Leon Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Chłopaki mądrze prawią, i Żyłek i Dżejson. Baby mają w głowach (lekko mówiąc) dziwnie poukładane. A co pobzykałeś to Twoje ;D Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Zimny - na stały związek będziesz miał czas... Tak to zazwyczaj bywa, że jak Ty jesteś już gotowy na coś więcej, to kobitki mają jeszcze bajzel na strychu i same nie wiedzą czego chcą (a podobno to faceci później dojrzewają). Dlatego proponuję kilka opcji: - odpuść sobie związki, korzystaj z życia, szukaj młodych, fajnych, jędrnych (jednak istnieje ryzyko "głupiego" zakochania się przez tą drugą stronę!) - szukaj kobiety (nie dziewczyny, laski, lachonka itp.) starszej od siebie, która wie czego chce w życiu, a nie jedno już przeżyła i doceni bardziej Twoje zaangażowanie - sex, sex, sex Tak, to co napisałem powinno się traktować z przymrużeniem oka, ale... Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Heh, dopiero teraz zauwazylem, ze zimny ma tylko 18 lat No to posluchaj rady Wilowa, zakrec sie w okol jakies bardziej doswiadczonej Pani Jak mowi staropolskie przyslowie: Na starej.. Dalej nie napisze, bo bym +1 wyrwał Cytuj Odnośnik do komentarza
czornuch Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Dzejson czasy sie troche zmienily Teraz to mlodsze leca na starszych, rzaaaaaaaaaaaaaaadko jest na odwrot . - szukaj kobiety (nie dziewczyny, laski, lachonka itp.) starszej od siebie, która wie czego chce w życiu, a nie jedno już przeżyła i doceni bardziej Twoje zaangażowanie Oprocz tego podpunktu, reszta jest wlasnie takimi lachonami ktore leca na samochod etc [; . Ciezko bedzie Zimny mial kogos takiego znalesc. Cytuj Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Dzejson czasy sie troche zmienily Hmm, az taki stary to chyba nie jestem A sumie zawsze lepiej mi wychodzily kontakty ze starszymi babkami.. Dopiero teraz mam mlodsza od siebie, wiec czas zdyskontowac nabyte doswiadczenie Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Ciezko bedzie Zimny mial kogos takiego znalesc. No jasne, że ciężko. Nie ma nic za darmo. Ja za swoją obecną żoną chodziłem 7 miesięcy, zanim zdecydowała się na związek z młodszym od siebie Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Co Wam powiem, to Wam powiem ale...bedac w wieku 18 lat nie ma tez co oczekiwac "cudow" od faceta To sa "pierwsze sliwki robaczywki" Zimny musi sie "otrzaskac" w temacie, zdobyc doswiadczenie i tyle. Pozniej jest juz z gorki Cytuj Odnośnik do komentarza
Rothman Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Ale powiem Wam, że chyba nie tylko kobiety mają sentyment do byłych. Wielu moich kumpli też jest w stanie wiele zrobić dla dziewczyn, które ich zostawił. Wygląda na to, że to dość naturalne Cytuj Odnośnik do komentarza
timon Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Zimny, po prostu się zaangażowałeś, ale zostałeś zawiedziony. Stare i znane uczucie. Przeszedłem dość podobną historię rok temu. I do tej pory się otrząsnąć nie mogę do końca . Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Mi jest przykro poprostu. Bardzo sie w dziewczynie zakochalem, a ona tak mnie potraktowala. Co gorsza ona nie widzi w swoim zachowaniu nic zlego, chyba ze to ze mna cos jest nie tak i zle mysle.. Narazie nie odzywam sie do niej, choc bardzo mi ciezko, szczegolnie jak widze ja na gg..ale postanowilem sobie ze sie pierwszy nie odezwe, ani na gg, ani sms, ani w szkole mimo ze siedzie centralnie przede mna. Cytuj Odnośnik do komentarza
Leon Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Powiedz mi jedno, po jaką cholerę Ty chcesz z Nią jeszcze gadać ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Zimny Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Leon, własnie zrobilem cos czego sie nie spodziewalem. Napisala do mnie smsa, w skrocie ze "to ze jest z kims innym nie oznacza ze mamy zerwac kontakt i brakuje jej naszych rozmow bo bardzo mnie lubi".. Odpisalem zimno, ze mogla o tym pomyslec wczesniej bo teraz jest za pozno.. Z bolem serca ale tak zrobilem, nie wiem czy to dobrze czy zle, to sie okaze..od tego sms sie juz nie odezwala i pewnie nie odezwie..ale trudno, na kazdej jej zawolanie juz nie bede, moze bylem kiedys, ale teraz juz nie.. Cytuj Odnośnik do komentarza
krzysfiol Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Zrobiłeś bardzo dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Gratulacje Zimny - właśnie przeszedłeś bardzo ważny etap. Pamiętaj teraz - nie możesz się złamać, nie rób też głupstw w postaci umawiania się na randki w ramach zemsty, zadośćuczynienia czy czegoś podobnego. Po pierwsze na dłuższą metę nie daje to satysfakcji, po drugie, można skrzywdzić osobę z którą się idzie na randkę (tak jak skrzywdzono Ciebie). No, chyba, że sytuacja będzie od początku klarowna, że np. umawiacie się na sex i nic więcej, to wtedy koniecznie idź na taki układ, bo to baaardzo dobrze robi na męskie Ego Cytuj Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Zrobiłeś bardzo dobrze Dokładnie Udało Ci się nie zostać G-P Cytuj Odnośnik do komentarza
Reaper Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Niektórzy są zbyt dużymi cipami i uginają się pod tym pierdoleniem o tym jakimi zajebistymi przyjacielami jesteśmy i jak to dziewczę bez nas nie przeżyje :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Już kiedyś o tym tu mówiono: wulgarny język do pewnego stopnia uchodzi w niektórych tematach CMF. Tych kasowanych. Ten do nich nie należy. Następne posty tego typu odznaczał będę ostrzeżeniami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Żyłek Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Niektórzy są zbyt dużymi cipami i uginają się pod tym pierdoleniem o tym jakimi zajebistymi przyjacielami jesteśmy i jak to dziewczę bez nas nie przeżyje :roll: I dobrze robisz. Ja bym nie słuchał Panów nad Tobą. Po co mamy tworzyć z siebie stereotyp: "chuja bez serca" (sorry Feanor za wulgaryzm, ale tutaj był potrzebny). Można spokojnie się z kimś rozstać, pokłócić itd. i można zostać w bliskich kontaktach. Zależy od nas samych jak mocni psychicznie jesteśmy i jak dużym uczuciem jeszcze tą drugą stronę darzymy. Ja jestem przeciwnikiem robienia z siebie "obrażonego chłopca" i urywania wszelkich kontaktów. Niech ktoś mi napisze, że tak jest łatwiej i bla bla bla to go perfidnie wyśmieje... Cytuj Odnośnik do komentarza
Leon Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Tak jest łatwiej. Chorym na głowę trzeba być, żeby nadal nadskakiwać pannie, która po prostu kogoś olała. Chyba, że ktoś masochista i lubi tego typu klimaty. A jak powiesz mi Żyłek, że na niespełnioną miłość można patrzeć jak na byle koleżankę, to ja wyśmieję perfidnie Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Żyłek Napisano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2007 Tak jest łatwiej. Chorym na głowę trzeba być, żeby nadal nadskakiwać pannie, która po prostu kogoś olała. Chyba, że ktoś masochista i lubi tego typu klimaty. A jak powiesz mi Żyłek, że na niespełnioną miłość można patrzeć jak na byle koleżankę, to ja wyśmieję perfidnie Ciebie. No ja utrzymuje kontakty z ex-dziewczynami, bo nie pamiętam jakieś sytuacji z mojego życia, gdzie mógłbym powiedzieć o dziewczynie: "niespełniona miłość" Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.