Paulus Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Zawsze możesz porzucić dotychczasową pracę. Umowa zostaje rozwiązana z winy pracownika ze skutkiem natychmiastowym, a o to Ci chyba chodzi. Wynagrodzenie za przepracowany okres pracodawca musi Ci wypłacić, ale chyba tracisz urlop. Świadectwo pracy też otrzymasz. Jeżeli masz następną pracę, a nie tułasz się na bezrobociu to nie ma większego znaczenia jak rozwiążesz poprzednią umowę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Zawsze możesz porzucić dotychczasową pracę. Umowa zostaje rozwiązana z winy pracownika ze skutkiem natychmiastowym, a o to Ci chyba chodzi. Wynagrodzenie za przepracowany okres pracodawca musi Ci wypłacić, ale chyba tracisz urlop. Świadectwo pracy też otrzymasz. Jeżeli masz następną pracę, a nie tułasz się na bezrobociu to nie ma większego znaczenia jak rozwiążesz poprzednią umowę. Jutro jade do siedziby firmy i wszystkiego się dowiem. Z tego co slyszalem to pare osób dostało w ostatnim okresie za porozumieniem. Mam mały haczyk bo zamiast 10 dostałem pieniądze 12, ale nie wiem czy to przejdzie. Po prostu jutro przyjmuję sie gdzie indziej i chce byc jak najszybciej czysty. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Dwa krótkie i proste pytania:1) Jestem studentem <26 roku życia, podpisuję umowę-zlecenie z pracodawcą na kwotę 30 PLN brutto od wykonanej czynności. Ile dostanę na rękę? 2) Jako, iż mamy do czynienia z umową-zleceniem, nie jestem ubezpieczony od NNW w trakcie wykonywania pracy - przynajmniej tak zrozumiałem to, co mi powiedziano na szkoleniu i ogólnie zalecane jest ubezpieczenie się na własną rękę. Z czym to się je, ile to kosztuje, itd? 1) Dostaniesz na rękę 25 zł (30 zł - 18%) 2) Jako student nie podlegasz ubezpieczeniu wypadkowemu, możesz więc ubezpieczyc się w jakimś towarzystwie (jeżeli koniecznie potrzebujesz odszkodowania na wypadek wypadku - ubezpieczeniu zdrowotnemu podlegasz z tyt. ubezpieczenia rodziców lub uczelnia Cię ubezpiecza) Pracodawca nie wyplacił mi pieniedzy na czas. Czy jesli złoże o rozwiazanie w trybie natychmiastowym, to czy jest mozliwość, ze mi odmówi?? Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. W takim przypadku przysługuje Ci wynagrodzenie za okres wypowiedzenia. Zdaniem Sądu Najwyższego brak wypłaty stanowi takie naruszenie obowiązków wobec pracownika - masz więc podstawę do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. Więcej tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Zdaniem Sądu Najwyższego brak wypłaty stanowi takie naruszenie obowiązków wobec pracownika - masz więc podstawę do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia. Więcej tutaj Wielkie dzieki tio. Wlasnie nie wyczytalem w kodeksie co to jest te ciezkie naruszenie obowiazkow wobec pracownika. Złoże za porozumieniem, a jak nie beda chcieli to dam natychmiastowe. Dzieki Wam za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 17 Marca 2009 Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 2) Jako student nie podlegasz ubezpieczeniu wypadkowemu, możesz więc ubezpieczyc się w jakimś towarzystwie (jeżeli koniecznie potrzebujesz odszkodowania na wypadek wypadku - ubezpieczeniu zdrowotnemu podlegasz z tyt. ubezpieczenia rodziców lub uczelnia Cię ubezpiecza) Ze względu na specyfikę zawodu jest to rzekomo polecane. Orientujesz się, jakiego rzędu jest to koszt? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 @Ustiano, sprawdź jeszcze w umowie, jaki miałeś termin wypłacenia wynagrodzenia, bo jeżeli do 15 dnia każdego miesiąca to masz zagwozdkę. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Fik, a od NNW nie ubezpiecza karta Euro26 (kilkadziesiat zl za rok)? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Miałem pochwalić się już wcześniej ale jakoś nie było okazji. Po 1,5roku męczarni w urzędzie (starostwo powiatowe - wydział budownictwa) zmieniłem pracę. Od 29 grudnia jestem oficjalnie asystentem projektanta w biurze projektowym i po 2 latach spędzonych tutaj (+1 rok na budowie jako inżynier budowy) mogę startować do egzaminu uprawniającego mnie do samodzielnego projektowania Warunek, zaliczony conajmniej 3 rok studiów inżynierskich (aby wziąć dziennik praktyk zawodowych ze świętokrzyskiej izby inżynierów, pod koniec czerwca). Czyli kolejny krok do otwarcia swojego biura uczyniony. Staraj się staraj. Kiedyś mi w rewanżu chatę zaprojektujesz A teraz w temacie. Czy jest jakaś różnica między umową zleceniem a kontraktem? Chodzi mi o mój zawód - lekarza. Z końcem maja kończy mi się obecna umowa o pracę i pracować będe dalej, ale na innych warunkach. Zaproponowano mi umowę zlecenie, albo kontrakt. Rozumiem, że do kontraktu muszę założyć działalność gospodarczą? Przy zleceniu też, czy nie? Co jest korzystniejsze? Dodam, że pracuję także w drugim miejscu na pełen etat, na podstawie umowy o pracę na czas określony (najbliższe 4 lata). Poratujcie, eksperci. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Dokładnie specyfiki lekarskiej nie znam ale żona mojego kuzyna jest lekarzem na kontrakcie i prowadzi działalność gospodarczą. Co Ci daje działalność? Plusy: wrzucanie w koszty wydatków firmawych (np. samochód, sprzęt biurowy, telefon, inne wydatki majace związek z przychodem). W umowie zleceniu masz 20% koszty ryczałtowe - jeżeli więc rzeczywiste Twoje koszty byłyby wyższe to działalność opłaci się finansowo. Ponieważ masz już etat nie będziesz musiał z działalności płacić ZUS, ale będziesz płacił składkę zdrowotną (ok. 200 zł, czyli 9% od 2392,76 zł - w umowie zleceniu składki zdrowotne płacisz od przychodu - czyli jeżeli byłby on wyższy od tej kwoty to i składka zdrowotna będzie wyższa). Składkę w wysokości 7,75% podstawy wymiaru można odliczyć od podatku. Minusy; konieczność prowadzenia księgowości - ponieważ jak sądze "papierów" w tej działalności nie ma dużo to koszt obsługi nie powinien przekroczyc 200 zł/miesięcznie (ja w małym mieście biorę ok. 100 - 150 zł), konieczność rejestracji (ZUS, urząd miasta, urząd skarbowy, urząd statystyczny) Ponadto bez względu na to czy będzie to umowa zlecenie czy kontrakt powinieneś zagwarantować sobie w umowie takie zapisy które sprawią, że ta umowa nie będzie Ci koldowała z etatem, ponadto zagwarantuj sobie prawo do urlopu (w umowie zleceniu i działalności gospodarczej nie masz prawa do urlopu "z urzędu) Wybór jednej albo drugiej formy zależy przede wszystkim od tego ile będziesz dostawał i ile mógłbyś mieć z tego tytułu kosztów (podejrzewam jednak, że lekarze mogą mieć spore wydatki: samochód, paliwo, telefon, literatura fachowa, komputer i oprogramowanie). Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Fik, a od NNW nie ubezpiecza karta Euro26 (kilkadziesiat zl za rok)? Oczywiście, że też o tym nie pomyślałem. :doh!: thx. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ustiano Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 @Ustiano, sprawdź jeszcze w umowie, jaki miałeś termin wypłacenia wynagrodzenia, bo jeżeli do 15 dnia każdego miesiąca to masz zagwozdkę. Dobra juz po wszystkim. Umowa rozwiązana za porozumieniem stron. Poszło nawet szybko i sprawnie. Od jutra zaczynam nową pracę. Dzieki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Ponadto bez względu na to czy będzie to umowa zlecenie czy kontrakt powinieneś zagwarantować sobie w umowie takie zapisy które sprawią, że ta umowa nie będzie Ci koldowała z etatem, ponadto zagwarantuj sobie prawo do urlopu (w umowie zleceniu i działalności gospodarczej nie masz prawa do urlopu "z urzędu) Co konkretnie masz na myśli? Sugerujesz, że pracodawca może odmówić mi czasu na urlopowy (bezpłatny przecież na działalności) wypoczynek? Cytuj Odnośnik do komentarza
Elfiszon Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Podpisujesz kontrakt jako osoba prawna, nie obowiązują wtedy przepisy prawa pracy. Zresztą, przy umowie zleceniu w większości też nie. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Co konkretnie masz na myśli? Sugerujesz, że pracodawca może odmówić mi czasu na urlopowy (bezpłatny przecież na działalności) wypoczynek? Prowadząc działalność gospodarczą lub pracując na umowę zlecenie nie obowiązują Cię przepisy Kodeksu pracy - tak więc prawa, które Kodeks gwarantuje pracownikom Ty musisz sobie "wywalczyć" w umowie, żeby potem nie było niespodzianek, że masz np zapis w umowie, że świadczysz usługi dla zleceniodawcy od poniedziałku do piątku w godz. 7 -15 i na Twoje pytanie o urlop usłyszysz "jaki urlop?". Teoretycznie problem też może być z chorobowym, wszak "firma" nie choruje. Podejrzewam jednak, że kontrakty są w miarę standardową umową i takie zapisy są w nich zawarte. Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Co konkretnie masz na myśli? Sugerujesz, że pracodawca może odmówić mi czasu na urlopowy (bezpłatny przecież na działalności) wypoczynek? Prowadząc działalność gospodarczą lub pracując na umowę zlecenie nie obowiązują Cię przepisy Kodeksu pracy - tak więc prawa, które Kodeks gwarantuje pracownikom Ty musisz sobie "wywalczyć" w umowie, żeby potem nie było niespodzianek, że masz np zapis w umowie, że świadczysz usługi dla zleceniodawcy od poniedziałku do piątku w godz. 7 -15 i na Twoje pytanie o urlop usłyszysz "jaki urlop?". Teoretycznie problem też może być z chorobowym, wszak "firma" nie choruje. Podejrzewam jednak, że kontrakty są w miarę standardową umową i takie zapisy są w nich zawarte. Jesteś pewien, że w umowie- zleceniu jest możliwość narzucenia pracownikowi miejsca i czasu wykonywania pracy? Mnie uczyli, że tym między innymi różni się umowa- zlecenie od umowy o pracę. Cytuj Odnośnik do komentarza
tio Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Jesteś pewien, że w umowie- zleceniu jest możliwość narzucenia pracownikowi miejsca i czasu wykonywania pracy? Mnie uczyli, że tym między innymi różni się umowa- zlecenie od umowy o pracę. Niedokładnie Cię uczyli: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6.10.1998 I PKN 389/98: Nazwa umowy (umowa agencyjna) i odwołanie się w jej treści do przepisów Kodeksu cywilnego przemawiają przeciwko zakwalifikowaniu jej jako umowy o pracę. Określenie w umowie czynności z zastrzeżeniem ich osobistego wykonywania w określonych dniach i godzinach nie przesądza o nawiązaniu stosunku pracy, ponieważ takie elementy występują też w stosunkach cywilnoprawnych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Man_iac Napisano 18 Marca 2009 Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Jesteś pewien, że w umowie- zleceniu jest możliwość narzucenia pracownikowi miejsca i czasu wykonywania pracy? Mnie uczyli, że tym między innymi różni się umowa- zlecenie od umowy o pracę. Niedokładnie Cię uczyli: Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6.10.1998 I PKN 389/98: Nazwa umowy (umowa agencyjna) i odwołanie się w jej treści do przepisów Kodeksu cywilnego przemawiają przeciwko zakwalifikowaniu jej jako umowy o pracę. Określenie w umowie czynności z zastrzeżeniem ich osobistego wykonywania w określonych dniach i godzinach nie przesądza o nawiązaniu stosunku pracy, ponieważ takie elementy występują też w stosunkach cywilnoprawnych. Dzięki za wyprowadzenie z błędu. Cytuj Odnośnik do komentarza
stefan_jaracz Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ja mam znów taki problem u siebie w pracy. Obecnie siedzę na L4 do końca tygodnia i doszły mnie wieści z roboty, że kierownik powiedział, że to moje (i dwóch kumpli których też teraz nie ma) ostatnie L4 w tej firmie. Przejąć się tym nie przejąłem bo i tak mam zamiar w końcu zmienić pracę (zaczęło się robić niezdrowo po uwaleniu każdemu pracownikowi 200 zł premii bo jest kryzys, ale znalazły się pieniądze żeby sponsorować jakiś team rajdowy i na oklejenie samochodów firmowych), ale mam takie pytanie czy pracodawca dając wypowiedzenie musi jakoś uzasadnić zwolnienie pracownika? Bo coś mi się obiło o uszy, że ma taki obowiązek, chyba że rozwiązanie jest za porozumieniem stron. Umowę mam do końca 31.12.2010. Przysługuje mi cokolwiek jeśli jest rozwiązanie z winy pracodawcy? Cytuj Odnośnik do komentarza
Brachu Napisano 19 Marca 2009 Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Ja mam znów taki problem u siebie w pracy. Obecnie siedzę na L4 do końca tygodnia i doszły mnie wieści z roboty, że kierownik powiedział, że to moje (i dwóch kumpli których też teraz nie ma) ostatnie L4 w tej firmie. Przejąć się tym nie przejąłem bo i tak mam zamiar w końcu zmienić pracę (zaczęło się robić niezdrowo po uwaleniu każdemu pracownikowi 200 zł premii bo jest kryzys, ale znalazły się pieniądze żeby sponsorować jakiś team rajdowy i na oklejenie samochodów firmowych), ale mam takie pytanie czy pracodawca dając wypowiedzenie musi jakoś uzasadnić zwolnienie pracownika? Bo coś mi się obiło o uszy, że ma taki obowiązek, chyba że rozwiązanie jest za porozumieniem stron. Umowę mam do końca 31.12.2010. Przysługuje mi cokolwiek jeśli jest rozwiązanie z winy pracodawcy? musi uzasadnić twe zwolnienie, gdyż jeżeli się nie zgadzasz z jego treścią możesz zawsze udać się do sądu pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza
og02r Napisano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Powiedzmy, że widzę ogłoszenie, gdzie piszą, że otrzymuję 2000zł brutto. Ile to będzie na rękę? Znalazłem takie coś: http://www.infor.pl/kalkulatory/brutto_netto.html ale nie mam pojęcia co to kwoty wolnej i kosztów oraz składka ZUS. Powinnem to zaznaczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.