Marynia dochodzi do perfekcji w przyrządzaniu potraw z kaszy i makaronu podczas 569 godzin kwarantanny

[me_who]

U mnie póki co podręcznikowy przykład braku decyzyjności...

Nieoficjalnie jest, że jak ktoś może to niech idzie na HO, ale generalnie to jak nie musi to niech nie idzie, ale jak musi to może iść, tylko że nie wiadomo kogo to dotyczy, więc najlepiej jak nadal wszyscy będziemy przychodzić, ale decyzja zapadnie już za chwilę, więc możecie iść ale nie idźcie

[schizzm]

U mnie wymyślili....

Podzielili wszystkich na dwie zmiany. Zmiana 1. robi ten tydzień z domu, a druga z biura. W kolejnym tygodniu na odwrót. Zmienili godziny pracy na 7-15 (będę musiał wstawać o 5, żeby dojechać, o zgrozo ), żeby uniknąć uczestniczenia w "godzinach" szczytu w metrze.

Myk taki, że oczywiście nie mają sprzętu (pozdro @z0nk), więc przywożą mi dziś komputer stacjonarny do domu, bo jestem w pierwszej zmianie, która będzie robić ten tydzień z domu.

 

Ale coś czuję, że niedługo ten plan jebnie, bo szykują się ostrzejsze restrykcje wprowadzone przez państwo  

[lad]

7 minut temu, me_who napisał:

U mnie póki co podręcznikowy przykład braku decyzyjności...

Nieoficjalnie jest, że jak ktoś może to niech idzie na HO, ale generalnie to jak nie musi to niech nie idzie, ale jak musi to może iść, tylko że nie wiadomo kogo to dotyczy, więc najlepiej jak nadal wszyscy będziemy przychodzić, ale decyzja zapadnie już za chwilę, więc możecie iść ale nie idźcie

U mnie już o dziwo elegancja. Okazało się, że wniosek można przepchnąć w godzinę (a nie dwa dni) i system może działać poza siecią wewnętrzną. A nigdy nie mógł.

[wojt3k]

Chciałem zainstalować steama na stacjonarce, nie pamiętałem hasła więc ustawiłem nowe i teraz żadne nie działa

[Kinas]

22 minutes ago, me_who said:

U mnie póki co podręcznikowy przykład braku decyzyjności...

Nieoficjalnie jest, że jak ktoś może to niech idzie na HO, ale generalnie to jak nie musi to niech nie idzie, ale jak musi to może iść, tylko że nie wiadomo kogo to dotyczy, więc najlepiej jak nadal wszyscy będziemy przychodzić, ale decyzja zapadnie już za chwilę, więc możecie iść ale nie idźcie

niemal tak samo jak u mnie

[Hajd]

Ma ktoś z was słuchawki z active noise cancelling i może polecić? Mam wrażenie, że to może mi pomóc przetrwać czas zarazy.

[schizzm]

2 minuty temu, Hajd napisał:

Ma ktoś z was słuchawki z active noise cancelling i może polecić? Mam wrażenie, że to może mi pomóc przetrwać czas zarazy.

https://www.amazon.de/gp/product/B0016MOC28/ref=ppx_yo_dt_b_asin_title_o01_s00?ie=UTF8&psc=1

nie mają tej funkcji, ale przy muzyce nic nie słyszę na zewnątrz. Studyjne z zamkniętą konstrukcją.

A w ogóle to idzie apokalipsa bo dzisiaj internet padł mi już 3 razy  

[ajerkoniak]

https://weszlo.com/2020/03/15/melodroma-dziennikarze-po-apokalipsie-fiction/?fbclid=IwAR14Bf_HR4PIUPQrdgsMV6PI7-ZLE2VncJUcBszH4FIfknjRXknvv1vfY7c

 

Uff, melodroma żyje.

[Vami]

Żyje, chyba nowe kwasy ma

[Hajd]

Ten koleś jest autentycznie najchujowszym autorem piszącym na temat piłki, jakiego kiedykolwiek czytałem. Już nawet pomijając ten pseudointeligencki bełkot, to nie ma w tym absolutnie żadnej treści.

[Vami]

Ja z kolei uwielbiam ten styl. To jest po prostu BAROK w epoce minimalizmu, a ja to uwielbiam. To jest jak kurde Michael Angelo Batio zmiatający ze sceny grunge'owców

[Hajd]

Bardzo dobre porównanie. Powiem więcej - to jak kotlet schabowy składający się z samej panierki.

[Vami]

Zresztą z tego samego powodu kiedyś kochałem Steca.

[Misiek]

Jak Tommy Lee Jones w Ściganym

[Vami]

1 minutę temu, Hajd napisał:

Bardzo dobre porównanie. Powiem więcej - to jak kotlet schabowy składający się z samej panierki.

 

Nie, to jest jak kotlet schabowy polany sosem czekoladowym serwowany z kiszonym śledziem pod pierzyną drewienek do domowej wędzarni, które palą się aromatem kadzidła w stylu drzewa sandałowego. I dlatego jest zajebisty.

[Hajd]

1 minutę temu, Vami napisał:

kotlet schabowy polany sosem czekoladowym serwowany z kiszonym śledziem pod pierzyną drewienek do domowej wędzarni, które palą się aromatem kadzidła w stylu drzewa sandałowego

Na ktory ktos sie zesral

 

Na takie porownanie moge sie zgodzic

[Vami]

Autentycznie zazdroszczę mu i żałuję, że nie potrafię tak pisać.

Kiedyś nawet chciałem spróbować zrobić takie porównanie stylów piwa do gatunków muzycznych w jego stylu, ale skończyło się na chęciach.

[ajerkoniak]

11 minut temu, Vami napisał:

 

Nie, to jest jak kotlet schabowy polany sosem czekoladowym serwowany z kiszonym śledziem pod pierzyną drewienek do domowej wędzarni, które palą się aromatem kadzidła w stylu drzewa sandałowego. I dlatego jest zajebisty.

 

O to to. To jest niemożebnie absurdalne co on pisze. Rozumiem, że może się wydawać pseudointelektualne czy grafomańskie, ale pomijając imponujący zasób słownictwa to porównania są nieziemskie. I przyznam, że jak przyszło co do czego to zarówno o Reyesie, jak i o Sali napisał bardzo ładnie.

 

No i wieczny szacun za długi tekst, w którym jebał Zidane - piłkarza. Nie zgadzam się, ale analiza imponująca, a zabawna.

[Hajd]

14 minut temu, Vami napisał:

Kiedyś nawet chciałem spróbować zrobić takie porównanie stylów piwa do gatunków muzycznych w jego stylu, ale skończyło się na chęciach

Co takiego? Z twoim skillem napisałbyś to 10 razy zabawniej i trafniej. Chyba brakuje ci troche wiary w siebie, ale jakby co mam dobry filmik Karmowskiego na taka okolicznosc.

[Reaper]

51 minut temu, Hajd napisał:

Ma ktoś z was słuchawki z active noise cancelling i może polecić? Mam wrażenie, że to może mi pomóc przetrwać czas zarazy.

Ja mam takie "budzetowe" Sony (kosztowaly w promocji ok 400 zl), ale tam NC jest marne i tylko delikatnie niweluje szum wokol, ale jakies rozmowy itd beda i tak sie przebijac. Mi to nie przeszkadza, bo jak zakladam sluchawki to wlaczam muzyke i wtedy juz nic sie nie przebija. Ale ta najwyzsza polka jak Bose QC35 II juz daje rade i mozesz w nich siedziec bez muzyki i byc wylaczony z gry, ale to juz koszt ok 1000 zl ZTCW.