Skocz do zawartości

Marynia urzeczona promocjami sięga głęboko do portfela i wydaje 532 złote na przedmioty, z których nigdy nie skorzysta


krzysfiol

Powiem szczerze, że nie mam pomysłu na ankietę, tworzę Marynię tylko dlatego, żeby jmk się nie sapał :/  

56 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka. Przyszedłem z radosną nowiną, żeby się pochwalić. Po tym, jak jako featured guest brewer w BrewDogu sprzedaliśmy wszystko w 3 tygodnie w ich sklepie online, a kegi zeszły w jeden weekend w pubie (nie wiem jak w pozostałych siedmiu tej sieci, ale pewnie też już poszły albo są na wykończeniu), załatwiłem nam wstęp na największy węgierski festiwal piwa i w maju pokażemy Madziarom jak zrobić dobrego RISa leżakowanego w beczce po rumie, bourbonie i whisky. Konkurencja będzie ogromna, bo wśród gości zagranicznych pojawią się ekipy ze ścisłej czołówki. Co to jednak dla nas? Wrócimy z tarczą i nowymi kontaktami (i kontraktami). Jestem tego pewien. Jedyna wada to to, że w tym samym czasie jest festiwal w Warszawie i będziemy musieli podzielić ekipę. Ja lecę do Budapesztu.

  • Lubię! 20
  • Uwielbiam 3
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Gabe napisał:

 widzę, że jeszcze boli, bo czekałeś do pierwszej okazji, żeby się zrewanżować za zarzucenie protekcjonalnego tonu. To cieszy, bo to znaczy że jednak to była prawda :D 

Nie, po prostu mnie to śmieszy, jak ktoś może nie odbijać piłeczki na zarzut o czyjejś sprzedajności, oburzając się jedynie na wytknięcie tego faktu palcem, nigdy nie pozwalam przejść takiemu popisowi hipokryzji bez echa.

Nawiasem mówiąc mógłbym łatwo odwrócić i napisać, że zabolało, skoro skorzystałeś z pierwszej okazji, by coś mi zarzucić, ale przeżywanie tego już Tobie zostawiam ;)

  • Nie lubię! 1
Odnośnik do komentarza
Teraz, Gacek napisał:

Nawiasem mówiąc mógłbym łatwo odwrócić i napisać, że zabolało, skoro skorzystałeś z pierwszej okazji, by coś mi zarzucić, ale przeżywanie tego już Tobie zostawiam ;)

 

No cóż, ja nie pisałem tego, żeby ci dopiec (tego o tonie protekcjonalnym), tylko dlatego, że to była prawda, ty za to napisałeś tak dlatego, bo tak nauczał Schopenhauer :P 

  • Lubię! 2
  • Uwielbiam 1
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Vami napisał:

Siemka. Przyszedłem z radosną nowiną, żeby się pochwalić. Po tym, jak jako featured guest brewer w BrewDogu sprzedaliśmy wszystko w 3 tygodnie w ich sklepie online, a kegi zeszły w jeden weekend w pubie (nie wiem jak w pozostałych siedmiu tej sieci, ale pewnie też już poszły albo są na wykończeniu), załatwiłem nam wstęp na największy węgierski festiwal piwa i w maju pokażemy Madziarom jak zrobić dobrego RISa leżakowanego w beczce po rumie, bourbonie i whisky. Konkurencja będzie ogromna, bo wśród gości zagranicznych pojawią się ekipy ze ścisłej czołówki. Co to jednak dla nas? Wrócimy z tarczą i nowymi kontaktami (i kontraktami). Jestem tego pewien. Jedyna wada to to, że w tym samym czasie jest festiwal w Warszawie i będziemy musieli podzielić ekipę. Ja lecę do Budapesztu.

Jaki widzisz wasz end game? Celujecie by po prostu coraz większe nakłady coraz różniejszych piw na coraz więcej rynków puszczać? Co jak w pewnym momencie w niedługim czasie przyjdzie np. Pan Kompania Piwowarska i zaoferuje wam bardzo atrakcyjną ofertę wykupu, zgodzisz/zgodzicie się (i np. za fundusze nową markę od zera czy coś)?

Odnośnik do komentarza
Teraz, Counter napisał:

Czemu nie? Mam wrażenie, że krafty z niszy stają się coraz bardziej mainstreamowe i pożądane. Czemu by nie mieli wykupić dobrze prosperującej, znanej i cenionej marki, minimalizując możliwy fail przy własnych kraftach, skoro ich stać?

 

Bo im sie nie opłaca? Jedyne co mogą zrobić to podpierdolić marke, którą ktoś zbuduje i nalewać tam własne siki :P

Teraz, Fenomen napisał:

oj Brudi, Brudi - ten obrazek jest stary jak swiat :P

 

Więc krótko żyje na tym światku :-k

Odnośnik do komentarza
Teraz, Counter napisał:

Czemu nie? Mam wrażenie, że krafty z niszy stają się coraz bardziej mainstreamowe i pożądane. Czemu by nie mieli wykupić dobrze prosperującej, znanej i cenionej marki, minimalizując możliwy fail przy własnych kraftach, skoro ich stać?

 

Bo to się kiedyś skończy, ta moda na krafty (albo i nie, ale w końcu każda moda kiedyś mija) a oni wychodzą z założenia, że nie wchodzi się w ryzykowne projekty :P 

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Counter napisał:

Czemu nie? Mam wrażenie, że krafty z niszy stają się coraz bardziej mainstreamowe i pożądane. Czemu by nie mieli wykupić dobrze prosperującej, znanej i cenionej marki, minimalizując możliwy fail przy własnych kraftach, skoro ich stać?

Dokładnie, wykupią uznaną markę i trochę "umasowią" produkcję. Ominie ich najtrudniejszy etap budowania własnej renomy i uznania konsumentów, a także w przypadku KP bycia mainstreamem.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Fenomen mówiący, że coś z internetu jest stare jak świat :kekeke:

 

1 minutę temu, Brudinho napisał:

Bo im sie nie opłaca? Jedyne co mogą zrobić to podpierdolić marke, którą ktoś zbuduje i nalewać tam własne siki :P

A co jeśli kraft będzie stanowił 30-40% rynku piwu, KP poniesie porażkę w tej dziedzinie i będzie szukała innej drogi? Mogą wykupić jakąś markę, która jest ceniona w krafcie i lać tam własne "siki". 

  • Lubię! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...