Skocz do zawartości

Marynia zawodzi swoją zwyczajnością 545 użytkowników pragnących czegoś niesamowitego


krzysfiol

To jest najzwyczajniejsza ankieta na świecie  

45 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

 
Nie no mam możliwość iść do sklepu osiedlowego zrobić zakupy za 50 zł lub iść do Biedronki i za te same zakupy zapłacić 35 zł. Lubie ten wybór i wkurwiające jest, że mam szlaban na biedronkę ba mógłbym dostać kare za pójście do biedronki, tylko dlatego, że Biedronka miała czelność za te same produkty/usługi chcieć mniej i ja miałem czelność zapłacić za te produkty/usługi mniej bo JEST to możliwe. 
To porównanie wygląda inaczej. Masz obok Lidla i Biedronkę, w Biedronce jest taniej, więc tam płacisz, ale bierzesz produkty z Lidla bo są lepszej jakości.
Ale wiesz, że za to jest osobna opłata, a nie podatek?
Ok, mój błąd. W każdym razie, to nie jest za nic.
  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
13 minut temu, Ingenting napisał:
19 minut temu, Hajd napisał:
No mnie np. państwo zajebało 8 koła podatku od czynności cywilnoprawnych przy okazji zakupu mieszkania. Aparat państwowy w niczym mi nie pomógł, a łapę po hajs wyciągnął (notariusza itp. musiałem opłacić osobno oczywiście).

Czyli własnoręcznie robiłeś wpisy w księgach wieczystych?

Nie, zapłaciłem za to osobno. I skoro nie jest za nic, to za co w takim razie? Zwykły haracz i tyle.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie osobiście największą padaką i nieporozumieniem jest płacenie podatku od sprzedaży swojego mieszkania. Lokal wart np. 300 tys. zł. Musiasz od sprzedaży zapłacić 19%. Bo niby się wzbogacasz. Ale niby kurła jak?!?!?! Masz 300 tys. w mieszkaniu a później 300 tys. na konice. Gdzie się człowiek wzbogacił?

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
28 minut temu, Gacek napisał:

Może na Podlasiu.

Na Śląsku, Małopolsce i w Mazowieckim, gdzie działałem ja lub działają moi klienci/moi znajomi/ich klienci znam naprawdę dziesiątki, jeśli nie setki przypadków osób, które lecą na takich szwindlach. Poza przypadkami osób ubezpieczonymi w GB nie znam nikogo, kto miałby z tym problem.

Więcej, znam przypadki przedsiębiorców, którzy furami na czeskich rejestracjach podjeżdżają nawet pod Urząd Skarbowy - ale przy okazji zupełnie innych tematów, bo akcyza to ich akurat nie interesuje.

Także - nie wykluczam, że gdzieś ktoś kiedyś miał z tym jakiś problem, ale błagam, nie róbmy z tego zasady, bo rzeczywistość jest taka, że na razie osób korzystających bezpiecznie z zagranicznej rezydencji jest masa.

 

I błagam, nie mów mi, że śledztwo jest trudne i czasochłonne, bo tu oszustwa są robione nieraz na tzw. rympał (jak w temacie matek idących na L4 tuż po gigantycznej podwyżce). Jedna firma "jednoosobowa" ma kilka aut zarejestrowanych zagranicą mając tam jedną, pustą spółkę i całą działalność w PL. Znam kilka osób z jednej "paczki", którzy pootwierali swoje biznesy na Słowacji i prowadzą oficjalnie tam działalność natychmiast po wyrejestrowaniu się z PL i sprzedają - na naprawdę dużą skalę - w swojej branży produkty jako Słowacy.

I wiesz co? Z uwagi na specyfikę branży mieli ciężkie nieprzyjemności z konkurencją. Ta dysząc nienawiścią do moich znajomych poinformowała odpowiednie urzędy o tym, że X osób z jednej branży - Polaków - prowadzi na Słowacji działalność, choć nawet przesyłki z firm wysyłają z polskich adresów :keke:  NIC się nie wydarzyło. AFAIR pierwsze takie wały były robione ze trzy lata temu, więc nie mówmy, że tu potrzeba czasu.

Jeżeli bierzemy pod uwagę anegdotyczne przykłady, to kilka osób w moich otoczeniu było weryfikowanych pod tym kątem. Tak, jak mówiłem wcześniej - skala jest zbyt mała, ale jakieś działania są. 

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Makk napisał:

Dla mnie osobiście największą padaką i nieporozumieniem jest płacenie podatku od sprzedaży swojego mieszkania. Lokal wart np. 300 tys. zł. Musiasz od sprzedaży zapłacić 19%. Bo niby się wzbogacasz. Ale niby kurła jak?!?!?! Masz 300 tys. w mieszkaniu a później 300 tys. na konice. Gdzie się człowiek wzbogacił?

 

Mnie podatek Belki :P Podatek od pieniędzy po podatku :P 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Man_iac napisał:

Jeżeli bierzemy pod uwagę anegdotyczne przykłady, to kilka osób w moich otoczeniu było weryfikowanych pod tym kątem

Ale zdajesz sobie sprawę, że pisałem o pełnomocnikach, którzy zawodowo zajmują się załatwianiem formalności zagranicą i zarabiają na tym kupę kasy, bo mają setki spokojnych, nieniepokojonych przez nikogo klientów?

Ja nie neguję, że coś się dzieje -  wskazuję tylko, że nadal wyjątkiem jest weryfikacja tych spraw, a nie ich przeoczenie przez urzędy, jeżeli znam przypadki czołowych polskich kancelarii reprezentujących kolosów ze swojej branży, którzy próbowali coś z tym zrobić, ale nie zdołali tym zainteresować urzędów :lol:

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...