Profesor Napisano 12 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2007 Teraz jeszcze jakaś europejska reprezentacja i jest fajnie . Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Świętowanie miejsca na podium na półmetku rozgrywek nie trwało długo, gdyż zaraz przekonałem się, jak kręci się wałki w lidze walijskiej. Rundę rewanżową mieliśmy bowiem zacząć meczem z mistrzem kraju, Carmarthen, zespołem, który spisywał się zaskakująco słabo w tym sezonie, ale dopiero co zatrudnił meksykańskiego menedżera Celestino Vallejo z Guadalajary i liczył na syndrom nowej miotły. Gdzie tu wałek? zapytacie? Ano, w tym że mecz z Carmarthen graliśmy 24 godziny po spotkaniu z Cefn Druids. W tej sytuacji konieczne było szybkie rozstrzygnięcie meczu, zanim padniemy kondycyjnie. Ale graliśmy w końcu z mistrzami Walii i to oni w 14. minucie całkowicie nas rozklepali, Beasley wyszedł sam na sam z McCue, Brian wspaniale obronił, ale przy dobitce Watkinsa nie miał już nic do powiedzenia i goście objęli prowadzenie. Nie graliśmy słabo, wręcz mieliśmy lekką przewagę, ale długo szczęście nam nie sprzyjało. Aż wreszcie w doliczonym czasie gry Curran precyzyjnym podaniem znalazł w polu karnym Delicâte'a, który doprowadził do wyrównania. Teraz trzeba było wykorzystać gola do szatni wpakowanego Carmarthen. Sześć minut po wznowieniu gry Wright i Curran rozegrali piękną akcję dwójkową, po której David znalazł się w idealnej sytuacji i z zimną krwią pokonał bramkarza gości! Teraz trzeba było dowieźć to 2:1 do końca i mimo urazu Henry'ego tak też się stało. Ten wałek walijskiej federacji nie wyszedł. 29.12.2009 Cyncoed Campus, Cardiff: 540 widzów VMPL (18/34) Inter Cardiff [3.] — Carmarthen [15.] 2:1 (1:1) 14. J.Watkins 0:1 45+1. M.Delicâte 1:1 51. D.Curran 2:1 Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard YC, R.Henry — R.Walsh (46. K.Brown), M.Hardie (72. M.Powell), D.Wright, D.O'Leary — D.Curran, M.Delicâte MoM: Steve Elliott (DC; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
Porter Napisano 13 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Jednak postanowiłeś powrócić? To dobrze, dobrze dla całego działu opowiadań Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Tylko do 8.0.1. Grudzień 2009 Bilans: 3-1-0, 7:2 Vauxhall Masterfit Premier League: 2. [+2]; 36 pkt, 35:20 Welsh Cup: 3. runda (1:0 z Porthcawl) Loosemores of Cardiff Challenge Cup: ćwierćfinał (1:0, 0:2 z Aberystwyth) Finanse: -363.126 euro (-1.732 euro) Nagrody: Jedenastka miesiąca (Des Byrne, Steve Elliott, Damian Pollard, Martin Hardie, David Curran); menedżer miesiąca (moi — 1..) Transfery (Polacy): 1. Michał Smółka (18, DC; Polska) z Rostowa do Saturna za 26.000 euro Transfery (cudzoziemcy): 1. Dmitrij Syczew (26, ST; Rosja: 44/17) z Lokomotiwu Moskwa do CSKA Moskwa za 15.000.000 euro 2. Teddy Bjarnason (22, MC; Islandia: 18/0) z West Hamu do Maccabi Hajfa za 4.500.000 euro 3. Aleksiej Bugajew (28, SW/DC; Rosja: 8/0) z Torpedo Moskwa do Lokomotiwu Moskwa za 1.300.000 euro 4. Lee Kang-Jin (23, DC; Korea Południowa: 11/0) z Seongnam do Suwon za 1.100.000 euro 5. Georgij Dżugkajew (21, DR; Rosja U-21: 2/0) z Rostowa do Saturna za 950.000 euro Ligi świata: Anglia: Arsenal [+7] Belgia: Anderlecht [+4] Francja: Monaco [+7] Hiszpania: Real Madryt [+0] Holandia: PSV [+4] Irlandia: Shelbourne [+4] (M) Irlandia Północna: Glentoran [+3] Niemcy: Schalke [+2] Polska: Wisła [+7] Portugalia: Sporting [+1] Rosja: — RPA: Supersport Utd [+2] Szkocja: Celtic [+1] Walia: Port Talbot [+4] Włochy: Juventus [+0] Polskie kluby w pucharach: Puchar UEFA faza grupowa: Wisła (1:1 z Austrią Wiedeń); Legia (0:3 z Ajaxem) Reprezentacja Polski: brak Ranking FIFA: 1. Brazylia (1189), 2. Hiszpania (1091), 3. Meksyk (1022), 32. Polska (636) [+1] 1 stycznia 2010 rozpoczął się zimowy okres transferowy. W Interze ruchy kadrowe były nieznaczne, gdyż nie miałem pieniędzy na zakupy, a pozbywać się piłkarzy miałem zamiar dopiero latem. Tak więc jedynym zawodnikiem, który odszedł z Cardiff, był Derek Tyrrell (24, DC; Irlandia) [2-0-0, 6.00], który za 50% wartości następnego transferu przeprowadził się do irlandzkiego Cobh Ramblers. Tego samego dnia graliśmy na wyjeździe z najsłabszym zespołem ligi, Barry Town, który u siebie rozbiliśmy aż 6:2. Tym razem rywal również okazał się od nas wyraźnie słabszy i już w 2. minucie wynik spotkania otworzył Wright po przejęciu rachitycznego podania i solowej akcji przez pół boiska. Pół godziny później bardzo niepewnie grający bramkarz gospodarzy dał sobie zabrać piłkę i Delicâte podwyższył na 2:0 dla Interu. Po kolejnych dziesięciu minutach było już 3:0 dla nas, a strzelcem gola był dla odmiany Curran, któremu świetną piłkę zagrał rezerwowy James. Tuż przed przerwą kolejny błąd Kelly'ego skończył się drugim golem Delicâte'a i było po meczu. W drugiej połowie chłopaki byli na tyle zdemotywowani, że więcej bramek nie strzelili, choć trafienia Powella nie uznał sędzia. Również i Barry Town pokonało McCue ze spalonego, a chwilę potem po zagraniu ręką Pollarda honorowego gola dla gospodarzy zdobył Hodgen, dwukrotny winowajca sprzed przerwy. To spotkanie okazało się dla nas klasycznym spacerkiem. 01.01.2010 Jenner Park, Barry: 179 widzów VMPL (19/34) Barry Town [18.] — Inter Cardiff [2.] 1:4 (0:4) 2. D.Wright 0:1 28. M.Delicâte 0:2 39. D.Curran 0:3 45+3. M.Delicâte 0:4 52. A.Hodgen 1:4 rz.k. Inter Cardiff: B.McCue (61. S.McConnell) — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard (58. T.White), B.Bezhadi — R.Walsh, M.Hardie, D.Wright, D.James — D.Curran, M.Delicâte (58. M.Powell) MoM: Matthew Delicâte (ST; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Runda rewanżowa szybko nabierała tempa, nasi zawodnicy nie mieli zimowych wakacji i już cztery dni po meczu z Barry musieli zmierzyć się z ekipą Porthmadog. Ze względu na przemęczenie musiałem wymienić boki pomocy, ale nie powstrzymało to nas przed odniesieniem kolejnego zwycięstwa. Pierwszy raz rozklepaliśmy przeciwnika w 3. minucie, co skończyło się czerwoną kartką dla Wooda i karnym, tradycyjnie już zmarnowanym przez Hardiego. Chwilę później wszakże wszystko poszło już zgodnie z planem, Curran dośrodkował na krótki słupek, a szalejący w ostatnich tygodniach Wright strzałem głową otworzył wynik spotkania. Po pięciu minutach centrę Browna na gola zamienił Delicâte i teraz tylko wysokość naszej wygranej pozostawała nieznana. Najpierw wszakże straciliśmy strzelca pierwszej bramki, gdyż Dean musiał zejść z boiska z rozbitą głową, zresztą Elliott kończył mecz z rozbitym nosem i obaj zawodnicy nieoczekiwanie dostali jednak parę dni wakacji. A wynik spotkania na 3:0 dla Interu ustalił ponownie Delicâte, wykorzystując nieporozumienie między obrońcami Porthmadog. 05.01.2010 Cyncoed Campus, Cardiff: 556 widzów VMPL (20/34) Inter Cardiff [2.] — Porthmadog [9.] 3:0 (3:0) 3. G.Wood (P) cz.k. 3. M.Hardie (IC) o.rz.k. 14. D.Wright 1:0 19. M.Delicâte 2:0 40. D.Wright (IC) knt. 44. M.Delicâte 3:0 Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard, B.Bezhadi YC — K.Brown, M.Hardie, D.Wright (40. J.Ward), D.O'Leary — D.Curran, M.Delicâte (71. M.Powell) MoM: Martin Hardie (MC; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
Dix__ Napisano 13 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Kołowacizny można dostać. Otwarte, zamknięte, otwarte, zakończone, otwarte... Ufff... Z reprez to teraz na Rosję liczę. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Daję upust mej kobiecej naturze, a kobieta zmienną jest. Jako że nie bardzo miałem w zespole alternatywę dla Walsha na lewym skrzydle, poszedłem po linii najmniejszego oporu i wypożyczyłem do końca sezonu obiecującego zawodnika TNS, Conora Dunne'a (18, AMLC/ST; Irlandia), który z miejsca usiadł na ławce w meczu z Haverfordwest. Gospodarze byli zespołem mocnym i długo się z nimi męczyliśmy, z rzadka przedostając się w pole karne. Pat został przełamany w 44. minucie, gdy pięknym strzałem z dystansu w samo okienko popisał się Joe Ward, zaliczając pierwsze trafienie w barwach Interu. Po przerwie Haverfordwest zaatakowało, kilkakrotnie wprowadzając zamieszanie w naszej obronie, gdzie pierwszy raz od dawna cały mecz rozgrywał White, i po kwadransie w takim właśnie zamieszaniu Casey przytomnym uderzeniem skierował piłkę do naszej bramki. Remis nikogo nie satysfakcjonował, więc emocji nadal nie brakowało. W 73. minucie Byrne szybkim podaniem po linii znalazł debiutującego w Interze Dunne'a, który uciekł obrońcom, zagrał ostro wzdłuż linii bramkowej, a Delicâte dostawił nogę i zdobył zwycięskiego gola, który był zarazem jego 20. trafieniem w sezonie. Wygraliśmy szósty mecz z rzędu, co stanowiło nowy rekord klubu. 09.01.2010 New Bridge Meadow, Haverfordwest: 287 widzów VMPL (21/34) Haverfordwest [7.] — Inter Cardiff [2.] 1:2 (0:1) 44. J.Ward 0:1 57. M.Casey 1:1 73. M.Delicâte 1:2 Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, T.White, D.Pollard, B.Bezhadi (74. D.Dunn) — R.Walsh (67. C.Dunne), M.Hardie, J.Ward, R.Penn — D.Curran, M.Delicâte MoM: Damian Pollard (DC; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
T-m Napisano 13 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 ładnie trzepiesz Panie :-) Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 ładnie trzepiesz Panie :-) Bo Panów nie lubię . Albo jestem genialny, albo liga walijska to totalna żenada . Złą wiadomość otrzymałem z zespołu rezerw, gdyż nasz młody napastnik Simon Farrell doznał poważnego urazu biodra, wymagającego specjalistycznej opieki i paromiesięcznego leczenia. Pierwszy zespół nie miał podobnych problemów, do składu na mecz z Airbusem powrócili Wright i Elliott, więc w sumie graliśmy w optymalnym ustawieniu. Goście nastawieni byli na wywalczenie bezbramkowego remisu i przez długi czas mieli na to szansę, aż w doliczonym czasie gry Byrne pięknie podał do Delicâte'a, który minął dryblingiem Veitcha i celnym uderzeniem pozbawił kibiców Airbusa jakichkolwiek złudzeń. Po przerwie nadal przeważaliśmy, rezerwowi dali dobre zmiany, a w 72. minucie dynamicznie atakującego Dunne'a powalił w polu karnym Robertson i sędzia podyktował jedenastkę. Ku powszechnemu zdumieniu Hardie tym razem się nie pomylił, pieczętując bardzo pewne zwycięstwo Interu, po którym powróciliśmy na fotel lidera ekstraklasy. 23.01.2010 Cyncoed Campus, Cardiff: 554 widzów VMPL (22/34) Inter Cardiff [2.] — Airbus [11.] 2:0 (1:0) 45+2. M.Delicâte 1:0 72. M.Hardie 2:0 rz.k. Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard, B.Bezhadi — R.Walsh (63. C.Dunne), M.Hardie (81. J.Ward), D.Wright, R.Penn — D.Curran, M.Delicâte MoM: Damian Pollard (DC; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2007 Styczeń kończył arcyważny z prestiżowego punktu widzenia mecz 4. rundy Pucharu Walii z Carmarthen, w którym uważani byliśmy za faworytów, ale do ciężkiego łomotu. Nadal mogliśmy grać najsilniejszym składem i tak też uczyniłem — wystawianie rezerw przeciwko mistrzom kraju byłoby zbyt oczywistą głupotą nawet jak na mnie. Nie byłem w zbyt dobrym nastroju, gdyż okazało się, że reprezentacja Samoa miała w sobie potencjał, którego nie umiałem dostrzec — w eliminacjach Pucharu Narodów Oceanii pokonała Tonga, a także zremisowała z Vanuatu i Nową Zelandią. Choć na Cyncoed Campus zjawiło się niewielu kibiców, nie mieli prawa narzekać na poziom widowiska. Oba zespoły zagrały na serio, obaj bramkarze mieli sporo pracy, a chociaż goście byli stroną przeważającą, trudno było powiedzieć, by zasługiwali na zwycięstwo. Mecz rozstrzygnął się w 86. minucie, gdy dogrywka była już całkiem realną ewentualnością. Akcję Interu zaczął Dunne, który coraz lepiej spisywał się na lewej pomocy, jego podanie trafiło do Wrighta, który przetrzymał piłkę, a potem obrócił się z obrońcą na plecach i zagrał do wychodzącego na wolne pole Currana. David czubkiem buta przerzucił piłkę nad bramkarzem Carmarthen i tym sposobem awansowaliśmy do ćwierćfinału Pucharu Walii. 30.01.2010 Cyncoed Campus, Cardiff: 186 widzów PW 4R Inter Cardiff — Carmarthen 1:0 (0:0) 86. D.Curran 1:0 Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard, B.Bezhadi — R.Walsh (66. C.Dunne), M.Hardie, D.Wright YC (86. J.Ward), R.Penn YC — D.Curran, M.Delicâte MoM: Damian Pollard (DC; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
Manort Napisano 14 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Walcz Walijczyku walcz.. Carmarthen takie ladne miasto a Ty ich tak klepiesz. Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Styczeń 2010 Bilans: 5-0-0, 12:2 Vauxhall Masterfit Premier League: 1. [+1]; 48 pkt, 46:24 Welsh Cup: 4. runda (1:0 z Carmarthen) Loosemores of Cardiff Challenge Cup: ćwierćfinał (1:0, 0:2 z Aberystwyth) Finanse: -373.725 euro (-10.690 euro) Nagrody: Jedenastka miesiąca (Steve Elliott, Damian Pollard, Martin Hardie, David Curran); menedżer miesiąca (moi — 2.) Transfery (Polacy): 1. Rafał Grzelak (27, AML; Polska: 6/0) z Ipswich do Evertonu za 1.800.000 euro 2. Jarosław Wieczorek (24, DM/AMRC; Polska U-21: 10/1) z NEC do Triestiny za 1.700.000 euro 3. Sebastian Olszar (28, ST; Polska) z Trieru do Drezna za 75.000 euro 4. Kamil Kosowski (32, AML; Polska: 33/3) z Burnley do Crewe za 30.000 euro 5. Maciej Wojtas (29, AML; Polska) z Polonii do Goricy za 14.000 euro Transfery (cudzoziemcy): 1. Carlos Tevez (25, AM/FC; Argentyna: 50/13) z Interu do Chelsea za 62.000.000 euro (rekord) 2. Dani Alves (26, D/WBR; Brazylia: 14/0) z Sevilli do Zaragozy za 26.500.000 euro 3. Michael Mancienne (22, DC; Anglia U-21: 15/0) z Liverpoolu do Chelsea za 26.000.000 euro 4. Diëgo Biseswar (21, DR/AMRC/FC; Holandia: 15/0) z Realu Madryt do Atlético Madryt za 19.250.000 euro 5. Tales (20, MC; Brazylia U-21: 13/1) z Deportivo do Barcelony za 18.500.000 euro Ligi świata: Anglia: Arsenal [+1] Belgia: Anderlecht [+5] Francja: Monaco [+10] Hiszpania: Real Madryt [+2] Holandia: PSV [+2] Irlandia: — Irlandia Północna: Linfield [+2] Niemcy: Bayern [+1] Polska: Wisła [+7] Portugalia: Benfica [+2] Rosja: — RPA: Supersport Utd [+4] Szkocja: Celtic [+4] Walia: Inter Cardiff [+1] Włochy: Inter [+5] Polskie kluby w pucharach: brak Reprezentacja Polski: brak Ranking FIFA: 1. Brazylia (1337), 2. Hiszpania (1154), 3. Meksyk (1090), 53. Polska (573) [-19] Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Nasza świetna seria mogła się skończyć już 10 lutego, gdy na Cyncoed Campus zjawił się zespół Aberystwyth, z którym w końcu przegraliśmy dwumecz w Challenge Cup. Do tego Delicâte, nasz najlepszy strzelec, dostał po pysku w pubie i z urazem szczęki zmuszony był pauzować przez najbliższe dwa tygodnie, a jego miejsce w wyjściowym składzie zajął Mark Powell. Zgodnie z przewidywaniami fachowców początek meczu należał do gości, choć ich jedynym namacalnym sukcesem było wyfaulowanie już w 21. minucie Deana Wrighta. Inter cofnął się do obrony, czekając na okazję do ataku, która nadarzyła się w 34. minucie. Ward podał do Hardiego, Martin zagrał w uliczkę do Powella, a Mark precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza Aberystwyth. Teraz obraz gry uległ całkowitej odmianie, szybkimi arakami szukaliśmy drugiego gola, a goście kontratakowali. Nie przynosiło to rezultatu aż do ostatniej akcji pierwszej połowy, kiedy to Quigley dośrodkował z prawego skrzydła z rzutu wolnego, a Collins uprzedził McCue w wyjściu do górnej piłki. W tej sytuacji po przerwie należało zawalczyć o komplet punktów, lecz długo nie bardzo nam to wychodziło. W 65. minucie wydawało się, że Powell wyjdzie sam na sam z bramkarzem Aberystwyth, lecz został wycięty przez Cosha. Sędzia nie odważył się usunąć obrońcy gości z boiska, skończyło się na żółtej kartce i rzucie wolnym. Do piłki podszedł Hardie, uderzył precyzyjnie z 30 metrów w samo okienko i prowadziliśmy 2:1. Utrata gola złamała rywali, którzy oddali nam inicjatywę, i kwadrans później kropkę nad "i" postawił Penn, strzałem głową zamykając precyzyjne dośrodkowanie Walsha. 10.01.2010 Cyncoed Campus, Cardiff: 580 widzów VMPL (23/34) Inter Cardiff [1.] — Aberystwyth [6.] 3:1 (1:1) 34. M.Powell 1:0 45+3. Ch.Collins 1:1 65. M.Hardie 2:1 79. R.Penn 3:1 Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard, B.Bezhadi — R.Walsh, M.Hardie, D.Wright (21 J.Ward), R.Penn — D.Curran, M.Powell (66. C.Dunne) MoM: Roger Walsh (AML; Inter Cardiff) — 9 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Trzy dni później graliśmy kolejne spotkanie z zespołem z czołówki — wszystko wskazywało na to, że luty będzie miesiącem decydującym o stawce, o jaką będziemy walczyć w końcówce sezonu. Naszym rywalem było 5. w tabeli Bangor City, my zaś ponownie przystępowaliśmy do gry bez naszego najlepszego snajpera. Na całe szczęście świetnych snajperów w składzie mieliśmy dwóch. Już w 4. minucie Penn przedarł się prawym skrzydłem, podał do Powella, Keenan instynktownie obronił strzał Marka, ale piłka trafiła pod nogi Currana, który skierował ją do bramki, zaliczając 20. trafienie w sezonie. Ten gol ustawił mecz, gdyż gospodarze zagrali naprawdę dobrze i McCue kilkakrotnie był w sporych opałach. Na szczęście dla nas dobrze grający Penn w 52. minucie przechwycił podanie od jednego z obrońców Bangor, ratujący sytuację wślizgiem Donnan wjechał mu w nogi i gospodarze mecz kończyli w dziesięciu. Przestawiłem taktykę tak, by jak najbardziej zmęczyć rywala, co doskonale się sprawdziło. W 87. minucie rezerwowy O'Leary kiwnął Blacka i dośrodkował w pole karne, gdzie Curran zwodem zmylił Keenana i swoim drugim golem tego popołudnia ustalił wynik spotkania. 13.02.2010 Farrar Road, Bangor: 333 widzów VMPL (24/34) Bangor City [5.] — Inter Cardiff [1.] 0:2 (0:1) 4. D.Curran 0:1 52. J.P.Donnan (BC) cz.k. 77. D.Johnston (BC) knt. 87. D.Curran 0:2 Inter Cardiff: B.McCue — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard, B.Bezhadi (80. R.Henry) — R.Walsh, M.Hardie, D.Wright, R.Penn (67. D.O'Leary) — D.Curran, M.Powell (61. L.Holden) MoM: David Curran (ST; Inter Cardiff) — 10 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Seria trudnych spotkań znalazła swą kulminację 20 lutego meczem z wyjazdowym wiceliderem z Port Talbot. Ewentualna wygrana dawała nam aż dziewięć punktów przewagi nad resztą stawki i pozwalała nieśmiało myśleć o czymś, w co przed sezonem nie uwierzyłby nawet najbardziej pijany kibic Interu — o mistrzostwie. Prasa nie miała takich zahamowań; jeszcze przed tygodniem zachwycała się naszą formą w kontekście naszego debiutanckiego sezonu w ekstraklasie i prognozowanej walki o ligowy byt, teraz mecz w Port Talbot określała mianem kluczowego dla losów tytułu. Do składu na ten mecz powrócił Delicâte i była to dla nas fantastyczna wiadomość, gdyż Powell nie grał równo, zaś Holden w ataku nie grał wcale. Jego wartość dla zespołu unaoczniła się już w 5. minucie; McCue zagrał daleką piłkę do Penna, który z narożnika boiska podał do Delicâte'a, ten zaś strzałem z półobrotu pokonał bramkarza gospodarzy. Niestety chwilę później McCue podczas interwencji złamał sobie rękę w nadgarstku i na boisku pojawił się Szczodry McConnell, słynący z obdarowywania prezentami napastników rywala. Nie była to dla nas dobra wiadomość, na szczęście nasi obrońcy pilnowali, by nie miał zbyt wiele pracy. Mimo to wkrótce Michie przedarł się przez nich i stanął przed naszą pustą bramką, ale z wrażenia posłał piłkę za boisko. W odpowiedzi kolejną dobrą akcję przeprowadził Penn, a jego podanie na gola zamienił ponownie Delicâte. Losy meczu rozstrzygnęły się w 69. minucie. Najpierw Pollard popchnął w polu karnym Eastera, co wywołało niewielką bójkę i skończyło się żółtą kartką dla piłkarza Port Talbot oraz rzutem karnym. McConnell w niewiarygodnym stylu obronił strzał Russella, Pollard przytomnie wybił piłkę do Currana, a David uciekł pilnującym go obrońcom i po solowej akcji przez pół boiska podwyższył na 3:0 dla Interu! Teraz już nic nie mogło nam odebrać zwycięstwa i choć w doliczonym czasie gry Pearson na raty pokonał jednak McConnella, nie zmieniło to faktu, że Inter odniósł niewiarygodne, dziesiąte zwycięstwo z rzędu, umacniając się na pozycji lidera. 20.02.2010 Victoria Road, Port Talbot: 335 widzów VMPL (25/34) Port Talbot [2.] — Inter Cardiff [1.] 1:3 (0:2) 5. M.Delicâte 0:1 11. B.McCue (IC) knt. 41. M.Delicâte 0:2 69. J.Russell (PT) o.rz.k. 69. D.Curran 0:3 90+2. A.Pearson 1:3 Inter Cardiff: B.McCue (11. S.McConnell) — D.Byrne, S.Elliott, D.Pollard, B.Bezhadi — R.Walsh (74. C.Dunne), M.Hardie, D.Wright, R.Penn — D.Curran, M.Delicâte (62. M.Powell) MoM: Damian Pollard (DC; Inter Cardiff) — 9 Odnośnik do komentarza
olfeusz Napisano 14 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Teraz to już tylko chyba katastrofa a'la mój Betis może Cię z pierwszego miejsce strącić. Odnośnik do komentarza
franz Napisano 14 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 wymiatacie Panie, wymiatacie 10 meczów z rzędu bez porażki - Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Teraz to już tylko chyba katastrofa a'la mój Betis może Cię z pierwszego miejsce strącić. Zawsze jest jeszcze Szczodry McConnell Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Kontuzja McCue i brak perspektyw na sprowadzenie nowego bramkarza przeważyły szalę i McConnell otrzymał ode mnie propozycję przedłużenia kontraktu do 2011 roku, z której skwapliwie skorzystał. Ja również nie narzekałem, gdyż Stephen zaakceptował obniżkę płac oraz zmianę roli w zespole na rezerwowego. Natomiast za radą Tima Ryana zatrudniłem znalezionego przez niego w Irlandii młodziutkiego obrońcę, Keitha O'Neilla (15, DC; Irlandia), dla którego Inter był pierwszym klubem w karierze. Luty kończyliśmy ćwierćfinałowym meczem Pucharu Walii z amatorskim Chepstow Town, więc raz jeszcze dałem odpocząć zawodnikom z podstawowej jedenastki, by nie ryzykować niepotrzebnej kontuzji. Rezerwowi spisali się poprawnie, w pierwszej połowie dwie bramki strzelił Mark Powell, najpierw z podania Holdena, a potem po wrzutce Dunne'a z rzutu wolnego, goście wykazali się sporą nieskutecznością i bez większych problemów awansowaliśmy do półfinału. 27.02.2010 Cyncoed Campus, Cardiff: 226 widzów PW ĆwF Inter Cardiff — Chepstow Town 2:0 (2:0) 15. M.Powell 1:0 31. M.Powell 2:0 Inter Cardiff: S.McConnell — J.Hopper, T.White, D.Dunn, R.Henry — C.Dunne, K.Lee, J.Ward, D.O'Leary (72. I.Richardson) — L.Holden, M.Powell (57. N.Anderson) MoM: Stephen McConnell (GK; Inter Cardiff) — 8 Odnośnik do komentarza
Profesor Napisano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2007 Styczeń 2010 Bilans: 4-0-0, 10:2 Vauxhall Masterfit Premier League: 1. [—]; 57 pkt, 54:26 Welsh Cup: ćwierćfinał (2:0 z Chepstow Town) Loosemores of Cardiff Challenge Cup: ćwierćfinał (1:0, 0:2 z Aberystwyth) Finanse: -385.430 euro (-11.704 euro) Nagrody: Jedenastka miesiąca (Steve Elliott, Damian Pollard, Des Byrne, Martin Hardie, Roger Walsh, David Curran); menedżer miesiąca (moi — 1.) Transfery (Polacy): 1. Mateusz Bartczak (30, MRL; Polska) z Pogoni do Cracovii za 950.000 euro 2. Paweł Jurgielewicz (24, D/WBL/DM; Polska: 1/0) z Pogoni do Wisły za 825.000 euro 3. Maciej Kwiatkowski (21, DC; Polska U-21: 3/0) z Bełchatowa do Lecha za 750.000 euro 4. Marcin Klatt (24, ST; Polska U-21: 1/1) z Cracovii do Lecha za 450.000 euro 5. Mariusz Rachubiński (24, ST; Polska) z Widzewa do Polonii za 275.000 euro Transfery (cudzoziemcy): 1. Vágner Leonardelli (24, SW/DC; Brazylia) z Udinese do Santosu za 3.500.000 euro 2. Jan Szirokow (22, ST; Rosja U-21: 3/2) z Kubania do Szinnika za 3.100.000 euro 3. Siergiej Kosow (24, GK; Rosja U-21: 6/0) z Rubina do FK Moskwa za 2.600.000 euro 4. Serhij Rożok (24, DM/AMC; Ukraina: 4/0) z CSKA Moskwa do Saturna za 2.600.000 euro 5. David Gigliotti (24, ST; Francja U-21: 15/8) z Monaco do IFK Göteborg za 1.800.000 euro Ligi świata: Anglia: Arsenal [+6] Belgia: Anderlecht [+2] Francja: Monaco [+11] Hiszpania: Barcelona [+5] Holandia: PSV [+0] Irlandia: — Irlandia Północna: Linfield [+2] Niemcy: Bayern [+5] Polska: Wisła [+9] Portugalia: Benfica [+5] Rosja: — RPA: Supersport Utd [+5] Szkocja: Celtic [+2] Walia: Inter Cardiff [+9] Włochy: Inter [+9] Polskie kluby w pucharach: 1. runda: Wisła (1:1, 2:2 z Dinamem Kijów) Reprezentacja Polski: 03.02.2010 TOW Polska — Albania 1:1 (1:0) [45. Iwanow — 74. Alushi] Ranking FIFA: 1. Brazylia (1258), 2. Hiszpania (1154), 3. Meksyk (1043), 53. Polska (583) [—] Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi