krystiaan Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Z kolegą się nie zgodzę. Przed maturą robiłem egzamin z tamtego roku i jeśli chodzi o część testową, była ona zdecydowanie łatwiejsza. Ale to już pewnie subiektywna opinia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Mam pytanie do kogoś, kto zdawał już ustny polski lub się po prostu orientuje: czy na salę trzeba wnieść coś poza bibliografią, jaką się otrzymało po zakończeniu roku? Druga sprawa - czy ramowy plan prezentacji jest potrzebny? Czy to tylko jako dodatek i nie trzeba go brać ze sobą? I ostatnia: czy książki z literatury przedmiotu również trzeba omawiać? To, że z podmiotu, wiem, ale przedmiotu również? Wydaje mi się, że nie, bo ztcp miały zostać tam uwzględnione materiały, z których korzystało się przy opracowywaniu analizy tych ważniejszych książek/filmów (podmiotu). Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Ja miałem tylko konspekt. Ale pewny nie jestem, zacząłem robić dzień przed - wieczorem. Niemniej 14 punktów urwałem Edyta przypomina: fakt, cytaty też miałem ;) Cytuj Odnośnik do komentarza
Kaczy Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 ze soba wnioslem tylko cytaty Cytuj Odnośnik do komentarza
skovroneq Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Ogólnie fizyka rozszerzona poszła mi najsłabiej ze wszystkich egzaminów, które pisałem (no może oprócz podstawowego polskiego), ale i tak liczę na jakieś 70-80%. Niby zrobiłem wszystko, chociaż niektóre zadania były tak dziwnie sformułowane, że praktycznie nie było wiadomo, co trzeba zrobić, więc nie wiem jak mają się moje rozwiązania do tego co powinno faktycznie zostać zrobione. Odpowiedzi w necie nawet nie zamierzam sprawdzać, coby się nie okazało, że jednak sporo mam źle... Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 vademecum, w którym WB ma system dwupartyjny, zamiast dwuipółpartyjnego, a Francja wielopartyjny dwublokowy, zamiast partii hegemonicznej to nie jest za bardzo pomocne. mnie rozjebalo zadanie z tym: "scharakteryzuj lad miedzynarodowy", k***a, no z czyms takim sie jeszcze nie spotkalem. zrodla tez nie byly najprostsze. szkoda mi czasu, ktory zmarnowalem na nauke. bo WB ma system dwupartyjny. system dwuipółpartyjny jest choćby w Niemczech, gdzie FDP było partią piwotalną. a Francja niby na jakiej podstawie miałaby mieć partię hegemoniczną? taka sytuacja miała miejsce w Szwecji w latach 1950-1970 na przykład. obecny system partyjny Francji ma się nijak do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 pojebalo mi sie cos z ta hegemonia, czyli wedlug Ciebie Niemcy to dwuipółpartyjny, Francja dwupartyjny blokowy, a Szwajcari system kooperacji partii? Cytuj Odnośnik do komentarza
Ingenting Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 szczerze mówiąc to nie pamiętam jaki jest system partyjny we Francji ;) dwublokowy to choćby Włochy. a Ty masz na myśli jakieś konkretne zadanie z matury? Cytuj Odnośnik do komentarza
trojkatny Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 tak, ale nie pamietam z arkusza. bylo tam, wybrac sposrod podanych: (hegemonia, dwupartyjny blokowy, kooperacji i dwuipolpartyjny) i dopasowac do rzeczywistego systemu w Francji, Niemczech i Szwajcarii. nie wiem co ja z ta hegemonią wymyslilem Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 11 Maja 2012 Udostępnij Napisano 11 Maja 2012 Na maturze ustnej z polaka nie musisz omawiać wszystkiego z literatury podmiotu i przedmiotu. Ja miałem Ogniem i Mieczem, ale nie poruszyłem w ogóle bo bym się w czasie nie wyrobił. ;) Ale pytanie możesz dostać z tego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Sobotnim, ustnym egzaminem z języka polskiego skończył się mój maraton maturalny. Z ustnych jestem w miarę zadowolony, zobaczymy, jak pójdą pisemne: Ustny polski: 20 pkt Ustny angielski: 28 pkt Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Szacunek za ustny polski, ja mam za tydzień egzamin i jeszcze nie przejrzałem lektur ze swojej bibliografii :P Cytuj Odnośnik do komentarza
Hammer Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Dzięki. Jeśli mam być szczery - zacząłem się "uczyć" dzień przed, o 22. Wiele zależy od komisji - w mojej był wicedyrektor i jakaś babka z innej szkoły, generalnie bardzo sympatyczni ludzie i widać było, że chcieli, by ludzie zdali jak najlepiej (chociaż raz chciała mnie zagiąć pytaniem, w jakich krajach tworzył Mrożek?. Nie taki diabeł straszny - naprawdę nie jest to strasznie trudne, jednak fakt, że to zależy to też od tego, kogo ma się w komisji. Ja byłem w tej pierwszej turze zdających i się cieszę: mój temat jest dosyć popularny, więc kiedy pojawi się trzecia, piąta osoba z podobną prezentacją, to mogą już patrzeć na to trochę inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza
jmk Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 matura pisemna z angielskiego to jakas parnoja. zaczelismy z podstawa o 9:00, czas przeznaczony na rozwiazanie to 120 minut. osoby podchodzace do poziomu rozszerzonego, w tym ja, poradzily sobie z tym w +/- 60 minut. planowany poczatek rozszerzenia to 14:00, wliczajac w to 60 minut, ktore zyskalem na szybsdzym napisaniu egzaminu mialem dokladnie 4 godziny by cos z soba zrobic. malo tego, egzamin pisemny rozszerzony podzielony byl na dwie czesci - pisemna (wypracowanie+struktury) oraz rozumienie ze sluchania i czytania. czas na pierwsza to, bagatela, 120 minut. jaki pojeb pisze rozprawke z angola na 250 slow w dwie k***a godziny, podchodzac do rozszerzenia? dobra, 120 minut, napisalem w jakies 50-60 minut, co daje mi kolejna godzine by sobie k***a posiedziec, bo w szkole tak przytulnie. godzine? co ja mowie, jest jeszcze PRZERWA miezdy dwoma czesciami egzaminu, rowne 30 minut, wiec druga czesc zaczynala sie o 16:30. bylem tak wkurwiony, ze nie mialem najmniejszej ochoty sluchac jakichs popierdolonych, fafluniacych pod nosem angolow. ot takie zale Przyzwyczajaj się, na studiach takie czekanie na egzamin/wyniki/wpis to normalka Cytuj Odnośnik do komentarza
peżet Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 matura pisemna z angielskiego to jakas parnoja. zaczelismy z podstawa o 9:00, czas przeznaczony na rozwiazanie to 120 minut. osoby podchodzace do poziomu rozszerzonego, w tym ja, poradzily sobie z tym w +/- 60 minut. planowany poczatek rozszerzenia to 14:00, wliczajac w to 60 minut, ktore zyskalem na szybsdzym napisaniu egzaminu mialem dokladnie 4 godziny by cos z soba zrobic. malo tego, egzamin pisemny rozszerzony podzielony byl na dwie czesci - pisemna (wypracowanie+struktury) oraz rozumienie ze sluchania i czytania. czas na pierwsza to, bagatela, 120 minut. jaki pojeb pisze rozprawke z angola na 250 slow w dwie k***a godziny, podchodzac do rozszerzenia? dobra, 120 minut, napisalem w jakies 50-60 minut, co daje mi kolejna godzine by sobie k***a posiedziec, bo w szkole tak przytulnie. godzine? co ja mowie, jest jeszcze PRZERWA miezdy dwoma czesciami egzaminu, rowne 30 minut, wiec druga czesc zaczynala sie o 16:30. bylem tak wkurwiony, ze nie mialem najmniejszej ochoty sluchac jakichs popierdolonych, fafluniacych pod nosem angolow. ot takie zale Przyzwyczajaj się, na studiach takie czekanie na egzamin/wyniki/wpis to normalka cytując klasyk : "bo jesteśmy gotowi pomyśleć, że oni są tutaj dla nas" Cytuj Odnośnik do komentarza
Counter Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Ja dzisiaj zakończyłem matury, teraz można świętować. Cytuj Odnośnik do komentarza
skovroneq Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Ja dzisiaj zakończyłem matury, teraz można świętować. A ja myslałem, że ja szybko kończę :/. ostatnią mam 18 maja... Cytuj Odnośnik do komentarza
demrenfaris Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 oczywiście musieli dać na maturze z historii tematy wypracowań z dwóch działów, których kijem nie tknąłem. Burzy mi to całą maturę i powoduje poprawkę za rok, fantastycznie. Tak to już jest, jeśli się zakłada na 100%, że będzie choć jeden temat z wieków XV-XIX... Cytuj Odnośnik do komentarza
Vitaliss Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Sobotnim, ustnym egzaminem z języka polskiego skończył się mój maraton maturalny. Z ustnych jestem w miarę zadowolony, zobaczymy, jak pójdą pisemne: Ustny polski: 20 pkt Ustny angielski: 28 pkt 28 pkt z anglika? 20 pkt to nie jest max? tyle się zmieniło przez 4 lata? Cytuj Odnośnik do komentarza
Lagren Napisano 15 Maja 2012 Udostępnij Napisano 15 Maja 2012 Przez rok Rok temu też było oddzielnie podstawa i rozszerzenie, oba na 20 pkt. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.