :)

 

Żył sobie Bubka...

Bubka znał wszystkich, wszyscy znali Bubkę, a pracował w zakładzie samochodowym.
Pewnego dnia do zakładu w którym pracował wpadła kontrola i orzekła że zakład zostaje zamknięty. Szef załamany nie wie co robić.
Nagle gość z kontroli widząc przechodzącego Bubkę pyta:
- Bubka ty tu pracujesz?
- Ano pewno że pracuję - odpowiada Bubka.
- A to jak tak to nie ma problemu.
Kontrola się zawinęła.

Szef mówi:
- Bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz!
- A no tak jakoś wyszło.
- A może ty znasz samego papieża?
- A no pewno że znam.
- To zaraz dzwonie na lotnisko i rezerwuje bilety do Watykanu.

Szef dzwoni ale najbliższe bilety za dwa tygodnie dopiero.
Bubka mówi:
- Szefie daj słuchawkę: "cześć.... ok, ok, ... to na razie", szefie lecimy jutro pierwszą klasą o 14.
- Bubka ty rzeczywiście wszystkich znasz!

No i polecieli. Stoją na placu św. Piotra, Bubka mówi:
- Szefie punkt 12 wyjdę na tą ambonkę razem z papieżem, patrz uważnie.

Tłum na placu się zrobił, szef gdzieś na środku. Nagle wybija dzwon i Bubka rzeczywiście wychodzi z papieżem i macha do szefa. Nagle szef pada sztywny. Bubka widząc to zbiega i leci do szefa. Dobiega do niego trzaska go po twarzy, po chwili szef odzyskuje przytomność i mówi:
- To że znałeś wszystkich z kontroli zrozumiałem, to że znałeś wszystkich na lotnisku, to też zrozumiałem, to też jeszcze szło zrozumieć, że znałeś papieża, ale k***a jak podszedł do mnie murzyn i zapytał mnie: "co to za koleś w białym kubraczku stoi koło Bubki" - NIE WYTRZYMAŁEM!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...