Vend Napisano 30 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Pierwsze śliwki - robaczywki Na początek porażka z Polonią W. Szkoda, bo do czerwonej kartki dla Surmy mecz był wyrównany. Najsłabiej zaprezentowali się obaj boczni obrońcy. Airapetian po raz kolejny pokazał, że bardziej przydałby się w pomocy niż w obronie. Pietrowski zagrał na swoim, niskim poziomie (ale oczywiście prawy obrońca nie jest potrzebny :picard: ). Małkowski również zagrał jak zwykle - kilka dobrych interwencji, kilka baboli. Oby Buchalik szybko wrócił do formy. Chyba najlepszym zawodnikiem Lechii był... debiutujący Machaj. Nie było widać, że przez ostatnie 2 sezony grał kilka lig niżej. Jak będzie grał tak w następnych meczach to Bajić będzie miał problem z powrotem do jedenastki. W ataku słabiutko - Traore grał zbyt samolubnie, u Lukjanovsa widać było, że nie jest zdrowy w 100%. Występ Dawidowskiego najlepiej przemilczeć, poza 1 minięciem cieniutkiego Jodłowca nie pokazał nic. Niech Benson szybko wraca do formy, inaczej znowu będą problemy ze strzelaniem goli. Ogólnie jak na pierwszy mecz sezonu nie było źle, z Jagą bez Surmy będzie jednak ciężej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 30 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Mnie cały czas dziwi dlaczego Bąk gra na środku. Przecież na prawej obronie szło mu bardzo dobrze, a na środku tak sobie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 30 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Powiedz to Kafarowi :] Cytuj Odnośnik do komentarza
Magic Napisano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2011 W 3. kolejce Ekstraklasy gracie na PGE Arena czy jeszcze coś stoi na przeszkodzie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 14 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Trzeci mecz i trzeci raz najlepszym zawodnikiem Lechii jest Machaj. Za to Kamil "milion złotych" Poźniak lansuje się na ławce rezerwowych. Kafar kończ waść, wstydu oszczędź. Dziękuję za uwagę. Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Małkowski - piękne wykopy do nikogo, Deleu - doskonała postawa, szczególnie przy golu Visnakovsa, Kožans, Vučko - świetne pułapki ofsajdowe i dobra forma przy ofensywnych fragmentach gry, Hajrapetjan - absolutnie niewidoczny, Benson - gol i mnóstwo strat, po których nawet nie pofatygował się, żeby powalczyć o odzyskanie piłki, Pietrowski - zorientowałem się, że grał gdy schodził z boiska, Machaj - ładnie się czasem kiwał, szkoda że nie było z tego żadnego pożytku, Traoré - to samo co Machaj, Dawidowski - chyba jedno dobre podanie po którym padł gol, oprócz tego dobrze walczył o piłkę, szkoda, że za każdym razem po własnej stracie, Lukjanovs - świetne zwody na zamach po których nie minął nikogo, oprócz tego dośrodkowania, z których każde i to dosłownie każde trafiało w obrońcę. Ogółem niewiarygodna żenada. Zremisować z tak beznadziejną drużyną, która jedyne co robiła to długa piłka do Niedzielana to jest naprawdę wstyd. Co prawda biorąc pod uwagę naszą aktywność na rynku transferowym można się było tego spodziewać, ale teraz już można być tego pewnym, walczymy z Podbeskidziem i ŁKSem o utrzymanie, naprawdę oprócz beniaminków nie widzę w lidze słabszego zespołu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 14 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Prawie całkowicie się zgadzam, ale jeśli Fortepian był niewidoczny a z Machaja nie było pożytku to chyba inny mecz oglądaliśmy :-k Lewon w obronie jak zwykle przeciętnie, ale w ofensywie bardzo dobrze się prezentował. Szkoda tylko, że SFG mu nie wychodziły. Machaj natomiast bardzo dobrze przyjmował, dużo widział i szybko rozgrywał, jego piłki były bardzo dokładne. Naprawdę podoba mi się ten chłopak, znacznie bardziej od Nowaka. Mam nadzieję, że jak Surma wróci to trochę uporządkuje grę. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Zgodziłbym się z Vendem. Z perspektywy TV Machaj i Hajrapetjan grali najlepiej w Lechii. Ormianin bez błysku, ale Machaj dobrze wykonywał sfg, no i chyba nie miał żadnej straty, a większość podań była do przodu. Z drugiej strony był bardzo mało widoczny, przy piłce nie bywał zbyt często. Cytuj Odnośnik do komentarza
szramek Napisano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Lewona w sumie mogłem nie widzieć zbyt dobrze, ale co do Machaja no to grał fajnie, umiał się utrzymać przy piłce, minąć kogoś ale nie widziałem choćby jednego prostopadłego podania do przodu, jakiegoś przerzutu na drugą stronę czy coś. Chłopak ma potencjał, ale dużo jeszcze mu brakuje. No i również mam nadzieję, że z powrotem Surmy poprawi się nasza gra w środku pola. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 14 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Akurat przerzuty Machaja powoli stają się jego znakiem firmowym, w tym meczu też miał kilka :-k W każdym razie jest 2 razy lepszy od Pietrowskiego, chociaż jest od niego o rok młodszy. Możliwe, że nie był tak widoczny, bo często musiał się cofać po piłkę, przez co brakowało go w ataku. I tu ponownie potrzebny jest Surma, bo to od niego zwykle Lechia rozpoczyna akcje. U Machaja jednak bardzo imponuje mi to, że chce dostawać piłkę, chce ją rozgrywać (w przeciwieństwie Pietrowskiego i Poźniaka). Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 14 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2011 Po meczu miałem identyczne spostrzeżenia co do Surmy. ;) On by bardzo pomógł drużynie, bo Machaj w defensywie nie gra najlepiej, a Pietrowski... cóż, w odbiorze nie jest rewelacyjny, a poza tym ma zwrotność wozu z węglem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Johniss Napisano 16 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Coca-Cola przez trzy lata sponsorem Lechii Gdańsk Przez najbliższe trzy lata Coca-Cola będzie sponsorem klubu piłkarskiego Lechia Gdańsk. W ramach umowy na nowym stadionie Lechii będą też dostępne inne napoje produkowane przez Coca-Cola Poland Services. Coca-Cola jako sponsor Lechii Gdańsk zastąpi wodę Nata. - Od lat angażujemy się w piłkę nożną więc nie jest przypadkiem, że wybraliśmy gdańską Lechię jako naszego partnera. Warto też zwrócić uwagę, że klub dysponuje najładniejszym obiektem w tej części Europy - argumentuje Jacek Krajewski z Coca-Cola Poland Services. W ramach współpracy Coca-Cola nie będzie eksponowana na koszulkach Lechii. Za to zarówno Coca-Cola, jak i inne napoje Coca-Cola Poland Services - m.in. Kropla Beskidu i Powerade - będą dostępne na nowym stadionie gdańskiego klubu - PGE Arena. Firma dostarczy też Lechii różnego rodzaju urządzenia. źródło: Wirtualne Media Nie mogę się doczekać derbów Coca-Cola kontra Pepsi Cola. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 27 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2011 Wisła - Lechia 0:1 Warto było czekać na takie zwycięstwo Strasznie podobała mi się gra Lechii - bardzo spokojna, ułożona i dokładna. Wydaje mi się, że z Traore na boisku nie byłoby to możliwe. Po raz kolejny znakomicie spisywał się Machaj (strzał z woleja po złym przyjęciu ), ale cała drużyna zagrała dobrze. Super, że gra Janicki - gorszy od Bączka czy Kozy nie jest, a ma dopiero 19 lat. No, teraz można trochę bardziej optymistycznie patrzeć na mecz z Górnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 1 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2011 http://lechia.pl/26584 Napastnik grający ostatnio w Omonii Nikozja, a wcześniej mający za sobą występy w Arminii Bilefeld, Dinamie Zagrzeb oraz epizod w Bayerze Leverkusen został nowym zawodnikiem Biało – Zielonych. Josip Tadić to utalentowany chorwacki napastnik. Urodzony w 1987 roku zawodnik rozpoczął profesjonalną karierę w NK Osijek. W 2005 roku trafił do Bayeru Leverkusen, gdzie występował w szkółce, a następnie grał głównie w rezerwach niemieckiego potentata. Jedyny epizod w 1. Bundeslidze zaliczył w spotkaniu przeciwko Hannoverowi 96. Zdecydowanie lepiej jego kariera potoczyła się już w Dinamie Zagrzeb. Z tym klubem przez trzy sezony zdobywał mistrzostwo Chorwacji i grał w eliminacjach Ligi Mistrzów. W lipcu 2009 roku związał się czteroletnim kontraktem z fracuskim Grenoble. We Francji nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei i w przerwie zimowej sezonu 2010/11 pozwolono mu przejść na zasadzie wolnego transferu do grającej w 2. Bundeslidze Arminii Bilefeld. W lipcu br. Chorwat trafił do wicemistrza Cypru - Omonii Nikozja. Z tą drużyną zagrał m.in. w sparingu z Lechią Gdańsk, podczas obozu przygotowawczego Biało-Zielonych w Opalenicy. Nowy napastnik związał się z Lechią na dwa lata.- Jestem usatysfakcjonowany, że udało się zakontraktować zawodnika, którego wytypowałem do transferu już w maju – podkreśla Tomasz Kafarski, trener Lechii Gdańsk. – W pierwszym momencie Josip zdecydował się na wyższe zarobki w Nikozji, ale jak widać okazuje się, że pieniądze to nie wszystko. Swego rodzaju tradycją jest, że dopinamy transfery w ostatnim momencie i mam nadzieję, że Chorwat będzie ważnym ogniwem zespołu. Transferu last minute w wykonaniu Lechii chyba nikt się nie spodziewał :-k Trzeba przyznać, że CV ma całkiem niezłe, w dodatku ma tylko 24 lata. Szkoda tylko, że nie udało się sprowadzić prawego obrońcy. Może w następnym okienku... Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 13 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 13 Września 2011 Lechia - Górnik 2:1 Wreszcie dobry mecz przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk 1 Pierwsza połowa (oprócz początku) bardzo słaba w wykonaniu Lechii i Górnik zasłużenie prowadził po błędzie Małkowskiego. Druga połowa to już zupełnie inna historia - goście wyraźnie opadli z sił a BKS zaczął mocno naciskać. Wyrównał pięknym uderzeniem Machaj, a 3 punkty Lechii dał strzałem z rzutu karnego Wiśniewski. Co ciekawe, byli oni (imo) najsłabszymi zawodnikami Biało-Zielonych w tym meczu Szkoda tylko zmarnowanych okazji Wiśni, Vućki i Tadicia. Ten ostatni zadebiutował naprawdę nieźle, jak na swój wzrost jest bardzo szybki (i to przez cały mecz), świetnie czuje się w polu karnym i tylko póki co brakuje mu skuteczności. To jednak dopiero pierwszy mecz, jak zgra się z zespołem powinien być sporym wzmocnieniem. Wydaje mi się, że to może być napastnik, jakiego szukał Kafar. Fajnie, że Małkowski po błędzie z 30. minuty się nie podłamał i w drugiej połowie świetnie sparował strzał Thomika (?) na słupek. Jeśli jednak Kafarski chce budować "wielką Lechię", to na pewno nie z takim bramkarzem. Jego wykopy dalej są żenująco słabe. Ja chciałbym zobaczyć Buchalika, póki co o jego formie nic nie wiadomo. Fajnie, że po raz pierwszy na PGE Arenie pojawili się kibice gości. Dzięki temu pojawiła się rywalizacja na trybunach i do dopingu aktywnie włączały się trybuny "piknikowe". Choćby po to, żeby zagłuszyć kibiców Górnika. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 20 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 20 Września 2011 Tym razem miarka się przebrała - Kafar wynoś się! Najlepiej weź ze sobą Małkowskiego, Deleu, Poźniaka i Pietrowskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 21 Września 2011 Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Jestem z okolic Limanowej. Byłem wczoraj na meczu. Jako mieszkańca limanowszczyzny cieszy bardzo taki sukces na skalę nie tylko sportową ale także ogromnej promocji regionu. Lechia zagrała słabo. Można powiedzieć że grać zaczęli 10 minut przed końcem meczu - gdzie mieli kilka świetnych okazji do wyrównania. Wygląda na to, że Limanovia zwolniła Kafarskiego. Jako ciekawostkę mogę podać że trener Limanowi Marian Tajduś prywatnie jest bratem Rektora Akademii Górniczo Hutniczej w Krakowie - Antoniego Tajdusia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 24 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Niestety poziom gry Lechii sięgnął dna, a Kafarski wyraźnie nie ma pomysłu na poprawę. Trzeba się go pozbyć, bo jeszcze przypadkiem nas spuści i znowu trzeba będzie grać derby... http://www.2x45.com.pl/aktualnosci/5130/lechia-gdansk-analiza-upadku-zaglaskano-zespol-ktory-uwierzyl-ze-jest-polska-barcelona/ Dobra analiza tego, co się działo w drużynie w ostatnich latach. Naprawdę trudno nie zgodzić się z autorem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Vend Napisano 26 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 26 Września 2011 http://lechia.pl/26731 Cele sportowe do osiągnięcia na ten sezon w ocenie władz Klubu nie ulegają zmianie. Zagrożenie ich realizacji będzie na bieżąco monitorowane, a kluczowe w tym zakresie będą wyniki najbliższych spotkań.Na wniosek trenera Tomasza Kafarskiego: - do drużyny rezerw przesunięci zostają Luiz Carlos Santos Deleu i Kamil Poźniak; - Klub zawiesza do odwołania wszelkie rozmowy o przedłużeniu kontraktów z zawodnikami, których umowy wygasają z końcem bieżącego sezonu, m.in. z Krzysztofem Bąkiem, Tomaszem Dawidowskim, Sergejsem Kożansem, Ivansem Lukjanovsem i Piotrem Wiśniewskim; - dodatkowo Zarząd Klubu podjął decyzję o zawieszeniu do odwołania premii meczowych. No i nie ma oczekiwanej przez wielu rewolucji. Nie rozumiem zachowania Kafara, który konsekwentnie stawiał na cienkiego Deleu a teraz zrobił z niego kozła ofiarnego. Szkoda, że jego drogą nie podążyli Dawidowski i Pietrowski, którzy także nie zasługują na grę w pierwszym składzie. Teraz zostajemy ze sporą dziurą na prawej obronie, bo ani wspomniany "Jedi", ani Bąk nie gwarantują nawet przyzwoitego poziomu. Dobrze, że zawiesili rozmowy w o przedłużaniu kontraktów - patrząc na ostatnie mecze żaden z wymienionej piątki nie zasługuje na nową umowę. O ile u Wani i Wiśni to może być tylko obniżka formy, o tyle Bączek, Dawid i Koza są moim zdaniem za słabi (jeśli mamy w przyszłym sezonie walczyć o coś więcej niż środek tabeli). Już w piątek mecz ze słabiutkim Bełchatowem, jeśli i tego spotkania nie uda się wygrać to trzeba się szykować do walki o utrzymanie. Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 26 Września 2011 Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Nie wiem czy to wszystko jest dobrym pomysłem dla Lechii, jeśli w ten sposób za darmo odejdzie Lukjanovs to będzie idiotyzm roku w wykonaniu działaczy Lechii. Ivans w mojej ocenie jest najlepszym zawodnikiem Lechii, gdyby tylko Kafarski nie rzucał nim po boisku jak nienormalny to może na dobre by to udowodnił. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.