Skocz do zawartości

Marynia rzuca 539 kurwami, ale większość to cytaty :(


Dudek

W co będziesz grał w majówkę?  

65 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc sprawę zdroworozsądkowo, to nawet pijąc piwo na pusty żołądek, człowiek o moich gabarytach ma po pół godzinie poniżej 0,02. I o ile za kierownicę bym nie wsiadał (bo to jednak większa odpowiedzialność), to na rower po jednym piwie nie widzę problemu.

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, BartuS napisał:

Keith, czyli zgodnie z Twoja logika mozna najebanym jechac samochodem, jesli wiesz gdzie stoja patrole?

A czy ja gdzieś napisałem, że rowerem można? Ja tylko napisałem, że tylko wiem jak przycwaniaczyć, jakby mni mimo to złapali, przyjąłbym potulnie słuszną karę i tyle.

Odbiegajac od tematu, jak mi ostatnio wszedł ten zespół, nie mam pytań.

 

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Keith Flint napisał:

kurwa, tyle razy jechałem po piwie-dwóch na rowerze, nic mi nie zrobili. Trzeba wiedziec gdzie lubią stać patrole i tyle

dokładnie, tak samo z samochodem, można strzelić pół litra i pojechać, tylko unikać tych miejsc gdzie stoją, he he he

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Keith, ale mi nie chodzi o to ile mozesz wypic, a o podejscie do "przycwaniaczenia". Tak czy siak jest to lamanie prawa, czy to jazda na rowerze (wiadomo, ze to jest leciutkie, ja nie przecze) czy tez jazda samochodem lub kradziez, ale skoro pozwalasz sobie na jedno, to czemu nie na drugie?

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, BartuS napisał:

no oczywiscie, bo jak sie wypierdolisz na rowerze pod samochod to nie powodujesz zagrozenia? 

Jak jedziesz chwiejąc się po całej szerokości drogi to po pierwsze nie muszą stać, bo ktoś pewnie zadzwoni, a po drugie na to zgodnie z informacją Reapera już jest inny przepis. Mówimy o jeździe po piwku. 

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Keith Flint napisał:

bo szkodliwość społeczna i nie krzywdzę tym innych? Jak jeżdżę drogami rowerem, to po godzinie 24 (tak, wtedy przeważnie wracam z pracy) i raczej o arcymałej gęstości ruchu, odcinek do mojej wsi brukiem nawet jadę, gdzie samochody sie nie zapuszczają bez potrzeby

 

no ale tak samo jest z jazda po polowce np :) jedziesz w nocy, nikt nie jezdzi po drodze wtedy, ludzie raczej tez nie chodza, co w tym zlego?

Odnośnik do komentarza

No i wracam sobie od rodziny, było już późno, gdzieś tak koło północy, bo się zasiedliśmy, nie za często odwiedzamy rodzinę w tych stronach. Jedziemy, ciemno jak w jaskini, a tu nagle przed maską pojawia mi się rowerzysta! Ledwo wyhamowałem, bo jechał środkiem tej dróżki, bo po bokach mocny piach. Jadę dalej za nim, a on slalomem... trąbiłem raz, drugi, ale gdzie tam - nie słyszy, bo ma słuchawki w uszach. Jak tu go wyprzedzić? Wąsko, nie ma miejsca, a ten jeździ od lewej do prawej i omija dziury... A miał być taki spokojny nocny powrót. Jeszcze mi się zaraz pod koła wpierdoli. Doczłapałem za nim do głównej drogi i minąłem,  nic dziwnego, że nawet świateł nie widział - na twarzy okulary niczym Stępień, a sama facjata mocno zarumieniona. Rozumiałem już wtedy, piwko dwa - komu to szkodzi?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, BartuS napisał:

 

no ale tak samo jest z jazda po polowce np :) jedziesz w nocy, nikt nie jezdzi po drodze wtedy, ludzie raczej tez nie chodza, co w tym zlego?

to ze potencjalny wypadek w tym wypadku raczej rani tylko mnie (w kontakcie moj rower-samochod), a na odwrót nie? Ponadto połówka? no ja mocnego alkoholu pic nie moge, przykazanie gastrologa, bo refluks
@jmk wszystko by sie zgadzało, gdyby nie to, że rowerzysta ma obowiazek jechania oświetlonym i w kamizelce odblaskowej.

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Keith Flint napisał:

to ze potencjalny wypadek w tym wypadku raczej rani tylko mnie (w kontakcie moj rower-samochod), a na odwrót nie? Ponadto połówka? no ja mocnego alkoholu pic nie moge, przykazanie gastrologa, bo refluks
@jmk wszystko by sie zgadzało, gdyby nie to, że rowerzysta ma obowiazek jechania oświetlonym i w kamizelce odblaskowej.

 

A nie ma obowiązku jechać rowerem trzeźwym? ;)

 

  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...