Skocz do zawartości

Lechia Gdańsk


Rekomendowane odpowiedzi

Lechia - Jagiellonia 1:2

Tak słabej Lechii (przynajmniej w pierwszej połowie, drugiej nie oglądałem) chyba jeszcze w tym sezonie nie widziałem. Piątek jak zwykle tragicznie wykonywał SFG, Kafarski powinien mu tego stanowczo zabronić. Po jednym z tych beznadziejnych dośrodkowań poszła kontra (którą zapoczątkował Piątek, podając głową do zawodnika Jagi) i Grzyb (Piątek wolał kryć powietrze niż jego) strzelił bramkę. Potem Bruno wyszedł strzał życia i było po meczu. Szkoda, że wynik wypaczył sędzia, który najpierw powinien podyktować karnego po faulu na Laizansie (na szczęście oddał tego karniaka pod koniec meczu) a później pokazać drugą żółtą kartkę Klepczarkowi. Potem antybohater meczu Piątek nie wykorzystał karnego (czemu nie strzelał Wołąkiewicz?!), na nasze szczęście pod koniec meczu sędzia popełnił błąd i z 11. metra bramkę strzelił Hubert, dzięki czemu jeszcze mamy szanse na awans.

Piątka już nie chcę nigdy widzieć w barwach Lechii - grał słabo od dłuższego czasu, wczoraj przegiął pałę.

Dawidowski od meczu ze Śląskiem wywalczył już 4 karne - szacun :respekt:

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że wynik wypaczył sędzia

 

Jeszcze powiedz, że na waszą niekorzyść wypaczył :picard: Karkut po tym co odwala tej wiosny (Ruch - Bełchatów, Arka - Polonia B., mecz wczorajszy) powinien mieć zakaz sędziowania.

 

Dawidowski od meczu ze Śląskiem wywalczył już 4 karne - szacun :respekt:

 

Rozumiem, że nadmorskie położenie Gdańska powoduje, że u was szanuje się "nurków" :doh!:

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że wynik wypaczył sędzia

 

Jeszcze powiedz, że na waszą niekorzyść wypaczył Karkut po tym co odwala tej wiosny (Ruch - Bełchatów, Arka - Polonia B., mecz wczorajszy) powinien mieć zakaz sędziowania.

No a nie? Nieprzyznany karny i czerwo dla Klepczarka jeszcze przed bramką Bruno sporo by zmieniły.

 

Dawidowski od meczu ze Śląskiem wywalczył już 4 karne - szacun

 

Rozumiem, że nadmorskie położenie Gdańska powoduje, że u was szanuje się "nurków"

 

Poza wczorajszym drugim wszystkie karne przyznane zostały prawidłowo.

Odnośnik do komentarza

No a nie? Nieprzyznany karny i czerwo dla Klepczarka jeszcze przed bramką Bruno sporo by zmieniły.

 

Karny? Fakt, powinien być. I nawet żeby był, to nie można wykluczyć, że nie skończyło by się to golem (na co dowód był w 69 minucie) i nic by się nie zmieniło. Co do czerwa dla Klepczarka to wątpliwa sprawa. Mógł dostać, mógł nie dostać. W każdym razie nie była to bezpośrednia ingerencja w wynik.

 

Poza wczorajszym drugim wszystkie karne przyznane zostały prawidłowo.

 

Mnie nie interesują pozostałe. Mnie interesuje to, że zawodnik w doliczonym czasie gry bezczelnie nurkuje w polu karnym i wszyscy poza głównym to widzą.

Odnośnik do komentarza

Mnie nie interesują pozostałe. Mnie interesuje to, że zawodnik w doliczonym czasie gry bezczelnie nurkuje w polu karnym i wszyscy poza głównym to widzą.

Nurkowanie to niestety już stały element piłki nożnej. Nie pochwalam tego, ale pretensje możesz mieć tylko do sędziego (który, jak już napisałem wcześniej, oddał to, co zabrał w pierwszej połowie).

 

Druga żółta dla Klepczarka ewidentna, pewnie gdyby nie miał na koncie już jednej to by ją dostał. Niestety sędzia Karkut jest cienki, jak wszyscy polscy arbitrzy.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Żenady ciąg dalszy, remis 0:0 u siebie z Polonią Bytom :picard: O postawie gości najlepiej świadczy fakt, że Lechia grała momentami wręcz tragicznie a i tak stworzyła sobie sporo sytuacji. Pech Wołąkiewicza, który do tej pory bardzo pewnie wykonywał rzuty karne, tym razem jednak się pomylił. Hubert jak zwykle prezentował się przyzwoicie, podobnie jak Surma i Lukjanovs (który jednak miał za dużo strat). Najlepszy na boisku był znowu Dawidowski, chyba najlepiej zastawiający się napastnik w lidze.

Coraz mniej mam zaufania do Kafarskiego - konsekwentnie sadza na ławie Kaczmarka, chociaż jest on dwa razy lepszy od Wiśniewskiego, w dodatku świetnie współpracuje z Dawidem i Wanią. Druga sprawa to zmiany - Nowak i Wiśnia grali żenująco i trzeba ich było zmienić w okolicach 60. minuty. Tymczasem Kafar wstawia Kakę na ostatnie 5 minut, kiedy już reszta zawodników podpiera się nosami i nie ma on za bardzo z kim grać. Trzeci zarzut to niesamowita bierność przy linii bocznej :| Kafarski tylko stoi i patrzy, zamiast pokrzykiwać na zawodników i próbować coś zmienić. Póki co wszystko można zwalić na dość nikłe doświadczenie trenerskie, z czasem jednak kredyt zaufania kibiców i zarządu będzie malał.

Odnośnik do komentarza

Co do Kaczmarka to na stadionie dziś usłyszałem plotę, że na jakimś zimowym zgrupowaniu się upił i Kafarski dlatego go odsuwa od składu.

Słabiutki mecz, atmosfera jak na pikniku, tempo jak na podwórku. Strasznie mnie wkurza ze gramy tak schematycznie. Na skrzydło do Luki, on biegnie do linii końcowej i zyskujemy z tego co najwyżej aut. I tak było dobre kilka razy, czasem tylko zmieniał się zawodnik. Za wąsko i za wolno gramy imo, Bytomianie się spokojnie wracali do obrony i przed polem karnym stali w 6kę i trudno było coś zrobić.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zasłużenie odpadamy z Pucharu Polski. Szkoda, bo szansa na europuchary była w tym sezonie niepowtarzalna. Regres w grze tej drużyny w ciągu zaledwie pół sezonu jest niesamowity. Świetny gol Bajicia. Kafarski dalej woli wpuszczać na boisko Rogala, którego gra polega na oszczędzaniu sił zamiast Szuprytowskiego, który w 5 minut z Lechem zrobił więcej niż Maciek przez cały sezon. Mój kredyt zaufania w stosunku do trenera Lechii maleje w zastraszającym tempie.

Odnośnik do komentarza

Po porażce w Bełchatowie już oficjalnie Lechia jest najsłabszą drużyną na wiosnę w Ekstraklasie :picard: Na pocieszenie został piękny gol Bajicia, który jako jeden z niewielu jeszcze prezentuje jakąkolwiek formę. Po świetnej jesieni wydawało się, że cel na ten sezon (8. miejsce) jest już prawię osiągnięty. Tymczasem Kafarski i jego "drużyna" będą musieli walczyć w ostatnim meczu z Jagą o pozostanie w Lechii na następny sezon. Szczerze mówiąc, za te ostatnie popisy piłkarzy ceny biletów na ten mecz powinny być obniżone o połowę :|

Odnośnik do komentarza

Zakończyliśmy sezon zwycięstwem 2:0 po przeciętnym meczu z Jagą i zajęliśmy ostatecznie 8. miejsce w tabeli. Pora więc na podsumowanie sezonu.

Trudno jest jednoznacznie ocenić drużynę, zagraliśmy bardzo dobrze jesienią i koszmarnie wiosną. Nie sposób nie odnieść wrażenia, że w końcówce sezonu, niektórzy grali już na pół gwizdka. Ósme miejsce jakby nie patrzeć jest niezłym rezultatem, ale apetyty i możliwości były chyba na więcej. Z kolei w Pucharze Polski zagraliśmy kapitalnie z Wisłą w Krakowie, by później w niezrozumiały dla mnie sposób odpaść z Jagielonią. Nie da się przewidzieć, czy gdyby Kafarski w pierwszym meczu wystawił optymalna jedenastkę odnieślibyśmy zwycięstwo, ale na pewno nikt nie miałby do niego pretensji gdybyśmy i tak przegrali. A taki przebieg meczu z Jagielonią jaki miał miejsce był wodą na młyn dla wszelkich teorii spiskowych, jakoby Kuchar nie chciał awansu do Ligi Europy, w której zapewne musielibyśmy grać w Bydgoszczy. Szkoda, bo szansa na ten wielki sukces była blisko, miałem ogromną nadzieję na finałowe starcie z Pogonią, jednak nie będzie nam to pisane.

 

Oceny poszczególnych formacji:

Bramkarze - Nie jestem zwolennikiem Kapsy, ale grał on poprawnie, nieźle radził sobie w sytuacjach jeden na jednego i na przedpolu, ale z kolei zdarzają mu się fatalne błędy i niecelne wykopy. Małkowski zagrał jeden mecz z Bełchatowem, którego jednak nie widziałem, więc nie będę go oceniał.

Obrona - Tu prezentujemy się nieźle, Wołąkiewicz z Kożansem tworzą dobry duet obrońców. Z lewej strony Mysona zazwyczaj grał dobrze, na prawej Bąk moim zdaniem za mało angażował się w ofensywie. Odchodzi od nas na pewno Ćvirik, po którym na pewno nikt płakać nie będzie, powrót Kosznika okazał się niewypałem, więc powinniśmy mu też podziękować. Mamy też młodych Rosłowskiego i Osińskiego, ale nie grali oni w lidze, zaliczyli występy tylko w PP z Nielbą. Tutaj musimy kogoś sprowadzić, bo mimo tego, że zawodniików mamy niezłych to brakuje nam zmienników, co powodowało że w obronie grywał Bajić, Kaczmarek czy Piątek.

Pomoc - To chyba nasza najlepsza formacja, Surma mimo 33 lat wciąż jest bardzo dobrym zawodnikiem na naszą ligę i mam nadzieję że jeszcze u nas pogra długo. Generalnie dobrze spisywał się też Nowak, choć zdarzały mu się słabsze występy. Jesienią bardzo dobrze grał Kaczmarek, niestety wiosną grał mało i raczej przeciętnie. Nie najgorzej grywał też Wiśniewski, choć on nadaje się jedynie na zmiennika. Pietrowski to solidny zawodnik i w miarę młody więc można mieć nadzieję że jeszcze będzie poprawiał swoje umiejętności. Szuprytowski mam nadzieję w nowym sezonie dostanie więcej szans bo to może być niezły zawodnik w przyszłości i warto na niego stawiać. Do odstrzału z kolei są: bezproduktywny Bajić którego oceny nie zmienią nawet dwa gole w końcówce sezonu, Laizans, który mam nadzieję nie zostanie wykupiony ze Skonto, Piątek, który choć zasłużył na pomnik w podzięce za sierpniowe derby, to jednak ma już 28 lat więc trudno oczekiwać od niego jakiegoś progresu, a niestety jego umiejętności są dość przeciętne i Rogalski, który jest zwyczajnie za słaby na Ekstraklasę.

Atak - niestety to jest formacja, do której możemy mieć najwięcej zastrzeżeń. Piątka napastników strzeliła zawrotną liczbę 6 bramek. Mimo to podobała mi się zazwyczaj gra Lukjanovsa, który dużo widzi na boisku, potrafi czasem zagrać nieszablonowo i gdyby tylko częściej trafiał byłby gwiazdą zespołu. Dobrze grał też Dawidowski, który w każdym meczu dawał z siebie wszystko i zostawiał na boisko sporo zdrowia. Wielki szacunek dla sztabu medycznego za przywrócenie go do piłkarskiego życie. Tomek ma jednak sporą wadę, bo nie panuje do końca nad sobą na boisku i w ferworze walki, lubił łapać kartki. Wolę jednak takiego walczącego zawodnika, który może czasem przesadzi niż totalnie bezwartościowego Buzałę. Niestety, ale czas Pawła na Traugutta powinien zdecydowanie dobiec końca. To samo tyczy się też Zabłockiego i Kowalczyka.

 

Co mi nie pasowało ogólnie w drużynie to brak zawodników, którzy mają na boisku więcej odwagi i fantazji. Większość woli oddać piłkę najbliższemu zawodnikowi, byle tylko nie popełnić błędu. Druga rzecz to wyjątkowo wąska i schematyczna gra w ofensywie. To moim zdaniem był w dużej mierze przyczyną naszej nieskuteczności, bo nawet gdy graliśmy trójką z przodu, zawodnicy grali bardzo blisko siebie i nie rozciągali linii obrony rywala, przez co trudno było napastnikom uwolnić się spod opieki obrońcy i wypracować sobie czyste pozycje.

 

Ale z tego sezonu pamiętać chcę dwa wygrane derbowe mecze i fantastyczne zwycięstwa z Cracovią w lidze i Wisłą w PP. Ogólnie jestem zadowolony, chociaż na pewno mamy prawo mieć niedosyt i dobrze że na meczu pojawił się transparent "Mourinho z Kaszub i Rycerze Wiosny - dziękujemy za puchar i wspaniałą rundę". Liczę na letnie wzmocnienia i walkę o jeszcze wyższe miejsce w sezonie 2010/2011.

Odnośnik do komentarza

Generalnie z wnioskami z tego sezonu się zgadzam, inne zdanie mam tylko co do niektórych zawodników.

Kapsa - poza serią, w której wpuścił 8 bramek w 3 meczach nie można mieć do niego zastrzeżeń. Na linii zawsze był świetny a przez cały sezon pracował z Gładysiem nad grą na przedpolu i ten element zdecydowanie poprawił. Dla mnie to jeden z 3 najlepszych polskich bramkarzy w Ekstraklasie.

K. Bąk miał rewelacyjną rundę jesienną, ale po 3-miesięcznej kontuzji wyraźnie zatracił ciąg na bramkę przeciwnika. Jeśli wróci do formy z drugiej połowy zeszłego roku to będzie bardzo pewnym punktem zespołu. W obronie brakuje przede wszystkim zmienników. Dublera (i to nie najwyższych lotów) ma tylko Mysona.

Nowak miał dobry tylko początek sezonu. Poźniej grał coraz słabiej, a w rundzie wiosennej był najsłabszym ogniwem zespołu. Kaczmarek jest skrzydłowym i na tej pozycji powinien grać zamiast Lukjanovsa, który za dużo czasu spędza na boku boiska zamiast w polu karnym rywala. Szuprytowski pokazał się z bardzo dobrej strony w meczu z Lechem i powinien dostawać więcej szans. Laizans cieniutko, chociaż on ma zdaje się 22 lata. Piątek zawalił pierwszy mecz w PP z Jagą i powinien wylecieć. Rogala nie cierpię więc nic o nim nie napiszę. Surma to pomimo wieku imo najlepszy defensywny pomocnik w Ekstraklasie i świetnie, że udało się go zatrzymać.

W ataku brakuje typowego sępa pola karnego. Takim kimś może być Wania, ale Kafarski postanowił go zmarnować na skrzydle. Dawidowski to najlepszy zawodnik Lechii na wiosnę i gdyby nie te kartki to nie byłoby się do czego przyczepić. Wiśnia miał swoje momenty i jako zmiennik może być bardzo przydatny. Nad Buzałą nie ma się już co pastwić, te gwizdy przy schodzeniu z boiska w meczu z Piastem wystarczą. Chłopak ma serce do gry ale po prostu brakuje mu umiejętności. Zabłocki to całkiem niezły grajek, ale pijaków i hazardzistów w klubie nie trzeba.

 

Cel na przyszły sezon to miejsca 4-6 i przy odpowiednich wzmocnieniach spokojnie można powalczyć o pozycję tuż za pudłem. Ja liczę głównie na zwiększenie rywalizacji w obronie, jakiegoś porządnego rozgrywającego i ze dwóch napastników. Oby nie skończyło się zaciągiem ze Skonto i zatrzymaniem takich gwiazdorów jak Buzi.

Odnośnik do komentarza

W meczach, które oglądałem Lukjanovs zawsze mi się podobał, a w większości tych przypadków obok Surmy był najlepszym graczem Lechii. Myślę że trzeba dać mu czas na aklimatyzację , no i wydaje mi się, że to środkowy napastnik. W przyszłym sezonie może być gwiazdą.

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie do tych bardziej zorientowanych w sytuacji Lechii: wiecie co się mówi o postępach Kuby Popielarza w klubie? Dołączył do ME w zimie, zdążył zagrać w kilku sparingach w pierwszej drużynie, a całą rundę tułał się między ME, a rezerwami. Prawda to, że ma zostać włączony do kadry pierwszego zespołu przed nowym sezonem?

Odnośnik do komentarza

Był w kadrze na jeden mecz w Ekstraklasie (z Lechem bodajże), więc na pewno Kafarski ma go na oku.

 

Trochę plotek z prasy, zaczyna się ciekawie robić w Lechii:

http://lechia.gda.pl/news/17572/

Działacze Lechii są zainteresowani 22- letnim Kamilem Wilczkiem z Piast Gliwice - podaje gazeta Fakt. O piłkarza stara się także Zagłębie Lubin oraz Polonia Warszawa. Przypomnijmy, że Lechia była zainteresowana Wilczkiem także w poprzednich oknach transferowych.W obecnym sezonie pomocnik Piasta, rozegrał 26 spotkań ligowych zdobywając w nich 5 bramek. Łącznie w rozgrywkach ekstraklasy ma na koncie 39 występów. Strzelił 7 goli.

Oby udało się go sprowadzić. Fajnie byłoby mieć w przyszłości parę Wilczek-Pietrowski w środku pomocy.

 

http://lechia.gda.pl/news/17574/

Zapadły pierwsze decyzje personalne w Lechii. Klub opuszcza czterech zawodników: Maciej Kowalczyk, Peter Čvirik, Olegs Laizāns oraz Rafał Kosznik - podaje portal trójmiasto.pl.

Widziałem, że tak będzie :picard: Czy Buzała, Rogal i Bajić mają jakieś haki na członków zarządu? :| Najpierw Kuchar mówi, że chce budować silną Lechię, a potem zostawia w klubie darmozjadów :/

 

http://lechia.gda.pl/news/17576/

Wiemy już, że w nowym sezonie w Lechii zagrają Nigeryjczyk, Argentyńczyk i Paragwajczyk - pisze Gazeta Wyborcza Trójmiasto. - Nie możemy na razie zdradzić ich nazwisk, bo tak umówiliśmy się z agencją - tłumaczy rzecznik klubu Błażej Słowikowski. Wiadomo już jednak, że jeśli zawodnicy przejdą tylko badania lekarskie, to niemal na pewno zostaną piłkarzami Lechii. Wszyscy trzej grali do tej pory w ligach pozaeuropejskich.

Są owoce współpracy z Pinim Zahavim. Oczywiście na forach Lechii alarm podnieśli rasiści. Mam nadzieję, że ten Nigeryjczyk do Lechii przyjdzie i zostanie najlepszym zawodnikiem klubu, bo to chyba jedyny sposób na tych idiotów.

 

I oczywiście "last, but not least":

http://lechia.gda.pl/news/17571/

Zawodnicy Lechii nie dostaną zamrożonej części premii za zajęcie 8. miejsca na zakończenie sezonu. Koło nosa przeszło im 700 tysięcy złotych.

W regulaminie premiowym jest bowiem zapis, że nie liczą się żadne kwestie korupcyjne w lidze. Mimo, że Biało-Zieloni zajęli 8.miejsce, to jednak za nimi uplasowała się Jagiellonia Białystok, która rozpoczęła sezon z ujemnymi punktami na koncie (-10 - przyp. red.). Nie patrząc na to, podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego zakończyliby rozgrywki na 9. miejscu, a o tym właśnie mówi jeden z punktów regulaminu premiowania. Jednak gdyby Lechia zdobyła jeden punkt więcej, to zajęłaby 6. miejsce w Ekstraklasie i nie byłoby żadnych problemów.

 

Coś czuję, że to się dobrze nie skończy :| W dodatku takie "kruczki" odstraszą niektórych zawodników przed przyjściem do Lechii.

Odnośnik do komentarza

http://lechia.gda.pl/news/17582/

Maciej Rogalski i Arkadiusz Mysona pojawili się na liście z opcją transferu definitywnego. Z kolei Jakub Zabłocki może odejść na zasadzie transferu definitywnego bądź czasowego. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy otrzymał Karol Piątek.

 

Czyli już definitywnie Buzała i Bajić zostają :| O ile obecność Serba mogę jakoś przełknąć (chociaż wolałbym widzieć zamiast niego młodego Kasperkiewicza), o tyle ten pierwszy jest zwyczajnie za słaby na Ekstraklasę i każdy w Gdańsku to wie ;) Ciekawe jest to, że klub chce się pozbyć obu lewych obrońców :-k W bloku defensywnym i tak są już spore luki a po odejściu Arka i Rafała Kosznika będzie ich jeszcze więcej :|

Odnośnik do komentarza

http://lechia.gda.pl/news/17599/

Serb Stevan Racić, Albańczyk Renato Arapi i urodzony w Austrii Polak Daniel Sikorski, od wtorku będą przebywać na testach w zespole Lechii Gdańsk.

Sikorski ma 23 lata i występuje na pozycji napastnika. Karierę rozpoczynał w SCN St. Polten. Później trafił do Bayernu Monachium, gdzie występował głównie w rezerwach (135 meczów - 35 goli) Jego dobra gra sprawiła, że trafił do pierwszego zespołu. Nie zdołał jednak wywalczyć w nim stałego miejsca. Zawodnik zaliczył 3 mecze w reprezentacji Austrii U-21. Zdobył 2 gole. Ostatnio Sikorski przebywał na testach w Śląsku Wrocław.

 

Stevan Racić to serbski napastnik występujący obecnie w FK Javor. Piłkarz ostatnie miesiące spędził jednak w koreańskiej K-League. Racić mierzy 193 cm wzrostu.

 

Renato Arapi - lewy obrońca z Albanii mierzący 186 cm wzrostu. Aktualnie broni barw KS Besa Kavaje. Zaliczył wiele występów w młodzieżowych reprezentacjach Albanii.

 

Strasznie jestem ciekawy tego Sikorskiego :] Jeden były zawodnik Bayernu w Lechii już się sprawdził ;) Racić jest wysoki i pewnie by się przydał w ataku, gdzie czasami brakuje centymetrów. Jednak po doświadczeniach z Caciciem trzeba uważać na zawodników, którzy grali w klubach azjatyckich. Arapi to wielka niewiadoma, mam nadzieję że jest lepszy od Mysony.

 

Kafarski zaprzeczył jakoby do Lechii miał trafić Mięciel, uff...

Niestety zaprzeczył też, że są prowadzone rozmowy z Piastem w sprawie Wilczka, szkoda.

Odnośnik do komentarza

Janota miał być już zimą i nic z tego nie wyszło, więc wątpię żeby tym razem coś się zmieniło. Dzięki za info o Arapim :)

 

Najbardziej jestem ciekawy tej tajemniczej trójki od Zahaviego, bo o nich nic nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza

Wiem, wiem. Oni jednak się przypałętali nie wiadomo skąd ;) Kafar powiedział nawet, że mieliby trudności z grą w Chojniczance Chojnice :keke:

Od Zahaviego mają być Argentyńczyk, Paragwajczyk i Nigeryjczyk i to ich umiejętności jestem ciekawy. Póki co jednak nie wiadomo jak się nazywają.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...