Marynia zdobywa 544 mistrzostwa Szkocji z rzędu grając Celtikiem

[stefan1984]

Kurde, trochę przesadziłem. Wymyśliłem sobie hindusa na obiad (i zdania nie zmienię, bo dzisiaj jest w ogóle hinduskie święto niepodległości) " ale otwierają się dopiero za godzinę, więc najwcześniej żarcie za 1,5h A od śniadania nic nie jadłem.

Mamy niezłego psychola w modtimie

[Reaper]

2 minuty temu, stefan1984 napisał:

 

Mamy niezłego psychola w modtimie

 

Tak mnie naszło jak ostatnio odkopałem ten temat  http://forumcm.net/index.php?/topic/3823-kanibalizm/

[kolek23]

8 minutes ago, Reaper said:

Nie do końca. Moja żona jest mistrzynią i wyliczyła, że będę tu sam przez 25 dni, więc stwierdziła, że musi zrobić mi 25 obiadów + 3 dodatkowe porcje dla @me_who jak przyjedzie   i pomroziła wszystko  Ale dzisiaj akurat wciągnę tego hindusa, a tamto żarcie też się nie zmarnuje  

 

Sam nie wiem czy powinienem być szczęśliwy i dumny, że mam taki skarb za żonę, czy trochę zażenowany, że jestem traktowany jak 7-latek  

 

28 porcji kotletów mielonych ?

 

Jak jechałem na studia to mnie mamusia tak pakowała  Nie będzie mnie 14 dni? Wieć 14x3 kotlety = 48 kotletów mielonych w pojemnikach załadowane do bagażnika

[Reaper]

3 minuty temu, kolek23 napisał:

 

28 porcji kotletów mielonych ?

 

Jak jechałem na studia to mnie mamusia tak pakowała  Nie będzie mnie 14 dni? Wieć 14x3 kotlety = 48 kotletów mielonych w pojemnikach załadowane do bagażnika

Phi, amatorka  Ja mam wszystko rozpisane na karteczce, są gołąbki, pierogi, mielone, gulasz wołowy, sos pesto, sos bolognese itp.

[Counter]

Ja dostawałem wałówki chyba tylko przez pierwsze 2 miesiące studiów, potem to sam już podpierdalałem podstawowe produkty z domu i gotowałem sam. 

[ajerkoniak]

Ja sobie gotowałem już w liceum powoli...

[Counter]

Ja nawet wcześniej, pierwsze rzeczy to i nawet w podstawówce gotowałem, jakiś schabowy czy przerobienie rosołu na pomidorową. Ogólnie zadowolony jestem ze swojego "warsztatu" kulinarnego, tyle, że brakuję mi ciągłych chęci by gotować sobie coś ambitnego, więc idę na łatwiznę.

[kolek23]

11 minutes ago, Counter said:

Ja dostawałem wałówki chyba tylko przez pierwsze 2 miesiące studiów, potem to sam już podpierdalałem podstawowe produkty z domu i gotowałem sam. 

 

Też gotowałem Mieszkałem ze znajomymi, w czwórkę. Praktycznie co wieczór wybieraliśmy ochotnika (czasami dwóch) który robił gar spaghetti, czy gotował kilogram ryżu i smażył 5 piersi kurczaka

 

Wspominałem, że przytyłem na studiach milion kilogramów ?

 

Już -13kg końca kwietnia

 

[Counter]

Ja ważyłem przed studiami jakieś 70kg, po roku już było z 86kg.  

[Meler]

Ma ktoś źródło do hard knocks z kliwlend?

[Man_iac]

38 minut temu, Reaper napisał:

Phi, amatorka  Ja mam wszystko rozpisane na karteczce, są gołąbki, pierogi, mielone, gulasz wołowy, sos pesto, sos bolognese itp.

A np. makaron do tych sosów też, czy z bułką masz jeść?

[Reaper]

4 minuty temu, Man_iac napisał:

A np. makaron do tych sosów też, czy z bułką masz jeść?

Na karteczce mam obok każdego dania napisane co mam sobie ugotować do tego  Ziemniaczki, makaron, zrobić surówkę itd.  

[krzysfiol]

Przecież Jamesa Bonda grało już kilku aktorów różniących się wszystkim: wiekiem, wyglądem, kolorem oczu, włosów. Dlaczego kolor skóry staje się nagle ważniejszy niż kolor włosów czy oczu, czy to, że Craig za nic nie przypomina Brosnana? 

[stefan1984]

Apropo FYMa, bo tak mnie zastanawia najbardziej, w co on się wpakował.

 

Przypomniała mi się scena z "Pieniądze to nie wszystko" jak porwali biznesmena, dzwonią po okup, jego wspólnik odbiera i pierwsze co to mówi" tak się splukal, że już nawet miliona nie ma", chciałem sobie tę scenę znaleźć na jutubie czy gdzieś indziej. Oto gdzie zawedrowalem

 

https://f.kafeteria.pl/temat/f10/ile-osob-kapiecie-w-jednej-wodzie-p_5846389/4

 

A wy jak się kąpiecie?

 

 

[Man_iac]

7 minut temu, Reaper napisał:

Na karteczce mam obok każdego dania napisane co mam sobie ugotować do tego  Ziemniaczki, makaron, zrobić surówkę itd.  

Po części to znam (chociaż ta część niewielka), bo u mnie żona nie bardzo potrafi gotować, ale ja aż taki opiekuńczy nie jestem i na dni, w których nie mam czasu nic ugotować to jest po prostu zawsze w lodówce kilka słoików bigosu, albo fasolki szparagowej, czy po bretońsku do odgrzania. Więc w sumie zawsze jest w domu coś do zjedzenia lepszego, niż gównopizza z kartonu, ale jednak zapasów na miesiąc bym nie robił

[krzysfiol]

Żona Reapera jak Ora Anderson ze „Świata według Ludwiczka”, kiedy zalałoby Szkocję na trzy lata, to rodzina Wróblewskich nie opuściłaby ani jednego posiłku

[ajerkoniak]

Sadenli Johniss?

[kaderr]

Dla mnie to kluczowym problemem z Elbą jest to, że jest już za stary. 10-15 lat młodszy mógłby być ok, a tak dostaje rolę w momencie, w którym poprzednikom już szukano następcy właśnie ze względu na wiek. 

 

Tak czy owak, rozumiem zarzuty przeciwników czarnoskórego Bonda i w wielu przypadkach nie mają one nic wspólnego z jakimś quasi-rasistowskim (czy po prostu rasistowskim) bólem dupy. Ot, to jest po prostu sprzeczne z materiałem źródłowym i wykreowanym przez lata archetypem Bonda - tyle. Ktoś, kto jest fanem serii/postaci i purystą w takich aspektach, ma prawo być z takiego wyboru niezadowolony i powinno to być dość zrozumiałe, bo nie ma w tym nic w żaden sposób złego. Dlatego tak jak kisnę z tych, którzy mają problem z Elbą tylko ze względu na kolor skóry, to tak samo żenują mnie ci, którzy się z tego cieszą tylko dlatego, że "ooo ale będzie pyszny ból dupy xDD", nie dostrzegając że sprawa nie jest czarno-biała (  ) i można mieć z takim wyborem nie po drodze z sensownych powodów. 

[ajerkoniak]

Ale czemu wiek miałby mieć znaczenie? Ani nie wygląda staro, a i w formie jest, zresztą i tak miałby kaskaderów. Nie mówiąc o tym, że można podjąć fabularnie innego, starszego Bonda, zawsze coś nowego w opatrzonym miliard razy materiale.

 

Wiesz, ja mam bekę z ludzi widzących w tym (a jest takich masa) mityczną polityczną poprawność i właśnie wyjeżdżających z tekstami a la niech jeszcze zostanie biseksualną kobietą po zmianie płci, LEWADZTFO

 

No i poważnie - nie wiem jaki tu jest sensowny powód. Zawsze byli to biali aktorzy, ale przecież to nic nie zmienia.

[kaderr]

No wiek ma znaczenie, bo Bond nie jest postacią z gumy, tylko jednak dość mocno określoną - i w książkach i w dotychczasowych filmach serii. Jurny, brawurowy, wysportowany, wykonujący kaskaderskie akrobacje - wybieranie nowego aktora i branie do tej roli faceta dobijającego 50tki byłoby głupie. Craig zaczynał być Bondem mając 37 lat, w przypadku Elby to byłoby 47... IMO należy szukać aktora, który będzie mógł zrobić 3-4 filmy, a u niego byłby z tym problem. 

 

No spoko, rozumiem, argumentacja stojąca za większością negatywnych głosów bywa śmieszna, co nie zmienia faktu, że IMO można być przeciwnikiem czarnoskórego Bonda z szeregu sensownych i racjonalnych powodów, a część osób zdaje się o tym zapominać, z automatu wrzucając krytyków takiego pomysłu do szufladki oszołomów/rasistów/ciemnogrodu/you-name-it.