Skocz do zawartości

Reloaded


Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda finału ze Srokami :(

 

Niemniej uważam, ze ten Toscano to najwyżej nr 2 - brakuje Ci klasowego bramkarza - takiego, co chwytanie i refleks ma na 19/20 - sam się przekonałem, że nawet 2 pkt różnicy bywają kluczowe - zwłaszcza, że na co dzień grasz przeciw najlepszym napastnikom świata. Co prawda ustawienia bramkarskie nie są moją najmocniejszą stroną :] - często mi się wydaje, że tacy jak Toscano są wystarczająco dobrzy, jednak to pozory. Potem i tak w większości sytuacji trzeba kupić sobie jakiegoś super bramkarza :)

Wtedy grając np. przeciw Romie czy innej Barcelonie na wyjeździe czytasz komunikaty - Brilliant save from ABC! zamiast, Oooh, what a goal! Pure inspiration from XYZ :P

Odnośnik do komentarza

@ T-m -> ja też się męczę, a wysoka pozycja to lekki szok. Pierwszy raz gram w Premiership i tutaj chyba nie ma słabych drużyn. Nie ma opcji, aby jak w Polsce wygrywać co drugie spotkanie 3:0.

@ Raulb -> w FM06 nie mam szczęścia do bramkarzy. Często przytrafiają im się babole, a średnia nota oscyluje około 7,00-7,20. Jednak umiejętności Toscano oceniam wysoko.

--------------------------

 

Paul Davies od pierwszej kolejki zdobył sobie uwielbienie fanów i miano najbardziej regularnego strzelca Premiership. Jednak dotychczas brakowało meczu, w którym nasz snajper dał popis absolutnie perfekcyjny. A może teraz tak mi się wydaje, bo widziałem spotkanie z Man City? W każdym razie w starciu z The Citizens Davies w pojedynkę najpierw przeważył losy na naszą szalę, a potem dobił rywala. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, ale dwa precyzyjne, techniczne uderzenia z dystansu Daviesa dały nam prowadzenie 2:0 do przerwy. Po zmianie stron wychowanek Tottenhamu najpierw skompletował hat tricka, a potem strzelił gola numer 4, który jednocześnie był błyskawiczną ripostą na honorowe trafienie Barbery. Liczyłem na kolejne gole naszej gwiazdy, ale moja chciwość została ukarana. Na kwadrans przed końcem Davies nabawił się kontuzji kostki i opuścił boisko mocno kuśtykając. Diagnoza wykazała uraz na tyle groźny, że dwumecz Pucharu UEFA z Crystal Palace rozegramy bez głównego żądła w ataku. Nie zastąpi go w tych rozgrywkach Tomas Hynek, który nie został do nich zgłoszonych. A wielka szkoda, gdyż w końcówce Czech strzelił swojego trzeciego gola w ostatnich 4 spotkaniach.

 

Premiership (kolejka 28/38), 02.03.2019

[3.] Nottm Forest – Man City [8.] 5:1 (2:0)

13’ Davies 1:0

37’ Davies 2:0

57’ Davies 3:0

65’ Barbera 3:1

66’ Davies 4:1

81’ Hynek 5:1

 

MoM Davies (ST, Nottm) – 4 gole, nota 10

 

Widzów – 39 964

Odnośnik do komentarza

To prawda. Razem z Ostojicem tworzą zajebisty duet. Szkoda, że nie zawsze są zdrowi.

-------------------

 

Kontuzje kluczowych napastników (Ostojic, Davies) sprawiły, że przed pierwszym meczem Pucharu UEFA z Crystal Palace miałem problemy ze skompletowaniem składu. Ostatecznie w ataku wystawiłem młokosa Ferreirę oraz rekonwalescenta Mosesa. Poziom spotkania zawiódł komplet widzów na City Ground. Obydwie ekipy grały beznadziejnie i okazji strzeleckich było jak na lekarstwo. Zmiany kadrowe i taktyczne nic nie dawały i wszystko wskazywało na nudny bezbramkowy remis. Wreszcie w 75. minucie nasi kibice mieli powód do świętowania, gdy Anthony Le Tallec precyzyjnie umieścił piłkę w siatce z rzutu wolnego. Odetchnęliśmy z ulgą i zabraliśmy się do obrony wyniku. I pewnie udałoby nam się dowieść zwycięstwo do końca, ale w doliczonym czasie gry defensywny pomocnik Keith Powell posłał petardę z niemal 30. metrów, która z ogromnym impetem wpadła tuż pod poprzeczkę bramki Toscano. W ten sposób przewagę przed rewanżem wywalczyli sobie Londyńczycy.

 

Puchar UEFA (2. runda, mecz 1/2), 07.03.2019

[ENG] Nottm Forest – Crystal Palace [ENG] 1:1 (0:0)

75’ Le Tallec 1:0

90’+1’ Powell 1:1

 

MoM Di Martino (M R, Crystal Palace) –1 asysta, nota 8

 

Widzów – 39 886

Odnośnik do komentarza

Dwumecz w Pucharze UEFA z Crystal Palace przedzielił wyjazd do Londynu na ligowe starcie z… Crystal Palace. Nasi rywale bronią się przed spadkiem, my walczymy o mistrzostwo, tak więc nie mogło być mowy o oszczędzaniu kogokolwiek na pucharowy rewanż. Jeśli decydujące starcie za kilka dni będzie wyglądać jak to ligowe, to jestem dobrej myśli. Grając na obcym terenie kontrolowaliśmy przebieg meczu, wygraliśmy pewnie i bez wątpienia zdobyliśmy przewagę psychologiczną nad rywalem. Co prawda pierwsi zaatakowali gospodarze, a 22-letni Piotr Wróbel mógł otworzyć wynik meczu, ale patent na strzelanie bramek mieli tego dnia moi piłkarze. W 35. minucie ostro bity rzut wolny przez Lecę trafił na wbiegającego w pole karne Ostojica, które wyciągając nogę skierował piłkę do siatki. Mimo przewagi w drugiej połowie meczu długo nie mogliśmy zapewnić sobie zwycięstwa. Dokonał tego dopiero w 83. minucie Nicola Orsi, który wymieniając podania z Tomasem Hynkiem rozmontował obronę The Eagles i płaskim strzałem w długi róg ustalił rezultat na 2:0

 

Premiership (kolejka 29/38), 10.03.2019

[20.] Crystal Palace - Nottm Forest [2.] 0:2 (0:1)

35’ Ostojic 0:1

83’ Orsi 0:2

 

MoM Orsi (M R, Nottm) – 1 gol, nota 9

 

Widzów – 18 993

 

 

Kolejka spotkań obfitowała w szlagierowe mecze. Newcastle poległo z Liverpoolem 0:3 i była to dla Srok druga porażka z rzędu. Jednak nie możemy pewnie czuć się na „pudle”, gdyż Arsenal wygrał z Man Utd 2:1 i wskoczył na sąsiadującą z nami pozycję w tabeli.

Odnośnik do komentarza

Nie zapeszajmy

--------------

 

Po czterech dniach znów zameldowaliśmy się na Selhurst Park, ale niestety pucharowy rewanż nijak miał się do niedawnego ligowego starcia. Niby przeważaliśmy, bo przecież musieliśmy gonić wynik, ale niewiele z tego wynikało. Co gorsza, w 30. minucie Słoweniec Valter Birsa dał gospodarzom prowadzenie i teraz rywale mogli bronić się całą drużyną. Do tego doszła życiowa forma bramkarza Arenasa, który łapał wszystko, co leciało w stronę bramki. Najbardziej sfrustrowany był Aurélien Ferreira, który nie wykorzystał żadnego z 5 celnych strzałów. Niemal cały mecz zdzierałem gardło przy linii bocznej, próbując odmienić losy meczu. Niestety do końcowego gwizdka nic się nie zmieniło i zrezygnowany poszedłem pogratulować trenerowi Adrianowi Heathowi awansu. „Mam dość pieprzonych bramkarskich cyborgów” - syknąłem przez zaciśnięte zęby, udając się do szatni.

 

Puchar UEFA (2. runda, mecz 2/2), 14.03.2019

[ENG] Crystal Palace - Nottm Forest [ENG] 1:0 (1:0), dwumecz 2:1

30’ Birsa 1:0

 

MoM Arenas (GK, Crystal Palace) – 9 obronionych strzałów, nota 8

 

Widzów – 26 463

Odnośnik do komentarza

Nie było czasu na rozpamiętywanie porażki w Pucharze UEFA. Dużo ważniejsze cele nadal były przed nami – awans do przyszłorocznej Ligi Mistrzów, a może także mistrzostwo Anglii. Dlatego zmobilizowani przystąpiliśmy do pojedynku z Sunderlandem. Zaczęło się dla nas bardzo pechowo, bo już w 6. minucie fatalny błąd cofającego się Giorgio De Rosy umożliwił Manfredowi Penzowi dać Czarnym Kotom prowadzenie. Potem włoski stoper jeszcze kilka razy niepewnie interweniował i bardzo szybko został przeze mnie zmieniony. Szczęśliwie do gry od pierwszej minuty desygnowałem napastnika Tomasa Hynka. Nasz zeszłoroczny bohater wyrównał w 28. minucie, gdy ściął z lewego skrzydła w pole karne i gdy wszyscy spodziewali się podania do Ostojica, Czech posłał piłkę w krótki róg zaskoczonego Alana Burtona. Kapitan Sunderlandu jeszcze przed przerwą drugi raz musiał sięgać do siatki, a tłum fanów znów oklaskiwał Hynka. Tym razem skorzystał on z doskonałej wrzutki z głębi pola Andrésa Peñi oraz bierności dwójki stoperów gości. Po zmianie stron trwał show Tomasa, którego dokładne podanie do Aurélien Ferreiry dało nam prowadzenie 3:1 w 57. minucie.

 

Wszyscy odetchnęliśmy z ulgą sądząc, że jest po meczu. Jednak czekała na nas jeszcze półgodzinna nerwówka. Zaczęło się od czerwonej kartki dla Josha Myersa, który w 61. minucie nadrabiał swój błąd w ustawieniu taktycznym faulem. Kilka minut później Austriak Penz strzelił na 3:2 i wydawało się, że rozpędzeni goście zmiotą nas z murawy. Jakimś cudem udało nam się przetrwać, za co największe podziękowania należą się bramkarzowi Toscano. Włoch obronił tego dnia aż 10 celnych strzałów, z czego większość została oddana w końcowym kwadransie.

 

Premiership (kolejka 30/38), 17.03.2019

[2.] Nottm Forest – Sunderland [11.] 3:2 (2:1)

6’ Penz 0:1

28’ Hynek 1:1

41’ Hynek 2:1

57’ Ferreira 3:1

61’ Myers (D R, Nottm) cz.k.

70’ Penz 3:2

 

MoM Hynek (ST, Nottm) – 2 gole, 1 asysta, nota 9

 

Widzów – 39 976

 

 

Sensacyjnie zakończyło się spotkanie na Pride Park, gdzie broniące się przed spadkiem Derby County zremisowało 1:1 z liderującym w lidze Liverpoolem. Tym samym nasi lokalni rywale umożliwili nam awans na pierwszej miejsce w tabeli. Mamy punkt przewagi nad The Reds i jeden mecz zaległy.

Odnośnik do komentarza

@ Fenomen -> w FM06 nie mam szczęścia do bramkarzy. Często przytrafiają im się babole, a średnia nota oscyluje około 7,00-7,20. Jednak umiejętności Toscano oceniam wysoko.

--------------------------

 

chyba nie Fenomen - a raulb :>

 

Szkoda tego Crystal Palace, byli do przejścia :(

Zauważyłem taką zależność w FM, że jeśli grasz z tą samą drużyną 3 mecze z rzędu - jak w Twoim przypadku - to najmocniejszy skład i najlepszą taktykę trzeba zachować na najważniejszy - czyli u Ciebie to był rewanż w Londynie. Inaczej AI zazwyczaj sprawi, że Twoi grajkowie się wyhulają w jednym z poprzednim meczy - a przeciwnik zagra na przysłowiowe 120% możliwości.

No, ale shit happens :|

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, że Raulb. Sorry :/

A co do trójmeczu z Crystal Palace - tak to jest, jak się chce wszystkie sroki za ogon złapać, a kontuzje zawężają kadrę.

-------------------------

 

FA Cup to ostatnie pucharowe rozgrywki, które jeszcze zakłócają naszą pełną koncentrację na lidze. Jednak miano obrońcy tytułu zobowiązuje więc w atmosferze pełnej mobilizacji przystąpiliśmy do starcia z Leeds. Potwierdziło się, że z tym rywalem zawsze gra nam się wyjątkowo ciężko. Pawie absolutnie zdominowały drugą połowę, momentami nie pozwalając nam nawet powąchać piłki. Zmiany poleceń indywidualnych i zespołowych nic nie wnosiły do naszej gry i w przerwie miałem nie lada zagwozdkę, jak ożywić nasze ofensywne poczynania. Z pomocą przyszli rywale, którzy na początku drugiej połowy obdarowali nas rzutem karnym. Stały fragment wykorzystał Ostojic i choć po chwili wyrównał snajper reprezentacji Anglii Raymond Putterill, nie daliśmy się już potem zepchnąć do defensywy. Nasze ataki zaczęły się zazębiać, a współpraca Daviesa z Ostojicem przypominać pierwszą połowę sezonu. W 67. minucie Anglik przejął piłkę na skrzydle i natychmiast posłał ją przed pole karne. Stamtąd bez przyjęcia huknął Serb i futbolówka wpadła do siatki tuż przy lewym słupku Roberto Leoniego - według statystyk najlepeszgo bramkarza Premiership. Największa owacja miała miejsce w 82. minucie, gdy nasz wychowanek Mark Beech po krótkim rajdzie w asyście obrońców strzelił swojego pierwszego gola w barwach Forest. 17-latek cieszył się jak dziecko, całując klubowy herb na czerwonej koszulce. Ta sytuacja nieco nas zdekoncentrowała, gdyż goście błyskawicznie odpowiedzieli trafieniem Vincenzo Ruggiero i do końcowego gwizdka drżeliśmy o awans do półfinału.

 

FA Cup (6. runda), 20.03.2019

[PRM] Nottm Forest – Leeds [PRM] 3:2 (0:0)

49’ Ostojic (kar.) 1:0

52’ Putterill 1:1

67’ Ostojic 2:1

82’ Beech 3:1

86’ Ruggiero 3:2

 

MoM Ostojic (ST, Nottm) – 2 gole, nota 8

 

Widzów – 23 371

 

 

Sukcesy w pucharach w dużej mierze zawdzięczamy szczęściu w losowaniach. Nie inaczej było teraz, gdy w półfinale trafiliśmy na Q.P.R. Musimy jednak uważać, gdyż Rangersi przewodzą w Champioship i już zapewnili sobie awans o klasę wyżej. W drugiej półfinałowej parze zagra Liverpool i Sunderland, który niespodziewanie wyeliminował Manchester United. Ten wynik oznacza, że Czerwonych Diabłów zabraknie w jakichkolwiek rozgrywkach europejskich w sezonie 2019/20 (obecnie są 13. w lidze).

Odnośnik do komentarza

Marzec 2019

 

Bilans: 4-1-1, 14:7

Premiership: 1. [+1 pkt.], 57 pkt, 66:35

FA Cup: 6. runda – 3:2 z Leeds

Carling Cup: finał – 0:2 z Newcastle

Community Shield: 3:1 z Arsenal

Puchar UEFA: 2. runda - 1:2 z Crystal Palace

Finanse: + € 10,89M (- € 383 tys.)

Budżet transferowy: € 6,85M (€ 19,42M)

Budżet płac: € 25,17M (€ 25,84M)

Nagrody: Manager Miesiąca: Łaziii (2.); Piłkarz Miesiąca: Nicola Orsi (2.)

 

Transfery (Polacy): brak

 

Transfery (świat):

Fabrício (22, ML, BRA) [Santos -> Al-Ittihad] - € 1,6M

Souza (22, ST, BRA) [São Caetano -> São Paulo] - € 240 tys.

 

Ligi świata:

Anglia: Nottm Forest [+1]

Francja: Marsylia [+15]

Hiszpania: Villarreal [+11]

Niemcy: Werder Brema [+6]

Polska: Śląsk [+4]

Włochy: Roma [+4]

 

Ranking FIFA:

1. Brazylia, 2. Włochy, 3. Francja,..., 22. Polska [+2]

Odnośnik do komentarza
A co do trójmeczu z Crystal Palace - tak to jest, jak się chce wszystkie sroki za ogon złapać, a kontuzje zawężają kadrę.[/i]

 

Skąd ja to znam - w Hiszpanii masz możliwość zgłoszenia 25 zawodników do gry (plus juniorzy) i jak Ci się coś posypie w składzie, to masz przejebane :-)

Odnośnik do komentarza

@T-m -> Prawa Murphy'ego wiecznie żywe.

------------------

 

Po pucharowo-ligowym maratonie przyszła 2-tygodniowa przerwa reprezentacyjna (Rosja-Polska 0:0). Ten okres miał być dla nas okazją do odpoczynku i naładowania baterii. Niestety najwyraźniej moi podopieczni się rozleniwili, bo wyjazdowy mecz z Blackburn był jednym z najgorszych w naszym wykonaniu. Mój zespół nie istniał na boisku, wykazując szczątkową ochotę do gry. Rzadkie ataki kończyły się na bezbłędnie działającej linii defensywy pod dowództwem Karla Svenssona. Jego koledzy z ataku bezlitośnie zdyskontowali ogromną przewagę i po bramkach Jamie Peppera oraz Jonathana Francisa wygrali 3:0. Dopełnieniem fatalnego występu była poważna kontuzja Nicoli Orsiego, która wyeliminowała z gry naszego prawoskrzydłowego do końca sezonu. Francuz osiągnął ostatnio wysoką formę, zajmując 2. miejsce w głosowaniu na Piłkarza Marca. Teraz szansę gry dostanie mój rodak Maciej Mróz.

 

Premiership (kolejka 31/38), 03.04.2019

[6.] Blackburn - Nottm Forest [1.] 3:0 (1:0)

20’ Pepper 1:0

63’ Pepper 2:0

78’ Orsi (M R, Nottm) ktz.

86’ Francis 3:0

 

MoM Svensson (D C, Blackburn) – 15/17 pojedynki główkowe, nota 9

 

Widzów – 31 354

Odnośnik do komentarza

@ T-m: Dlatego na głowie trzeb stawiać by mieć utalentowanych juniorów :P takich młokos z ambicjami nawet przez parę tygodni potrafi grac znacznie powyżej swoich aktualnych umiejętności.

 

łaziii - liczę na Majstra - masz na to realne szanse - jak nie to stawiasz dużego browca :P

Odnośnik do komentarza
@ T-m: Dlatego na głowie trzeb stawiać by mieć utalentowanych juniorów :P takich młokos z ambicjami nawet przez parę tygodni potrafi grac znacznie powyżej swoich aktualnych umiejętności.

 

łaziii - liczę na Majstra - masz na to realne szanse - jak nie to stawiasz dużego browca :P

 

Mój skład ma tak około 23-24 lat średnio, więc nie wiem o co Ci chodzi :keke: o Legendę, który ma 34 lata? :P ( http://forumcm.net/index.php?showtopic=216...st&p=655449 i 3 kolejne moje posty)

Odnośnik do komentarza

Co do tych juniorów to pełna zgoda. Widzę, że taki wychowanek Mark Beech gra w każdym meczu na 7-8, a ma dopiero 17 lat.

----------------------

 

Mecz z Aston Villa był lustrzanym odbiciem naszej ostatniej wizyty w Blackburn. Teraz to my dyktowaliśmy warunki na boisku, a rywal nie miał pomysłu na grę. W pierwszej połowie nasza frustracja rosła wraz z każdą kolejną nie wykorzystaną sytuacją, ale na szczęście tuż przed przerwą Paul Davies dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Po zmianie stron zmarnowaliśmy jeszcze kilka okazji na podwyższenie rezultatu, ale w obliczu fatalnej dyspozycji rywala nie martwiłem się o końcowy wynik. Do czasu, bo w 84. minucie The Villans oddali pierwszy celny strzał na bramkę Toscano i od razu piłka zatrzepotała w siatce. Zerwałem się z ławki jak oparzony, bo chwila braku koncentracji doprowadziła do nerwowej końcówki. Na szczęście moich podopiecznych udało się dowieźć zwycięstwo do końca, bo inaczej czekałaby ich długa i bolesna odprawa pomeczowa.

 

Premiership (kolejka 32/38), 07.04.2019

[2.] Nottm Forest – Aston Villa [15.] 2:1 (2:0)

40’ Davies 1:0

45’+1’ Davies 2:0

84’ Kozma 2:1

 

MoM Davies (ST, Nottm) – 2 gole, nota 9

 

Widzów – 39 982

 

 

Wszystko wskazuje na to, że z wyścigu o tytuł wypadło Newcastle, które ledwie zremisowało z Man City. Teraz Sroki muszą się skupić na walce z Middlesbrough i Blackburn o prawo do startu w przyszłorocznej Lidze Mistrzów.

Odnośnik do komentarza

Stawka naszego meczu z Arsenalem była ogromna. Zwycięstwo gospodarzy z Emirates Stadium dawałoby im awans na pozycję lidera – coś, co trudno było sobie wyobrazić po 1/3 sezonu, gdy Kanonierzy po fatalnym starcie rozgrywek utknęli w dolnej części tabeli. W dodatku podopieczni Raya Wilkinsa chcieli się odegrać za bolesne porażki z ostatniego lata, czyli 1:3 o Community Shield i 1:5 w Premiership.

 

Mecz na szczycie zawiódł postronnych kibiców. Walka toczyła się głównie w środku pola, a piłka rzadko wędrowała w okolice pola karnego. W naszym zespole dobrze grali napastnicy Ostojic i Davies, ale nie mieli należytego wsparcia ze strony kolegów. Równiejszą dyspozycję mieli tego dnia zawodnicy Arsenalu, którzy w wymęczyli bezcenne zwycięstwo dzięki bramce Ricardo Hidalgo w 38. minucie. Błysk geniuszu Kanonierów pozwolił im za pomocą krótkich podań rozklepać naszą obronę i 21-letni Hiszpan uradował komplet widzów na Emirates Stadium.

 

Premiership (kolejka 33/38), 07.04.2019

[3.] Arsenal - Nottm Forest [1.] 1:0 (1:0)

38’ Hidalgo 1:0

 

MoM Hesse (M C, Arsenal) – 5 przechwytów, nota 7

 

Widzów – 59 966

Odnośnik do komentarza

Ledwo co Arsenal wdrapał się na fotel lidera, a już zdążył przegrać u siebie derby z Chelsea 0:1. To otwierało nam szansę na przejęcie przodownictwa w tabeli, ale trzeba było wygrać z Portsmouth. Gospodarze nie mieli już o co grać, gdyż na pewno sezon zakończą w środku tabeli. Widać było, że brakuje im motywacji do ataków i myślami są już na wakacjach. Mimo takiego podejścia niespodziewanie sprawili nam masę kłopotów. Sami się o nie prosiliśmy, gdyż w 33. minucie Francuz Leca tak beztrosko podawał do bramkarza, że młodziutki Paweł Kucharski mógł bez problemu umieścić piłkę w siatce. 22-letni wychowanek poznańskiego Lecha wyrównał stan meczu po tym, jak w 17. minucie Paul Davies dał nam prowadzenie po asyście Deana Gallaghera. W drugiej odsłonie gry załamała się nasza skuteczność i wszystko wskazywało na podział punktów. Ostatnią zmianę wykorzystałem na wpuszczenie zmęczonego Miodraga Ostojica. Serb nie odmienił naszej gry, a ostatecznie oddał ledwie jeden strzał. Tyle że ten strzał z 86. minuty okazał się dla nas zwycięski.

 

Premiership (kolejka 34/38), 13.04.2019

[12.] Portsmouth - Nottm Forest [2.] 1:2 (1:1)

17’ Davies 0:1

33’ Kucharski 1:1

86’ Ostojic 1:2

 

MoM Davies (ST, Nottm) – 1 gol, 1 asysta, nota 8

 

Widzów – 30 324

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...