Marynia bawi się 559x lepiej na forum niż na Zlocie, bo do dobrej zabawy alkoholu nie potrzebuje

[Misiek]

Jak ja nie lubię jak sobie ludzie naklejają naklejki na laptopa i później są wyblakłe, poodrywane, dokładnie jak w przykładzie jmk  

[jmk]

Dostałem za dzielnego pacjenta to jak miałem nie kleić

[schizzm]

5 minut temu, Misiek napisał:

jebać śledzie prądem, czy jakoś tak  

No, no

 

Jutro bęcki w Elblągu od LIDERA

[Misiek]

3 minuty temu, schizzm napisał:

No, no

 

Jutro bęcki w Elblągu od LIDERA

Chyba Ty, jutro macie wpierdol i zmiana lidera stawiam na to piniążki

4 minuty temu, jmk napisał:

Dostałem za dzielnego pacjenta to jak miałem nie kleić

Nie no, generalnie powinienem nic do tego nie mieć, Twój laptop, Twoje porno, ale jakoś to brzydko wygląda  

[Brudinho]

Godzinę temu, jmk napisał:

I potem same zdychają że starości?

 

Gabe a czy poderżnięcie gardła kukle przypominającej księdza to jaka skala szerzenia nienawiści dla Ciebie?

 

Taka sama jak palenie innych kukieł, podżynanie kukieł przypominających kogokolwiek, czy wieszanie zdrajców czy podżeganie do tej nienawiści. Bo przecież nie zniżymy się do PiSowskiej retoryki, że jedno wynika z drugiego. Wszystkie takie zachowania powinny być tępione, piętnowane i niestety nie powinny być wszystkie karane chujem w dupe   @jmk przyjdz kiedyś kurwa na te swoje forumowe zaczepki z argumentami i logiką pod pachą co  

 

 

[Brudinho]

Siostra w szpitalu, więc wbiłem jej na kwatere, podłączyłem konsole. Uruchomiłem netflixa, i o ile w trailerach, zapowiedziach dzwięk jest, to jak uruchomie jakiś film to koniec, nie ma dzwięku, bo nie  Smutność straszna. 

[Perez]

A to i ja dorzuce fotke urlopowa... widok z restauracji na jeziorku.

 

[wojt3k]

ZE Lwowa

#wstyd
Tak kończy się pisanie na szybko. Cały czas sprawdzałem to, żeby nie popełnić gafy. Ale oczywiście prędzej czy później musiałem napisać błędnie

[Brudinho]

2 minuty temu, wojt3k napisał:

#wstyd
Tak kończy się pisanie na szybko. Cały czas sprawdzałem to, żeby nie popełnić gafy. Ale oczywiście prędzej czy później musiałem napisać błędnie

 

Po Baczewskim to my się cieszymy, że jesteś w stanie pisać i plusować  

[lad]

44 minuty temu, jmk napisał:

Dzisiaj w domowym

Co ten telewizor tak wysoko? Nie boli cię kark?

[me_who]

Przez te utopence mnie naszła ochota na piwo, co nie jest częste u mnie A potem jeszcze w ramach nudzenia się w robocie szukałem noclegów na wyjazd do Aue i znalazłem ideolo miejscówkę w Czechach z kilkoma hospodami, które na zdjęciach wyglądają co najmniej świetnie. I wtedy to już mi się piwa tak bardzo zachciało, że strach.

[Perez]

Bo Ty dalej @me_who piwem gardzisz? No jakkolwiek to by nie brzmialo, to ja przez caly wyjazd 3-4 piwka codziennie - ze dwa w ciagu dnia i dwa wieczorkiem do pokoju. 

[Misiek]

 

Co tu się odjebało  

[me_who]

14 minut temu, Perez napisał:

Bo Ty dalej @me_who piwem gardzisz? No jakkolwiek to by nie brzmialo, to ja przez caly wyjazd 3-4 piwka codziennie - ze dwa w ciagu dnia i dwa wieczorkiem do pokoju. 

Nie gardzę, lubię piwo ale nie jestem tym słynnym degustatorem żeby przyjmować piwko regularnie. Po prostu musi mnie najść albo musi być klimat typu scottish breakfast  

[verlee]

3 hours ago, Gabe said:

Poza tym, życie to ciągłe dążenie do ideału. Jedzenie ryb, które inaczej odczuwają ból i nie są prawdopodobnie świadome zagrożenia, kiedy są zabijane na stole przez człowieka, nadal jest zabijaniem dla hedonistycznych celów dogodzenia podniebieniu, dlate jest to dla mnie etap przejściowy i jedzenie ich chcę z mojego życia wyeliminować. Podobnie jak kiedyś nabiał i jajka, nie dlatego że jest zabieraniem czegoś zwierzętom, tylko dlatego że związane jest nieodłącznie z ich cierpieniem i zabijaniem.

 

Reasumując: lepiej na 20% niż wcale.

 

Next step po rybach?

 

https://science.howstuffworks.com/life/botany/plants-feel-pain.htm
 

Quote

 

Clearly, plants can communicate. But does that mean they can feel pain? It's a troubling scenario for salad lovers squeamish at the thought of eating foods with feelings, and for them the answer may not be that appetizing.

 

According to researchers at the Institute for Applied Physics at the University of Bonn in Germany, plants release gases that are the equivalent of crying out in pain. Using a laser-powered microphone, researchers have picked up sound waves produced by plants releasing gases when cut or injured. Although not audible to the human ear, the secret voices of plants have revealed that cucumbers scream when they are sick, and flowers whine when their leaves are cut [source: Deutsche Welle].

 

There's also evidence that plants can hear themselves being eaten. Researchers at the University of Missouri-Columbia found that plants understand and respond to chewing sounds made by caterpillars that are dining on them. As soon as the plants hear the noises, they respond with several defense mechanisms [source: Feinberg].

 

For some researchers, evidence of these complex communication systems -- emitting noises via gas when in distress -- signals that plants feel pain. Others argue that there cannot be pain without a brain to register the feeling. Still more scientists surmise that plants can exhibit intelligent behavior without possessing a brain or conscious awareness [source: Pollan].

 

 

[Reaper]

Ja w ramach dnia pracującego i tego, że żona na cały dzień się wypuściła z dzieciakami (no, wyszli o 12), to w międzyczasie kilka rundek w CS-a, ogarnięty bajzel w kuchni, odkurzone, zabawki posprzątane, ale przy układaniu prania już nie wyrobiłem - wyskoczyłem do sklepu po piwko  

[klinsmann]

8 godzin temu, Gabe napisał:

Pewnie wszyscy urlopy.  

 

Ja wpadłem na genialny pomysł home office zamiast marnowania urlopu i od 7:30 klepałem pilne zestawienie do raportu dla prezesa  

 

szanuję u mnie w korpo... nie wolno takich dni  

 

29 minut temu, Misiek napisał:

 

Co tu się odjebało  

heheheh  banda makaroniarzy heheheheh

[Misiek]

Swoją drogą niezły skład Legii, tylko jeden Polak w wyjściowym składzie.

 

Kto zgadnie kto trenerem?

[jmk]

WTF batony Chodakowskiej mają napis 'bez glutenu' i... mogą zawierać śladowe ilości glutenu.

 

Ogólnie chodzi o to, że sam baton nie ma, ale może być zanieczyszczony w procesie produkcji (gluten na hali) i ... to przecież nie ma znaczenia dla chorego skąd ten gluten się wziął

"Siedzę" po godzinach w robocie, a w tle Odra Opole - Stomil,  czy mogło być lepiej?;)

[klinsmann]

14 minut temu, Misiek napisał:

Swoją drogą niezły skład Legii, tylko jeden Polak w wyjściowym składzie.

 

Kto zgadnie kto trenerem?

Steven Gerard ! 

10 minut temu, jmk napisał:

po godzinach w robocie

po godzinach czy na nad godzinach