Manchester United

[Urbi]

Tak się zastanawiam od kogo United był/jest bardziej uzależniony, od CR w poprzednim sezonie czy Rooney'a w tych rozgrywkach. Ilekroć Anglik nie gra to Manchester ma gigantyczne kłopoty ze stworzeniem dobrej akcji w ofensywie, Berbatov przede wszystkim nie jest napastnikiem, on może grać ofensywnego pomocnika, ale w systemie z jednym napadziorem nie ma dla niego miejsca, też się dziwie dlaczego nie pojawił się Macheda. Jeśli problemy finansowe United są rzeczywiście tak poważne jak się słyszy, to mogą nadejść ciężkie czasy

[Nathan]

Kontrakt z ManUtd podpisał niejaki Javier Hernndez 'Chicharito' z meksykańskiego Chivas. Dla Czerwonych Diabłów będzie grać od 1. lipca.

 

Widział ktoś go kiedyś na żywo?

[Lucas07]

Znowu zaczęliśmy genialnie. Szybkie dwie bramki, a pod koniec pierwszej połowy podwyższenie na 3:0 i tak jak napisał Kamtek takim wynikiem powinna zakończyć się pierwsza połowa. W ostatnich sekundach pierwszej części gry Bayern się rozszalał. Najpierw dobrą okazję zmarnował Olić, ale Edwin jeszcze nas uratował, ale w doliczonym czasie gry Chorwat już trafił do bramki. Druga połowa zaczęła się  fatalnie, bo Rafael dostał drugą żółtą i musięliśmy grać w 10. Zaczęliśmy się bronić i to było normalne, ponieważ 3:1 dawało nam awans, a w 10 trudno atakować. Dobrą okazję miał Nani, ale tym razem Butt okazał się być górą. Złe zachowanie defensywy przy bramce na 3:2, ponieważ nie można zostawiać takiego zawodnika jak Robben samego przed polem karny. Szkoda, że odpadliśmy, a brak angielskiego zespołu w półfinałach Ligi Mistrzów wygląda bardzo dziwnie.

 

Jeśli chodzi o indywidualne występy zawodnikach Manchesteru to część zagrała naprawdę dobrze. Jak zwykle w bramce znakomicie spisywał się Holender, który nie miał zbyt wielu szans przy bramkach, a kilka razy popisywał się dobrymi interwencjami. Zawiodła defensywa, a przede wszystkim Rafael, który grał po prostu głupio i w taki głupi sposób zarobił dwie żółte kartki. Mi się bardzo podobały skrzydła Czerwonych Diabłów. W dobrej formie ostatnio są Nani i Valencia, którzy potrafią ograć w obecnej dyspozycji najlepszych defensorów świata. Widać było, że Roo nie jest jeszcze w stanie grać na najwyższym poziomie, ale wczoraj zrobił swoje, bo dobrze dograł do Gibsona przy bramce na 1:0.

[Nathan]

Moim zdaniem akurat Rafael ogólnie zagrał dobre spotkanie. Włączał się bardzo często do akcji ofensywnych, a Ribery sobie przy nim zbytnio nie pograł wymuszając ciągle faule...

 

Szkoda, że mój post w Livescorze się sprawdził, i skończyło się to czerwoną kartką, ale myślę, że już w następnym sezonie Rafael będzie grał jeszcze częściej, dzięki czemu będzie zdobywał większe doświadczenie.

 

UNITED!

[Lucas07]

Rafael grał dobrze, ale dostał głupią czerwoną kartkę i osłabił zespół, dlatego napisałem, że zawiódł. 

 

Dopiero przeczytałem o tym transferze "Chicharito", który dobrze radzi sobie w lidze meksykańskiej [w tym sezonie 21 goli w 28 meczach], a w reprezentacji Meksyku w 4 spotkaniach zdobył 4 bramki. Ciekawe czy sobie poradzi w United, bo w Premiership nie każdy sobie radzi, a szczególnie w takim klubie jak Manchester United, gdzie gra wielu wspaniałych graczy. Ciężko będzie mu się szybko przebić, ale mam nadzieję, że będzie to udany transfer. Dwa filmiki z jego golami:

 

http://www.youtube.com/watch?v=EW2JC0q7t7Y&feature=player_embedded#

 

http://www.youtube.com/watch?v=0H50ll5laHA&feature=related

 

 

[Nathan]

Wiesz, w takich filmikach są jego najlepsze zagrania, ale jego kiksów nie pokażą. Taki Diouf w Norwegii też sporo goli strzelał, a narazie nie dostaje jakoś wielu szans na grę, tylko gra głównie w rezerwach pod wodzą Ole.

[Lucas07]

Ja o tym wiem, ale lepsze takie filmiki niż nic.

[olfeusz]

A ja podłamany jestem wynikiem tego dwumeczu no i jego konsekwencjami

 

Odkąd pamiętam kibicuję czerwonym diabłom i liczyłem, że w tym roku uda im się dotrzeć do finału i go wygrać. No cóż. Nie udało się dobrnąć nawet do półfinału. Pozostało mieć nadzieję, że Manchester w Premiership dogoni Chelsea (z tym że ta, musiała by pogubić punkty np. w meczu z Liverpoolem).

Trwajmy mocni w wierze...w czerwone diabły...

 

Bez przesady, rok temu przegrany finał, dwa lata temu zwycięstwo.

 

O ile druga kartka dla Rafaela była głupia, to już pierwsza to szczyt kretyństwa.

Nie mniej jednak cieszę się z takiego wyniku.

[zovalik]

Tak się zastanawiam od kogo United był/jest bardziej uzależniony, od CR w poprzednim sezonie czy Rooney'a w tych rozgrywkach. Ilekroć Anglik nie gra to Manchester ma gigantyczne kłopoty ze stworzeniem dobrej akcji w ofensywie, Berbatov przede wszystkim nie jest napastnikiem, on może grać ofensywnego pomocnika, ale w systemie z jednym napadziorem nie ma dla niego miejsca, też się dziwie dlaczego nie pojawił się Macheda. Jeśli problemy finansowe United są rzeczywiście tak poważne jak się słyszy, to mogą nadejść ciężkie czasy

 

Widziałeś więcej niż jeden mecz MU bez Roo?

[Urbi]

Widziałeś więcej niż jeden mecz MU bez Roo?

 

Widziałem bodaj wszystkie transmitowane przez C+. Oprócz spotkania z Wigan (jeśli mnie pamięć nie myli) w każdym z tych spotkań było widać olbrzymią różnicę między grą z Rooney'em i bez.

[Nathan]

Owszem, bo jak nie ma Roo, to Valencia i Nani (szczególnie ten pierwszy) nie pracują się tak w defensywie, jak to ma miejsce przy obecności Wayne'a. ;)

[Lucas07]

Jak oni chcą wygrać Premiership? 0:0 z Blackburn to wynik fatalny, bo ten mecz trzeba było wygrać. Znowu zabrakło Rooney'a i zabrakło punktów. W tej chwili Manchester to chyba jedyny tak uzależniony zespół od jednego piłkarza :/ O mistrzostwo w tym roku będzie bardzo ciężko, ale są jeszcze szanse i trzeba wierzyć w to, że resztę spotkań wygramy, a Chelsea będzie miało jakiś kryzys w tych ostatnich kolejkach, ale jak na razie to kryzys przeżywają Czerwone Diabły. W sobotę Derby Manchesteru i jeśli nie wygramy tego meczu to z mistrzostwem będzie trzeba się już chyba ostatecznie pożegnać.

 

Glory, Glory Man United!  

[Kamtek]

Z mistrzostwem w zasadzie pożegnaliśmy się wczoraj na Ewood Park. A może nawet tydzień wcześniej na OT, przegrywając z Chelsea. Inne rozwiązanie niż tytuł dla londyńczyków jest bowiem trudne do uwierzenia.

[Diego]

Dobrze, że napisałeś "londyńczyków" bo Arsenal ma całkiem niezłe szanse ;)

[Kamtek]

No ma, ma. Chociaż myślałem oczywiście o tej niebieskiej części Londynu. Tak czy siak, czy niebieska, czy czerwona, jeden bleh ;]

[Lucas07]

Ostatnio w angielskiej prasie dużo pisze się o odejściu Dimki po tym sezonie z Teatru Marzeń. Moim zdaniem to dobry pomysł, bo Bułgar młodszy już nie będzie, a teraz można sprzedać go jeszcze za dobre pieniądze. 29 letni Dimitar w 82 meczach w barwach United zdobył 26 bramek, a moim zdaniem jest to śmieszna liczba jak na zawodnika, który kosztował 30,75 mln funtów. W prasie spekuluje się o tym, że zastąpić ma go Benzema, ale mi się taki transfer nie podoba. Za Karima też trzeba będzie dużo zapłacić, a nie wiadomo czy się sprawdzi na OT. Zgadzam się z angielską prasą jeśli chodzi o odejście Berbatowa, ale nie podoba mi się ewentualne sprowadzenie do klubu Benzemy.

 

Popatrzmy jak wyglądałby skład United na następny sezon bez Dimitara:

 

Van der Sar [Kuszczak, Foster] - Neville [Rafael, Brown], Evra [Fabio, O'Shea], Ferdinand [Evans, Smalling], Vidić [O'Shea, Brown] - Valencia [Obertan, Park], Nani [Giggs, Park, Tosić], Carrick [Hargreaves, Fletcher, Gibson,], Scholes [Anderson, Park] - Rooney [Macheda, Owen, Welbeck, Diouf, Hernandez] *[Macheda, Owen, Welbeck, Diouf, Hernandez]

 

 

Moim zdaniem z zespołem powinni pożegnać się Kuszczak [28] i Foster [27], ponieważ obaj są słabsi od Holendra, a nie są już takimi młodzieniaszkami i nagłego postępu nie powinni zrobić. W ich miejsce powinien zostać sprowadzony jeden, młody i utalentowany bramkarz np.

z Atletico Madryt, który już w tym sezonie zagrał kilka spotkań w zespole seniorskim i jest uważany za jednego z najbardziej utalentowanych bramkarzy w Europie. Może być to oczywiście ktoś inny kto wpadnie w oko skautom Manchesteru, a już w sezonie 2011/2012 byłby w stanie zastąpić Edwina w bramce, bo prawdopodobnie to będzie ostatni sezon w jakim będzie mógł on grać na wysokim poziomie.

 

Defensywa przedstawia się moim zdaniem dosyć dobrze, latem przyjdzie młody Smalling, który być może zostanie wypożyczony do innego klubu lub wzmocni rywalizację na tej pozycji, a są przecież jeszcze Cathcart i De Laet. Jeden z tej trójki powinien w przyszłym sezonie grać w pierwszym zespole, a pozostała dwójka w rezerwach lub w innym klubie na wypożyczeniu. W obronie przydałby się jednak jeden, a może nawet dwóch bocznych defensorów, bo prawa flanka obrony to chyba w tym sezonie najsłabszy punkt zespołu, ponieważ Neville z popełnia coraz więcej błędów, a Rafael nawet jak gra dobrze w destrukcji i aktywnie gra w ofensywie to czasami ponoszą go nerwy, a najbliższym przykładem jest ostatni mecz z Bayernem. Przydałoby się zwiększenie rywalizacji na bokach obrony. Ja najchętniej w Czerwonych Diabłach widziałbym Santona z Interu, który już w poprzednim sezonie pokazał się w dwumeczu z nami z dobrej strony i zapadł mi w pamięć, ale nie wiem czy jest do ruszenia z klubu z Mediolanu. W dodatko młody Włoch może grać na obu stronach obrony, ale niestety nie jestem pewny tego czy Inter chciałby go sprzedać. Wierzę jednak w nasz skauting i rękę Fergiego i dobrego bocznego obrońcę, który przyjdzie na OT latem.

 

Teraz czas przejść do pomocy. Środek drugiej linii jest moim zdaniem obstawiony bardzo dobrze. Może w letnim okienku transferowym 2011 będzie potrzebny nowy PŚ, bo Scholes będzie miał, wtedy 37 lat i prawdopodobnie zakończy swoją karierę. Przejdźmy jednak do skrzydeł, które gdy w klubie grał CR zawsze były mocnym puntkem zespołu. Obecnie mamy dwóch znakomitych skrzydłowych Valencię i Naniego, którzy szczególnie w ostatnich spotkaniach grali świetnie i byli pewnym punktem zespołu. Obertan i Tosić mnie jednak nie przekonują i mimo, że są dosyć młodymi graczami, bo jeden ma 21 lat, a drugi 23 lata. Tu sytuacja wygląda podobnie jak z bocznymi obrońcami i również przydałby się jeszcze jeden skrzydłowy. Tym razem nie jest najważniejszy jego wiek, ale umiejętności.

 

Na sam koniec atak. Mamy genialnego Rooneya i długo, długo nic. Ławka jest jednak całkiem dobra. Młodzi Macheda, Welbeck, Hernandez oraz Diouf i doświadczony Owen. Niestety brakuje drugiego snajpera z prawdziwego zdarzenia, który grałby w duecie z Waynem przy taktyce 4-4-2. 

 

W sumie to można grać również 4-3-3 z Nanim i Valencią jako skrzydłowymi napastnikami lub 4-5-1, ale to zależy jeszcze od meczu.

 

Wiem, że to są bardziej moje marzenia niż to co może się tak naprawdę zdarzyć, ale po tym newsie o ewentualnym odejściu Dimki naszło mnie na takiego posta i nie będę go teraz kasował ;).

[Kamtek]

Po kolei.

 

Media brytyjskie donoszą, że do bramki United przymierzany jest Manuel Neuer z Schalke. Wydaje się to być całkiem niegłupim pomysłem. Mowa jest też o Hugo Llorisie z Lyonu. Wieści o zainteresowaniu (poważnym) Akinfiejewem należy raczej włożyć między bajki.

 

W obronie brakuje nam nie tyle wartościowych graczy, a przede wszystkim ich zdrowia. Sytuację, w której jednocześnie urazy leczy 4-5 obrońców z podstawowego składu, trudno założyć przed sezonem. Zdarzyło się i tyle. Co do nazwisk - dla Neville'a nadchodzący sezon może być ostatnim w karierze. Końcówkę sezonu ma niezłą, ale wydaje się, że to już powoli kres kariery kapitana United. Fabio coraz głośniej dopomina się wypożyczenia, np. do Sportingu Lizbona, gdzie mógłby grać częściej.

 

W drugiej linii spokojnie powinno być na środku (zakładając, że Hargreaves dojdzie do siebie po kontuzji, a Scholes zdoła w jednym kawałku przetrwać jeszcze jeden sezon). Na skrzydłach nieźle, choć dla Giggsa miejsca na lewej stronie już raczej nie ma (nie ta szybkość, Ryan, niestety) i też będzie raczej wystawiany w środku drugiej linii lub tuż za wysuniętym napastnikiem. Park to łatanie dziur w drugiej linii i trudno po Koreańczyku oczekiwać cudów. Boczny pomocnik mógłby się więc przydać.

 

W ataku Rooney i... nic specjalnego. Owszem, jest Macheda, Wellbeck czy nawet od biedy ten Diouf, ale poza pierwszym z wymienionych żaden z następnych nie się czym specjalnie pochwalić. Berbatow niestety do odstrzału - napastnik za 30 mln funtów powinien mieć większy wkład w grę ofensywną (i zdobywanie bramek) niż to czynił Bułgar.

[T-m]

De Gea jest raczej nie do wyciągnięcia z Atletico. Włodarze tego klubu prędzej pozbędą się Sergio Asenjo niż młodego wychowanka :-) Największym problemem jest IMO brak napastników. Berbatov to jest kpina, Michael Owen, tak jak się wszyscy spodziewali, jest kontuzjowany, a reszta to melodia (bardziej lub mnie składna) przyszłości.

 

Rozmawialiśmy z Kamtkiem ostatnio o Nevillu i, chociaż grał ostatnio bardzo dobrze IMO, to maks jeszcze jeden sezon w jego wykonaniu może być dobry. I tutaj trzeba by pomyśleć IMO o sensownym wzmocnieniu, bo młodziaki pokroju Fabio to jeźdźcy bez głowy i szczerze to nie są gotowi do gry w -finałach LM.

[Dudek]

Akurat na prawej obronie jest jeszcze Brown i od biedy O'Shea.

[T-m]

Brown jest zazwyczaj kontuzjowany, O'Shea jest od biedy na prawej stronie i ta bieda jest wtedy widoczna...