Skocz do zawartości

Marynia proponuje 553+ na każde dziecko w duchowej adopcji


Feanor

By to przebić, konkurenci muszą obiecać:  

45 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Poczyniłem pewne ruchy na rynku i mam nadzieję, że kupio tego Lee. No i Real zagiał parol na ten mój wynalazek z ligi marokańskiej (Nassim Mohammadina, reprezentant Włoch), więc za rok, może być ciekawa środkowa obrona. Tym razem będą duże ilości Szkotów naraz :-k 

Odnośnik do komentarza

Podsumujmy moją sytuację na 5 dni przed wyjazdem na piłkarski turniej firmowy w do Niemiec :-k

 

Od poniedziałku męczy mnie jakiś absurdalny ból w okolicy biodra/pachwiny, po tym jak upadłem w niekontrolowany sposób na poniedziałkowej hali z forumowiczami. Przy tej samej okazji miałem siniaka na kolanie wielkości mandarynki (jakby druga rzepka), ale to akurat znika. Ból w biodrze niby ustępuje po proszkach, ale... USG najszybsze możliwe to połowa marca w zaufanej placówce (mimo wykupionych magicznych pakietów allianz). 

 

Więc tak sobie utykałem przez cały tydzień, a do tego jakimś cudem się rozchorowałem w PIĄTEK o 16, przyrzekam. Umówmy się, 38 stopni gorączki u faceta to już stan agonalny. Do tego smarkam jak pojebany i bolą mnie wszystkie stawy, nawet odstawiłem granie w kulki, no bo żadnej przyjemności.

 

Idąc dalej, żeby ktoś nie pomyślał, że ja tam jadę grać w piłkę. Od ponad tygodnia (pozdro Szkocja) nie piłem alkoholu, no i cóż, do czwartkowego wyjazdu nie zapowiada się, żebym coś wypił. No a na 8 osobowym wyjeździe nie wypada dać plamy pod tym względem. Ale ja NIE, bo chorusek.

 

W ramach pocieszenia zamówiłem sobie przed chwilą kotleta schabowego z ziemniakami i surówką, do tego pomidorówkę i pierogi z kapustą i z grzybami (musiałem coś domówić do minimalnego zamówienia). Czekam na amciu.

 

I taki to dla mnie niedzielny poranek właśnie.

  • Smutny 5
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, me_who napisał:

Ciekawe czy w rzeczywistości piłkarze są tak samo pojebani jak w FM ;) 

Udało mi się jakimś cudem przedłużyć kontrakt z Lee Ki-Wook (pięć gwiazdek skillu) i wcisnąć w kontrakcie klauzulę 40 milionów funtów. Kosztowało mnie to jakiś gigantyczny bonus i tygodniówkę 125k funtów, co na szkockie warunki jest totalną aberracją. No i po pół roku od tego kontraktu zainteresowała się kolegą Chelsea. I już skamle, że chce odejść, więc mówię:

- Ok, masz klauzulę, jak wpłacą to se pójdziesz

- Ale się boję, że się przestano interesować

i tu mi brakowało opcji

- Chuj mnie to interesuje

Więc powiedziałem coś w stylu:

- Skrajnie nieprofesjonalnie, bla bla

I obrażonko.

Przerabiałem to przed chwilę w Bohemians, ale bez kasy. Gość się podjarał, że go ekipa inne obserwuje. Nie było nawet oferty. A ten chce rozmowę o odejściu. Ja na to: ok, jak wpłynie oferta na koniec sezonu to ją rozważę. A on foch, że przestaną się nim interesować :| No jak??? Przecie nawet oferty nie było?!?!?!

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, me_who napisał:

To kto robił The Blades? :-k 

Nie no, tu akurat robotę zrobił Pochettino. W poprzednim sezonie ich uratował przed spadkiem, porobili fajne transfery i latajo wysoko.

 

Jak wytłumaczyć 6 miejsce City w pierwszym sezonie z Guardiolą u sterów? :D 

Odnośnik do komentarza

114 rozgrywka na PS4 w Enter the Gungeon i udało się w końcu zabić 5 przeszłość. Niby ukryta postać dość łatwa, a trochę mi to zabrało plus z 6 razy poleglem na ostatnim bossie ;)

Przy okazji odblokowalem windę na ostatni poziom lochow, a także ukryty tryb gry - walki tylko z bossami :) dzięki niemu będzie łatwiej zdobyć odznakę za pokonanie wszystkich bossów bez straty zdrowia. 

A tym czasem rozpoczynam grę ostatnia postacią, chyba najtrudniejsza :-k

 

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...