Skocz do zawartości

Manchester United


Rekomendowane odpowiedzi

20mln za Vidicia to trochę mało...

Jakby zawołali ze 30-35 mln (tyle moim zdaniem jest wart) mogliby sobie pozwolić na kupno Kjaera czy Davida Luiza a może nawet obu, nimi rzekomo United się interesuje. Potrzebujemy obrońcy, Smalling to trochę mało, jeżeli Vidić odejdzie. Zresztą było to widać w tym sezonie, że w razie plagi kontuzji musimy grać Fletcherem i Carrickiem z tyłu...

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

W tygodniu zwycięstwo z West Hamem w lidze, dzisiaj triumf w finale Carling Cup z AV. Dobry tydzień dla United :-)

 

Nadal w bajecznej formie jest Rooney i z przyjemnością patrzy się na jego grę w ataku (szkoda tylko, że czasami zęby aż bolą, gdy widzi się nieporadność partnerów w ataku Wayne'a). We wtorkowym meczu z WHU irytował mnie natomiast Foster w bramce. Jeśli ktoś narzekał na grę nogami Kuszczaka, to ta część piłkarskiego rzemiosła u Bena w tym tygodniu nie istniała.

Odnośnik do komentarza

Toster to dla mnie najgorszy bramkarz w Man Utd. Będąc skrzywionym przez Football Managera muszę powiedzieć, że ten pan mimo niezłego refleksu chwytania czy nienajgorszej gry w powietrzu podejmuje beznadziejne decyzje. Ja nie wiem co on czasem odwala na tej bramce, zamiast po prostu wybić piłkę, nawet na aut jak to czyni nawet Kuszczak czy Edzio ten zaczyna bawić się w swoje dryblingi z obrońcą, podania tuż koło jego nogi. Daję słowo, niedługo zobaczymy, jak pod presją napastnika przeciwników ten będzie robił 360 czy przekładankę byle tylko nie zhańbić się wybiciem piłki na oślep czy za linię. Często się z kolegą śmiejemy, że Tostera powinno się wrzucić na skrzydło zamiast Parka, i tak zrobiłby więcej w destrukcji niż ukochany przez Fergiego koreańczyk.

A jak już jesteśmy przy bramkarzu, to zdecydowanie potrzebujemy kogoś na tą pozycję. Toster jak najszybciej powinien sobie odpuścić ManUtd/Grę na bramce (na rzecz, powiedzmy skrzydłowego, czy jak lubi grę na tyłach wysuniętego bocznego obrońcy), Edwina jak oglądałem w meczu z Evertonem miałem wrażenie, ze łatwiej by mu się pracowało, gdyby miał zamontowane szyny równolegle do linii bramkowej i tylko pilocikiem by sterował, w ten sposób na pewno przynajmniej ze dwa razy by się rzucił, nie zachowując przy obu bramkach postawy pasywnej (nie twierdzę jednocześnie, że bramki padły przez niego, mam wrażenie, że mógł zrobić więcej). Zresztą powiedzmy sobie szczerze, van der Sar ma prawie 40 na karku, nadal jest świetnym bramkarzem, ale jest też kopalnią doświadczenia, jakbyśmy sprowadzili teraz Akinfeeva czy innego młodego bramkarza i Akinfeev by skorzystał i drużyna, bo nie musiałaby wystawiać w razie kontuzji vdS'a Tostera czy Kusiaka, który jest lepszy od Tostera, ale to tak, jakby powiedzieć, ze ktoś jest lepszy w kontaktach międzyludzkich niż Kuba Rozpruwacz. Uczepiłem się tego Akinfeeva bo liczyłem, że go zeszłego lata sprowadzi, bo były plotki, ale tak się niestety nie stało. Szkoda, rosjanin ma potencjał, by być najlepszym bramkarzem świata w przyszłości i już teraz byłby jednym z najlepszych w Premier League.

Odnośnik do komentarza
Edwina jak oglądałem w meczu z Evertonem miałem wrażenie, ze łatwiej by mu się pracowało, gdyby miał zamontowane szyny równolegle do linii bramkowej i tylko pilocikiem by sterował, w ten sposób na pewno przynajmniej ze dwa razy by się rzucił, nie zachowując przy obu bramkach postawy pasywnej (nie twierdzę jednocześnie, że bramki padły przez niego, mam wrażenie, że mógł zrobić więcej

 

Przesadzasz znacznie. Nie dość, że ocena poparta tylko 1 meczem (w którym to dodatkowo niewiele zawinił), to jednak trzeba mieć w pamięci trudny okres VdS. Dla mnie wciąż światowa czołówka. I Imho będzie to wciąż udowadniał. Jakim cudem on w Fulham 4 lata wytrzymał, to do dziś nie wiem.

 

Edit a Lloris czy tam Akinfieew to roku na ławce z VdS nie wytrzyma. Więc obecna sytuacja - 1 GK światowa czołówka + 2 mających talent gk, to dla MU najlepsze połączenie.

Odnośnik do komentarza

Szkoda Forn, że nie do cytowałeś dalszej części mojej wypowiedzi mianowicie "Zresztą powiedzmy sobie szczerze, van der Sar ma prawie 40 na karku, nadal jest świetnym bramkarzem, ale jest też kopalnią doświadczenia,(...)", no ale ok.

 

Czy ścisła światowa czołówka pewien nie jestem, ale jest narazie wystarczająco dobry. Tylko, że coraz częściej łapie kontuzje, jest coraz starszy, refleks zaczyna mu maleć. Kusiak i Toster nadają się na rezerwowego bramkarza, ale nic więcej, dlatego podtrzymuje to co wcześniej powiedziałem, potrzebujemy nowego bramkarza. Kogoś w typie Akinfeeva czy właśnie Llorisa.

 

BTW

Nie bardzo rozumiem dlaczego "a Lloris czy tam Akinfieew to roku na ławce z VdS nie wytrzyma.". Chodzi o to, że będą musieli grzać ławę ? Wtedy można zastosować najlepsze możliwe rozwiązanie, czyli VdS powoli zmienia się w rezerwowego wciąż jednak często grając, inicjatywę przejmuje nowy, zostawiamy Kusiaka albo Tostera by mieli złudną nadzieję, że kiedyś będą nr. 1 a drugiego sprzedajemy, i wszyscy zadowoleni. Mamy cały czas VdS'a, mamy nowego świetnego bramkarza i Tostera którego przystosowujemy powoli do gry na skrzydle bądź sprzedajemy.

Odnośnik do komentarza

Obecny sezon :

 

Edwin van der Sar - 12 występów

Ben Foster - 9 występów

Tomasz Kuszczak - 8 występów

 

 

Więc czym by się różniła sytuacja względem obecnej ?

 

Teraz VdS kiedy mógł to grał (poza nielicznymi meczami pucharowymi, przez większość faz pucharowych miał obecnie kontuzję), więc sytuacja wyglądała by tak, że na obecnym etapie rozgrywek i tak Akinfeev zagrałby powiedzmy 13 meczy, Kusiak czy toster z 5 a resztę, czyli 12 Edzio.

Poza tym cały czas zapominasz, że on ma 39 lat już. Do jakiego wieku twoim zdaniem powinien być eksploatowany, do 80 ? Może i im bramkarz starszy tym lepszy, ale ten etap kończy się gdzieś na 35-37 roku życia, potem zaczyna się powoli robić tylko gorzej. Nie ma możliwości, by za rok czy dwa grał nadal tak samo dobrze, będzie grał coraz gorzej (nie ma co się oszukiwać i pisać z uśmiechniętym emotkami "wierzę w Edwina :) !"), coraz częściej łapał kontuzje, a my będziemy czasem siłą rzeczy w ważnych meczach skazani na Kusiaka czy Tostera. To mi się nie podoba bo to nie są bramkarze gotowi, by zostać nr. 1 w takim klubie jak Manchester United. Jeżeli jest dobry bramkarz, charyzmatyczny to nie tylko jest go ciężej pokonać, ale cała linia obrony lepiej funkcjonuje, rzadziej zdarzają się nieporozumienia na linii bramkarz-obrona, rzadziej bramkarz postanawia przedryblować napastnika rywala itp.

Odnośnik do komentarza
Więc czym by się różniła sytuacja względem obecnej ?

 

Tym, że zamiast 1 bramkarza który broni pewnie i dwóch którzy mają bronić pewnie, ale zaliczają ciągłe wtopy, masz dwóch bramkarzy którzy bronią pewnie.

 

Myślisz, że obaj będą chętni "odpoczywać" w czasie meczów LM, a grać z Doncaster w FA ? Nie wierzę, aby np. Akinfieev poszedł na taki układ.

Odnośnik do komentarza

W środę na Polsacie leci mecz z Milanem, tym razem na Old Trafford. Milan musi się naprawdę solidnie postarać, by coś ugrać, a nawet jak wymęczy 1-0 to i tak nie awansuje. Liczę na dużo bramek, oby mecz stał na podobnym poziomie co ten na San Siro, tylko tym razem niech United zagra lepiej, bo w pierwszym meczu mieliśmy trochę szczęścia.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Choć od niedzielnego popołudnia już trochę minęło, to wciąż jestem pod sporym wrażeniem swojej pierwszej wizyty na OT i pierwszego spotkania United widzianego na żywo (bilet był prezentem od małżonki na 30. urodziny). Sam pojedynek z Fulham taki sobie, pierwsza połowa wręcz nudna chwilami. Druga owszem lepsza, do tego z trzema bramkami dla MU, ale jakiś tam niedosyt pozostał.

 

Sam stadion robi piorunujące wrażenie głównie wewnątrz, z trybun (zajmowałem miejsce w jednym z najwyższych rzędów górnej części North Stand, mniej więcej na wysokości połowy boiska). Z zewnątrz trochę taki niepozorny. Doping? Jak wielokrotnie już o tym mówiono, mocno średni chwilami. Raz, że goście z Fulham to niespecjalne wydarzenie na OT, a dwa, że generalnie mnóstwo oglądaczy, a i grupa z górnych rzędów Stretford End nie imponowała swoim śpiewem.

 

Do tego trafiłem na obchody stulecia OT - wielki billboard na zewnętrznej ścianie trybuny East głosił to już od początku. Do tego do biletu otrzymaliśmy replikę programu meczowego z premierowego na OT spotkania z Liverpoolem w marcu 1910 r. Fajne to to.

 

Wiem po tym wszystkim jedno - chcę tam wrócić i to niebawem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...