trojkatny Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Kaka ośmieszał go rok temu, nawet w bezpośrednim pojedynku Milan - MU Kaka pokazał CR ile mu jeszcze wtedy do niego brakowało. Bo Kaka zdobył bramkę a Cristiano nie? Kaka, wszystko zawdzięcza panu Brownowi, który wleciał w Evrę, piłka niefortunnie się odbiła, a Kaka wykończył akcję, strzelając sam - na - sam.. Chyba, że się mylę, albo powiedz mi co masz na myśli mówiąc, że Kaka go ośmieszył? Cytuj Odnośnik do komentarza
Danie(L) Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Kaka ośmieszał go rok temu, nawet w bezpośrednim pojedynku Milan - MU Kaka pokazał CR ile mu jeszcze wtedy do niego brakowało. Bo Kaka zdobył bramkę a Cristiano nie? Kaka, wszystko zawdzięcza panu Brownowi, który wleciał w Evrę, piłka niefortunnie się odbiła, a Kaka wykończył akcję, strzelając sam - na - sam.. Chyba, że się mylę, albo powiedz mi co masz na myśli mówiąc, że Kaka go ośmieszył? koledze chodziło chyba o spotkanie na San Siro, gdzie Kaka wiódł Milan do zwycięstwa (3-0), a CR potykał się o własne nogi próbując bezsensownych sztuczek technicznych. edit: poza tym Kaka na OT strzelił drugiego gola, który nie był typową sytuacją sam na sam Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Kaka ośmieszał go rok temu, nawet w bezpośrednim pojedynku Milan - MU Kaka pokazał CR ile mu jeszcze wtedy do niego brakowało. Bo Kaka zdobył bramkę a Cristiano nie? Kaka, wszystko zawdzięcza panu Brownowi, który wleciał w Evrę, piłka niefortunnie się odbiła, a Kaka wykończył akcję, strzelając sam - na - sam.. Chyba, że się mylę, albo powiedz mi co masz na myśli mówiąc, że Kaka go ośmieszył? On nie powiedział, że ośmieszył go tylko w bezpośrednim starciu, ale ogólnie w poprzenim sezonie. Co prawda nie zgadzam się z Dżukiem, bo Krystek w poprzednim roku wymiatał, aż miło, ale nie zrozumiałeś, co Dżuk napisał. Cytuj Odnośnik do komentarza
Sioux Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Absolutnie osmiesza nie tylko przeciwnikow, ale i ludzi, ktorzy dali Kace te wszystkie nagrody. Kto to jest ten Kaka przy Crisie dzis ? Hmm, pomyślmy... Kaka to piłkarz, który poprowadził Milan do zwycięstwa w LM i Pucharze Interkontynentalnym. Krystynie brakuje takich sukcesów. A dla dziennikarzy/korespondentów France Football ważniejsze są laury międzynarodowe od krajowych. Cytuj Odnośnik do komentarza
Forn Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Hmm, pomyślmy... Kaka to piłkarz, który poprowadził Milan do zwycięstwa w LM i Pucharze Interkontynentalnym. W momencie w którym wygrywał nagrodę, to tylko w LM. Osobiście nie lubię kiedy głównym czynnikiem wyboru najlepszego gracza jest, jeden mecz, albo to co wygrała jego drużyna, tylko po prostu czy był najlepszy czy nie. Jednak przywykłem już do tego, że wszystkie plebiscyty, konkursy itp. to tak naprawdę wybory miss, a nie realistyczne spojrzenie na poprzedni sezon, więc mówiąc krótko mało mnie one obchodzą. Ale imho w zeszłym sezonie Kaka i C.R byli równorzędnymi rywalami i naprawdę ciężko wybrać kto grał lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 1 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2008 Przecież nie tylko Kaka był wg chociażby plebiscytu FIFA lepszy niż Cris, ale nawet Messi. Piłkarze z Anglii są jednak od dłuższego czasu niedoceniany w tego typu 'konkursach', więc mnie to specjalnie nie dziwi. Wyróżniony nie został żaden z zawodników UNited, gdy Ci zdobywali LM, wyróżniony nie został Henry wtedy kiedy był po prostu genialny, więc teraz nie mogło być inaczej. A już ciągle wspominanie jednego starcia pomiędzy United, a Milanem jest śmieszne. W tamtą obronę Diabłów wjeżdżałby jak w masło i Titus Bramble. Cytuj Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 2 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 A i tak najlepszy byl i bedzie Diego Armando Maradona............. No a za chwile kolejna odsolona serialu MU vs Spurs Cytuj Odnośnik do komentarza
paszczaq Napisano 2 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2008 No a za chwile kolejna odsolona serialu MU vs Spurs no i juz po. Ogladalem znow prawie caly mecz... prawie, bo sie robota przeciagnela. Wynik 1:1, ale patrzac na [rzekroj calego meczu to mozna byc zadowolnym z wywalczenia jednego punktu. W sumie spodziewalem sie trudnego spotkania, ale nie az tak slabego w naszym wykonaniu. Gra sie tak, jak przeciwnik pozwala i my dzis na za wiele pozwolilismy Spurs. Evra dal z siebie zrobic dzis wiatrak i to kilka razy. Brown to samo. Przegralismy tez walke w srodku boiska w pierwszej polowie. Druga polowa znacznie lepsza, niestety ci, na ktorych najbardziej liczymy, czyli Cris i Roo tym razem zagrali slabiej. W sumie nie byloby strasznej tragedii, jeden slabszy mecz niczego nie przekresla ale Arsenal idzie jak burza. Nie ma co juz liczyc na ich oslabienie, teraz grajac bez 2 bardzo waznych ludzi zdobyli 2 punkty przewagi. Cytuj Odnośnik do komentarza
qwas Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Troche mnie irytuje ta hustawka. Potrafia zagrac tak, ze przeciwnik nie wie jak sie nazywa by kilka dni pozniej graz absolutny piach. Brakuje im stabilizacji na wysokim C - chociaz i tak nie jest zle poniewaz caly czas jestesmy w grze o wszystkie wazniejsze trofea. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maximus Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Źle nie jest ale forma przed LM winna być ustabilizowana a niestety nie jest. Widać efekty braków kadrowych, Evra gra od początku sezonu i ma prawo czuć zmęczenie i nie ma go kto zastąpić, Silvestre kontuzjowany a Ołszej nie jest kompetentny na lewej obronie. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 My i braki kadrowe... Nie ma się co dziwić, że ze Spursami nie gramy tak fenomenalnie jak chociażby ze Srokami. W obecnej formie Tottenham jest dla mnie lepszą drużyną niż chociażby Liverpool. A co do wczorajszego meczu - mam nadzieję, że Fergie skończy z głupawym jak dla mnie pomysłem desygnowania Rooneya na skrzydło, a Rona do ataku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maximus Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Zamiana Roo i Crisa jest dobra na fragment meczu aby zdezorientować przeciwnika a nie na dłuższą metę. W meczu z TH graliśmy strasznie ospale, myślę, że brakuje nam świeżości. Warta podkreślenia jest bardzo dobra forma Ronaldo, który szykuje się do pobicia klubowego rekordu strzelonych bramek przez skrzydłowego w jednym sezonie należącym do Georga Besta. Ale i tak od Besta nigdy nie będzie lepszy... Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Ale i tak od Besta nigdy nie będzie lepszy... To jest rzecz sporna. Dla fanów MU na pewno nie. w końcu Best był Anglikiem, natomiast co do obiektywnych widzów być może. W końcu on karierę dopiero zaczyna, albo inaczej, jest na jej początku i zapewne przed nim dużo czasu na to, aby Best pobić i zostać lepszym graczem. Cytuj Odnośnik do komentarza
dragonfly Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Best nie był Anglikiem tylko Irlandczykiem z Ulsteru. Dla nas to niby żadna różnica, ale to tak jakby Brytol powiedział że Deyna to Czech Cytuj Odnośnik do komentarza
Maximus Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 "One day in the dark streets of Belfast a young man was born" - oczywiście, że Irlandczyk z Ulsteru. Co nie zmienia faktu, że był Brytyjczykiem. Nie mogę się z Tobą zgodzić Buffu Pamiętasz Erica Cantone ? Doskonale znamy wzajemną niechęć Anglików i Francuzów a jednak on zaskarbił sobie serce Stretford End i całej Wielkiej Brytanii. Dobrze pamiętam pewne hasło: "66 was a great year for english football. Eric was born." To świadczy, że Ronaldo też może być prawdziwą legendą na Old Trafford. Cytuj Odnośnik do komentarza
Buffu Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Pfu.. no tak Irlandia Ja uważam, że gdyby Ronaldo grał do końca kariery w MU to byłby wstanie stać się ikoną na poziomie co najmniej Beckhama. Ale nie sądzę, że na Old Trafford będzie grał długo. W najbliższych dwóch okienkach transferowych odjedzie, takie jest moje zdanie. Ale jakby został to kto wie.. Cytuj Odnośnik do komentarza
Maximus Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 Nie wiem jak z nim będzie. Mam nadzieje, że nie odejdzie bo jest świetny. Chodzą słuchy, że SAF proponuje mu nowy kontrakt do 2014 r. zarobki rzędu 140 tys. funtów tygodniowo powinny skłonić go do podpisania tego kontraktu. Będzie wtedy najlepiej zarabiającym graczem ManUtd, jego zarobki będą wynosić bagatela 7mln € rocznie. Na razie ma podpisany kontrakt do 2012 r. i jest wyceniony na ok. 50 mln € więc mało który klub wyłoży tyle pieniędzy na niego. Wątpię jednak czy SAF puści go przed 2010 rokiem. Oby został z United na zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bebok Napisano 3 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2008 My i braki kadrowe... [...] Tottenham jest dla mnie lepszą drużyną niż chociażby Liverpool. Dla Ciebie nawet druzyna Lidsu Junajtedu jest lepsza niz Pool Apropos brakow - bylo sprzedawac Heinze'go...? :| Cytuj Odnośnik do komentarza
Maximus Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 SAF nie chciał go oddawać tylko Heinze gdy zauważył, że na lewej flance będzie grał Evra to się przestraszył rywalizacji i chciał zmienić klub. Sprzedaż było koniecznością, ponieważ jak wszyscy wiemy z niewolnika nie ma pracownika. Teraz liczę, że Fergie kogoś dokupi w lecie na lewą obronę. Cytuj Odnośnik do komentarza
michal85 Napisano 4 Lutego 2008 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2008 My i braki kadrowe... [...] Tottenham jest dla mnie lepszą drużyną niż chociażby Liverpool. Dla Ciebie nawet druzyna Lidsu Junajtedu jest lepsza niz Pool Apropos brakow - bylo sprzedawac Heinze'go...? :| Myślę, że wielu postronnych obserwatorów przyznałoby mi rację - obecnie Tottenham jest w stanie nawiązać walkę z każdą drużyną z TOP3, nie mówiąc już o Liverpoolu. A Heinze sam chciał odejść... Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.