Skocz do zawartości

Lechia Gdańsk


Rekomendowane odpowiedzi

W sumie nie chciałem tego pisać, żeby nie wyszło że wszystko zwalam na sędziego, jednak chyba mało kto to zauważył - drugi gol dla Wisły nie powinien zostać uznany. Zawodnik będący na spalonym uniemożliwił Kapsie skuteczną interwencję (złapanie piłki) przy dośrodkowaniu. Co ciekawe, liniowy podniósł chorągiewkę po czym szybko ją opuścił.

 

I jeszcze wypowiedź Sławomira Stempniewskiego:

- W pierwszej sytuacji faul na Bąku był ewidentny. Sędziego tłumaczyć mogę tylko w ten sposób, że był ustawiony na wprost zdarzenia i prawdopodobnie nie widział ciągnięcia za koszulkę. Ale od czego jest asystent? Rzut karny powinien być również podyktowany za faul Małeckiego na Buvalu. Według mnie sędzia podjął za to dobrą decyzję w przypadku faulu Kapsy na Kirmie. Oglądając powtórkę klatka po klatce można zauważyć, że to Słoweniec pierwszy dotykał piłki.

 

Czyli jednak karny dla Wisły prawidłowy, natomiast Lechia powinna dostać aż 2.

 

Sędzia Marciniak okazał się też wyjątkowym skurwielem (przepraszam wrażliwych za słownictwo) i nie przeprosił za popełnione błędy, a przynajmniej ja na taką wypowiedź nie trafiłem. Kiedy Górecki nie podyktował ewidentnego karnego po faulu Drzymonta na Buzale w meczu z Bełchatowem to miał przynajmniej tyle odwagi, żeby uderzyć się w pierś i przyznać do pomyłki.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj Wałek przeszedł samego siebie, najpierw nie podyktował karnego po faulu na Traore a później Korona strzeliła bramkę po asyście faceta który był na spalonym :x Jak tak dalej pójdzie to będziemy się bić o utrzymanie, to już 4 niepodyktowany karny dla Lechii.

 

Fajnie zadebiutował w bramce Małkowski, bronił pewnie a przy golu nie miał żadnych szans.

Jak zwykle każdą sytuację marnował Buzała, a Kafarski oczywiście trzymał go prawie przez cały mecz na boisku :| Buzi ma chyba jakieś haki na trenera, bo gorzej od niego nie da się grać.

Odnośnik do komentarza

Drugi mecz z rzędu w którym zostaliśmy wydymani przez sędziego :|

Jest jednak problem z tym, że podobnie jak w meczu z Arką mieliśmy ogromne problemy z tworzeniem sobie czystych sytuacji, a Kafarski nie potrafi na to dobrze zareagować. Niektórzy trenerzy rozszyfrowali nasze ustawienie i potrafią nas zneutralizować w ofensywie. Nawet takie sytuacje jak słupek Lukjanovsa były raczej dziełem przypadku. Szkoda, teraz czekają nas ciężkie wyjazdy i będzie trudno o punkty i możemy w tabeli znaleźć się dużo niżej na koniec roku.

Odnośnik do komentarza

Dobry mecz z Polonią. Lechia zagrała podobnie jak z Legią, grała spokojnie w obronie i czekała na kontry. Po beznadziejnym meczu z Koroną wczoraj Buzała grał znacznie lepiej, sprytnie wykorzystał błąd Dziewickiego i oddał nieprzyjemny dla bramkarza strzał (pewnie nie trafił czysto w piłkę, jak zwykle). Przyrowski kiepsko wybił piłkę i Traore wbił ją do pustej bramki. Buzi popisał się też świetnym podaniem do Lukjanovsa, ten świetnie zauważył Nowaka i powinno być 2:0, szkoda że Pawłowi znowu zabrakło zimnej krwi. Druga bramka dla Lechii padła z karnego, na szczęście tym razem sędzia zauważył ewidentny faul.

Obie drużyny grały słabo w obronie, niestety najsłabszy był Krzysiek Bąk. Po raz kolejny zdarzały mu się spore wpadki (sytuacja Gołębiewskiego przy 0:0, bramka na 1:1), na szczęście zrehabilitował się wybiciem piłki z linii bramkowej. Mało widoczny był Deleu, który nie potrafił sobie poradzić z Mierzejewskim. Po drugiej stronie jak zwykle dobry mecz Wołąkiewicza.

Kolejny dobry mecz Małkowskiego w bramce. Dobrze wychodził do dośrodkowań i 2 razy uratował Lechię przed stratą gola. Kapsie nie będzie łatwo wrócić do podstawowej jedenastki.

W pomocy bardzo podobała mi się pracowitość całego środka. Do ogromnej pracy wykonanej przez Surmę wszyscy się przyzwyczaili, ale z Polonią bardzo podobał mi się Nowak. Był wszędzie, zarówno w obronie jak i w ataku. Przyzwoity debiut w pierwszym składzie młodego Popielarza, niczym się nie wyróżnił ale też niczego nie zawalił.

Mam wrażenie, że Traore to zupełnie inna liga jeśli chodzi o wyszkolenie techniczne. Świetnie panuje nad piłką, bardzo ciężko mu ją zabrać. Przejął od Wołąkiewicza rolę wykonawcy karnych i chyba był to dobry wybór Kafarskiego. Poza jedną akcją mało widoczny był Lukjanovs, który pod koniec pierwszej połowy zszedł z kontuzją. Oby to nie było nic poważnego, już 3 zawodników wypadło do końca rundy. Jego zmiennik, Kaczmarek, był mało widoczny.

 

Za tydzień mecz z Lechem i patrząc na formę obu drużyn jest szansa na 3 punkty.

Odnośnik do komentarza

Byliście lepsi od Polonii. Gratuluję wam zwyciestwa. Bramkarza macie niezłego, ale śmiechowego. Teodorczyk niezbyt mocno kopnął piłkę, a ten leżał 5 minut, bo go coś tam zabolało. Rozumiem grę na czas, ale to było żenujące.

Podobał mi się ten niewysoki murzynek grający w ataku. Fajny chłopak.

W ogóle w pewnym momencie czułem się jak podczas oglądania meczów na MŚ w Korei i Japonii. Wysocy zawodnicy Polonii przegrywali pojedynki z niższymi piłkarzami Lechii. Kilka razy z trybun leciały hasła "Jak możecie dać się robić w ch... takim kurduplom"? :D

Co do Lechii to podobała mi się jeszcze wymiana piłek między zawodnikami. Mieliście zdecydowanie mniej strat niż Polonia.

Odnośnik do komentarza

Byliście lepsi od Polonii. Gratuluję wam zwyciestwa. Bramkarza macie niezłego, ale śmiechowego. Teodorczyk niezbyt mocno kopnął piłkę, a ten leżał 5 minut, bo go coś tam zabolało. Rozumiem grę na czas, ale to było żenujące.

 

Małkowski dostał z bliskiej odległości prosto w twarz i wyraźnie go zamroczyło, więc tutaj nie ma się do czego przyczepić.

Odnośnik do komentarza

Byliście lepsi od Polonii. Gratuluję wam zwyciestwa. Bramkarza macie niezłego, ale śmiechowego. Teodorczyk niezbyt mocno kopnął piłkę, a ten leżał 5 minut, bo go coś tam zabolało. Rozumiem grę na czas, ale to było żenujące.

 

Małkowski dostał z bliskiej odległości prosto w twarz i wyraźnie go zamroczyło, więc tutaj nie ma się do czego przyczepić.

 

Z naszego punktu widzenia wyglądalo to dość śmieszne. Zawodowiec, bramkarz, zostaje uderzony niezbyt mocno piłką, pada na murawę i prawie umiera.

Grał na czas. Cóż, taka jest piłka, ale parę bluzgów poleciało.

Odnośnik do komentarza

Czemu niezbyt mocno? Teodorczuk oddał normalny strzał, a że był dość blisko Małkowskiego to uderzenie mogło zdezorientować Sebastiana. Poza tym nie leżał 5 minut tylko 2 :P

 

Gdyby Teodorczyk mocno uderzył wasz bramkarz od razu by się przewrócił, a piłka wpadłaby do bramki :P .

Oj graliście w drugiej połowie na czas :D . Nie mam pretensji, bo to element gry, ale faktem jest, że kurwiliśmy na piłkarzy Lechii :D .

Odnośnik do komentarza

Czemu niezbyt mocno? Teodorczuk oddał normalny strzał, a że był dość blisko Małkowskiego to uderzenie mogło zdezorientować Sebastiana. Poza tym nie leżał 5 minut tylko 2 :P

 

Gdyby Teodorczyk mocno uderzył wasz bramkarz od razu by się przewrócił, a piłka wpadłaby do bramki :P .

Oj graliście w drugiej połowie na czas :D . Nie mam pretensji, bo to element gry, ale faktem jest, że kurwiliśmy na piłkarzy Lechii :D .

 

Trzeba było kurwić na własnych, że nie potrafili przeciwnikom zabrać piłki :)

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Jak im się nie podobają czarnoskórzy w Lechii to mogą kibicować... nie wiem, rezerwom? To jest tylko grupa kibiców, zdecydowana mniejszość. Nazywanie ich "kibicami Lechii" jest sporym nadużyciem imo.

 

Dzisiaj w meczu z Widzewem grały 2 zupełnie różne drużyny Lechii. W pierwszej połowie wyglądało to tak jak w meczu z Lechem, czyli bardzo słabo. W drugiej było zdecydowanie lepiej, obudził się przede wszystkim Buval. Dużo wniósł do gry Wiśniewski. Buzała jak zwykle mnóstwo słabych zagrań, jednak zaliczył bramkę i asystę. Niestety jego gol padł po podwójnym spalonym. Dobry debiut młodego Janickiego na środku obrony, Kafarski przed sezonem mówił że chłopak może spokojnie grać w Ekstraklasie i się nie pomylił. W pierwszej połowie wyjątkowo słabo grał Wołąkiewicz, niestety to całe zamieszanie z kontraktem ma chyba wpływ na jego grę.

 

Z Zagłebiem w Lubinie można wygrać, trzeba tylko zagrać tak, jak w drugiej połowie dzisiejszego meczu.

Odnośnik do komentarza

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/szokujacy-warunek-kibicow-to-ostatni-czarnoskory-p,1,3791266,wiadomosc.html

 

Ja wiem że to "PS", ale jeśli to prawda, to oby jak najszybciej tacy "kibice" zniknęli raz na zawsze z polskiego krajobrazu.

Po pierwsze: PS

Po drugie: to sytuacja sprzed 4 miesięcy więc czemu teraz ktoś sobie o tym przypomniał?

Po trzecie: jakoś po transferze Deleu, jakoś nie było problemów z Traore i Buvalem, więc o so chozzi?

 

Co do meczu, mieliśmy trochę farta, ale przynajmniej po części sędziowie oddali nam to co zabrali nam w poprzednich meczach. Widać było brak Nowaka, teraz najbliższe mecze wyjaśnią o co walczymy w tym sezonie, oby udało się zdobyć co najmniej 4 punkty.

Odnośnik do komentarza

http://lechia.gda.pl/news/18096/

- Bardzo pozytywnie oceniam grę debiutanta - Rafała Janickiego. Nie chciałbym w żaden sposób tłumaczyć się, dlaczego nie zagrał Kożans. Podjąłem decyzję bezpośrednio przed meczem z różnych powodów, o których wiem tylko ja - zakończył opiekun gdańszczan.

 

Bardzo ciekawe słowa Kafarskiego :-k Podobno Wołąkiewicz jest już bardzo blisko podpisania nowego kontraktu z Lechią i bardzo fajnie byłoby w przyszłości oglądać parę Hubert - Janicki na środku obrony.

 

Nowym sponsorem Lechii ma zostać Grupa Lotos, oby :]

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...