Leon Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 I błagam - bez postów moralizatorskich prosze.. Niewierna świnia jesteś, i tyle Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 I błagam - bez postów moralizatorskich prosze.. Niewierna świnia jesteś, i tyle Delikatnie rzecz ujmując . Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 I błagam - bez postów moralizatorskich prosze.. Niewierna świnia jesteś, i tyle Delikatnie rzecz ujmując . Prosilem bez moralizatorstwa Duzy jestem i wiem co robie (chyba ). Bardziej mi chodziło, czy ten drugi temat mam juz spalony (a podejrzewam, bo braku jakiejkolwiek reakcji na smsy czy wykonywane telefony, ze mam ) Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 I błagam - bez postów moralizatorskich prosze.. Prosi to sie swinia... Mialem sie nie odzywac, ale skoro inni zaczeli... I bez nieudolnych postow z , usilujacych obrocic te sytuacje w zart, prosze... Albo nie, wystarczajaco sam sie pograzyles. Moze chcesz jeszcze napisac o jakims spozniajacym sie okresie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Fikander Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 szko, zapomniałeś mu napisać, że jest puszczalski. Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Prosilem bez moralizatorstwa Przypominam, ze piszac tu cokolwiek, narazic sie mozesz na wszelkiej masci komentarze - od pochlebstw poprzez konstruktywna krytyke po obrazliwe epitety, jakie cisna sie na usta po przeczytaniu na przyklad takiego posta, jak Twoj. Duzy jestem i wiem co robie (chyba keke.gif ). A pamietasz, co Pawlak powiedzial o Kargulu? Bardziej mi chodziło, czy ten drugi temat mam juz spalony (a podejrzewam, bo braku jakiejkolwiek reakcji na smsy czy wykonywane telefony, ze mam keke.gif ) Wlasciwie nie rozumiem, po co piszesz tego posta - chciales sie pochwalic, jaki to z Ciebie luzak i ogier, ktory dla jakiejs ledwo poznanej laski jest gotow puscic kantem dziewczyne, ktorej okres rowniez uczyniles forumowymi igrzyskami? Zreszta, nie bede sie juz powtarzal, sam wystawiasz sobie swiadectwo. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Wlasciwie nie rozumiem, po co piszesz tego posta - chciales sie pochwalic, jaki to z Ciebie luzak i ogier, ktory dla jakiejs ledwo poznanej laski jest gotow puscic kantem dziewczyne, To nie jest tak moj drogi jak wyglada Wiesz, ja nie chce naprawde rozpisywac sie nad powaznymi sprawami, bo te zostawiam dla siebie (choc ze dwie osoby z forum wiedza, o co chodzi). Jesli juz bym zrobil swinstwo, to tej nowopoznanej Pani, jesli zabawilbym sie jej uczuciami - a uwierz - nie zrobilbym tego.. (tzn dlatego sie smieje, ze do niczego nie doszlo i nie dojdzie ) Wiec ogier chyba ze mnie mizerny Cytuj Odnośnik do komentarza
SZk Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Wiec ogier chyba ze mnie mizerny Na rycerza tez sie nie nadajesz... Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 Wiec ogier chyba ze mnie mizerny Na rycerza tez sie nie nadajesz... byc moze Ale uwierz mi - jesli bylbym z kims zwiazany powaznie - nie poszedlbym do lozka z inna kobieta. Przy ukladach luzniejszych (lub braku jakiegokolwiek ukladu bardziej), moge chodzic do lozka z kim mi sie podoba i nikomu nie musze sie tlumaczyc (dopoki nie daje zobowiazan). A w tej sytuacj o łożko akurat mi nie chodziło..Ot taki niewinny flirt Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 no SZK proszę, nie mów, że nigdy nie zdradziłeś panny... A poza tym ja wyznaję zasadę, że zajęty to ja będę po ślubie, do ślubu jestem wolny I w pełni rozumiem JasonXa A że ogier z niego mizerny To wie wiecej niż ze dwie osoby z forum Ja go rozumiem Drugi temat jak widać spalony, tak jak mówiłem, albo beszt albo ignorancja... "Pojechała Ci" tym drugim Wiem, że tej nocy nie zaśniesz, ale musisz sie pozbierać, życie toczy sie dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 no SZK proszę, nie mów, że nigdy nie zdradziłeś panny... no popatrz zdarzaja sie jeszcze tacy ludzie na tym swiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 nigdy? nawet raz? w eLO? nie wierzę... Cytuj Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 A poza tym ja wyznaję zasadę, że zajęty to ja będę po ślubie, do ślubu jestem wolny Ale mowisz o tym swoim dziewczynom ? nigdy? nawet raz? w eLO? nie wierzę... czy dla Ciebie wierność to pojęcie aż tak abstrakcyjne ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Henkel Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 nigdy? nawet raz? w eLO? nie wierzę... nigdy, misiu, nigdy. w LO sie zaczal moj najdluzszy i najpiekniejszy zwiazek w zyciu zeby bylo jeszcze smieszniej Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 jasonx: spalony to jak dla mnie Ty powinieneś być dla obydwu kobiet. Cytuj Odnośnik do komentarza
Żyłek Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 nigdy? nawet raz? w eLO? nie wierzę... halo, halo obudzmy sie. takich facetow jest wiecej niz sadzisz. Ci, ktorzy zdradzaja to niedojrzala emocjonalnie grupka - na pewno mniejszy % niz tych wiernych Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 4 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2007 I tutaj mozna z czystym sumieniem zacytowac klasyka "jak Kuba Bogu...". Jason przeginasz pale i dobrze o tym wiesz Utnij leb jednej sprawie, zacznij druga a nie targasz sie z emocjami i sam nie wiesz czego chcesz Pchajac sie w takie gowno mozesz tylko wiecej stracic anizeli zyskac. Pisze to z pelna odpowiedzialnoscia, bo skoro wymagasz od Pani U. okreslenia sie (pozdro dla kumatych ), sprobuj sie sam najpierw okreslic. Masz ochote na inny "towar", oki, korzystaj z zycia ale daj sobie siana z_wiadomo_kim (to moje zdanie, ktorego jestem pewny w 101%) bo z tej maki chleba niestety nie bedzie. No chyba, ze chcesz wciagnac niczego nie swiadoma dziewczyne w bagno, w ktore sam wchodziles bardzo powoli...Robiac to swiadomie wychodzisz na penisa Mejt, mowisz o zdradzie jak o olimpiadzie. "Kto zdradzil = macho" ? Czy jak ? Zdrada to najwieksze skurwysynstwo jakie moze byc Zreszta, latwiej jest sie wypowiadac kiedy zamiast "pociagac za cyngiel, stanie sie po drugiej stronie barykady i zacznie przyjmowac kule" Cytuj Odnośnik do komentarza
Kamtek Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 Ech, Kamtek, pieprzony konserwatysto. Ortodoksie od siedmiu boleści. Kobiety się zdradza. Dla sportu i podkreślenia swej męskości. Nic się nie znasz, nic... Cytuj Odnośnik do komentarza
M8_Pl Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 Broń Boże nie napisałem kto zdradził= macho. Przecież zdradę rzadko chyba się planuje. Jakaś imprezka, dwa drinki za duzo i sie zdarza. Miałem na myśli coś raczej w stylu: kto w tej sprawie jest bez grzechu niech pierwszy rzuca kamień Dlatego zapytałem czy nikt z was nie zdradził. A rada Majka chyba juz dana jest za późno Drugi temat spalony Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 5 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2007 A rada Majka chyba juz dana jest za późno D.gif Zdrada, zdradzie nigdy nie jest rowna. Od tego trzeba wyjsc. Co dla jednej dziewczyny jest nie do przyjecia, inna moze zaakceptowac bez mrugniecia okiem. Tylko po co pchac sie w bagno ? Jason nie jest 20 letnim szczylem (jak np ja), tylko doroslym facetem i powinien chyba umiec podjac jednoznaczna decyzje. Woz albo przewoz. Niby jest z pania U. a mimo to kreci (w doslownym znaczeniu tego slowa) z kolejna babka na boku, dopowiadajac sobie do tego jakas tam historie, oklamujac samego siebie, ze robi dobrze. Dupa Wiem sam po sobie (ale ja jestem dosyc dziwnym i odosobnionym przypadkiem), ze kiedy jest sie z tym "kims" kto znaczy dla nas wiele, ostatnia rzecza ktora bym zrobil byla by zdrada. Owszem, moge ja specjalnie wnerwic, sprawic aby byla ciut zazdrosna jakas glupia gadka nt kolezanki, bo bez zazdrosci (chociazby najmniejszej) nie mozna zbudowac dlugoterminowego zwiazku. Zazdrosc = zainteresowanie i walka o druga osobe. Im dluzej jednak zwiazek trwa, tym to zainteresowanie obopolne maleje...ale odbiegamy zdecydowanie od tematu Do czego pije...Skoro Pink D. umie isc na impreze, wyrywac lachony na boku, uwaza sie za 100% faceta z tego powodu, powinien umiec zrobic jedna rzecz do ktorej zbiera sie od X czasu i zebrac sie nie moze. No chyba, ze cos sie zmienilo a ja niedoinformowany jestem Krotko...chcesz sie umawiac z innymi dziewczynami, zakoncz zwiazek. Wszystko to, jest jednak tylko teoria. Niby tak powinno byc, tak powinno sie postepowac. Wg mnie tak powinien postepowac przede wszystkim ODPOWIEDZIALNY facet, ktory zdaje sobie sprawe z tego, ze bedac z kims nie moze myslec juz w kategoriach "ja", "ona" ale powinien sie przestawic na myslenie "MY". Od osoby niedojrzalej psychicznie nie mozna wymagac takich zachowan...ale z tego co mi wiadomo Jason, raczej sie nie lapie do tej grupy. Aha. Bo pewnie zaraz mi ktos powie, ze zycie jest nie po to, zeby siedziec z jedna dziewczyna przez 4-5 lat...ze chce sie bawic, "zyc pelnia zycia" (to jest ostatnio nawet modne). A wiec skoro chce byc taki f-f-f-fristajlo, niech bedzie ale po co mamic kogokolwiek zwiazkiem a na boku krecic z inna dla czystego sportu ? Powtorze sie po raz kolejny..."woz albo przewoz"... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.