Skocz do zawartości

Manchester United


Rekomendowane odpowiedzi

No i 3 punkty pojechały na Stamford. Mocno obawiałem się dzisiejszego meczu i pierwsza połowa potwierdziła moje obawy. United nie potrafili przeciwstawić się gościom i zasłużenie stracili bramkę. Później było niewiele lepiej, ale wciąż wydaje mi się, że zahaczenie nogi Parka w polu karnym Chelsea powinno zakończyć się jedenastką dla MU. Gdyby podopieczni Fergusona wyrównali w pierwszej połowie, szanse na powtórkę z Liverpoolu (albo chociaż niezły w sumie remis) byłyby spore. Drugi gol dla gości z wielkiej dupy, a liniowego za ten metrowy spalony Ferguson powinien zasuszyć na amen. Czułem się jak przed laty w meczu A-klasy, gdy liniowi popełniali podobne błędy. W końcówce mocno przypadkowe trafienie Machedy po ładnej akcji Naniego oraz świetna szansa dla Berbatowa.

 

Zawiodła po raz drugi z rzędu (po środowej porażce z Bayernem) środkowa linia United. Scholes słabo, Fletcher również (a on zwykle w meczach z Chelsea nie zawodził). Valencia miał zrywy, ale przy świetnie dysponowanym Żirkowie nie pograł sobie specjalnie (miałem po cichu nadzieję, że Rosjanin zagra bardziej ofensywnie i raz czy dwa zgubi krycie Ekwadorczyka). Spore ożywienie do gry ofensywnej wnosił Evra, ale brakowało mu wsparcia. Berbatow często się cofał, Giggs przede wszystkim dostojnie spacerował, Park zepsuł kilka prostych piłek w okolicy pola karnego gości.

 

Warto spojrzeć na to, jak układa się terminarz dla United, Chelsea i Arsenalu do końca rozgrywek.

 

United - Blackburn (A), Man City (A), Tottenham (H), Sunderland (A), Stoke (H)

 

Chelsea - Bolton (H), Tottenham (A), Stoke (H), Liverpool (A), Wigan (H)

 

Arsenal - Tottenham (A), Wigan (A), Man City (H), Blackburn (A), Fulham (H)

 

Języczkiem u wagi będą pojedynki wszystkich trzech drużyn z "The Spurs" (w najlepszej sytuacji są United, podejmując londyńczyków na OT) oraz spotkania United i Arsenalu z Man City, a także oczywiście wielki mecz na Anfield między Liverpoolem a Chelsea. Wiele wskazuje na to, że jeszcze nie wszystko stracone i szanse na mistrzowski tytuł (czwarty z rzędu i dziewiętnasty w historii) wciąż jest!

Odnośnik do komentarza
Później było niewiele lepiej, ale wciąż wydaje mi się, że zahaczenie nogi Parka w polu karnym Chelsea powinno zakończyć się jedenastką dla MU.
Skoro tak, to dziesięć minut później powinien być karny dla Chelsea za faul Neville'a na Anelce, nic w przyrodzie nie ginie :)
Odnośnik do komentarza

Którakolwiek powtórka potwierdziła, że piłka odbiła się od Machedy? Może, ja nie widziałem takowej. Owszem, ruch ręki był, ale czy piłka odbiła się od ręki Włocha, nie wiem. Widziałem natomiast, jaki hektarowy spalony towarzyszył drugiemu trafieniu dla Chelsea - trafieniu rozstrzygającemu wynik meczu, nie oszukujmy się.

Odnośnik do komentarza

Bramkę Machedy udanie podsumowali moim zdaniem komentatorzy na C+. Piłka odbiła się od tułowia Włocha a ręka asekurowała aby piłka nie poleciała w jakimś innym kierunku niż do bramki ;)

 

Druga bramka dla The Blues to kpina, oglądając w telewizji byłem pewien, że zaraz sędzia gwizdnie spalonego a tu...

 

Myślę, że jednak najsprawiedliwszy byłby remis, bo w pierwszej połowie wyraźna przewaga Chelsea, natomiast w drugiej części United się przebudzili i przejęli inicjatywę.

 

Nie podlega jednak dyskusji, że zagraliśmy dwa słabe mecze z rzędu. Trzeba się mocno sprężyć, odbudować psychicznie i wyeliminować Bayern bo możemy zepsuć sobie cały sezon.

Odnośnik do komentarza

Grali w "10" przeciwko rozpędzonym Bawarczykom - mieli pójść na wymianę ciosów? Nie żartujmy sobie. W 41 minucie byłem w doskonałym nastroju - trzecia bramka dla United Naniego i takim rezultatem powinna zakończyć się pierwsza połowa. Niestety, defensywa MU już była chyba myślami w szatni i zarobili dzwona od Olicia (Carrick dał się przepchnąć jak junior). Stąd nerwówka na początku drugiej połowy i wielkie głupstwo ze strony Rafaela (co nie zmienia jednak faktu, że gestykulacja Ribery'ego ostro mnie irytowała - co chwilę machał rękoma, domagając się kolejnych kartek dla graczy United) - gdyby młody Brazylijczyk nie wywinął tego numeru i nie dał sędziemu podstaw do pokazania kartki, półfinał byłby w zasięgu ręki. A tak, goście ruszyli jeszcze ostrzej. Raz uratował nas van der Sar, drugiego takiego precyzyjnego uderzenia nie był już jednak w stanie wyciągnąć. I buba...

 

Słabo wczoraj zagrał Evra, natomiast bezmyślnie Rafael (raz, ta nieszczęsna kartka, a dwa, sytuacja w polu karnym Bayernu, gdzie mógł zrobić wszystko, a posłał piłkę za linię końcową boiska). To drugie wydarzenie z udziałem da Silvy oraz sytuacja Naniego przy stanie 3:1 mogły być (i pewnie byłyby) kluczowe dla końcowego wyniku. Portugalczykowi trzeba jednak oddać, że zagrał kapitalną pierwszą połowę, a bramka na 2:0 fantastyczna. Widać też było, jak wiele dla ofensywy United znaczy w tym sezonie Rooney - mógł nie angażować się nawet na 80%, ale i tak swoim pobytem na murawie stale skupiał na sobie uwagę defensywy gości, robiąc miejsce innym (co w pierwszej fazie meczu skrzętnie wykorzystali Gibson z Nanim).

 

Zostaje liga i pogoń za Chelsea...

Odnośnik do komentarza

A gdzie ja napisałem o wymianie ciosów kolego? Jak dla mnie United za bardzo się cofnęli i tyle. Nie mówię o prowadzeniu otwartej gry, ale zaczęli grać tak jakby bali się własnego cienia. Bayern zaczął robić z nimi co chciał. Owszem to mocna drużyna, ale taka nie mogła się inaczej skończyć jak stratą bramki. Rozumiem, że grali w dziesiątkę, ale aż tak dać się zepchnąć?

Rooney to skarb. Oby nie odszedł w kolejnym sezonie.

Odnośnik do komentarza

(co nie zmienia jednak faktu, że gestykulacja Ribery'ego ostro mnie irytowała - co chwilę machał rękoma, domagając się kolejnych kartek dla graczy United)

 

Wiem, że to irytuje jak robi to zawodnik drużyny przeciwnej (tak jak "gra na czas" przeciwników i mądre opóźnianie gry naszej drużyny :),ale właśnie dlatego mnie to śmieszy gdy pojawia się taki argument :) (w ustach fana MU. To prawie tak jakby fan Milanu narzekał, że przeciwnik kryjący Inzaghiego macha łapami :keke: )

Odnośnik do komentarza

Wujek, musieli się cofnąć. I liczyć, że taka kontra jak ta Naniengo, przyniesie oczekiwany skutek. Nie widziałem innego wyjścia. Granie bardziej otwarte, przy tak rozpędzonym Bayernie, mogłoby skończyć rywalizację jeszcze wcześniej. Zwłaszcza, że po zejściu Rooneya straciliśmy najważniejszy "straszak" w ataku.

 

Willow, nie do końca zrozumiałem, jeśli mam być szczery. Dlaczego ten argument śmieszy Cię, gdy "pojawia się w ustach fana MU"? Ja nie tłumaczę tym przecież faktu odpadnięcia United z rywalizacji, bo ośmieszyłbym się. Zauważam natomiast, że to machanie było irytujące, a przy tym wielu sędziów takich "podpowiadaczy" potrafi docenić żółtą kartką za zajmowanie się nie tym, co trzeba. Włoch wczoraj Ribery'ego nie upomniał nawet, więc Francuz przy każdej okazji machał rękoma, sugerując sędziemu pokazanie kartki graczowi United. Jednocześnie, o czym też napisałem, nie zmienia to faktu, że Rafael się wygłupił sytuacją z początku II połowy i kartkę zarobił w pełni zasłużenie.

Odnośnik do komentarza

OK, łapię. Ale nie przypominam sobie w ostatnim czasie, by którykolwiek z graczy United przez kilkadziesiąt minut gry wykorzystywał niemal każdy swój upadek (spowodowany przez rywala) do sugerowania sędziemu, by ukarał rywala kartonikiem.

 

Tak przy okazji, van Bommel też kilka razy bardzo ostro traktował graczy MU (i dorobił się tylko jednej kartki), a Badstuber za atak na Valencię mógł z powodzeniem obejrzeć czerwień. Tak się jednak nie stało.

Odnośnik do komentarza

Sędzia był moim zdaniem trochę za bardzo liberalny, co nie zmienia faktu, że Manchester strasznie spaprał sprawę. Zmarnować taki wysoki wynik i takie piękne gole przez brak koncentracji w końcówce pierwszej połowy, to trzeba potrafić. Strzał Olica z bardzo ostrego kąta. Kompromitująca postawa obrońcy przy tej sytuacji.

 

Ferguson też jakby nie czyta już gry za dobrze. Dlaczego tak późno wszedł nowy napastnik? I dlaczego Berbatow, a nie Macheda? Dlaczego nie wszedł Park?

W ogóle Berbatow wchodzący na 10 minut to żart. Ja rozumiem, że Rooney nie był gotowy na sto procent, ale nie może być tak, że jeden gość odpada z powodu kontuzji, a reszta zespołu nagle nie wie co robić.

Wyraźnie było widać, że United cofnął się za bardzo i całkiem oddał inicjatywę, co dało szansę Bayernowi. Niemcy zaczęli spokojnie rozgrywać i stwarzać sobie sytuacje podbramkowe. A początek meczu mieli całkiem do dupy, ustępowali szybkością i zdecydowaniem, Ribery nic nie grał przez 45 minut. Robben też nie grał jakoś olśniewająco. Do czasu.

 

Trochę na własne życzenie odpadli, a teraz jeszcze pewnie nie dogonią Chelsea w lidze i sezon do kosza. Może wtedy sprzedadzą Berbatowa, bo gość jest ewidentnie za słaby na taki klub. Potrzebny jest ktoś zdecydowanie szybszy.

Odnośnik do komentarza

Sędzia był moim zdaniem trochę za bardzo liberalny, co nie zmienia faktu, że Manchester strasznie spaprał sprawę. Zmarnować taki wysoki wynik i takie piękne gole przez brak koncentracji w końcówce pierwszej połowy, to trzeba potrafić. Strzał Olica z bardzo ostrego kąta. Kompromitująca postawa obrońcy przy tej sytuacji.

Carrick był tym, który dał się przepchnąć Oliciowi. A że United spaprali wygrany mecz, nikogo nie trzeba przekonywać. Prowadząc w 41 minucie 3:0, nic i nikt nie powinien zagrozić ekipie Fergusona. Tymczasem klops w polu karnym przed przerwą, klops na środku boiska w dość niegroźnej sytuacji na początku drugiej połowy i w konsekwencji koniec marzeń o zwycięstwie w LM.

Odnośnik do komentarza

A ja podłamany jestem wynikiem tego dwumeczu no i jego konsekwencjami :grr:

 

Odkąd pamiętam kibicuję czerwonym diabłom i liczyłem, że w tym roku uda im się dotrzeć do finału i go wygrać. No cóż. Nie udało się dobrnąć nawet do półfinału. Pozostało mieć nadzieję, że Manchester w Premiership dogoni Chelsea (z tym że ta, musiała by pogubić punkty np. w meczu z Liverpoolem).

Trwajmy mocni w wierze...w czerwone diabły...:diabelek:

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...