Skocz do zawartości

Kącik złamanych serc


T-m

Rekomendowane odpowiedzi

Zimny - na stały związek będziesz miał czas... Tak to zazwyczaj bywa, że jak Ty jesteś już gotowy na coś więcej, to kobitki mają jeszcze bajzel na strychu i same nie wiedzą czego chcą (a podobno to faceci później dojrzewają). Dlatego proponuję kilka opcji:

- odpuść sobie związki, korzystaj z życia, szukaj młodych, fajnych, jędrnych (jednak istnieje ryzyko "głupiego" zakochania się przez tą drugą stronę!)

- szukaj kobiety (nie dziewczyny, laski, lachonka itp.) starszej od siebie, która wie czego chce w życiu, a nie jedno już przeżyła i doceni bardziej Twoje zaangażowanie

- sex, sex, sex

 

Tak, to co napisałem powinno się traktować z przymrużeniem oka, ale... ;)

Odnośnik do komentarza

Dzejson czasy sie troche zmienily :>

Teraz to mlodsze leca na starszych, rzaaaaaaaaaaaaaaadko jest na odwrot :).

- szukaj kobiety (nie dziewczyny, laski, lachonka itp.) starszej od siebie, która wie czego chce w życiu, a nie jedno już przeżyła i doceni bardziej Twoje zaangażowanie

 

Oprocz tego podpunktu, reszta jest wlasnie takimi lachonami ktore leca na samochod etc [; .

 

 

Ciezko bedzie Zimny mial kogos takiego znalesc.

Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick

Co Wam powiem, to Wam powiem ale...bedac w wieku 18 lat nie ma tez co oczekiwac "cudow" od faceta :] To sa "pierwsze sliwki robaczywki" :) Zimny musi sie "otrzaskac" w temacie, zdobyc doswiadczenie i tyle. Pozniej jest juz z gorki :)

Odnośnik do komentarza

Mi jest przykro poprostu. Bardzo sie w dziewczynie zakochalem, a ona tak mnie potraktowala. Co gorsza ona nie widzi w swoim zachowaniu nic zlego, chyba ze to ze mna cos jest nie tak i zle mysle..

 

Narazie nie odzywam sie do niej, choc bardzo mi ciezko, szczegolnie jak widze ja na gg..ale postanowilem sobie ze sie pierwszy nie odezwe, ani na gg, ani sms, ani w szkole mimo ze siedzie centralnie przede mna.

Odnośnik do komentarza

Leon, własnie zrobilem cos czego sie nie spodziewalem. Napisala do mnie smsa, w skrocie ze "to ze jest z kims innym nie oznacza ze mamy zerwac kontakt i brakuje jej naszych rozmow bo bardzo mnie lubi"..

 

Odpisalem zimno, ze mogla o tym pomyslec wczesniej bo teraz jest za pozno..

 

Z bolem serca ale tak zrobilem, nie wiem czy to dobrze czy zle, to sie okaze..od tego sms sie juz nie odezwala i pewnie nie odezwie..ale trudno, na kazdej jej zawolanie juz nie bede, moze bylem kiedys, ale teraz juz nie..

Odnośnik do komentarza

Gratulacje Zimny - właśnie przeszedłeś bardzo ważny etap. Pamiętaj teraz - nie możesz się złamać, nie rób też głupstw w postaci umawiania się na randki w ramach zemsty, zadośćuczynienia czy czegoś podobnego. Po pierwsze na dłuższą metę nie daje to satysfakcji, po drugie, można skrzywdzić osobę z którą się idzie na randkę (tak jak skrzywdzono Ciebie). No, chyba, że sytuacja będzie od początku klarowna, że np. umawiacie się na sex i nic więcej, to wtedy koniecznie idź na taki układ, bo to baaardzo dobrze robi na męskie Ego :]

Odnośnik do komentarza
Niektórzy są zbyt dużymi cipami i uginają się pod tym pierdoleniem o tym jakimi zajebistymi przyjacielami jesteśmy i jak to dziewczę bez nas nie przeżyje :roll:

 

I dobrze robisz. Ja bym nie słuchał Panów nad Tobą. Po co mamy tworzyć z siebie stereotyp: "chuja bez serca" (sorry Feanor za wulgaryzm, ale tutaj był potrzebny). Można spokojnie się z kimś rozstać, pokłócić itd. i można zostać w bliskich kontaktach. Zależy od nas samych jak mocni psychicznie jesteśmy i jak dużym uczuciem jeszcze tą drugą stronę darzymy. Ja jestem przeciwnikiem robienia z siebie "obrażonego chłopca" i urywania wszelkich kontaktów. Niech ktoś mi napisze, że tak jest łatwiej i bla bla bla to go perfidnie wyśmieje...

Odnośnik do komentarza

Tak jest łatwiej. Chorym na głowę trzeba być, żeby nadal nadskakiwać pannie, która po prostu kogoś olała. Chyba, że ktoś masochista i lubi tego typu klimaty. A jak powiesz mi Żyłek, że na niespełnioną miłość można patrzeć jak na byle koleżankę, to ja wyśmieję perfidnie Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Tak jest łatwiej. Chorym na głowę trzeba być, żeby nadal nadskakiwać pannie, która po prostu kogoś olała. Chyba, że ktoś masochista i lubi tego typu klimaty. A jak powiesz mi Żyłek, że na niespełnioną miłość można patrzeć jak na byle koleżankę, to ja wyśmieję perfidnie Ciebie.

 

No ja utrzymuje kontakty z ex-dziewczynami, bo nie pamiętam jakieś sytuacji z mojego życia, gdzie mógłbym powiedzieć o dziewczynie: "niespełniona miłość" :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...