me_who Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Ja ostatnio zrobilem sobie przerwę, bo przez tą grę zrobilem sobie trzy zagrożenia w I klasie liceum... Nie oszukujmy się, żeby mieć zagrożenie trzeba coś więcej niż grac w Wiedźmina od listopada Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Gra wciagnela mnie bez reszty ale... denerwujace sa zwisy i nagle wyjscia do wingrozy Musze sejwowac co 10-20min. Wykopalo mnie juz z 3-4 razy do ekranu windowsa. Jest moze na to jakas rada/sposob ? Drugi raz kończę grę i NIGDY nie wywaliło mnie do windy. Może problem w tym, że wyłaczam wszystkie inne programy, uruchamiając "Widźmina"? Wszystkie tzn. GG, Tora, Privoxy, Sea Monkey Launcher Zostaje antywirus i firewall. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rufi Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Ja ostatnio zrobilem sobie przerwę, bo przez tą grę zrobilem sobie trzy zagrożenia w I klasie liceum... Nie oszukujmy się, żeby mieć zagrożenie trzeba coś więcej niż grac w Wiedźmina od listopada I tu się mylisz Chociaż, rzeczywiście jak to na początku roku obijałem się ostro, a jak już zacząłem się coś uczyć, to wyszedł Wiedźmin Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Gra wciagnela mnie bez reszty ale... denerwujace sa zwisy i nagle wyjscia do wingrozy Musze sejwowac co 10-20min. Wykopalo mnie juz z 3-4 razy do ekranu windowsa. Jest moze na to jakas rada/sposob ? Drugi raz kończę grę i NIGDY nie wywaliło mnie do windy. Może problem w tym, że wyłaczam wszystkie inne programy, uruchamiając "Widźmina"? Wszystkie tzn. GG, Tora, Privoxy, Sea Monkey Launcher Zostaje antywirus i firewall. Mnie wywaliło tylko raz, ale na szczęście miałem niedawno zrobionego sejwa ;P Poradziłem jakoś sobie w tym III Akcie, choć nie powiem, gdy kikimora mnie dziabnęła tak, że słyszałem bicie serca, to się szykowałem do wczytania gry. Cudem strop spadł w ostatniej chwili. Jestem w IV, i znów mam problem. Mianowicie w zadaniu "Kręgi na wodzie", gdzie trza rozwiązać konflikt ludzi z vodyanoi. Gdzie ten ...ony akolita Dagona jest? Czekam i czekam przy ołtarzu, ale gościa nie ma. Help :( Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Gra wciagnela mnie bez reszty ale... denerwujace sa zwisy i nagle wyjscia do wingrozy Musze sejwowac co 10-20min. Wykopalo mnie juz z 3-4 razy do ekranu windowsa. Jest moze na to jakas rada/sposob ? Drugi raz kończę grę i NIGDY nie wywaliło mnie do windy. Może problem w tym, że wyłaczam wszystkie inne programy, uruchamiając "Widźmina"? Wszystkie tzn. GG, Tora, Privoxy, Sea Monkey Launcher Zostaje antywirus i firewall. Mnie wywaliło tylko raz, ale na szczęście miałem niedawno zrobionego sejwa ;P Poradziłem jakoś sobie w tym III Akcie, choć nie powiem, gdy kikimora mnie dziabnęła tak, że słyszałem bicie serca, to się szykowałem do wczytania gry. Cudem strop spadł w ostatniej chwili. Jestem w IV, i znów mam problem. Mianowicie w zadaniu "Kręgi na wodzie", gdzie trza rozwiązać konflikt ludzi z vodyanoi. Gdzie ten ...ony akolita Dagona jest? Czekam i czekam przy ołtarzu, ale gościa nie ma. Help :( Idź do wsi i wykonuj tam inne questy, a "Kręgi na wodzie" będziesz wykonywał w tzw. międzyczasie Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Idź do wsi i wykonuj tam inne questy, a "Kręgi na wodzie" będziesz wykonywał w tzw. międzyczasie Wykonałem do końca "W pełnym słońcu", pogadałem z Berengarem, i nadal tego kapłana nie ma A przez to nie mogę ruszyć fabuły dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Idź do wsi i wykonuj tam inne questy, a "Kręgi na wodzie" będziesz wykonywał w tzw. międzyczasie Wykonałem do końca "W pełnym słońcu", pogadałem z Berengarem, i nadal tego kapłana nie ma A przez to nie mogę ruszyć fabuły dalej. Wykonuj kolejne zadania na wsi, bo, z tego co wiem, jest ich sporo. Pogadaj z tym narzeczonym laski, która znalazła Alvina, weź coś od "ludzi" dla Pani Jeziora i rób zadania Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Czyli mam robić tak długo aż ta menda jedna się pojawi? Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 No, a coś myślał? Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Idź do wsi i wykonuj tam inne questy, a "Kręgi na wodzie" będziesz wykonywał w tzw. międzyczasie Wykonałem do końca "W pełnym słońcu", pogadałem z Berengarem, i nadal tego kapłana nie ma A przez to nie mogę ruszyć fabuły dalej. Akolita siedzi sobie na Wyspie Rybitw, pod owym czworobokiem z kolumienkami. Jak go dziabniesz, pojawi się Dagon i zacznie się jatka Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Idź do wsi i wykonuj tam inne questy, a "Kręgi na wodzie" będziesz wykonywał w tzw. międzyczasie Wykonałem do końca "W pełnym słońcu", pogadałem z Berengarem, i nadal tego kapłana nie ma A przez to nie mogę ruszyć fabuły dalej. Akolita siedzi sobie na Wyspie Rybitw, pod owym czworobokiem z kolumienkami. Jak go dziabniesz, pojawi się Dagon i zacznie się jatka W końcu pauka się pojawiła Tylko teraz się zastanawiam, gdzie jest Berengar? Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 6 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2007 Heh, ten poradnik jest nieco...nieprecyzyjny Znalazł się, choć nie tam, gdzie myślałem Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Proponuję nie robić do końca Kręgów na wodzie zanim nie zrobi się wszystkich otwartych/zaplanowanych pobocznych questów w akcie IV Cytuj Odnośnik do komentarza
Vetr Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Proponuję nie robić do końca Kręgów na wodzie zanim nie zrobi się wszystkich otwartych/zaplanowanych pobocznych questów w akcie IV Z propozycji skorzystam, przy przechodzeniu giery drugi raz Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2007 Boszzzzz Jak mnie nie wykopuje do wingrozy co 20 min (wina gg, po wylaczeniu programow z "tla" gra smiga bez zarzutow) to mi sie znowu Geralt zablokowal dziwnie w akcie I podczas misji dla tego rzezimieszka z nad rzeki :| Wytluklem utopce tak jak chcial, pojawil sie jakis inny klient no i mialem dwie opcje do wyboru: pozwolic lub nie, zabrac im towary. Po skonczonym filmiku Geralt stoi w wodzie (przy samiutenkim brzegu) i nawet nie drgnie Moze sie jedynie obracac dookola wlasnej osi. I to w kamerze tpp :| Najsmieszniejsze jest to, ze ostatniego sejwa mam z ponad 40-50 minut wstecz i troche nie usmiecha mi sie powtarzanie Mial ktos taki przypadek ? Da sie to jakos obejsc ? A tak na marginesie skad wziac 3 meteory dla kowala w akcie I co by mi krasnal wykul miecz ? Mam juz 2 znalezione raczej przypadkowo Cytuj Odnośnik do komentarza
me_who Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 @MM - Jeden możesz wygrać w bijatyce w barze, jeden kupić od Harena i jeden skądś wyczarować, nie pamiętam. W każdym razie można znaleźć 3 sztuki Co do blokowania postaci, to mi się to kilka razy przytrafiło. Pokombinuj, spróbuj skoczyć czy coś Cytuj Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 @MM - Jeden możesz wygrać w bijatyce w barze, jeden kupić od Harena i jeden skądś wyczarować, nie pamiętam. W każdym razie można znaleźć 3 sztuki Jedną rudę ma przy sobie duch młodego wiedźmina, który zginął w Kaer Mohren. Należy go tylko zarżnąć w krypcie w kaplicy Co do blokowania to też mi się to raz zdarzyło. Geralt szamotał się w dziwacznym tańcu św. Wita machając mieczem na wszystkie strony i nie poddając się mej woli a zarżnął mnie... utopiec. Jako, że Geralcik miał 600 pkt żywotności, to trochę to potrwało, ale wszelkie moje wysiłki spełzły na niczym i poczwara z bagien mnie w końcu ubiła. :( Cytuj Odnośnik do komentarza
Buła Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Ja raz zapisałem grę na polu na którym rosły dynie. Następnego dnia wczytałem grę i nie mogłem się wydostać Dynie mi blokowały drogę. Na polecenia w rzucie izometrycznym Geralt zupełnie nie reagował, jednak po kilkudziesięciu sekundach manewrowania w TPP udało się wydostać Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MikeMitnick Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Panowie, no i ja wlasnie jeden meteoryt mam od tego rzezimieszka znad rzeki, drugi od ducha Leo (chyba ) tak jak mowi Doktorek. Ten trzeci, ktory rzekomo jest w karczmie u "boksera" chyba moge sobie darowac, bo kiedy mialem wybor co chce wziac w nagrode za spranie 3 zbirow to wzialem...jakis pierscien :doh!: Tak btw to ten miecz jest w ogole warty uwagi ? Czy moge sobie odpuscic, zdobyc meteor w II akcie i wrocic do kowala ? Cytuj Odnośnik do komentarza
Pavulon Napisano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2007 Spokojnie możesz poczekać do drugiego aktu, zdobyć meteor i iść w Wyzimie Klasztornej do kowala-niziołka, który Ci wykuje miecz, tyle że musisz utrzymywac dobre kontakty z innym niziołem, którego imienia nie pamiętam, bo w drugim akcie byłem dość dawno temu Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.