Skocz do zawartości

Marynia postanawia, że w tym roku podczas wigilii skosztuje 550 potraw.


lad

Ile przytyjesz przez okres świąteczny?  

48 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Pulek napisał:

wiecie że ja nie wyobrażam sobie jedzenia bez czytania? chyba jedyny wyjątek to jakieś spotkania na mieście albo z żono wyjścia, bo w domu to regularnie otwieram laptopa czy tam inny gadżet i jem i czytam :/ 

Generalnie to ja nie wyobrażam sobie jedzenia i nic więcej. Zwykle sam czytam, czaaaasem coś oglądam, ale preferuje literki do tej czynności. Wyjątek to jakieś wyjścia z kimś ;]

 

3 minuty temu, krzysfiol napisał:

Ja srania :kekeke: 

A to zawsze robię sam, więc nie muszę nigdy rezygnować z czytania :keke: 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, Misiek napisał:

ok, jedzenie i czytanie, sranie i czytanie, trzeba zoptymalizować proces, jedzenie, sranie i czytanie. Tylko koniecznie z kindlem, wygodniej jedną ręką srać... znaczy czytać, a drugą jeść :-k 

Można to zoptymalizować i Kindle powinien zaimplementować papier do srania wyciągany z urządzenia. Wtedy nawet fanatycy papieru powinni być zadowoleni :)

  • Lubię! 1
  • Dzięki! 1
  • Hurra! 1
Odnośnik do komentarza

Ja czytam CD-Action na kiblu zawsze :keke: A jak się skończy to wtedy książka, ale za długo siedzę, bo nie można skończyć w każdym momencie...

 

Przy jedzeniu nie czytam nigdy chyba :-k 

@Reaper możesz polecić najtańszy czytnik z możliwością obsługi większości największych e-księgarni?

Odnośnik do komentarza

Jak kupowałem pierwszy czytnik od razu po liceum, to byłem pewien, że każdą książkę na świecię znajdę w ebooku za darmo :kekeke: przeliczyłem się ofc :D 

 

Przy mojej szybkości czytania zawsze najbardziej wkurzało mnie pakowanie 3 książek na weekend do rodziców. Pierwszą zawsze kończyłem po drodze, drugą w trakcie weekendu, a trzecia była na powrót :D Kindle mnie uratował :D 

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Gabe napisał:

No niestety, nie rozumiem ludzi, którzy do srania nie biorą niczego do czytania. Co oni wtedy robią? Rozglądają się, czy się jakiś drapieżnik nie zbliża? Skupiają się (rozumiecie? on powiedział "skupiają" :lol: ) na tej jakże zajmującej czynności?

 

Jak jem sam, to też zawsze coś czytam :D W towarzystwie nigdy.

 

Przysięgam, nie wiem już po czytaniu Was czy mam dobrze funkcjonujące jelita czy wręcz przeciwnie skoro sranie zajmuje mi 2/3 minuty i na cholerę mi wtedy coś czytać :D

Odnośnik do komentarza

Kazdy tak ma. Tylko po co pospiesznie wracac do zony/tesciow/placzacego dziecka/gosci kiedy mozna sobie spokojnie przeczytac jeszcze dziesiec stron ksiazki za zamknietymi drzwiami popierdujac od czasu do czasu. Jak rozdzial jest zajebiscie wciagajacy to warto rzucic cos w stylu "Ale mnie czysci po tym hummusie", wtedy otwierasz sobie furtke do tego zeby isc za godzine znowu.

Wyjawilem ci wlasnie na czym polega cala ideologia meskiego srania wiec zapamietaj to bo wkrotce wyedytuje tego posta w obawie ze jakas kobieta przeczyta i bedzie na mnie.

  • Lubię! 9
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, jmk napisał:

@Reaper możesz polecić najtańszy czytnik z możliwością obsługi większości największych e-księgarni?

Wszystkie księgarnie sprzedają książki w formatach EPUB (obsługiwany przez wszystkie czytniki poza Kindlem) i MOBI (obsługiwany przez Kindla). Tyle w tym filozofii ;) Na dodatek konwertery EPUB->MOBI czy MOBI->EPUB też powinny działać dobrze, więc nie ma żadnego problemu. Wybierz sobie czytnik, który Ci pasuje, a książki będziesz mógł kupować w każdej księgarni.

Odnośnik do komentarza
1 minute ago, Reaper said:

Wszystkie księgarnie sprzedają książki w formatach EPUB (obsługiwany przez wszystkie czytniki poza Kindlem) i MOBI (obsługiwany przez Kindla). Tyle w tym filozofii ;) Na dodatek konwertery EPUB->MOBI czy MOBI->EPUB też powinny działać dobrze, więc nie ma żadnego problemu. Wybierz sobie czytnik, który Ci pasuje, a książki będziesz mógł kupować w każdej księgarni.

 

Konwertery EBUP <=> Mobi działają idealnie :)

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, ajerkoniak napisał:

 

Przysięgam, nie wiem już po czytaniu Was czy mam dobrze funkcjonujące jelita czy wręcz przeciwnie skoro sranie zajmuje mi 2/3 minuty i na cholerę mi wtedy coś czytać :D

Chyba tak, czasem człowiek usiądzie, robi zrzut i koniec, a czasem usiądzie i zanim akcja zacznie się dziać to mijają te 2-3 minuty, później 2-3 minuty ciszy, aby znów zaatakować kilkoma wyrzutami na przestrzeni 5-10 min. A na koniec się siedzi, bo nigdy nie wiadomo czy coś tam jeszcze się nie ostało, więc trzeba odczekać chwilę. No i tak schodzi 10-15 min.

 

Oczywko to mocniejszy przypadek, ale moja średnia na kiblu pewnie jest ok. 5 minut, a to już idealny czasy na książkę/artykuł/serial.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Zacytuję Machulskiego (całkiem fajny teatr TV, jest na TVP VOD, Next-Ex):

 

ZYTA: Wołam i wołam a ty nic! Jak skała! Dlaczego nie odpowiadasz?!


KAROL: Ile razy się umawialiśmy, że jak jestem w ubikacji, to mnie nie ma!?
ZYTA: Chciałam z tobą porozmawiać…
KAROL: Jak siedzę obok ciebie godzinami to czytasz te babskie pisma a jak tylko pójdę do
łazienki – bam! Od razu mnie wołasz przez całe mieszkanie! (naśladuje)' Karol! Ahoj!
Gdzieżeś ty?! Mężu? Jesteś tu? Odezwij się? żyjesz?! Gdzieś zaginął? '
ZYTA: Skąd mogłam wiedzieć, że…
KAROL: Łazienka to jedyne miejsce gdzie mogę się skupić! Umówiliśmy się, że ubikacja
jest eksterytorialna! Nietykalny obszar! Święta ziemia Indian! Świątynia Atahualpy! Jak
posłanie psa! Kto jest w łazience - jest w stanie łaski i nie wolno mu przeszkadzać!

Mój ojciec, w czasie wojny, kiedy pracował u Niemca w warsztacie samochodowym to…
ZYTA dołącza do tyrady KAROLA i przez chwile mówią razem.
ZYTA i KAROL: …jak wchodził do ubikacji to czuł się tam wolny! Nawet aliancki nalot nie
był w stanie go stamtąd wyciągnąć!…I nawet głupi Niemiec wiedział, że okupacja tam nie
sięga!

  • Lubię! 6
Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Seju napisał:

Kazdy tak ma. Tylko po co pospiesznie wracac do zony/tesciow/placzacego dziecka/gosci kiedy mozna sobie spokojnie przeczytac jeszcze dziesiec stron ksiazki za zamknietymi drzwiami popierdujac od czasu do czasu. Jak rozdzial jest zajebiscie wciagajacy to warto rzucic cos w stylu "Ale mnie czysci po tym hummusie", wtedy otwierasz sobie furtke do tego zeby isc za godzine znowu.

Wyjawilem ci wlasnie na czym polega cala ideologia meskiego srania wiec zapamietaj to bo wkrotce wyedytuje tego posta w obawie ze jakas kobieta przeczyta i bedzie na mnie.

 

Idzie do druku i laminowania.

Odnośnik do komentarza
Teraz, Fenomen napisał:

kiedys slyszalem, ze czytanie ebookow na czytnikach bardziej niszczy wzrok niz czytanie tradycyjnej ksiazki, prawda czy mit?

 

serio pytam :)

Mit, czytniki posiadają e-papier, który nie wyświetla żadnego światła ani promieniowania. Nawet czytniki, które mają świecący ekran, nie jest on PODświetlany (co uderza prosto w oczy), tylko DOświetlany (czyli działa tak jak lampka, czy jakiekolwiek zewnętrzne światło).

Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...