Marynia zabiera 540 plusów każdemu z użytkowników i nie ma zamiaru ich oddać. Nie chce też ich konstruktywnie wykorzystać - po prostu je zmarnuje

[beeres]

1 godzinę temu, beeres napisał:

Anwil Mistrzem

 

Popłakałem się.

 

Teraz sobie uświadomiłem, że w ciągu 15 lat niewiele się zmieniło Jak w 2003 r. Anwil zdobywał swoje pierwsze mistrzostwo to Igor Milicić był rozgrywającym drużyny (dzisiaj trenerem), Arkadiusz Lewandowski kierownikiem drużyny (teraz prezesem zarządu), a kolega z boiska jest teraz menagerem ds. mediów. Do tego, obok mnie świętowali mistrzostwo dokładnie ci sami ludzie, co 15 lat temu  

 

Jest pięknie.

[Reaper]

@Counter @BartuS jak mecz? Jaka niespodzianka?  

[Counter]

Dostałem życzenia urodzinowe od Bartusa na chacie w gierce widoczne na streamie  Chłopaki wygrali dwie mapy 16:0, idą po swoje. Jutro ważny mecz dla nich ESPORTNOW vs Pact staff, jak Pact wygra to chłopaki muszą 1 mapę ugrać na Esport i jadą na turniej do Poznania.  

[beeres]

No, to chyba można iść już spać     

[z0nk]

Próba silnej woli zawiodła. Kupiłem wczoraj na gogu trylogię eye of the beholder, czas odświeżyć sobie klasyka

[Fenomen]

10 godzin temu, Misiek napisał:

 

Mamy parking podziemny i akurat parkuję koło filara i za szybko ściąłem przy wyjeździe (bo przecież kurwa mi się spieszy nie wiedzieć do czego ) i sobie klamkę w tylnych drzwiach i tylne nadkole przerysowałem... Jeszcze, żebym tyłem jechał, czy jakiś trudny manewr, no ale kurwa jazda do przodu  

 

tez mam miejsce zaraz kolo filara w garazu podziemnym wiec tylko czekac, jak sobie zarysuje auto w ten sam sposob...

ale mi raczej nie bedzie szkoda bo i tak cale juz jest tak pociete, ze i tak bede musial pewnie lakierowac przed sprzedaza

poki co mam wazniejsze zmartwienia, bo oddalem fure do elektryka i bedzie patrzal co z tym alternatorem

czolem!

[kolek23]

10 minutes ago, Fenomen said:

 

tez mam miejsce zaraz kolo filara w garazu podziemnym wiec tylko czekac, jak sobie zarysuje auto w ten sam sposob...

ale mi raczej nie bedzie szkoda bo i tak cale juz jest tak pociete, ze i tak bede musial pewnie lakierowac przed sprzedaza

poki co mam wazniejsze zmartwienia, bo oddalem fure do elektryka i bedzie patrzal co z tym alternatorem

czolem!

 

Jeździłeś jeszcze po tym jak pisałeś w Maryni o tym problemie?

 

Witam  

[schizzm]

40 minut temu, z0nk napisał:

Próba silnej woli zawiodła. Kupiłem wczoraj na gogu trylogię eye of the beholder, czas odświeżyć sobie klasyka

Ja dokupilem 6 ultim, ultimy underground 1 i 2 i 7 części might and magic plus kilka pojedynczych tytułów (w tym darklands)

[Pulek]

kurde, jakoś tak ostatnio uż. @Meler mnie zmotywował przez przypadek, pisząc, że śmiga rowerem do pracy i to super ekstra jest. no i poszedłem tym myśleniem, iii matko, jakie to cudownie odświeżające jest  jeszcze myknąłem drogę do pracy jakimś chorym tempem, ale ten smak kawy po porannym wysiłku i prysznicu jest kosmiczny

 

dzień dobry się z Państwem!

[Fenomen]

11 minut temu, kolek23 napisał:

 

Jeździłeś jeszcze po tym jak pisałeś w Maryni o tym problemie?

ta, z koniecznosci zrobilem jakies 120-150km

[z0nk]

8 minut temu, schizzm napisał:

Ja dokupilem 6 ultim, ultimy underground 1 i 2 i 7 części might and magic plus kilka pojedynczych tytułów (w tym darklands)

might and magic było również na mej liście, ale jakoś udało mi się powstrzymać ;D i tak pewnie nigdy nie dokonczę eob

[Dudek]

Bry

[Gabe]

12 minut temu, schizzm napisał:

Ja dokupilem 6 ultim, ultimy underground 1 i 2 i 7 części might and magic plus kilka pojedynczych tytułów (w tym darklands)

 

Darklands... Właściwie nigdy nie umiałem w to grać, ale ta gra mnie zachwycała samą koncepcją - po pierwsze totalna wolność wyboru, po drugie niby fantasy, ale takie moooocno low. Po trzecie, byłem wtedy też zaraz po fascynacji tzw grami paragrafowymi, w szczególności Wojownikiem Autostrady  , a to przecież w dużej części też taka paragrafówka. Daj znać jak w to się gra teraz.

 

7 minut temu, Pulek napisał:

kurde, jakoś tak ostatnio uż. @Meler mnie zmotywował przez przypadek, pisząc, że śmiga rowerem do pracy i to super ekstra jest. no i poszedłem tym myśleniem, iii matko, jakie to cudownie odświeżające jest  jeszcze myknąłem drogę do pracy jakimś chorym tempem, ale ten smak kawy po porannym wysiłku i prysznicu jest kosmiczny

 

dzień dobry się z Państwem!

 

Ja co prawda bez prysznica, tylko ubranie na zmianę, ale ja też zmęczyć bardzo się nie zdążę, bo tykopięć kilometrów do pociągu - ale też mam podobne odczucia już od dwóch miesięcy

A powrót to jak już dusza zapragnie, czasem pięć, czasem dwadzieścia. 

[Pulek]

hmm, nie ogarnąłem, że aż TAK dokurwiałem

 

 

ale rower to jest jednak bajka. bieganie wszystko spoko, ale nie podejścia do roweru

[kolek23]

44 minutes ago, Fenomen said:

ta, z koniecznosci zrobilem jakies 120-150km

 

Stawiałbym dolary przeciw orzechom, że się zatrzymasz w szczerym polu  Dobrze, że się udało

[Fenomen]

i bys k***a nie mial teraz ani dolarow, ani orzechow

 

co do roweru - wczoraj przejechalem jakies 20km i w przeciwienstwie do Pulka, ja akurat musialem zapierdalac zeby po oddaniu auta do elektryka zdazyc na pociag mialem jakies pol godziny czasu i 10,5km do przejechania dotarlem na dworzec na 3 minuty przed pociagiem oczywiscie jak zawsze mam ze soba butelke wody w plecaku, tak akurat wczoraj, gdy przyjebalem konkret na rowerze w najwiekszy upal, to wody ze soba nie mialem...

gdy na przystanku zobaczylem goscia z browarem w rece, to az chcialem go albo pobic i okrasc z tego browara, albo go przynajmniej od niego odkupic ale sie powstrzymalem

[Gabe]

23 minuty temu, Pulek napisał:

hmm, nie ogarnąłem, że aż TAK dokurwiałem

 

No rzeczywiście  U mnie jak się nie oszczędzam to jest jakieś 20 średnio

 

Poza tym jechanie szybko to konflikt interesów, ja mam audiobooka do przesłuchania, jak za krótko będę jechał, to zgubię wątek  

[tio]

45 minut temu, Fenomen napisał:

i bys k***a nie mial teraz ani dolarow, ani orzechow

 

co do roweru - wczoraj przejechalem jakies 20km i w przeciwienstwie do Pulka, ja akurat musialem zapierdalac zeby po oddaniu auta do elektryka zdazyc na pociag mialem jakies pol godziny czasu i 10,5km do przejechania dotarlem na dworzec na 3 minuty przed pociagiem oczywiscie jak zawsze mam ze soba butelke wody w plecaku, tak akurat wczoraj, gdy przyjebalem konkret na rowerze w najwiekszy upal, to wody ze soba nie mialem...

gdy na przystanku zobaczylem goscia z browarem w rece, to az chcialem go albo pobic i okrasc z tego browara, albo go przynajmniej od niego odkupic ale sie powstrzymalem

Ale wiesz że i tak jechałeś wolniej od Pulka?

[Fenomen]

ale wiesz, ze ja sie z nim nie scigalem?

[tio]

A nie,  mój błąd.  Juz nic