Skocz do zawartości

Marynia bawi się 559x lepiej na forum niż na Zlocie, bo do dobrej zabawy alkoholu nie potrzebuje


Reaper

Dlaczego Marynia nie pojechała na zlot?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

24 minuty temu, me_who napisał:

Coś w FM nie pykło z hajsem i po awansie do BuLi mam budżet 400k € :( A najlepsze, że w przedsezonowej gadce stwierdziłem, że walczymy o spkojny byt i 3/4 klubu się obraziło za brak ambicji :picard: 

 

Hajs w Bundes jest duży dopiero po sezonie - za zajęte miejsce.

Odnośnik do komentarza
22 minuty temu, Feanor napisał:

Dziś moje erpegowe (to prawdziwe, bez „c”) portfolio powiększyło się o Zew Cthulhu i jestem ukontentowany :) jeszcze tylko Pieśń Lodu i Ognia, The One Ring, Pathfinder i zagram we wszystkie erpegi z mojej listy marzeń :)

Grało się :)

 

Tymczasem strzeliłem sobie stek, dawno mi nic tak perfekcyjnie nie wyszło, idealnie krwisty i soczysty :)

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, klinsmann napisał:

dawaj foto or didn;t hepyn! 

 

Nie było czasu robić fotek, bo mogłem się obejść smakiem ;)

 

Ale zostawiłem trochę zsiadłego do zaszczepienia litra mleka nie-UHT, ziemniaki młode rosną u rodziców na polu, młody koperek jest - na pewno będzie powtórka :jupi:

Odnośnik do komentarza

 

A à propos ziemniaka - dosyć ciekawa jest etymologiczna ścieżka, jaką doszło do nas słowo kartofel.

 

Oczywiście z niemieckiego, Kartoffel, które jest zniekształconym wcześniejszym Tartüffel, które znów jest bezpośrednim zapożyczeniem z włoskiego tartufolo. Tartufolo  z kolei jest po prostu "trufelką", co może wydawać się nieco dziwne i zabawne, ale...

 

0*y8AuUHSoTGRqX40h.jpeg

 

Tartufo, czyli włoska trufla to z kolei pochodna łacińskiego terrae tuber, czyli ziemna bulwa. Na tym poziomie jest więc bardziej logiczne: przywiezione z Ameryki przez Hiszpanów bulwy ziemniaka, które stanowiły podstawę wyżywienia peruwiańskich indian, musiały być najpierw przez Europejczyków oswojone, a więc nazwane po swojemu. I choć w części krajów przyjęła się ostatecznie nazwa związana z tą indiańską, to niektórzy oswajali ją po swojemu: francuskie pomme-de-terre  i niemieckie Erdapfel znaczą "ziemne jabłko", a stąd już prosta droga do polskiego ziemniaka :jupi: 

 

 

3 minuty temu, me_who napisał:

A coś do jedzenia też będziecie mieli? ;) 

 

No ziemniaki :D

 

A w nawiązaniu do etymologicznego śledztwa:

 

https://www.duolingo.com/course/la/en/Learn-Latin

 

<3 jaram się.

  • Lubię! 9
Odnośnik do komentarza
  • Pulek zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...