Skocz do zawartości

The Golden Path


Vetr

Rekomendowane odpowiedzi

02.05.2009

 

AC Allianssi – FC Lahti [suomen Cup runda piąta]

 

Matsi – Haarala, Holmvik, Makela, Lagerblom – Sorsa, Kaijalainen, Koskinen (k), Edu – Djebbour, Parikka

 

Tym razem czekał nas znacznie cięższy pojedynek. Mimo tego szybko objęliśmy prowadzenie. Genialne dośrodkowanie Haarali, zza linii środkowej, trafiło idealnie na głowę Djebboura. Algierczyk celnie przymierzył i pokonał bramkarza. Chociaż przez kilkanaście sekund było groźnie, bo padł na murawę niczym rażony piorunem. Na szczęście po chwili wstał, narzekał jedynie na ból głowy. Zarzekał się, że już nigdy czegoś takiego nie powtórzy. W międzyczasie, bo graliśmy przez chwilę w dziesiątkę, rywale doprowadzili do wyrównania. Obrona oraz Matsi mocno zaspali. Wystarczyło jednak, że na boisku pojawił się Djebbour. Sprytnie zabrał [i bez pytania] obrońcy piłkę, wyszedł sam na sam z bramkarzem. Tylko się zapytał golkipera, w którym rogu umieścić piłkę. Gospodarze jednak znowu nam się odgryźli. Napastnik rywali uderzył tak, że piłka odbiła się od Lagerbloma, trafiła w słupek i od pleców Matsiego wpadła do siatki.

Po przerwie zmieniłem nieco polecenia drużynowe, zwłaszcza dla obrońców. W efekcie rywale nie zaatakowali już naszej bramki. Zawodnicy ofensywni mogli skupić się na tym, co robią najlepiej – na atakowaniu. Szarpaliśmy, gryźliśmy murawę do końca spotkania. W doliczonym czasie gry nasza waleczność została nagrodzona. Dośrodkowanie Moussoro trafiło na głowę Djebboura, którym mocnym uderzeniem zapewnił nam awans do szóstej rundy.

 

AC Allianssi – FC Lahti (2:3)

 

MoM: Rafik Djebbour

Odnośnik do komentarza

03.05.2009

 

W tym sezonie na pewno pożegnamy się z Cleberem i Moussoro. Obydwaj obcokrajowcy nie chcą podpisać nowych kontraktów, a ja nie mogę dopuścić do tego, żeby odeszli „na Bosmanie”.

 

06.05.2009

 

W finale Pucharu UEFA Benfica podejmowała Liverpool. Portugalczycy wygrali po zaciętym pojedynku 1-0 po golu Giorgosa Karagounisa.

 

07.05.2009

 

FF Jaro – FC Lahti [Veikkausliiga 1\26]

 

Matsi – Haarala, Holmvik, Makela (k), Lagerblom – Sorsa, Kaijalainen, Hakala, Edu – Djebbour, Parikka

 

Już w pierwszej minucie groźnie zaatakowaliśmy. Kaijalainen w swoim stylu szarżował lewym skrzydłem, ale został podcięty przez rywala. Przeciwnik obejrzał za to zagranie żółtą kartkę. Po rozegraniu rzutu wolnego piłkę otrzymał Djebbour, ale chybił. Po chwili z dystansu uderzył Hakala, jednak bardzo niecelnie. Gola zdobyliśmy przy okazji kolejnego stałego fragmentu gry. Kaijalainen mocno uderzył zza pola karnego, bramkarz sparował piłkę w bok. Najszybciej do niej wystartował Makela, co nieco zaskoczyło rywali. Rozpaczliwie się rzucili w jego kierunku, ale nasz kapitan tylko na to czekał. Oddał łaciatą niekrytemu Djebbourowi, któremu tylko pozostało skierować ją do pustej bramki. Mimo ciągłych ataków, był to jedyny gol w pierwszej połowie.

Po przerwie nadal nie dawaliśmy pograć rywalom. Ładne dośrodkowanie Parikki trafiło na głowę Sorsy, jednak skrzydłowy trafił w bramkarza. Szczęśliwie piłka trafiła pod nogi Hakali, i wygrywaliśmy już dwiema bramkami. Po tej akcji na boisko wszedł debiutant Pukki. I prawie natychmiast podwyższyliśmy prowadzenie. Fatalne podanie rywali przejął właśnie ten junior. Wpadł w pole karne, po czym podał do stojącego przed pustą bramką Parikki. Snajper trafił jeszcze raz do siatki, tym razem po dośrodkowaniu Kaijalainena, lecz sędziowie dopatrzyli się spalonego. Goście spróbowali zaatakować pozycyjnie, udało im się wyśmienicie. Moi zawodnicy kompletnie zgłupieli, dobrze chociaż, że rywale tego nie wykorzystali. Później szansę na gola miał Pukki, jednak bramkarz jakimś cudem wybił jego strzał. Debiutant miał jeszcze jedną okazję, po dośrodkowaniu Makeli, ale i tym razem górą był bramkarz. Pierwszy mecz, pewne zwycięstwo. Oby taki był cały sezon 2009.

 

FF Jaro – FC Lahti (0:3)

 

MoM: Edu

Odnośnik do komentarza

Świetne transfer na nowy sezon. Silvonen to, także mój gracz. Statystyki ma bardzo podobne, ale u mnie ma 19 lat i dopiero się ogrywa, ale będzie z niego klasowy zawodnik.

 

:kutgw: w nowym sezonie.

 

ps. Mam zajawkę na albańską muzykę po wizycie w Tiranie z moim HJK:P

Odnośnik do komentarza

10.05.2009

 

FC Lahti – Rakuunat Lappeeranta [Veikkausliiga 2\26]

 

Matsi – Haarala, Taulo, Makela (k), Lagerblom – Sorsa, Kaijalainen, Hakala, Edu – Djebbour, Frankowski

 

Zaczęliśmy od mocnego strzału Edu ze skraju pola karnego. Bramkarz z trudem przeniósł strzał nad poprzeczką. To, co się działo przez pierwsze pięć minut gry, trudno opisać. Po prostu masakrowaliśmy gości, nie dając im szans na wyjście z własnego pola karnego! Szkoda jedynie, że, mimo ogromnej przewagi, nic nie wpadło. Najlepszą okazję ku temu miał Hakala, lecz jego strzał zatrzymał się na poprzeczce. Dopiero po jakimś czasie Edu znalazł sposób na ulokowanie niesfornego balonu obszytego skórą w siatce. Trzeba przyznać, że Taulo świetnie wrzucił mu piłkę na głowę. Skuteczność dziś nas zawodziła. Przez większość meczu goście byli w stanie tylko murować bramkę, a my posyłaliśmy strzały Panu Bogu w okno.

Po przerwie zostaliśmy skarceni za nieskuteczność. Edu tak wybijał piłkę z pola karnego, że zahaczył ją ręką, co bezlitośnie wychwycił sędzia. Goście skorzystali z prezentu…

Aż dziw, że dziś wygraliśmy. Właściwie to goście także wręczyli nam prezent w postaci samobója strzelonego w doliczonym czasie gry. Kilku moich piłkarzy dostało burę za ten mecz.

 

FC Lahti – Rakuunat Lappeeranta (2:1)

 

MoM: Ville Taulo

Odnośnik do komentarza

11.05.2009

 

Do klubu dołączył obiecujący 17-letni pomocnik Mika Maenpaa. Zapłaciłem za niego klubowi z Anjalankoski 30 tys euro, ale wierzę, że szybko się spłaci. Dysponuje podobnymi umiejętnościami, co Hakala, gdy do nas przychodził.

 

13.05.2009

 

Barcelona zdobyła Puchar Mistrzów, wygrywając 2:0 z Juventusem Turyn po golach Nihata.

 

17.05.2009

 

Do klubu dołączył młody szwedzki napastnik Daniel Eres.

 

TPS Turku – FC Lahti [Veikkausliiga 3\26]

 

Matsi – Haarala, Taulo, Makela (k), Lagerblom – Siivonen, Kaijalainen, Alomerović, Edu – Djebbour, Frankowski

 

Goście od razu zaatakowali, i zdobyli gola…Bezsensowna gra obrony spowodowała, że strzelec gola był niekryty, w środku pola karnego! Głupota…Do tego przez cały mecz nie pokazaliśmy tego, czym zachwycaliśmy w pierwszym meczu wyjazdowym. Skuteczność nadał wołała o pomstę do nieba. Dobrze, że uratowaliśmy chociaż punkt. Frankowski ładnie przymierzył z rzutu karnego. Jestem zły, bo powinniśmy, jako mistrz kraju, wygrać.

 

TPS Turku – FC Lahti (1:1)

 

MoM: Tatu Makela

Odnośnik do komentarza

10.06.2009

 

FC Lahti – MyPa Anjalankoski [Veikkausliiga 4\26]

 

Matsi – Haarala, Holmvik, Makela (k), van Rijsbergen – Siivonen, Kaijalainen, Alomerović, Edu – Djebbour, Paatelainen

 

Szukałem przyczyn naszego kryzysu, ale szło mi opornie. Nadal nie wiedziałem, dlaczego mimo tylko okazji strzelamy tak mało goli. Goście nie mają takich problemów i szybko znaleźli się na fotelu lidera. Pierwsze minuty należały do nich, ale nie potrafili wykorzystać okazji. Potem już wszystkie piłki lecące w pole karne zgarniał Makela. Dosyć nieźle z dystansu przymierzył Haarala, ale jego strzał przeleciał wysoko nad poprzeczką. Nasze szansę na wygraną wzrosły bardziej, gdy jeden z rywali zupełnie niepotrzebnie sfaulował Paatelainena. Otrzymał za to czerwoną kartkę. Mimo tego do przerwy wynik nie uległ zmianie. A mieliśmy ku temu okazje, jednak jak się z jedenastu metrów [nie z karnego] uderza nad poprzeczką, to tak właśnie jest.

W drugiej połowie nasza gra nie wyglądała lepiej. Dopiero wejście na boisko Parikki nieco zmieniło to spotkanie. Właśnie on zdobył ładną bramkę po wzorowo przeprowadzonej kontrze. Zawodnicy tradycyjnie poprzestali tylko na tym jednym golu. Źle się dzieje, bez powodu.

 

FC Lahti – MyPa Anjalankoski (1:0)

 

MoM: Hannu Haarala

Odnośnik do komentarza

14.06.2009

 

HauPa Haukipudas – FC Lahti [suomen Cup runda szósta]

 

Malm – Hauhia, Taulo, Makela (k), Vuorinen – Lagerblom, Espinal, Alomerović, Edu – Frankowski, Eres

 

Szybko objęliśmy prowadzenie. Frankowski sprytnie zamarkował przyjęcie podania, czym zmylił obrońcę, i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Lekkim uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Asystował mu Alomerović. Luksemburczykowi udało się jakiś czas później podwyższyć prowadzenie. Po dośrodkowaniu Lagerbloma celnie przymierzył głową. W trzydziestej minucie podanie Espinala trafiło pod nogi Eresa, dzięki czemu Szwed zdobył pierwszego gola w nowym klubie. Jeszcze przed przerwą mocnym uderzeniem zza pola karnego zmusił bramkarza do kapitulacji.

Po przerwie rywale nie mieli już nic do powiedzenia. Zostali zmiecieni z boiska, a Eres uświetnił swój występ przegenialną bramką z boku pola karnego. Po prostu Miód!

 

HauPa Haukipudas – FC Lahti (0:9)

 

MoM: Daniel Eres

 

 

Pogoda w tym meczu rulz :_eyes:

Odnośnik do komentarza

15.06.2009

 

W nowym rankingu klubów europejskich znaleźliśmy się na 292 miejscu, 11 oczek wyżej niż rok temu.

 

18.06.2009

 

AC Allianssi – FC Lahti [Veikkausliiga 5\26]

 

Matsi – Haarala, Cleber, Makela (k), van Rijsbergen – Siivonen, Kaijalainen, Alomerović, Edu – Djebbour, Moussoro

 

Powtórka meczu z pucharu nie wchodziła w grę. Mieliśmy wygrać pewnie i zdecydowanie. Życie i założenia nijak mają się do siebie. To gospodarze przeważali, i mogli zejść na przerwę z kilkoma golami na koncie. Fortuna dla nich także nie była łaskawa. Jeden z obrońców w momencie przebłysku stwierdził chyba, że jest niczym Ronaldinho. Postanowił przetestować swoje „umiejętności” dryblerskie na Djebbourze. Czekało go twarde zderzenie z rzeczywistością. Łatwo odzyskaliśmy piłkę, a Algierczyk pewnie pokonał bramkarza strzałem po ziemi.

W drugiej połowie nabrałem podejrzeć, że Alomerović sprzedał mecz rywalom. Tuż po wznowieniu gry zarobił cholernie głupią i niepotrzebną kartkę. Drugą w tym meczu. Mimo tego osłabienia jakoś sobie radziliśmy z przeciwnikiem. W jednej z akcji Kaijalainen nieźle odegrał do Djebboura, ten szybko oddał piłkę Moussoro i gospodarze przegrywali już dwoma bramkami. Chyba był to dla nich duży szok, bowiem już do końca meczu siedzieli cicho na swojej połowie.

 

AC Allianssi – FC Lahti (0:2)

 

MoM: Rafik Djebbour

 

Ciesz się z takiej wymęczonej wygranej. Wyniku spotkania pucharowego nie ma co komentować.

BTW link mi nie działa do ostatniego spotkania.

 

Chciałem już mówić "Nie może być!", ale faktycznie, link z niewiadomego powodu nie działał.

Link już jest fixed.

Odnośnik do komentarza

24.06.2009

 

Inter Turku – FC Lahti [Veikkausliiga 6\26]

 

Matsi – Haarala, Cleber, Makela, Hyyhonen – Siivonen, Kaijalainen, Koskinen (k), Edu – Djebbour, Moussoro

 

Początek meczu był nudny. Nasze ataki były rozbijane przez obronę rywali, zaś ich kontry pewnie przerywał duet KoskinenEdu. Gospodarze zaczęli atakować skrzydłami, gdzie radziliśmy sobie znacznie gorzej. Znów bardzo łatwo rywale mijali naszych bocznych pomocników i obrońców. Rywale, widząc naszą nieporadność, postanowili nam „pomóc”. Jeden z obrońców interweniował tak „świetnie”, że wybił piłkę ręką. Sędzia wskazał na jedenasty metr, a pewnym egzekutorem rzutu karnego był Moussoro. Jeszcze przed przerwą mogliśmy zdobyć drugiego gola z karniaka, jednak tym razem źle przymierzył Haarala.

W drugiej połowie musieliśmy zagrać dużo lepiej. I zagraliśmy! Dobrym posunięciem było wejście Eresa za Moussoro. Szwed przejął dośrodkowanie od Lahitiego, i szybko odegrał do niekrytego Djebboura. Napastnik miał przed sobą tylko bramkę. Tuż przed końcem meczu dobił rywali mocnym strzałem głową po wrzutce Koskinena.

 

Inter Turku – FC Lahti (0:3)

 

MoM: Edu

 

Naszym rywalem w LM będzie kazachski klub Kajrat Ałma-Ata, zaś w drugiej rundzie przyjdzie się nam zmierzyć z FC Basel.

Odnośnik do komentarza

28.06.2009

 

FC Lahti – KuPS Kuopio [Veikkausliiga 7\26]

 

Matsi – Haarala, Holmvik, Makela, Hyyhonen – Siivonen, Kaijalainen, Koskinen (k), Edu – Djebbour, Moussoro

 

Jako pierwszy na bramkę próbował celnie uderzyć Moussoro, jednak bramkarz zdołał wybronić jego strzał głową. Nieco później z dystansu przymierzył Koskinen, ale nasz kapitan również nie był w stanie pokonać bramkarza rywali.

Mecz powinien skończyć się naszym zwycięstwem, bowiem rywale ani razu nie zagrozili naszej bramce. Powinien, ale los chciał inaczej. Tylko beznadziejny remis.

 

FC Lahti – KuPS Kuopio (0:0)

 

MoM: Patrick Bantamoi [KuPS; bramkarz cyborg]

 

 

Wstyd, mieć 58% posiadania piłki, i ledwo zremisować...

Odnośnik do komentarza
Opis meczu też powala :kekeke:

 

Opis odźwierciedla to, co się działo na boisku - było powalająco :kekeke:

 

***

 

01.07.2009

 

Z klubu odeszli:

 

- Cleber do OGE Nice za 1,5 mln euro

- Mikko-Ville Hyyhonen do Mypy Anjalankoski za 900 tys euro

 

Do Lahti przybył na zasadzie prawa Bosmana gracz Paris Saint-Germain Boukary Drame.

 

05.07.2009

 

AC Oulu – FC Lahti [Veikkausliiga 8\26]

 

Matsi – Haarala, Holmvik, Makela (k), Lagerblom – Siivonen, Kaijalainen, Hakala, Hackzell – Djebbour, Eres

 

Z pewną dozą niepewności podchodziłem do tego meczu. Gospodarze wszak w ostatnim meczu wykolegowali MyPę, z którą zawsze mieliśmy kłopoty. Do tego u nas trwa wciąż przebudowa składu. W końcu nie chcemy odpaść z Ligi Mistrzów bez walki.

Jako pierwszy szansę na gola otrzymał Eres po podaniu Hakali, jednak fatalnie przestrzelił. Im dłużej graliśmy, tym było gorzej. Owszem, atakowaliśmy, ale nasze strzały były dalekie od ideału. Wyśmienitą sytuację miał zwłaszcza Hakala. Przez nikogo nie atakowany uderzył z pięciu metrów w boczną siatkę. Dopiero po dłuższym czasie drużyna zaczęła grać na swoim poziomie. Sygnał do ataku dał Holmvik, który długim podaniem obsłużył Djebboura. Algierczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem. Miał w pamięci poprzednią swoją sytuację, gdy trafił wprost w golkipera, tym razem nie popełnił tego błędu, uderzając celnie w długi róg bramki. Dwie minuty później idealne dośrodkowanie Haarali trafiło do Eresa. Szwed ulokował piłkę tuż przy słupku.

Po przerwie zawodnicy znów wrócili do „mizerii”. Jedyną groźną akcję przeprowadził Djebbour po lewej flance, jednak szybko stracił piłkę.

 

AC Oulu – FC Lahti (0:2)

 

MoM: Hannu Haarala

Odnośnik do komentarza

06.07.2009

 

Dwóch nowych zawodników zasiliło szeregi FC Lahti:

 

- Marko Perović za 110 tys euro z Crvenej Zvezdy

- Bruno Souza za 45 tys euro z Vitorii Guimaraes.

 

FC Lahti – Kajrat Ałma-Ata [Liga Mistrzów pierwsza runda kwalifikacyjna 1\2]

 

Matsi – Haarala, Drame, L Lagerblom, Makela (k) – Lahitie, Kaijalainen, Hackzell, P Lagerblom – Eres, Djebbour

 

Na tym meczu pojawiła się tylko jedna gwiazda europejskiego formatu – sędzia. Manuel Enrique Mejuto Gonzalez, więcej dodawać chyba nie trzeba.

Niespodzianka ani przez chwilę nie wchodziła w grę. Zepchnęliśmy rywali do głębokiej defensywy, i raz za razem sprawdzaliśmy czujność bramkarza gości. Początkowo stawiali nam jako taki opór, lecz w końcu musieli skapitulować. Ładną kombinacyjną akcję przeprowadzili nasi napastnicy, a celnym strzałem zakończył ją Eres. Nieco później obrońca rywali powalił Eresa w polu karnym, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Haarala celnie posłał piłkę do siatki, tuż obok zahipnotyzowanego bramkarza. Po kolejnej naszej kontrze Eres zdobył drugiego gola, choć nie ukrywam, że lepszy bramkarz by wyłapał jego strzał głową z trzynastu metrów. Jeszcze przed przerwą nasi napastnicy przeprowadzili bliźniaczą akcję do tej, która dała tam pierwszą bramkę. Tym razem jednak do siatki skierował łaciatą Djebbour.

Po przerwie graliśmy nadal swoje, co udokumentowaliśmy kolejną bramką Algierczyka. Ładnie przy tej akcji zachował się Lahitie. Jednak później goście zdobyli dwie bramki, i to w sposób, który mnie, delikatnie mówiąc, wkurzył. Mianowicie pierwsza bramka padła po „świetnym” wyrzucie z autu rezerwowego Hauhii, wprost pod nogi napastnika rywali. Druga po zbyt słabym odegraniu Dramy do Matsiego. Dramat…

Nieco humor poprawił mi Lahitie, który celnie dobił źle sparowaną przez golkipera piłkę.

 

FC Lahti – Kajrat Ałma-Ata (6:2)

 

MoM: Kim Kaijalainen

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...