Skocz do zawartości

Jaka pierwsza Marynia w Nowym Roku, taki cały rok, a więc postarajcie się!!!!!!551


krzysfiol

Jak powinno mówić się o swojej towarzyszce/swoim towarzyszu życia?  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

31 minut temu, Hajd napisał:

Feno, miej litosc.

Ajer, doskonale cie rozumiem, w mojej obecnej sytuacji nic mnie tak nie cieszy, jak spanie :)

 

Nie no, do Ciebie pewnie mi daleko, niemniej jednak jeszcze nie przywykłem do 16 godzinnych dniówek, powrocie do domu przed 1 i wstawaniem o 7 :D

 

Z drugiej strony może to będzie dobry trening na przyszłość ;)

Odnośnik do komentarza

W tygodniu zazwyczaj wstaje 6:30. A wieczorem zawsze się albo jakiś serial włączy, albo jakiś mecz leci, albo się z kimś znajomym spotkam, i tak zazwyczaj 23:30 dopiero się kładę. Z kolei w weekend też w miarę wcześnie zazwyczaj wstaję bo nie chcę marnować dnia na wylegiwanie się w wyrze.

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Reaper napisał:

Ja nie śpię po 8h z wyboru, co Wy robicie w życiu, że nie jesteście w stanie położyć się o 23 i obudzić o 7 rano? :-k 

Oj ja najchętniej bym w ogóle z łóżka nie wychodził, bo to i tak większego sensu nie ma.

Ale generalnie obecnie jest taki rozpierdol w pracy, że wstaję przed 5, a biorąc pod uwagę, że wracam do domu 20-21, to brak mi czasu na cokolwiek. Co drugi dzień siłownia sprawia, że w sumie najwcześniej spać mogę iść 22-23, a zwykle odcinek jakiegoś serialu, albo pół godzinki/godzina w rimworld/diablo dla relaksu chyba też mi się należy, więc dupa z pospania. A dwa i tak nie mogę zasnąć zwykle od razu, nie ważne kiedy się kładę

Odnośnik do komentarza
14 minut temu, szramek napisał:

W tygodniu zazwyczaj wstaje 6:30. A wieczorem zawsze się albo jakiś serial włączy, albo jakiś mecz leci, albo się z kimś znajomym spotkam, i tak zazwyczaj 23:30 dopiero się kładę. Z kolei w weekend też w miarę wcześnie zazwyczaj wstaję bo nie chcę marnować dnia na wylegiwanie się w wyrze.

To mało spania? chodzę spać miedzy 1 a 2, a wstaje o 6:00, dlatego pamiętaj że może być gorzej ;)

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...