Skocz do zawartości

541 stopni Celsjusza wprawia Marynię w mundialową gorączkę


Hawkeye

Co wydarzy się podczas Mistrzostw Świata?  

54 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, ajerkoniak napisał:

Gotowanie 10-15 minut, potem ostudzić, pierwsze smażenie w oleju na ok 140C przez 8-10 minut, a potem do porządnego zezłocenia na 180C.

 

A gdzie trzecie smażenie ujebało?

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

nie no, teoretycznie moznaby uzyc rakow i srub lodowych i wspinac sie na drzewo niczym po lodowej scianie, wkrecajac sruby w pien w roli asekuracji a wbijac sie rakami, ale to jednak baardzo duzo zachodu no i jednak ryzyko, bo nigdy nie wiadomo, jak stabilny jest pien (czy np nie jest przezarty przez kornika)

 

do tego problem jest,ze na wysokosci pierwszych ok 15m tego drzewa nie ma zadnych odchodzacych konarow, przez ktore moznaby przewiesic line i zrobic tam pierwsze stanowisko asekuracyjne; gdyby taki konar byl, moznaby przewiesic line, wspiac sie do rozwidlenia na wedke, asekurujac z podloza z drugiego konca liny, tam zbudowac stanowisko, wybrac line i przerzucac ja wyzej, gdzie boczne konary juz sa i wejscie wyzej nie stanowiloby problemu;

 

probowalismy przerzucic line przyczepiajac do konca kamien i rzucajac takim zestawem w kierunku drzewa, ale pierwszy konar jest za wysoko i niestety kamien z lina nie dolatywal; albo kamien za ciezki i grawitacja go sciaga za szybko na dol albo za lekki i nie jest w stanie pociagnac za soba ciezaru liny

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
8 hours ago, schizzm said:

Jeszcze nie jest tak źle, ze wszystkimi się spotkałem (poza Elfem, no ale nazwisko chociaż dał, więc wiadomo o kogo chodzi). No dobra - Rondel - bo spolszczył :P, ale z drugiej strony może to być i Randle jak i Rondo (ale ktoś bardziej zainteresowany skuma, że jak schodzący kontrakt, to ten pierwszy) :P 

 

Kurwa Rondel to jest Rajon Rondo :D 

 

8 hours ago, krzysfiol said:

Lancelot? Serio? 

 

Tja, Lance-a-lot, LanceTheMenace i wiele, wiele innych :D 

Odnośnik do komentarza
34 minuty temu, Fenomen napisał:

nie no, teoretycznie moznaby uzyc rakow i srub lodowych i wspinac sie na drzewo niczym po lodowej scianie, wkrecajac sruby w pien w roli asekuracji a wbijac sie rakami, ale to jednak baardzo duzo zachodu no i jednak ryzyko, bo nigdy nie wiadomo, jak stabilny jest pien (czy np nie jest przezarty przez kornika)

 

do tego problem jest,ze na wysokosci pierwszych ok 15m tego drzewa nie ma zadnych odchodzacych konarow, przez ktore moznaby przewiesic line i zrobic tam pierwsze stanowisko asekuracyjne; gdyby taki konar byl, moznaby przewiesic line, wspiac sie do rozwidlenia na wedke, asekurujac z podloza z drugiego konca liny, tam zbudowac stanowisko, wybrac line i przerzucac ja wyzej, gdzie boczne konary juz sa i wejscie wyzej nie stanowiloby problemu;

 

probowalismy przerzucic line przyczepiajac do konca kamien i rzucajac takim zestawem w kierunku drzewa, ale pierwszy konar jest za wysoko i niestety kamien z lina nie dolatywal; albo kamien za ciezki i grawitacja go sciaga za szybko na dol albo za lekki i nie jest w stanie pociagnac za soba ciezaru liny

 

no właśnie, a jak już jesteśmy przy rzucaniu, to nie da rady czymś rzucić, żeby go strącić i złapać? Ja rozumiem, że dron (zależnie od modelu) to może być droga zabawka, ale chyba lepiej, żeby dron spadł niż ktoś z drzewa ;)

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Misiek napisał:

no właśnie, a jak już jesteśmy przy rzucaniu, to nie da rady czymś rzucić, żeby go strącić i złapać? Ja rozumiem, że dron (zależnie od modelu) to może być droga zabawka, ale chyba lepiej, żeby dron spadł niż ktoś z drzewa ;)

albo wziąć dwa inne drony, dołączyć do nich haki i zrobić super ekstra akcję ratunkową

  • Lubię! 7
Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Misiek napisał:

no właśnie, a jak już jesteśmy przy rzucaniu, to nie da rady czymś rzucić, żeby go strącić i złapać? Ja rozumiem, że dron (zależnie od modelu) to może być droga zabawka, ale chyba lepiej, żeby dron spadł niż ktoś z drzewa ;)

no niby tak, ale dron ugrzal w koronie drzewa na wysokosci ok 25m; konia z rzedem temu, kto dorzuci kamieniem tak wysoko i precyzyjnie wyceluje :P

no i jeszcze trzeba troche szczescia, zeby kamien ominal wszystkie galezie, ktore sa po drodze :P

Odnośnik do komentarza

Odpowiedź na problem Feno jest jedna - trzeba wziąć piłkę i kopać tak, żeby trafić w drona i żeby spadł. To zawsze działa.

 

Kurde, miałem się Was o coś spytać jako specjalistów od niczego, ale zapomniałem o co chodziło :( 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Hmm chyba nie o to chodziło, ale zapytam, bo też mnie to zastanawia (pewnie @ajerkoniak będzie wiedział) - mam w robocie taki ekspres profeska, gdzie wciska się łychę, do której wcześniej się sypie kawę i ugniata. Pytania:

  1. Jak mocno uciskać kawę w łyżce? Ile pary w łapach? Dociskać, czy przy okazji obracać ten przycisk? Jakiś super pro sposób na to jest i czy to w ogóle ma jakieś znaczenie?
  2. Mam dwie łychy do wyboru - z jednym dziubkiem i dwoma dziubkami (tak jakby dla dwóch filiżanek na raz). Choć nie wydaje mi się to logiczne, to gdy używam łychy z jednym dziubkiem, to leci więcej kawy, niż wtedy gdy używam z dwoma dziubkami :-k Jaka jest różnica?
  3. Po zrobieniu sobie kawy wyjmuję łychę i dolewam sobie samej gorącej wody (żeby zrobić takie americano) - pro czy fail?
Odnośnik do komentarza

Ad. 1

 

Nie za mocno. Wbrew pozorom powinno się zostawić kapkę luzu. Obracanie itp nie jest potrzebne, ot docisnąć, żeby nie wypadało, ale delikatnie.

 

Ad. 2

 

W sumie nie wiem czy kumam, ale to brzmi jakby druga łyżka była do ustawienia dwóch filiżanek. Masz fotę?

 

Ad. 3

 

Americano takie z definicji to espresso + woda w proporcjach 1:1 :)

 

Ale ogólnie jak nie chcesz się bawić w bycie baristą to pierdol i rób jak chcesz. Ja pijam kawę na trzy sposoby:

 

1. Americano/alternatywne jak jestem poza domem

2. Chemex w domu

3. Przelewowy w domu (jak mi się nie chce mielić) i kawa biała na mleku roślinnym.

Odnośnik do komentarza
46 minut temu, Fenomen napisał:

no niby tak, ale dron ugrzal w koronie drzewa na wysokosci ok 25m; konia z rzedem temu, kto dorzuci kamieniem tak wysoko i precyzyjnie wyceluje :P

no i jeszcze trzeba troche szczescia, zeby kamien ominal wszystkie galezie, ktore sa po drodze :P

Weźcie jakiegoś gnojka z podwórka i ogarnie wam to za dwie dychy. Albo użyjcie drzewołazów

871.jpg

Odnośnik do komentarza
  • lad zablokował ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...