Zimny Napisano 28 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2007 Kurde, co prawdziwy menago to prawdziwy menago. KUTGW! Tez tak chce umiec grac w FMa :( Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Na wyjazdowy mecz z chorzowskim Ruchem nie mogłem zabrał kontuzjowanego Szymańskiego, który dzięki temu załapał się na imprezę z okazji wygrania ligi przez nasze rezerwy, za to niespodziewany debiut zaliczył młody Grzesiek Sobański, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Ale bohaterem meczu był jak zwykle Kaźmierczak, który najpierw wykorzystał świetne podanie Selvy, przy okazji ośmieszając defensywę gospodarzy, a potem pewnie wykonał rzut karny podyktowany za faul na Jacku. 21.04.2035 Cicha: 2.657 widzów OE (27/30) Ruch [12.] — Lech [3.] 0:2 (0:2) 8. K.Kaźmierczak 0:1 24. K.Kaźmierczak 0:2 rz.k. Lech: D.Kostadinow — G.Sobański, M.Stachowiak, S.Radović, M.Adamczyk — P.Smółka (57. P.Zawadzki), F.Selva, P.Zając, A.Koliesnikow (73. M.Woźniak) — K.Kaźmierczak (82. G.Białek), K.Jacek MoM: Paweł Zając (MC; Lech) — 9 Odnośnik do komentarza
jasonx Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Sory za spozniony zaplon, ale mialem miesiac odciecia od swiata Gratki za Xerez i powodzenia na Bulgarskiej!!! Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Duża strata do lidera ? Coś mi się widzi, że już za rok w Europie powalczysz Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Do meczu podwyższonego ryzyka z Lechią Gdańsk przystępowałem w złym nastroju, gdyż wciąż jeszcze "moje" Xerez w półfinale Ligi Mistrzów przegrało nieoczekiwanie z Anderlechtem — przeciwnikiem, którego rok temu ogralibyśmy juniorami. Do tego już w 3. minucie Adamczyk popełnił koszmarny błąd, pozwalając na dośrodkowanie Wojciechowskiemu, co skończyło się sprytną główką Wysockiego i golem dla gości. Po objęciu prowadzenia Lechia cofnęła się do obrony i broniła się bardzo skutecznie przez całe sześć minut, kiedy to Smółka zagrał w uliczkę do Jacka, który strzałem głową wyrównał stan meczu. Chwilę później mój humor sięgnął dna, gdy z boiska zszedł kontuzjowany Kaźmierczak, co zmusiło mnie do posłania w bój siedemnastoletniego debiutanta, Michała Kowalczyka. Smarkacz potrzebował trzech minut, by z zimną krwią przelobować Maciejewskiego po pięknym podaniu Radovicia, a jego debiutancki gol zapewnił nam komplet punktów i nie tylko. Po zapoznaniu się z pozostałymi wynikami 28. kolejki odkryłem bowiem, że mamy realne szanse na... wicemistrzostwo kraju. Do Groclinu mieliśmy bowiem sześć punktów straty, a do Cracovii tylko dwa. Niestety w następnej kolejce nasi rywale mieli zmierzyć się w bezpośrednim pojedynku, co odbierało nam jakiekolwiek szanse na pierwsze miejsce. 29.04.2035 Bułgarska: 23.001 widzów OE (28/30) Lech [3.] — Lechia Gdańsk [12.] 2:1 (2:1) TV 3. R.Wysocki 0:1 9. K.Jacek 1:1 20. M.Kowalczyk 2:1 Lech: D.Kostadinow — G.Sobański, M.Stachowiak, S.Radović, M.Adamczyk (46. M.Woźniak) — P.Smółka, F.Selva, P.Zając, A.Koliesnikow (72. L.Mijailović) — K.Kaźmierczak (17. M.Kowalczyk), K.Jacek MoM: Slobodan Radović (DC; Lech) — 8 Odnośnik do komentarza
Dżelei Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Pokonani przez terminarz... bolesne. A jeśli chodzi o Xerez, to spójrz na to z innej strony - najwyraźniej Anderlecht nie jest taki słaby jakby się wydawało, skoro gra w półfinale LM. Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Po zapoznaniu się z pozostałymi wynikami 28. kolejki odkryłem bowiem, że mamy realne szanse na... wicemistrzostwo kraju. Rozumiem, że po latach spektakularnych sukcesów polskich klubów w europejskich pucharach, drugie miejsce w lidze gwarantuje udział w Intertoto ? Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Po zapoznaniu się z pozostałymi wynikami 28. kolejki odkryłem bowiem, że mamy realne szanse na... wicemistrzostwo kraju. Rozumiem, że po latach spektakularnych sukcesów polskich klubów w europejskich pucharach, drugie miejsce w lidze gwarantuje udział w Intertoto ? O dziwlo, w juefie Kwiecień 2035 Bilans: 4-0-0, 10:2 Liga: 3. [+1], 50 pkt, 48:33 Puchar Polski: 3. runda (0:2, 0:0 z Wisłą) Finanse: 17.428.358 euro (+112.923 euro) Nagrody: Marcin Krygier (1. — menedżer miesiąca), Paweł Zając (2. — piłkarz miesiąca) Transfery (Polacy): brak Transfery (cudzoziemcy): brak Ligi europejskie: Anglia: Arsenal [+1] Bułgaria: CSKA Sofia [+1] Francja: Monaco [+5] Hiszpania: Barcelona [+6] Niemcy: Dortmund [+4] Polska: Groclin [+4] Portugalia: Porto [+9] Włochy: Roma [+2] Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Przedostatni mecz sezonu graliśmy w Lubinie z broniącym się przed spadkiem Zagłębiem, a więc mieliśmy realną szansę na przeskoczenie Cracovii, która nie powinna była poradzić sobie z kroczącym pewnie po tytuł Groclinem. Zespół z Grodziska Wielkopolskiego swoje zadanie wykonał, wygrywając 3:0 i zdobywając mistrzostwo, natomiast my zawiedliśmy na całej linii. Dużą rolę odegrała kontuzja naszego kapitana Pawła Zająca, który już w 3. minucie musiał zejść z boiska, ale w tym meczu zabrakło nam zimnej krwi pod bramką rywali. W 52. minucie Marić pokonał Kostadinowa z rzutu wolnego i nasza sytuacja stała się jeszcze mniej przyjemna. Na szczęście na kwadrans przed końcem spotkania na rajd zdecydował się Jacek, Iwan zatrzymał go faulem o jakieś pół metra za późno, a Mijailović z jedenastu metrów przynajmniej przedłużył naszą passę ligowych spotkań bez porażki. Inne wyniki oznaczały, że zajmiemy co najmniej trzecie miejsce, a więc najprawdopodobniej czekały nas występy w Pucharze Intertoto. 05.05.2035 Górniczy Ośrodek Sportu: 7.952 widzów OE (29/30) Zagłębie [15.] — Lech [3.] 1:1 (0:0) 3. P.Zając (Lech) knt. 52. M.Marić 1:0 73. P.Iwan (Zagłębie) cz.k. 75. L.Mijailović 1:1 rz.k. Lech: D.Kostadinow — G.Sobański, M.Stachowiak, S.Radović, M.Adamczyk YC — P.Smółka, F.Selva (53. B.Łazarow), P.Zając (3. L.Mijailović), A.Koliesnikow (67. M.Woźniak) — K.Kaźmierczak, K.Jacek MoM: Ljubiša Mijailović (MC; Lech) — 7 Odnośnik do komentarza
COF Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 Przedostatni mecz sezonu graliśmy w Lubinie z broniącym się przed spadkiem Zagłębiem, a więc mieliśmy realną szansę na przeskoczenie Cracovii, która nie powinna była poradzić sobie z kroczącym pewnie po tytuł Groclinem. Zespół z Grodziska Wielkopolskiego swoje zadanie wykonał, wygrywając 3:0 i zdobywając mistrzostwo, natomiast my zawiedliśmy na całej linii. Dużą rolę odegrała kontuzja naszego kapitana Pawła Zająca, który już w 3. minucie musiał zejść z boiska, ale w tym meczu zabrakło nam zimnej krwi pod bramką rywali. W 52. minucie Marić pokonał Kostadinowa z rzutu wolnego i nasza sytuacja stała się jeszcze mniej przyjemna. Na szczęście na kwadrans przed końcem spotkania na rajd zdecydował się Jacek, Iwan zatrzymał go faulem o jakieś pół metra za późno, a Mijailović z jedenastu metrów przynajmniej przedłużył naszą passę ligowych spotkań bez porażki. Inne wyniki oznaczały, że zajmiemy co najmniej trzecie miejsce, a więc najprawdopodobniej czekały nas występy w Pucharze Intertoto. 05.05.2035 Górniczy Ośrodek Sportu: 7.952 widzów OE (29/30) Zagłębie [15.] — Lech [3.] 1:1 (0:0) 3. P.Zając (Lech) knt. 52. M.Marić 1:0 73. P.Iwan (Zagłębie) cz.k. 75. L.Mijailović 1:1 rz.k. Lech: D.Kostadinow — G.Sobański, M.Stachowiak, S.Radović, M.Adamczyk YC — P.Smółka, F.Selva (53. B.Łazarow), P.Zając (3. L.Mijailović), A.Koliesnikow (67. M.Woźniak) — K.Kaźmierczak, K.Jacek MoM: Ljubiša Mijailović (MC; Lech) — 7 Co za pech . Chociaż macie nagrodę pocieszenia w postaci gry w Pucharze Intertoto Odnośnik do komentarza
Gość Profesor Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 W finale Pucharu UEFA Roma potrzebowała gola w dogrywce, by pokonać angielski Tottenham 1:0. W ostatnim spotkaniu sezonu 2034/2035 podejmowaliśmy świeżo koronowanego mistrza Polski, Groclin. Zwycięstwo wraz z niekorzystnym wynikiem meczu Cracovii z Amiką dawało nam drugie miejsce, wystarczyło więc pokonać najlepszy zespół Orange Ekstraklasy... Łatwo powiedzieć? Owszem, ale wyłącznie ze względu na genialną dyspozycję bramkarza gości, który wybronił chyba z pół tuzina stuprocentowych sytuacji, w tym rzut karny egzekwowany przez Mijailovicia. Jedyny gol tego spotkania padł w 58. minucie, gdy Mijailović zagrał prawym skrzydłem do Jacka, który podał na krótki słupek do Kaźmierczaka. Krzysiek pięknie przyjął piłkę, minął zwodem obrońcę i uderzył pod poprzeczkę nie do obrony. Wygraliśmy 1:0 i teraz nikt już nie mógł mieć wątpliwości co do tego, kto jest najlepszym zespołem Wielkopolski. A trzy minuty po końcowym gwizdku sędziego spiker na Bułgarskiej ogłosił, że Cracovia sensacyjnie zremisowała 2:2 z Amiką, i nasza radość stała się kompletna. Lech Poznań był wicemistrzem Polski i w nowym sezonie miał wystąpić w Pucharze UEFA! 12.05.2035 Bułgarska: 15.132 widzów OE (30/30) Lech [3.] — Groclin [1.] 1:0 (0:0) 58. K.Kaźmierczak 1:0 68. L.Mijailović (Lech) o.rz.k. Lech: D.Kostadinow — G.Sobański, M.Stachowiak, S.Radović, M.Adamczyk — P.Smółka, F.Selva, M.Kłos (77. G.Michalski), A.Koliesnikow (54. L.Mijailović) — K.Kaźmierczak, K.Jacek (68. G.Białek) MoM: Krzysztof Kaźmierczak (ST; Lech) — 8 Odnośnik do komentarza
Willow Napisano 30 Czerwca 2007 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2007 No to teraz kwestia rozwalenia zespołu pokroju Tiligula Tiraspol w pierwszej rundzie, potem kogoś trudniejszego i awans do fazy grupowej Odnośnik do komentarza
citko Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Nie no Profie! Wielkie graty w Twoją stronę! Jak Ty to robisz??? Brakuje mi słów. Wierze, że świętowałbyś teraz majstra gdybyś na Bułgarskiej zawitał nieco wcześniej... || Czekam na tabelki i podsumowanie sezonu:> Odnośnik do komentarza
emik Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 po raz kolejny Prof pokazał że jest the best Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 "To nic, że długi jest marsz..." No, Panie... Jaki tam długi. Za rok będzie mistrz Mam nadzieję, że powalczysz w jUEFA. Gratulacje za niewątpliwy sukces. Z dna, niemal na szczyt w kilkanaście kolejek. Odnośnik do komentarza
Fenomen Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Prof już się pewnie zanudził WDT i chce go jak najszybciej skończyć... nie widzę innego wytłumaczenia Odnośnik do komentarza
sefko1 Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Ale z Was marudy. Zdobyć mistrza w Polsce to póki co nie taka wielka sprawa. Nawet takiej lamie jak ja nie sprawia to większego problemu. Ale LM to już inna bajka. Zresztą pokazał to przykład Bałkanu. Napewno zejdzie pare ładnych seoznów zanim Lech będzie regularnie grać w fazie pucharowej LM. Tak więc czeka Nas sporo sezonów dominacji klubu w OE i mozolny awans w rankingu klubów europejskich, okupiony wieloma graczami, którzy w trybie ekspresowym, bądą chciali wyjechać z kraju za lepszym chlebem. Tak więc nie marudzić tylko kibicować. Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Ale z Was marudy. Zdobyć mistrza w Polsce to póki co nie taka wielka sprawa. Nawet takiej lamie jak ja nie sprawia to większego problemu. Ale LM to już inna bajka. Zresztą pokazał to przykład Bałkanu. Napewno zejdzie pare ładnych seoznów zanim Lech będzie regularnie grać w fazie pucharowej LM. Tak więc czeka Nas sporo sezonów dominacji klubu w OE i mozolny awans w rankingu klubów europejskich, okupiony wieloma graczami, którzy w trybie ekspresowym, bądą chciali wyjechać z kraju za lepszym chlebem. Tak więc nie marudzić tylko kibicować. Masz trochę racji choć przy menedżerskich talentach Psorka daję na to jakieś 4-5 sezonów Więcej można byłoby powiedzieć mając jakieś pojęcie o obecnej sytuacji polskich klubów. W końcu Polska jest mistrzem świata więc teoretycznie lepsi kopacze powinni garnąć się do naszej ligi. Odnośnik do komentarza
Jamal Napisano 1 Lipca 2007 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2007 Swietny sezon Wielkopolska rzadzi w kraju i to mnie cieszy Powodzenia w UEFA i przyszlym sezonie! Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi