meyde Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 to głównie ludzie niewykształceni, biedni - główni beneficjenci środków finansowych z polityki społecznej ..... Bzdura. Na czym opierasz swój sąd? Na tym co niektóre media mówią/piszą? To jest ich największa bolączka - dalej sadzą, że na PiS najwięcej glosuje 'biedaków'. A prawda jest taka, że na rządzących głosuje sporo klasy średniej (choć zgoda, że może ta bardziej z środkowych czy dolnych rejonów). W sumie tacy jak ci w ich spotach - "bandyci niszczyli mi sklep a teraz jest taki spokój że hoho". Widzę co sie dzieje nawet tutaj, na mazurach. Mają spory elektorat wśród zwykłych mieszkańców, którzy są wkurwieni na III RP, tzw. układy. Zresztą, dla wielu ludzi o prawicowych poglądach nie ma innej alternatywy. PO to 'jebani liberałowie", Samoobrona wiadomo, PSL to samo, LPR jest czasami zbyt radykalna w pewnych kwestiach, no i ma nikłe poparcie. Więc albo sie nie ruszą z domów albo pójdą głosować na PiS. To jest dramat tego kraju - nie ma żadnej alternatywy. Wciąż głosuje sie między dżumą, a syfilisem. Odnośnik do komentarza
lukas Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 przecież jest wielu ludzi, którym się nie powiodło finansowo w III RP Pod tymi słowami także chciałem zebrać ludzi prowadzący jakiś drobny interes (czytaj - sklepik) - w moim mieście to właśnie PiS najbardziej jęczał przed wprowadzeniem nowego marketu TESCO - oczywiście razem z PiS byli drobni sklepikarze Odnośnik do komentarza
Feanor Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Niedocenianie siły PiS wśród średnio zarabiającej inteligencji to chyba największa przyczyna niedoszacowania PiS w sondażach. Mam wrażenie, że obecnie PiS może nie mieć 30 ale nawet 35% poparcia. Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Albo i więcej - te sondaże nie są przeprowadzane na wsi. Najlepszy przykład: PSL. Zawsze są niby poniżej progu wyborczego, a co do czego to wchodzą do sejmu. I jeszcze znany motyw - podobno sporo ludzi nie chce sie przyznać przy sondażach o swoich prawdziwych sympatiach. Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Niedocenianie siły PiS wśród średnio zarabiającej inteligencji to chyba największa przyczyna niedoszacowania PiS w sondażach. Mam wrażenie, że obecnie PiS może nie mieć 30 ale nawet 35% poparcia. to też fakt, szczególnie wśród osób z wykształceniem technicznym, drobnych rzemieślników. przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Odnośnik do komentarza
kubasa Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Ten sondażjest nic nie wart. Meyde: to wyobrażenie wyborcy LiD albo Platformy, że ludzie wstydzą sie przyznawać do głosowania na PiS. Nie spotkałem się z czymś takim na Rzeszowszczyźnie na przykład. Odnośnik do komentarza
meyde Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Ten wstyd to raczej dotyczy Samoobrony, LPR czy innych dziwactw. Z PiSem sytuacja trochę unormowała. Choć dalej sądzę, że wiele osób nie chce powiedzieć głośno o swoim poparciu dla rządzących. Odnośnik do komentarza
Mauro Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Ten wstyd to raczej dotyczy Samoobrony, LPR czy innych dziwactw. Z PiSem sytuacja trochę unormowała. Choć dalej sądzę, że wiele osób nie chce powiedzieć głośno o swoim poparciu dla rządzących. Tez zgadzam się, że niekoniecznie PiS jest niedoszacowany. Czy nam sie to podoba czy nie piatkowy teatrzyk w prokuraturze to sukces PiSu na całej linii. Ten sukces wzmocnił wiarę elektoratu PiS w swoja partię. Śmiem twierdzić, że te 30% poparcia miał też tydzien temu, tylko wtedy własnie te ok. 8 % mówiło, że nie zagłosuje na PiS, ale "swoje wiedziało". Teraz podejrzewam, że moga być wręcz dumni z faktu, że popieraja PiS=bardziej ochoczo przyznaja sie do swoich preferencji wyborczych. Tak czy owak po zeszłym piatku wszystko wskazuje na zwycięstwo o Kaczyńskich Odnośnik do komentarza
kubasa Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 Być może w niektórych środowiskach wstydem jest przyznać się do głosowania na PiS, ale tak samo w wiosce gdzie każdy jest za PiS/PSL/LPR czy Samoobroną wstydem jest przyznanie się do głosowania na PO czy SLD. Odnośnik do komentarza
Fugazi Napisano 3 Września 2007 Udostępnij Napisano 3 Września 2007 PO to miekkie siurki, pseudoliberalowie z looserem Tuskiem na czele. Nigdy nie wygraja wyborow bo nie potrafia sie okreslic czego tak naprawde chca. Ostatnio na nich glosowalem i nigdy wiecej. Jakies poparcia dla becikowego, emerytur pomostowych itp. Za PiSem nie przepadam, ale z braku alternatywy nie mam wyboru. Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 PO to miekkie siurki, pseudoliberalowie z looserem Tuskiem na czele. Nigdy nie wygraja wyborow bo nie potrafia sie okreslic czego tak naprawde chca. Ostatnio na nich glosowalem i nigdy wiecej. Jakies poparcia dla becikowego, emerytur pomostowych itp. Za PiSem nie przepadam, ale z braku alternatywy nie mam wyboru. heh, przypomina mi się debata przez ostatnimi wyborami. Jak posłuchałem Tuska, to skutecznie odeszła mi ochota głosowanie na PO. I wiem, że przy ponownych wyborach również tego nie zrobie. Jak dla mnei, to gość chory z nienawiści. Chyba również do siebie. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Jak dla mnei, to gość chory z nienawiści Jesli Tusk jest chory z nienawiści, to co można powiedzieć o J. Kaczyńskim? Chyba brakuje słów w słowniku I pokaż mi ta "ziejącą nienawiść" Tuska do wszystkiego Za PiSem nie przepadam, ale z braku alternatywy nie mam wyboru. No tak, to głosuj na socjalistów z machiną propagandową Skończy się boom gospodarczy, to dopiero poczujecie jakie to super rządy zafundowało nam PiS To już chyba lepiej oddać niewazny głos niż głosować na kogoś do kogo się nie ma przekonania. Albo znaleźć sobie "niszową" partię. Przecież nie jest tak, że wybiera się między PO a PiS, jednak Polacy mają taki instynkt stadny, że chyba nikt takiego nie ma :roll: Teraz przy wzroście notowań PiS jestem pewien, że wygrają "efektem śnieżnej kuli". Bo ludzie będą na nich głosować choćby po to, żeby czuć się "zwycięzca wyborów". Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Ten wstyd to raczej dotyczy Samoobrony, LPR czy innych dziwactw. Z PiSem sytuacja trochę unormowała. Choć dalej sądzę, że wiele osób nie chce powiedzieć głośno o swoim poparciu dla rządzących. Tez zgadzam się, że niekoniecznie PiS jest niedoszacowany. Czy nam sie to podoba czy nie piatkowy teatrzyk w prokuraturze to sukces PiSu na całej linii. Ten sukces wzmocnił wiarę elektoratu PiS w swoja partię. Śmiem twierdzić, że te 30% poparcia miał też tydzien temu, tylko wtedy własnie te ok. 8 % mówiło, że nie zagłosuje na PiS, ale "swoje wiedziało". Teraz podejrzewam, że moga być wręcz dumni z faktu, że popieraja PiS=bardziej ochoczo przyznaja sie do swoich preferencji wyborczych. Tak czy owak po zeszłym piatku wszystko wskazuje na zwycięstwo o Kaczyńskich Ja bym az takiej istotnej wagi do tego nie przykladal. PiS jest jedyna partia, ktora juz od 2 czy nawet 3 tygodni prowadzi kampanie wyborcze - spoty z premierem, konferencje prasowe etc. To sie musi przekladac na wyniki. Podobnie bylo 2 lata temu gdy PO rozpoczelo bardzo dluga kampanie i na samym jej poczatku a nawet i w fazie srodkowej mogli sie czuc wygranymi ale z czasem jak ze swoimi kampaniami ruszaly kolejne partie to ich slupek topnial i topnial. A co do piatkowej konferencji to faktycznie bylo to mistrzowskie posuniecie z punktu widzenia PR. Bo merytorycznie byl to wielki sztos. Mam nadzieje, ze PO w koncu zacznie walczyc w stylu podobnym do PiS i wywlecze na swiatlo dzienne sztosy jakie ludzie PiS krecili i kreca szczegolnie w spolkach SP i tzw. grupie SKOK, ktora stanowi oczko w glowie ukladu obecnego prezydenta i ludzi z nim biznesowo i politycznie zwiazanych. Odnośnik do komentarza
Łonio Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Jak dla mnei, to gość chory z nienawiści Jesli Tusk jest chory z nienawiści, to co można powiedzieć o J. Kaczyńskim? Chyba brakuje słów w słowniku I pokaż mi ta "ziejącą nienawiść" Tuska do wszystkiego A co Ci mam pokazać Wystarczy posłuchać choćby wywiadów IMHO to właśnie "dzięki" PO do władzy dorwali się ludzie jak Lepper i choćby Giertych. Żeby po wyborach PO skuliło ogon i przystąpiło do koalicji, nie milibyśmy przez jakiś czas właśnie w/w ludzi. No ale jeśli chce się mieć decydujący głos startując z pozycji przegranego, to mamy skutki. Odnośnik do komentarza
ubu Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 PO to miekkie siurki, pseudoliberalowie z looserem Tuskiem na czele. Nigdy nie wygraja wyborow bo nie potrafia sie okreslic czego tak naprawde chca. Ostatnio na nich glosowalem i nigdy wiecej. Jakies poparcia dla becikowego, emerytur pomostowych itp. Za PiSem nie przepadam, ale z braku alternatywy nie mam wyboru. Nie podobało ci się, że PO poparło np. becikowe, więc zagłosujesz na PiS, który był autorem tego pomysłu? Dziwna logika. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 Mam nadzieje, ze PO w koncu zacznie walczyc w stylu podobnym do PiS i wywlecze na swiatlo dzienne sztosy jakie ludzie PiS krecili i kreca szczegolnie w spolkach SP i tzw. grupie SKOK, ktora stanowi oczko w glowie ukladu obecnego prezydenta i ludzi z nim biznesowo i politycznie zwiazanych. Z zerowymi "dojściami" w ziobrokaturze, to mogą najwyżej im naskoczyć na bambus albo pomachać świstkami. Prokuratura nie zrobi takiego przedstawienia żeby pokazać jakie machloje są w SKOKach, nie bój żaby. Na tym odcinku PiS jest zabezpieczony tym bardziej, że odsunięcie ich od władzy nie jest przesądzone i żaden prokurator nie będzie ryzykował zemsty Ziobry... A to, że Zbyszek jest mściwy i pamiętliwy to mówi wiele osób z jego kręgu (najlepiej przekonał się o tym Wasserman w Krakowie ) Wystarczy posłuchać choćby wywiadów No dobra, ale skoro Tusk zieje nienawiścią, to co robi Kaczyński, bo ciekawi mnie Twoje stopniowanie. Czy to Tusk mówi o łże-elitach, wskazywał gdzie stało ZOMO czy obrażał w prymitywny sposób kazdego kto się odwazył inaczej myśleć niż Wódz i jego świta? Znaj proporcję mocium panie IMHO to właśnie "dzięki" PO do władzy dorwali się ludzie jak Lepper i choćby Giertych. Żeby po wyborach PO skuliło ogon i przystąpiło do koalicji, nie milibyśmy przez jakiś czas właśnie w/w ludzi. No ale jeśli chce się mieć decydujący głos startując z pozycji przegranego, to mamy skutki. Uwierzyłes w "Wszystkiemu winna PO" to się nie dziwię, że tak myślisz Owszem mogli iść w koalicje (a raczej kapitulację jeśli sobie przypomnimy warunki mającego więcej o 2-3% głosów Wielkiego Zwycięzcy) z PiS, ale widząc po tym jak wyszła na tym Samoobrona i LPR to zrobili bardzo dobrze, że nie dali się wciągnąć. Odnośnik do komentarza
Fugazi Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 PO to miekkie siurki, pseudoliberalowie z looserem Tuskiem na czele. Nigdy nie wygraja wyborow bo nie potrafia sie okreslic czego tak naprawde chca. Ostatnio na nich glosowalem i nigdy wiecej. Jakies poparcia dla becikowego, emerytur pomostowych itp. Za PiSem nie przepadam, ale z braku alternatywy nie mam wyboru. Nie podobało ci się, że PO poparło np. becikowe, więc zagłosujesz na PiS, który był autorem tego pomysłu? Dziwna logika. Becikowe w wersji PiS bylo dla najbiedniejszych, Becikowe w wrersji LPR, ktore poparlo PO na zlosc PiSowi bylo dla wszystkich. PO to pseudoliberalowie ("wielki liberal" Tusk na poczatku lat 90tych glosowal za obowazkowym ZUSem - przykladow mozna by mnozyc), PiS to demagodzy, ale tak naprawde rozumieja wolny rynek i sa o wiele odwazniejsi w podejmowaniu niepopularnych decyzji niz miekka PO. A ze czasem opowiadaja bzdury, ktore "ciemny lud kupi" to na tym polega polityka. PO powinna pozbyc sie Tuska i zastapic go jakims nowym, charyzmatycznym liderem. Inaczej "zawsze bedzie kuraw druga" jak to mawial bohater pewnego filmu. Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 PiS to demagodzy, ale tak naprawde rozumieja wolny rynek i sa o wiele odwazniejsi w podejmowaniu niepopularnych decyzji niz miekka PO Jakie to niepopularne decyzje podjął PiS? Może mówisz o "kupieniu" głosów Solidarności za ledwie kilkanaście miliardów złotych? A czy to może PiS mówiło przed wyborami, że trzeba szukać oszczędności w sferze wydatków socjalnych? Słyszałeś, żeby ktokolwiek z PiS coś takiego powiedział? Nie, bo się bali. PiS co innego mówi, a co innego robi - legendarne 3 miliony mieszkań aż cisną się na usta. Siłą (?) PiSu jest to, że się nie mieszają do gospodarki - poobsadzali swoimi wszystko co się dało w spółkach Skarbu Państwa i koniec ale przynajmniej nie starali się psuć nic na siłę Gospodarka rozwija się obok rządzących, a nie dzięki nim. Już większy wpływ na to mają lokalne samorządy niż skostniały rząd będący w permanentnej kampanii wyborczej. Odnośnik do komentarza
Plotsson Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 PO to miekkie siurki, pseudoliberalowie z looserem Tuskiem na czele. Nigdy nie wygraja wyborow bo nie potrafia sie okreslic czego tak naprawde chca. Ostatnio na nich glosowalem i nigdy wiecej. Jakies poparcia dla becikowego, emerytur pomostowych itp. Za PiSem nie przepadam, ale z braku alternatywy nie mam wyboru. Nie podobało ci się, że PO poparło np. becikowe, więc zagłosujesz na PiS, który był autorem tego pomysłu? Dziwna logika. Becikowe w wersji PiS bylo dla najbiedniejszych, Becikowe w wrersji LPR, ktore poparlo PO na zlosc PiSowi bylo dla wszystkich. Abstrahując już od kwestii robienia sobie na złość, to becikowe w jakiejkolwiek formie jest prorodzinną wariacją na temat ustawy antyśniegowej. Odnośnik do komentarza
Akbar Napisano 4 Września 2007 Udostępnij Napisano 4 Września 2007 A co Ci mam pokazać Wystarczy posłuchać choćby wywiadów IMHO to właśnie "dzięki" PO do władzy dorwali się ludzie jak Lepper i choćby Giertych. Żeby po wyborach PO skuliło ogon i przystąpiło do koalicji, nie milibyśmy przez jakiś czas właśnie w/w ludzi. No ale jeśli chce się mieć decydujący głos startując z pozycji przegranego, to mamy skutki. Gdyby PO podkuliło ogon to rozmawialialibyśmy teraz o prowokacji wobec wicepremiera Tuska i o przecieku autorstwa ministra administracji (choć nie spraw wewnętrznych) Rokity Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi