Skocz do zawartości

Marynia przygotowuje AC Milanowi listę 566 napastników, którzy są lepsi niż Krzysztof Piątek


krzysfiol

Kto powinien zagrać w Milanie w miejscu Krzysztofa Piątka?  

58 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Widzialem fragment rozgrywki Kakarota i obie gry utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze z obu tych kreskowek trudbo jest zrobic dobra gre. Mozna miec sentyment do Dragon Balla, ale ten system walki jest idiotyczny, a i sama historia broni sie tylko w serialu. Te minigierki z lowieniem ryb i gotowaniem, nie wiem komu chciałoby się tracic na to czas, tak samk jak na zbieranie kulek jak w jakims pacmanie.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

IMO Dragon Ball najlepiej się sprawdził w formie bijatyk pokroju Mugen czy Tenkaichi Budokai gdzie było prosto i przyjemnie i mnogość postaci dawała frajdę i w DB Legacy na GBA gdzie był mega prostym RPGiem z prostym systemem walki, ale dużym i ciekawym światem, a przez to, że to tylko gameboy to nie wymagało się wiele mając na uwadze ograniczenia sprzętu.

 

Zrobienie czegoś w świecie Dragon Balla mogłoby być ciekawe, ale musieliby być twórcy którzy mieliby jaja się odrobinę odciąć od głównej historii i głównych bohaterów.

Odnośnik do komentarza

Dla samego systemu walki warto kupić Kakarota, jest super zrobiony i pierwszy raz w grach DB nie będących bijatykami daje rzeczywiście frajdę.

Jest tak dobry, że turboidiotyczne poboczne questy i aktywności schodzą na dalszy plan.

Teraz, ajerkoniak napisał:

Zrobienie czegoś w świecie Dragon Balla mogłoby być ciekawe, ale musieliby być twórcy którzy mieliby jaja się odrobinę odciąć od głównej historii i głównych bohaterów.

Dokładnie. Przywiązanie do fabuły to dla mnie największa wada tej gry - nie sidequesty (z których można zrezygnować) czy śmieszna mapa. Gra wymusza na Tobie wygrywanie walk, ale że w mandze wiele z nich było przegranych, to po pokonaniu przeciwnika oglądasz cutscenkę z triumfującym przeciwnikiem, choć przed chwilą go pokonałeś.

Odnośnik do komentarza
37 minut temu, Hajd napisał:

Widzialem fragment rozgrywki Kakarota i obie gry utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze z obu tych kreskowek trudbo jest zrobic dobra gre. Mozna miec sentyment do Dragon Balla, ale ten system walki jest idiotyczny, a i sama historia broni sie tylko w serialu. Te minigierki z lowieniem ryb i gotowaniem, nie wiem komu chciałoby się tracic na to czas, tak samk jak na zbieranie kulek jak w jakims pacmanie.

Ej, ale nie odzieraj gry z jej pierwotnych założeń, czyli pobicia jak najlepszego wyniku punktowego. To nadal sprawia frajdę :) (jak jest dobrze wykonane, a Pac-man jest wykonany wyśmienicie :)).

 

Edit: wybacz, trochę nei zrozumiałem Twoją wypowiedź, bo chyba odwoływałeś się dalej wprost do DB i zbierania kul. Nie mam zielonego pojęcia o tej grze ;) 

 

Blindfolding w speedrunningu staję się już naprawdę dziwny :) 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Hajd napisał:

Widzialem fragment rozgrywki Kakarota i obie gry utwierdzaja mnie w przekonaniu, ze z obu tych kreskowek trudbo jest zrobic dobra gre. Mozna miec sentyment do Dragon Balla, ale ten system walki jest idiotyczny, a i sama historia broni sie tylko w serialu. Te minigierki z lowieniem ryb i gotowaniem, nie wiem komu chciałoby się tracic na to czas, tak samk jak na zbieranie kulek jak w jakims pacmanie.

 

Nie no proszę Cię, zajebisty jest ten system falki, gra wygląda bardzo ładnie, to się przecież broni. Łowienie rybek i zbieranie kulek? Kurwa, wczoraj w gry zacząłeś grać? Seria AC to jedno wielkie zbieractwo, żeby trofea zdobyć, a to tylko jeden przykład. 74 metascore i 8.5 user score na metacriticu...

Odnośnik do komentarza

No i to jest w jakiś sposób dobre w AC, że jest zbieractwo i minigierki :-k ? No i sam gość w recenzji mówi o tym, że w połowie gry widział wszystko, questy są powtarzalne i poza walką jest nuda.

 

Brzmi jak to co zwykle z DB - czyli fajnie się napierdalać i gra wygląda ładnie i tyle. No i serio - ile razy można wałkować te samą historię? Serial, filmy, remaster serialu, dziesiątki gier, ziew.

 

A jestem na milion procent pewien, że oceny użytkowników wynikają w dużej mierze z nostalgii. Podobnie jak często pozytywne oceny Rise of the Skywalker chociażby.

 

 

Odnośnik do komentarza

Jako umiarkowany ;) fan chińskich bajek na konsolach, potwierdzam, że praktycznie nie zdarza się jRPG lub gra takowego udająca, w której nie ma łownia ryb i jakiejś formy kulinariów. Od gotowania samemu (np. Heroes of Cold Steel, Persona, FFXV czy słynna Zelda BotW), mieszanki gotowania-jedzenia (Fire Emblems - gotowanie daje buffy, jedzenie gotowych dań wzmacnia więzi z NPCami) aż po Yakuzę, gdzie jedzenie jest formą leczenia :) W każdej tej grze jest też łowienie ryb - zarówno jako mini gierka (np. "klub wędkarski" w Cold Steel, gdzie za złowione ryby można dostać nagrody w postaci sprzętu), jako rozrywka czysto zabawowa (Yakuza) jak forma pozyskiwania jedzenia/składników - Zelda/Fire Emblems. Są też gry gdzie łowienie ryb wymknęło się spod kontroli jak Final Fantasy XV, które było tak niesamowicie rozbudowane, że w końcu wydali osobną grę o łowieniu ryb w tamtejszym uniwersum :keke: 

Odnośnik do komentarza
2 minutes ago, me_who said:

Są też gry gdzie łowienie ryb wymknęło się spod kontroli jak Final Fantasy XV, które było tak niesamowicie rozbudowane, że w końcu wydali osobną grę o łowieniu ryb w tamtejszym uniwersum :keke: 

 

:lol:

 

Odnośnie wcześniejszej dyskusji o FM2020 i jego poziomie trudności: na razie bardzo mocno odbiłem się od pomysłu grania własnej piłki bez 100% pasujących piłkarzy. W 2018 słabiej, lub lepiej, ale dobrze zbilansowana taktyka działała mimo braku optymalnych wykonawców. W 2020 przegrywałem wszystko, aż nie ustawiłem zespołu pod zawodników..

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, kolek23 napisał:

 

:lol:

 

Odnośnie wcześniejszej dyskusji o FM2020 i jego poziomie trudności: na razie bardzo mocno odbiłem się od pomysłu grania własnej piłki bez 100% pasujących piłkarzy. W 2018 słabiej, lub lepiej, ale dobrze zbilansowana taktyka działała mimo braku optymalnych wykonawców. W 2020 przegrywałem wszystko, aż nie ustawiłem zespołu pod zawodników..

Ja właśnie eksperymentuję z wysokim pressingiem w Evertonie. Nie wiem czy się nie rozbiję o ścianę :D 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, ajerkoniak napisał:

IMO Dragon Ball najlepiej się sprawdził w formie bijatyk pokroju Mugen czy Tenkaichi Budokai gdzie było prosto i przyjemnie i mnogość postaci dawała frajdę i w DB Legacy na GBA gdzie był mega prostym RPGiem z prostym systemem walki, ale dużym i ciekawym światem, a przez to, że to tylko gameboy to nie wymagało się wiele mając na uwadze ograniczenia sprzętu.

 

Zrobienie czegoś w świecie Dragon Balla mogłoby być ciekawe, ale musieliby być twórcy którzy mieliby jaja się odrobinę odciąć od głównej historii i głównych bohaterów.

Najlepsza gra DB to Dragon Ball Z: Kyôshū! Saiyan i nawet nie próbujcie z tym handlować.

 

W ogóle ta manga idealnie nadaje się na RPG.

napierdalałem w to na emulatorze ni chuja nie znając chińskiego

 

  • Lubię! 2
  • Uwielbiam 2
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Misiek napisał:

Nie no proszę Cię, zajebisty jest ten system falki, gra wygląda bardzo ładnie, to się przecież broni. Łowienie rybek i zbieranie kulek? Kurwa, wczoraj w gry zacząłeś grać? Seria AC to jedno wielkie zbieractwo, żeby trofea zdobyć, a to tylko jeden przykład. 74 metascore i 8.5 user score na metacriticu...

Dlatego nie gram w asasyny i ogólnie tytuły, które się rozdrabniają na jakieś głupoty.

39 minut temu, Ingenting napisał:

napierdalałem w to na emulatorze ni chuja nie znając chińskiego

No proste że to najlepsza gra DB! Ale serio nie wiedziałeś, że była wersja po angielsku?

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Rise of the Tomb Raider jest tak szokująco słaba gra w porównaniu do pierwszego TR, że aż brak słów. 

Idiotyczna i nieangazujaca fabuła, rownie idiotycznie rozplanowana mechanika gry (robisz rozpierdol w połowie bazy, dochodzisz do jednego budynku, aby pchnąć fabule, a tam antagoniści sobie debatują i nawet nie zauważyli ze wokół nich zdążyłeś połowę lokacji postawić w ogniu. Albo... szturmujesz jakąś bazę, twój ziomek ma problemy z wrogiem, co robisz? a przysiądę sobie przy znalezionym ognisku, zrobię przerwę i podwyższę sobie skille..., doskonały flow gry, naprawdę), do tego jebane autsejwy/checkpointy, które potrafia Cię zasadzić w tak ciemnej dupie, że na obecny moment zastanawiam się czy chce mi się dalej z tym męczyć :(

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Ingenting napisał:

Najlepsza gra DB to Dragon Ball Z: Kyôshū! Saiyan i nawet nie próbujcie z tym handlować.

 

W ogóle ta manga idealnie nadaje się na RPG.

napierdalałem w to na emulatorze ni chuja nie znając chińskiego

 

Ja w to grałem po angielsku.

Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Mauro napisał:

@ajerkoniak mam szybkie pytanie. Zaraz zaczynam robić mac n cheese wg. przepisu z filmiku, który niedawno wsrawialeś. No ito pytanie brzmi czy ten makaron ma być ugotowany w mleku czy normalnie w wodzie a potem dopiero dolać mleka?

 

na tym filmiku

 

https://youtu.be/G-_iPYXj9rU

 

Ino mleko. Tak jak tam opisuje - gotujesz powoli, niech sobie lekko pyrka aż się ugotuje. Trza zachować proporcje żeby było odpowiednio kremowe

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...