Skocz do zawartości

Marynia dochodzi do perfekcji w przyrządzaniu potraw z kaszy i makaronu podczas 569 godzin kwarantanny


Hajd

Jesteś zamknięty w domu na 2 tygodnie, co robisz?  

51 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Pulek napisał:

czekają mnie jeszcze zakupy przedświąteczne :-k chyba się wybiorę gdzieś do tych sklepów 24h z nadziejo, że nie będzie tłumów

jak masz możliwość to polecam Selgros, przynajmniej w Łodzi w porównaniu z tymi wszystkimi Lidlami i Biedronkami najlepiej zorganizowane

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Misiek napisał:

jak masz możliwość to polecam Selgros, przynajmniej w Łodzi w porównaniu z tymi wszystkimi Lidlami i Biedronkami najlepiej zorganizowane

o, a to ciekawe :-k wydaje się dość nieoczywisty wybór, a kawałek od siebie mam Selgrosa w którym nigdy nie byłem. może i tam podjadę!

Odnośnik do komentarza
41 minut temu, Pulek napisał:

o, a to ciekawe :-k wydaje się dość nieoczywisty wybór, a kawałek od siebie mam Selgrosa w którym nigdy nie byłem. może i tam podjadę!

No ja byłem pod wrażeniem organizacji. Ograniczona liczba wózków, żeby nie trzeba było ludzi liczyć, każdy musi wejść z wózkiem (nawet jak przyjdziesz w 2 osoby). Każdy wózek dezynfekowany (oczywiście rączka, nie to, że cały) jak oddajesz po zakupach (nie wiem jak w Wawie, ale w Biedrze czy Lidlu w Łodzi tego nie widziałem, przynajmniej w mojej okolicy). Cały czas jeździła sprzątająca maszyna, więc podłogi regularnie czyszczone. Jak to sobie porównam do Lidla, Biedronki, czy nawet dużego Carrefoura to zdecydowanie Selgros. Niestety ceny alko (poza piwem) czy chemii jednak wyższe niż w reszcie (i to nie, że pandemia, tylko ogólnie).

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Misiek napisał:
2 godziny temu, Pulek napisał:

o, a to ciekawe :-k wydaje się dość nieoczywisty wybór, a kawałek od siebie mam Selgrosa w którym nigdy nie byłem. może i tam podjadę!

No ja byłem pod wrażeniem organizacji. Ograniczona liczba wózków, żeby nie trzeba było ludzi liczyć, każdy musi wejść z wózkiem (nawet jak przyjdziesz w 2 osoby). Każdy wózek dezynfekowany (oczywiście rączka, nie to, że cały) jak oddajesz po zakupach (nie wiem jak w Wawie, ale w Biedrze czy Lidlu w Łodzi tego nie widziałem, przynajmniej w mojej okolicy). Cały czas jeździła sprzątająca maszyna, więc podłogi regularnie czyszczone. Jak to sobie porównam do Lidla, Biedronki, czy nawet dużego Carrefoura to zdecydowanie Selgros. Niestety ceny alko (poza piwem) czy chemii jednak wyższe niż w reszcie (i to nie, że pandemia, tylko ogólnie).

 

W Kato w Lidlu tak jest tylko bez maszyny. Przed wejściem wózki podzielone na 'brudne' i 'czyste'. Laska biega i dezynfekuje wózki i wszystkie rączki do lodówek i pieczywa. Tak średnio raz na 15min.

Odnośnik do komentarza

Zacząłem w hoia miałem plan i znowu się zjebało, bo Czechy nie zgodziły się na aneksje :/ polubili się z Rumunia i Francja. Miałem z nimi wojnę, trochę mi zajęło rozwalenie Czechów i Rumunów, natomiast z Francją jest dość dziwna wojna :D Niby mamy, mam ileś dywizji na granicy z nimi i... Ja ich nie ruszam, bo linia maginota a oni mnie hehe.

Odnośnik do komentarza

Dziennik Ekenas IF.

 

Lamine Diarra, były napastnik Aarau, Partizana i Antalyasporu byl moim pierwszym transferem do Finlandii. Gdy do nas przychodził miał 35 lat, ale nadal przerastał ligę o przynajmniej pół głowy. W pierwszym sezonie zdążył zagrać w 9 spotkaniach i strzelić 8 bramek. W drugim sezonie na zdobycie 8 bramek potrzebował tylko 5 spotkań. Początek sezonu miał genialny, ale potem niestety zaczęły dawać o sobie znać szybko opadające atrybuty fizyczne. Skończyły się długie piłki od obrońców, które Diarra wcześniej uwielbiał. Umiał dojść do takiej piłki, holować ją pół boiska, ograć po drodze obrońcę, czy dwóch i umieścić w siatce. Lamine zmienił swoją grę. Zaczął poruszać się w samym polu karnym, zdobywał bramki korzystając z swojego cwaniactwa. Zdarzały mu się 3-4 spotkania bez gola z rzędu, ale w końcu zawsze znajdował sposób na przełamanie i serię kilku spotkań z bramką.

 

Piszę ten tekst dzień po meczu 24 kolejki Fińskiej 1 ligi. Przegraliśmy 0-3 z IFK Mariehamn, które teraz zajmuje pozycję wicelidera i ma do nas 6 punktów straty. Jednak nie to jest najważniejsze. W 66 minucie Lamine Diarra został bezpardonowo zaatakowany przez rywala, upadł ze strasznym grymasem na twarzy i nie mógł kontynuować rywalizacji. Nasz gwiazdor na 3 miesiące przed 37 urodzinami doznał urazy biodra, który eliminuje go z rywalizacji na 4-5 miesięcy.

 

Tak swoją przygodę z piłką kończy Lamine Diarra, 11 krotny reprezentant Senegalu, zdobywca 158 bramek w karierze, i 32 bramek w 38 występach w barwach Ekenas IF. Król strzelców Pucharu Finlandii i, zapewne, Fińskiej 1 ligi.

  • Lubię! 1
  • Smutny 1
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, kolek23 napisał:

Dziennik Ekenas IF.

 

Lamine Diarra, były napastnik Aarau, Partizana i Antalyasporu byl moim pierwszym transferem do Finlandii. Gdy do nas przychodził miał 35 lat, ale nadal przerastał ligę o przynajmniej pół głowy. W pierwszym sezonie zdążył zagrać w 9 spotkaniach i strzelić 8 bramek. W drugim sezonie na zdobycie 8 bramek potrzebował tylko 5 spotkań. Początek sezonu miał genialny, ale potem niestety zaczęły dawać o sobie znać szybko opadające atrybuty fizyczne. Skończyły się długie piłki od obrońców, które Diarra wcześniej uwielbiał. Umiał dojść do takiej piłki, holować ją pół boiska, ograć po drodze obrońcę, czy dwóch i umieścić w siatce. Lamine zmienił swoją grę. Zaczął poruszać się w samym polu karnym, zdobywał bramki korzystając z swojego cwaniactwa. Zdarzały mu się 3-4 spotkania bez gola z rzędu, ale w końcu zawsze znajdował sposób na przełamanie i serię kilku spotkań z bramką.

 

Piszę ten tekst dzień po meczu 24 kolejki Fińskiej 1 ligi. Przegraliśmy 0-3 z IFK Mariehamn, które teraz zajmuje pozycję wicelidera i ma do nas 6 punktów straty. Jednak nie to jest najważniejsze. W 66 minucie Lamine Diarra został bezpardonowo zaatakowany przez rywala, upadł ze strasznym grymasem na twarzy i nie mógł kontynuować rywalizacji. Nasz gwiazdor na 3 miesiące przed 37 urodzinami doznał urazy biodra, który eliminuje go z rywalizacji na 4-5 miesięcy.

 

Tak swoją przygodę z piłką kończy Lamine Diarra, 11 krotny reprezentant Senegalu, zdobywca 158 bramek w karierze, i 32 bramek w 38 występach w barwach Ekenas IF. Król strzelców Pucharu Finlandii i, zapewne, Fińskiej 1 ligi.

podpiszesz z nim kontrakt do końca trwania kontuzji? to byłoby takie, wiesz, życiowe...

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...